Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas po jabłku były chyba te suche placki na buzi. Po odstawieniu skóra znów ładna, więc teraz przymierzamy się do próby z surowym jabłuszkiem.
Krisi mały pięknie Ci je, ja jak podałam coś gęstszego ale kremowego to się zaraz wszystko cofa. Muszę spróbować coś z miękkimi cząstkami, ale może żadszego. Ja jeśli gotuje to tak na oko, czasem poczytam diety malucha, ale i tak nic z tego nie robię. Sama lubię takie zupki bez wywaru mięsnego z dużą ilością warzyw to podjadam
Jaskoleczko lepiej, że nasikał do komody niż wybrał się na nocny spacer, jak ten chłopczyk zimą o którym kiedyś było głośno.
Mina nauczycielki musiała być bezcenna
-
nick nieaktualnyKrisi to tak wygląda pełzanie Dużo czasu mu zajęło opanowanie tego, czy jest szansa, by moja zaczęła niedługo też tak działać? Ale samodzielny już, super!
Jaskoleczko śmiesznie brzmi z tym siusianiem, ale dobrze że na jakiś kontakt nie nasiusiał w kącie.
Ja też nie gotuję z przepisów, tylko "na oko". Standard: pietruszka, seler, marchew, do tego ziemniak, mięcho, jakaś kasza i np. burak, kalafior...
Byłyśmy na spacerku dziś dwie godzinki, zakupy przy okazji zrobiłam i musiałam się wtachac na trzecie piętro z ciężkim stelażem w jednej ręce, z gondolą z ponad 7-mio kilowym klockiem w drugiej, do tego plecak na tyle Matka kulturystka będzie -
Jeeeej jaki Natanek jest duży ten mój kitajec tylko taki mały super umiejętności ma chłopak, Iga narazie tylko próbuje na kolankach stanąć.
My dziś na spacerze dookoła bloku i z powrotem, raz że powietrze dziś nieszczególne, a dwa jak wyszłam na zewnątrz to myślałam, że mi głowę rozsadzi od zatok. Doczłapałam się do sklepu, bo kawa się kończy, patrze a tu portfel w domu;Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 14:04
[/url] -
Krisi, ale mi Twój Natan zaimponował brawo dla niego!
Moj Oliwierek jedynie pełza wokół własnej osi, gdzie tam mu do czworaków. Nawet rak tak prosto nie trzyma, No moze na krótko... choć ze 2 miesiące temu juz stawał na rękach, ale mu przeszło.
Jaskółeczko, ale miałaś przejścia!
Dziewczyny jeden plus z dzisiejszego paskudnego dnia, Oli zasnął na spacerze. Uff, bo jestem u mamy i nawet u mnie nie chciał zasnąć, wiec będzie przechlapane jak znowu nie będzie spał w wózku jak zacznę pracować, a to juz za 2 Tyg. Robimy adaptacje...
Sabanek, a dopiero co gadałyśmy, ze bałabys sie Wikusie na stojąco karmić, a tu takie wygibasy! Teraz to ja powiem, ze bym nie dała rady, choć raz zmieniłam kierunek krzesełka w wózku z małym na ręku
Benus, co za niefart! A powietrze faktycznie paskudne. -
Natan pięknie sobie radzi, brawo wygląda bardzo dorośle z zębami. Starszy też słodziak. Pewnie coraz bardziej dokazują we dwójkę.
Agusienko w końcu musi usnąć. Próbowałaś dać mu w łapki na spacerze jakiś gadżet zanim zacznie się ryk? U nas był taki problem z jazdą w aucie. Zabierałam stertę rzeczy, których na codzień nie widzi, pokrywka od słoika, etui na smoczek, nową zabawkę z dźwiękami, klucze itd. Najczęściej coś przypasowało i zasypiał z tym w rączce. -
Hej u nas lepiej z pobudka mi co 30 min po zaśnięcia, ale za to w nocy cycus nie działa i ona jeczy.Osratnio nawet 2 h aktywności nie wytrzymuje.Jak wcześniej po 3 była afera że spać nie i koniec tak teraz afera już natychmiast spać.Dzieci...Moja mała ma charakter po mnie.Tzn jest nerwuswm,ale otwartym do swiata i zadowolonym z prawie wszystkiego.Mała robi sobie jedna godzinna pobudkę w nocy i milion krótszych.marcianka86
-
nick nieaktualnyWitamy się i my. U nas w nocy jedna pobudka na karmienie po 4:30. I to bez wiercenia wcześniej i glaskania tyle pospala
My na nogach od 7:20. Kurcze powiem Wam że jem jajka i twarog, biorę wit. D i nie bolą mnie zęby ... Tak szybko by działało?
Marcianka moja tydzień temu tak miala że spala co chwilę, pół godziny- godzinę poczuwala i spać. Wtedy gorączkowala trochę ale następne kilka dni też spała więcej. Teraz ma dłuższe drzemki i mniej ich- kiedyś max 40min a teraz 1,5 h nawet. Może to jakas regulacja rytmu dnia? Mierzylas temperaturę? Może osłabiona jest?
Krisi ja Ci chciałam powiedzieć jeszcze że masz bardzo ciekawy głos, pewnie się Dzieciakom fajnie słucha bajek na dobranoc
U nas dziś 7. miesiąc się kończy -
Dziękuję za miłe słowa.
Natan jest drobniutki. Nie waży nawet 7 kg tylko tak dojrzałe wygląda z buzi. I te zeby robią swoje.
Jak zrobię film jak je to wyśle wam bo uważam że super sobie radzi z jedzeniem kawałków. Ostatnio dałam mu jabłko w słupkach. A wczoraj całego kopytka.
Sabanek:dzięki. Ktoś przy pierwszym dziecku w identycznej sytuacji powiedzial mi to samo. Zabawne. Czytam im dużo i lubią słuchać to może coś w tym jest. Do tego mam donosny głos i czasem bardzo mocno to słychać. Nie każdy to lubi są tacy co kazali szeptac.sabanek lubi tę wiadomość
-
Sabanek buziaczek dla malej na 7 miesiecy.
Krisi ja malemu jeszcze kawalkow nie dawalam. Jablko moze tylko pieczone gotowane wiec w kawalku nie dam. Ale musze sprobowac z obiadkami. Dzis nagralam wlasnie jak maly je jabluszko tak sobie slodko mruczy. A na poczatku nie lubil. Wogole bardzo ladnie je.
A co mi wysle ten filmiksabanek lubi tę wiadomość
-
Buziaczki dla siedmiomiesięcznego Dzidziusia Iga spała pięknie, za to ja do 2 w nocy czytałam pierdoły na necie, no za Chiny usnąć nie mogłam, nienawidzę tego. O dziwo żyję całkiem nieźle, zatoki chyba (tfu tfu) będą przechodzić, bo już nie bolą tak strasznie.
Ja wczoraj Idze piekłam jabłuszko w piekarniku,a żeby nie było, że cały piekarnik rozgrzewam dla jednego jabłka to włożyłam dwa, na całe moje szczęście, bo zjadła jedno i krzyk, że ona więcej chce Dałam jej do łapki właśnie, żeby sama jadła i też sobie super radzi, fajnie mamla i sprawnie, mimo braku zębów. Gotowane też do łapki dostawała, jak na kompot robiłam i jak przestygło to jej dawałam.
Garnie się do tego jedzenia strasznie, żółtko przepiórcze podeszło, nic się nie dzieje, więc niedługo będzie pora na gluten
Wysłałam zdjeciasabanek lubi tę wiadomość
[/url] -
nick nieaktualnyBenus super, że żółtko podeszło, skarbnica wartości odżywczych. Iga ma takie słodkie duże oczka, kojarzy mi się z betty boop
Kurczę też spróbuję z pieczonymi jabłkami, bo banana miękkiego sobie zje kawałek, a jabłko jednak za twarde i jest ryzyko, że się zakrztusi.
Mamy Dzieciaczków z ząbkami: myjecie im ząbki już, czy wystarczy wodą przepłukać po jedzeniu?
Jaskółeczko coś się nie dodał filmik
Ja mam w końcu nowy telefon, to może też zacznę zdjęcia wrzucać, bo tym starym to okropne, lepiej bym już sama namalowała. A aparat kupiłam żeby w ciąży robić coś w stylu timelapse, ale że mi brzuch urósł lekko dopiero po połowie ciąży to nie używałam -
nick nieaktualnyMy wróciłyśmy ze spacerku, z 2 godzinki nam zeszło, szkoda że tak wieje mocno i zimno. Wrzuciłam parę zdjęć też. Kurczę czuję, że wiosna idzie. Wcześniej, to aż mi się słabo robiło na myśl, że muszę iść na dwór z tym wózkiem okropnym, a teraz jak Słonko za oknem, to z uśmiechem idziemy. I w końcu można dłużej pobyć, w kombinezonie na mrozie, to ani zabawki nie złapie, ani nic, a w kurteczce, to chociaż siąść może, w rączkę coś złapać, chrupka zjeść, wyjąć ją można by popatrzyła na kaczuszki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2017, 15:04