X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 14 marca 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienko mm jest toksyczne ze nie chcesz dac nawet troszkę :).
    Mozesz przeciez w zamian dac swoje osiągnięte mleczko.

  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 14 marca 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskółeczko, to nie tak, ze toksyczne :):), nic nie mam do mm, po prostu dla mnie rozszerzanie diety do 1 roku to uzupełnianie karmienia piersią. Po prostu to niezgodne z moja filozofia, zeby nagle zacząć dawać mm, nawet w niewielkiej ilości. Bez sensu dla mnie te przepisy z mm, mały ma moje mleko i nie chce, zeby inne przyjmował, ew. Troszkę nabiału chce mu podawać.
    Nie ściągam mleka, nie pomyślałam, ze mogłabym dodać, tylko pytanie jakie hehe, bo to początkowe to woda prawie.
    Po prostu uważam to za duży minus książki, ze tak wiele z przepisów opiera sie na mm i jest nieprzydatne dla osób niechcących go podawać. Mogłyby być wskazówki co w zamian, ale ich nie ma.

    relganliumoc9u3n.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 14 marca 2017, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga witam w klubie osób zawiedzionych książką, ja generalnie przejrzałam i teraz sobie leży, może jakiś deser kiedyś z niej zaczerpnę ale nic tam nie ma czego nie można samemu wymyślić. Reklama dźwignią handlu.

    Mm do zupy to nawet ja nie daje, nie widzę sensu. Iga od niedawna dopiero traktuje zupę jako posiłek - ale wystarcza tylko na 2 godziny - ona zjada naprawdę dużo, całą "dorosłą" miskę jakieś 250 ml, z kleikiem i większą porcją mięsa.

    Iga pokazała dziś co potrafi, nie pamiętam takiego dnia. Padam ale glownie przez nieprzespaną noc pewnie.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 14 marca 2017, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na nutramigenie zupki ble. Ja nawet do kaszek wode daje zeby sobie dziecko cos lepszego zjadlo.
    I malemu w koncu owoce posmakowaly. Dzis zajadal upieczone w piekarniku jablko i sobie mruczal pod nosem mm.

    Moj wlasnie tez taka duza zupe zjada i mleko tez musi byc, choc mleka na raz zjada tylko 120 ml.

    Dzis maly usnal mi o 17 i spi dalej. Juz nanoc. Ciekawe kiedy się obudzi w nocy. Nie kapany lekarstwa nie wziął, w ubraniach. Dobrze ze pielucha przebrana.

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 14 marca 2017, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krisi, ja piję spadziowy bo ponoć z polskich miodów najlepszy na gardło, choć nie powiem, jak pomyślę, że jest bardziej z robaczków niż kwiatków to mnie odrzuca ;)
    Próbowałam oszukać smoczkiem i lulaniem takie pobudki, ale też był straszny wrzask. Poddałam się, bo wszystkich budził.

    Kaszki robię te z mm w składzie. I to jedyne mm jakie dostaje. Zastanawiałam się co zrobić z mlekiem, które kupiłam, jak mi przepisano antybiotyk, bo nawet nie otworzyłam, to będzie masa do wafli.

    Moj dziś w końcupo prawie 2 tygodniach troszkę się z płaczem załatwił i od razu zrobił się głodny. Cyc i micha na zmianę. Nie wiem czy teraz nie szykuje się jakiś skok.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 14 marca 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj gratulacje Gilis :) dobrze, ze sie udało!

    Słuchaj moze on potrzebuje tego nocnego mleczka? Ponoć jest bardziej odżywcze...moj Oli budzi sie czasem kilka razy, z czego tylko raz lub dwa chce jesc, a reszta to tylko przytulenie i po sprawie. Moze na serio Twój synek jest głodny :(
    Myślałaś, zeby podawać kaszki na wodzie?
    Benus, super, ze Iga tak pięknie juz je :) Długo jej schodzi?
    Jaskółeczko, a próbowałaś te przepisy, gdzie w składzie jest mm? Nie martw sie, moj Oli najczęściej spędza cały dzień w tym co spał :p leniwa ma mamę ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 20:54

    relganliumoc9u3n.png
  • krisi Ekspertka
    Postów: 403 91

    Wysłany: 14 marca 2017, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie przeczytać że nie tylko moje dziecko zwariował dzisiaj. Tak się dał że siły mi opadły. Godzinę zasypiał a spał 20 min.

    Girls: spadziowy mi nie smakuje. Normalnie gryzie w gardło. Poczytaj o manuko bo ten ma więcej właściwości niź zwykły miód.
    Dobry jest. Po dwuch tygodniach! Wielka była?
    A my od jakiegoś czasu kupę robimy do nocnika. A co.

    Ja dzisiaj sprawdziłam skład sinlacka i ręce mi opadły.
    Wolę robione kaszki. Młodemu smakują. Wcinal nawet płatki owsiane z bananem. Jajko a dokładnie białko chyba uczuliło.

    Córka 08.05.2009
    Syn 25.03.2012
    k0kdgu9r9ot69ark.png
    km5sk6nlfrr866kp.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 15 marca 2017, 03:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienko nie robilam z mm nic. Wystarczajaci duzo je samego tego ochydnego mleka takie gorzko slone jest.
    Ja się zazwyczaj nie martwie jak maly spi, ale akurat mial dzinsy ubrane to niewygodne. Al e teraz wstal i się przesikal wiec musialam przebrac.

    Gilis te kaszki dostepne w sklepie to masakra. Ja kupilam same platki jaglane kukurydziane, owsiane itp i one nie maja zadnych dodatkow, te zwykle to sam cukier. Sinlac to chyba jest kaszka zeby utuczyc malucha.

    Krisi do nocnika :)
    Moj robi nieregularnie i cichacze to ciezko by bylo, ale jak byl mniejszy zawsze robil po wstaniu na bujaczku, smialam się ze nocnik sobie z bujaczka zrobil.

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 15 marca 2017, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już od godziny na nockach, chłopaki bawią się i rozrabiają.

    Mały w nocy bardziej traktuje mnie jako smoczek tym bardziej, że ten powyżej 6 miesiąca mu wogóle nie podpasował. Dziś zwiększam porcje dzienne, a na noc nie ważne ile zje i tak pobudki w tym samym rytmie.
    I zęby zaczynają chyba dokuczać. Najlepsze jest to, że w nocy nie zapłacze normalnie tylko krzyknie tak porządnie, że zawału można dostać i czasem nawet się nie rozbudza.
    Kaszy na wodzie nie podawałam, nawet pamietam poprzednio, że mm robiłam starszemu żeby tą kaszkę rozrobić. Teraz mam wrażenie, że i tak mniej słodkie są jak kilka lat temu.

    Jaskoleczko, mówisz o takich zwykłych płatkach jak do musli? Ja podaję teraz kleik kukurydziany z manną błyskawiczną i owoc do tego. Zresztą jest większym fanem mięsa i owoców niż kaszy.

    Krisi fajnie, że do nocnika, jak szybko załapie to moment i po pampersach. moja kuzynka tak nauczyła od kiedy mały zaczął siadać. Początki były mokre ;) ale później maluch sam pokazywał nocnik.
    U nas kupka niby spora, ale wiem, że powinien zrobić więcej. Brzuch jak u buddy obecnie, ale nie dokucza.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 15 marca 2017, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od wczoraj przeglądam kaszki holle w gemini, właśnie te na wodzie i zastanawiałam się czy mu posmakują.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 15 marca 2017, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj Oliwierek ubi kaszki na wodzie. My juz pierwsza drzemkę robimy, bo tez wczesna pobudka, jak zwykle o poranku obudził sie przy odkładaniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 07:44

    relganliumoc9u3n.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 15 marca 2017, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też już mamy pierwszą drzemkę, lubię jak usypia w minutę.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 15 marca 2017, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj pobudka o 5:30, ale spal od 17 z 1 przerwa na jedzenie. My mamy kaszki holle i hopfer maly by nie przejadl to starsze rodzenstwo korzysta. Moj starszy niejadek grubszej nie zje ale taka dla dzieci chetnie. Nieraz jeszcze w smufi przemycam, ale do niego ti trzeba byc kreatywnym.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2017, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja to na wieczór po kąpieli jest ubierana w coś lekkiego i następnego dnia w tym smiga. Nie mam nic specjalnego do spania. Dla mnie wygoda najważniejsza, wygląda ładnie w body i polspiochach i swobodne ruchy ma w tym, więc tak gania :-) Ja tam sama osobiście noszę cienkie leginsy, jeansow to nie wiem od ilu lat nie noszę.

    oo kupka na nocniku :-) u nas niestety na raty po odrobince. poczekamy aż jej się może ureguluje i chyba też spróbujemy. Chociaż moja kuzynka sadzala dziecko na nocnik ( na jedynkę i dwójkę) już w 7 miesiącu (i podobno wolał że chce...) a teraz robi w pampersa a ma 2lata, więc może tak wcześnie to jednak za wcześnie? W końcu maluchy często cos zapominają.
    U nas też wczoraj masaka w dzień. W nocy się wierciła, dałoby się ją na smoka uśpić ale i tak większość nie spalam to nakarmiłam.

    My kaszki na wodzie, w sensie kleik ryżowy dla dzieci, a reszta typu manna, płatki owsiane to normalne. do obiadu zazwyczaj dodaje zwykłą kaszę jaglana. Nie ma Wiki problemów z przelykaniem. Muszę kupić różne by miała trochę urozmaicone te posiłki. Kukurydzianej kaszy nie kupuję bo chrupki Kukurydziane je czasami. Nie wiem co jeszcze mogę kupić by miala do obiadów. Z zup to sobie najbardziej upodobala buraczkowa :-)

    My na nogach od 6:30. Właśnie sobie drzemie.

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 15 marca 2017, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabanek, żeby nauczyć na nocnik to jednak jest trochę zabawy z takim maluchem, trzeba pilnować kiedy się zbliża pora. Ubranie dostosować itd. Przy dwulatku też pewnie niespodzianki się zdążą, wiec pampers to może wygoda jak zapał z pilnowania opadł. Mój starszy jak się oduczył to nie było szans by w pampersa zrobił, nawet podczas długiej jazdy autem nie siusiał. Musiał być postój. Pampersa dostawał bo wredni rodzice nie ufali dziecku :) przy oduczaniu znów ciagle siusiał, było mu zwyczajnie zimno w pupęod podłogi, a myślałam wtedy, że może pęcherz chory. Kwiecień nie był dobrym początkiem na rozpoczęcie nauki, latem poszło lepiej. Miał dwa lata.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 15 marca 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus tez tak mam,nie chce dawać mm jak mam swoje mleko.Kazdy inaczej ale dla mnie to najlepsze co jej mogę dać od siebie oprócz miłości i czasy.

    marcianka86
  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 15 marca 2017, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde napisałam się jak szalona i post wcielo.

    marcianka86
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 15 marca 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj wlasnie poszedl na drzemkę.

    U mojego by nie przeszlo 1 ubranie na dzień. Prze ulewanie. U nas jakies 3- 4 komplety dziennie ida. Normalnie maly smiga w rajtkach i bodziaku. Ale bylismy wczoraj w gosciach wiec jakos wygladac trzeba.

    Lece ogarniac dom. Straszny mlyn mam jak meza tydzień nie ma. Ale jak dzieciaki starsze wychodzą do szkoły to odpoczywam. Jest tak cicho. Dobrze mowi powiedzenie. Małe dzieci maly klopot, duze dzieci duzy klopot.

    Co do nocnika starszy nauczyl się jak mial 2 lata, ale do 5 lat musial spac w pampersie. Mial taki twardy sen ze się nie budzil. Pozniej zaczął lunatykowac wlasnie na siku. Najpierw zlapalismy go w naszym pokoju jak sciagal majtki do kąta chciał się wysikac, raz na wakacjach zesikal się na siostry walizkę. Dobrze ze byla zamknięta. Siostra byla nieźle wkurzona. A raz na zielonej szkole nasikac do szuflasy w komodzi. Pani byla przerazona. Akurat miala dyzurna korytarzu uslyszala jakis glos weszla do pokoju a tak Kacper do komody sika. Pyta się co robisz on po spiacu ze sika. Poszedl spac Pani go nie mogla dobudzi, trochę ogarnęła komode, a reszte musial Kacper sprzatac jak wstal. Dowiedzialam się tego na wywiadowce dopiero. Mowi mi ze się przejmuje zachowaniem Kacpra, ja sobie mysle co on nawywywijal. A ona mi o tej sytuacji opowiada.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 09:13

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 15 marca 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też właśnie drzemka, ładnie dziś spała w nocy na szczęście. Aga, nam szybciutko z zupką schodzi, bo jak daje jej za wolno to na mnie mruczy z dezaprobatą, ona ma drugą łyżeczkę i coś tam sobie sama próbuje jeść też. Kubek sama ogarnęła ale pić i tak nie chce.

    A jakie kaszki polecacie? Ja daje jej na nutramigenie, bo taka na wodzie wydaje mi się za mało kaloryczna dla tego chuderlaka. Mam z biobim gryczano-ryżowo-kukurydzianą z bananem (o tak kocha banany, mogłaby żyć na bananach i przegryzać brokułami), gryczano-ryżową i ostatnio kupiłam jaglaną z holle. Co dobrego jeszcze polecacie? Gluten jeszcze u nas musi poczekać

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • krisi Ekspertka
    Postów: 403 91

    Wysłany: 15 marca 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Córkę wysadzalam na kipke od 6m. Potem szybko poszło siły i jak miała 1.5 roku chodziła bez pampka. Syn miał zatwardzenia i nie chciałam nic kombinować bo modlilam się żeby spokojnie zrobił i efekt był taki że nocnik to parzył. Nie chciał na nim usiąść i nauczył się bardzo późno w wieku 3.5 lat bo zaczął podlewać kwiatki na spacerze. Nocnika nie akceptowal. Trzeba wyczuć bo każdej dziecko inne. Natek się cceszy jak zrobi do nocnika i zagląda.

    Lubi zwykle płatki owsiane z bananem lub jabłkiem. Rozgotowany ryż z owocem. Dzisiaj gruszka. Smakowała mu jajecznica ale była wysypka. Całe brokuły marchewki. Zmiksowane nie. Oczywiście chleb też by jadł. Płatki kukurydziane też robiłam ale wylalam gęste na talerzyk i jak wystyglo to pokroiłam. Smakowały mu klopsiki jeszcze.
    Ja mam książkę kucharską z blw. Na razie nie oceniam. Przepisy niektóre fajne ale ogólnie mało. Znalazłam lepsze strony w necie.

    Córka 08.05.2009
    Syn 25.03.2012
    k0kdgu9r9ot69ark.png
    km5sk6nlfrr866kp.png
‹‹ 1878 1879 1880 1881 1882 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ