X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Kajka86 Ekspertka
    Postów: 139 50

    Wysłany: 24 października 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jakie mleko pije?

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 25 października 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc
    Benus wspolczuje chorob.
    Niania nie jest najgorszym rozwiazaniem. Z czasem jej zaufasz I zostawisz z nia mala. Wracajcie do zdrowia.

    Szkoda ze Sabanek juz się wypisala.
    Benus a powiesz mi ile placicie tej Pani.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 08:33

  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 25 października 2017, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny.GRATULUJE MLIDEJ MAMIE CORECZKI:)
    @Gratuluje postepow u maluszkow.
    Szkoda ze nie ma Sabenek.

    marcianka86
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 25 października 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga pije nutramigen. Mam angine ropna, antybiotyk, nie chcialam l4 to mnie lekarz opieprzyl jak dzieciaka. Bede z domu pracowac zeby pol ludzi w pracy nie zarazic. Niani placimy najnizsza krajowa z tym ze ona bedzie u nas pewnie z 10 dni w miesiacu, gdyby miala byc codziennie to trzeba byloby pewnie wiecej

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • krisi Ekspertka
    Postów: 403 91

    Wysłany: 25 października 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem ile Natuś waży. Mamy plan zaszczepić w piątek to sprawdzę. Mamy zaległość z 5m. Z waga już się uspokoiła. Je dużo ale robi kupę nawet 3 razy dziennie. Jednym słowem ci zje to wy... No co zrobię. To już trzeci taki przypadek w domu. M zarejestrował go do endokrynologa i jak pokazał mi termin to mnie rozsmieszyl. Marzec 2019.

    Benus współczuję chorób. Najgorsza to jest chyba bezsilność. A robiłaś wymaz? Może masz jakąś bakterie.

    Jaskółeczka podziwiam z tym śpiewem. Spaliła my się że wstydu na tej scenie.

    A u nas o dziwo spokój. Niunia ma na imię Izabela i jest jak na razie bardzo grzeczna. Ja mam już więcej sił niż w ciąży i nawet zrobiłam dzisiaj sałatkę na zimę. Natuś w pierwszej reakcji okropnie płakał jak zobaczył siostrę. Całkiem jak by zrozumiał że stracił status najmłodszego członka rodziny. Bałam się co będzie jak zobaczy że karmię. ale o dziwo następnego dnia było już ok. Dalej zostaję cycusia rano i nie domaga się w ciągu dnia. Jego mina i reakcja jak dostał pierwszy raz po szpitalu bezcenna.

    Naprawdę sabanek wykasowala konto i zdjęcia? Ale dlaczego? Tak nic nie powiedziała. Teraz mam burze myśli.

    Córka 08.05.2009
    Syn 25.03.2012
    k0kdgu9r9ot69ark.png
    km5sk6nlfrr866kp.png
  • Kajka86 Ekspertka
    Postów: 139 50

    Wysłany: 25 października 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krisi podziwiam że przy dwójce maluchów dajesz radę :-)
    Benus to moja w mleku dostaje prawie 3 razy więcej witaminy D (bebiko pije) i raczej nie choruje... odpukać... Gorączkę to miała ostatnio w grudniu zeszłego roku po szczepieniu ale łagodna i tylko raz jej lek podałam a od grudnia to tylko katar miała ze 3 razy. Może zapytaj lekarza czy po roku to nie więcej jej witaminy D potrzeba tym bardziej że żłobek i taka pogoda... Wiadomo każde dziecko jest inne ale może i Wam to pomoże :-)

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 25 października 2017, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapytam, ona dostaje probiotyki i generalnie wszystko co można. dopóki do żłobka nie chodziła to też nie chorowała ale dzięki za sugestię, gdyby to miało cokolwiek pomóc to czemu by nie spróbować.

    Krisi podziwiam ;)

    Ja też mam burzę myśli, co tego usuwania konta etc

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 25 października 2017, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wymazu nie robiłam ale mam nakaz zrobienia badań na mononukleozę, możliwe ze mala przeszła bezobjawowo, jak to dzidziusie i mi sprzedała.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 25 października 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krisi gratulacje!
    Szybko doszlaś do formy, fajnie, że maluchy się dogadały. Ciekawa jestem czy Natan jak już się oswoił z siostrą to ją ignoruje, czy obserwuje z bliska.


    Ja nadal walczę z karmieniem. Przez zęby, które mam wrażenie, że nigdy nie skończą wychodzić w takim tempie robię za smoczek. Czasem wisi na mnie jak noworodek, co chwilę cyc i do tego milion pobudek w nocy i jestem wykończona. Próba ograniczenia kończy się strasznym płaczem, jak na dłużej zniknę to też nadgania później zaległości. Dałam wiec sobie na razie spokój z odstawieniem, skoro i tak planuję jeszcze trochę pokarmić, liczę na uspokojenie się sytuacji jak czwórki bedą już w całości.
    Ja chyba też znów z zatokami chorymi, a dopiero niedawno antybiotyk wybrałam. Mam wrażenie, że siada mi odporność, tak ogólnie przez to karmienie i niedobór snu. A nie mam pomysłu co mogę brać po za miodem na wzmocnienie.
    Mały z kupami, dalej ma co jakiś czas problemy, trzy dziennie to dla nas abstrakcja, taka sama jak jedna kupa na trzy dni. Je sporo, pije wodę, mleko mm w malutkiej ilosci,soki z wodą. Je owsianki, jaglanki owoce, itp i problem od początku taki sam.
    Nawet go nie ważyłam ostatnio, bo zakładam że wynik w takiej sytuacji pewnie mocno zawyżony będzie ;)
    U nas z chodzeniem to też tak naprawdę teraz się rozpoczęło. Bo do tej pory wolał za rękę, raz poleciał do tyłu i bał się chyba od tamtego momentu. Ale wspinać to się nie boi i stawać na wysokościach.
    Śmieszy mnie jak przesuwa palcem po tekście w bajce i „czyta” sobie: a gli gli blaa. A jaki ważny :) robi minę surowego nauczyciela.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 25 października 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienka, jak tam Oli? Odezwij się też zapracowana kobietko!

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • krisi Ekspertka
    Postów: 403 91

    Wysłany: 26 października 2017, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krisi wrote:
    U każdego inny problem. Jedne dzieci nie robią kup inne za dużo.

    My na szczęście mamy już wszystkie zęby. Czasem tak mocno ciągnie cyca że czuję je. Nie żeby gryzł tylko tak mocno ssie. Dzisiaj zaliczyli y podwójne karmienie. No nie było wyjścia. Izka obudziła się o 5.00 cała zesikana i jak ja przebierałam to obudziła Natusia. No nie mógł chłop zrozumieć że teraz je ona. W sumie nie ma co się dziwić bo to jego pora.

    U nas najprawdopodobniej to zapalenie buzi to była bostonka.
    Benus mononukleoza to okropne dziadostwo. Oby to nie to.

    Natan do Izki podchodzi naśladuje jej płaci ogląda. Muzę tylko uważać jak głaskanie bo robi to mocno. Jak śpi to tylko czasem pokaże na ia i mówi aaa aaa. Jak ja pocałunek to podchodzi i on żeby jemu dać buzi.
    Pojawiła się u niego taka autoagresia. Ale ie teraz tylko z miesiąc temu. Jak coś chce i nie dostanie to uderza ręką. W zasadzie tak macha i czasem gdzieś trafi. Potem wymaga pocieszenia. Już pytałam znawców i niby ok miewają tak dzieci i mamy tylko pilnować żeby w takiej sytuacji nie dostał w nagrodę tego co chce. Ze musi inaczej nauczyć się wyrażać negatywne emocje. Ale wcale to niełatwe.

    Córka 08.05.2009
    Syn 25.03.2012
    k0kdgu9r9ot69ark.png
    km5sk6nlfrr866kp.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 26 października 2017, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem ze dziadostwo ale wszystko na to wskazuje, bo mam czesc wynikow. jeszcze czekam na przeciwciala

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 26 października 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż się uśmiechnęłam czytając o karmieniu dwójki na raz. :)
    U nas też są czasem ataki takiego machania w nerwach. Bo najlepiej jakby wszystko było na już, lub tak jak on chce.
    Starszy trochę później ale miał momenty, że podchodził do ściany czy mebli i lekko kilka razy uderzał głową. Początkowo skóra mi cierpła, jak tak robił, na szczęście takie epizody nie trwały długo. To było dziwne bo ogólnie był grzeczny, nigdy nie reagował nerwami.

    Krisi u was za miesiąc czy dwa znów może być od nowa ząbkowanie ;)
    Bostonka mocno zaraźliwa, oby była już za wami.

    Mononukleoze to chyba każdy wcześniej czy później łapie. Tyle, że nikt tego nie bada, pewnie leczą jak zapalenie gardła. Ponoć właśnie dzieciaczki lżej przechodzą.

    Ja mam nadzieję zakończyć szczepienia w tym miesiącu i tym samym wyrobić się przed sezonem przedszkolnych chorób. Choć jak słyszę, że znów ma katar nie wiadomo od czego to nie jestem pewna czy pójdę.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 27 października 2017, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gilis mówisz, ze sezon przedszolnych chorób sie jeszcze nie zaczal? to ide sie zastrzelic, bo iga od wczoraj znów w domu z goraczka.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • katrina Autorytet
    Postów: 659 350

    Wysłany: 27 października 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Prosimy o lajki dla Kubusia :)

    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1957842834231812&id=175483942467719

    relgx1hpnsuaq9hd.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 27 października 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benuś, moja mama właśnie mnie poinformowała, że grypa już szaleje. I ostrzegają przed jakimś groźnym wirusem. Cokolwiek to znaczy.
    U mnie dzieciaki miały ostatnio podawaną laktoferynę przy infekcjach. Czy pomogła nie wiem, ale każdy miał zaleconą przez innego lekarza, raz pediatra, raz laryngolog i obaj bardzo zachwalali. Wcześniej nigdy o tym nie słyszałam, a ponoć daje się dziecku nawet jak domownicy zaczynają chorować. Sposób działania niby do mnie przemawia, bo wcześniej, podając żelazo, też kazano mi je odstawiać przy infekcjach, by nie „karmić” bakterii. Spotykałyście się z takim suplementem typu lactinea, ze podobnymi tego typu? Czy lekarze mają na to jakieś plany sprzedażowe ;)

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 27 października 2017, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gilis moja corka ostatnio.dostala laktoferyne podczas choroby I miesiac pozniej. Widze ze na nia fajnie dziala. Mokemu synowi tez dalam jeszcze się nie skonczylo wiec dalej daje. Nikosiowi jeszcze nie.

    Ale.jest to bez recepty więc pewnie zadnych planow nie ma.

    Natalia od innej lekarki dostala recepte na ismigen to jest na recepte pewnie plany są. Ta sama lekarka przepisala to samo mezowi. Oboje nie wykupili.


    Benus tak to jest niestety z tymi zlobkami, dobrze że macie ta dodatkowa Pania.

    Ja wlasnie dlatego nie poslalabym malego do zlobka ze wzgledu na te choroby. Tak maialm ze starszym wiecej byl w domu niz w szkole.

    Krisi podziwiam. Ja sobie nie wyobrazam dwojke karmic.

    A dzis pojechalam.sobie z Nikosiem w miasto I zapomnialam.mu wziac.jedzenia..a to byla pora na mleczko. Ale banan I saszetka z owocami dały radę. U nas w ostatnich dniach wyszly na raz trzy 4. Na razie tylko.kawalki.wystaja. Mały nawet nie marudzil. Dzielny z niego gosc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 12:53

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 27 października 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a zapytam o te laktoferynę. Teraz to akurat nie wina żłobka tylko tego, że się zaraziła ode mnie albo od męża.

    Dziecko z niczego odporności nie nabierze albo wychoruje się w żłobku albo w przedszkolu albo w szkole. Kiedyś musi, cudów nie ma :) Od poniedziałku robię jej przerwe na min 2 tyg w żłobku, zeby odpoczela po tej gorączce, najchetniej sama bym sobie wziela l4 i odpoczeła bo juz jestem własnym cieniem ale nie bardzo sie da.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 29 października 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny,

    Krisi, ciężko musi być karmiąc dwójkę. Buziaki dla obojga.

    Benus, ja mam mononukleozę - cholerstwo - przebadano mnie dopiero w De i to tylko dlatego, że mam dobrą lkarkę, bo to drogie badania. Mysza pierwszy raz w życiu chora - masakra - od czwartku to cień dawnego dzidiusia - kładzie się, nie ma siły się wyrywać jak zakładam mu pieluchę, tylko leży taki bidny i patrzy. Gorączka bliżej 40 niż 37... ciągle mu coś podaję. Byliśmy dzisiaj w szpitalu, bo od wtorku wolne i kto nas przyjmie, ale okazało się, że to TYLKO przeziębienie. Czy Wasze dzieci też mają taką gorączkę przy przeziębieniu?
    I czym mierzycie temperaturę żeby było wiarygodnie. Nie będę mu przecież pakowała termometra w tyłek jak śpi

    i jeszcze do tego zęby trzonowe idą - wściec się można

    nie rozumiem z sabankiem, dlaczego tak nagle wszystko skasowała?

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 30 października 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Iga tak ma,gardlo lekko czerwone i 40 stopni, pani dr mnie pocieszala, zze to dobrze dla ukladu odprnosciowego, bo bedzie mniej podatny na choroby autoimmunologiczne; ja mam termometr w rece, od razu wiem kiedy jest ponad 39 i do zbicia; a Iga wstała mi znow cala w malenkie czerwone kropeczki, kisz ta pieron to jest to nie wiem

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
‹‹ 1947 1948 1949 1950 1951 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ