Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Martynka30 wrote:Kochana jak uważasz, jeśli ufasz lekarzowi to dobrze.
Dam jeszcze troche czasu. A pozniej juz nawet sama a zrobie genetyke.
Tylko ze o tej genetyce to mowil moj lekarz i tu w szpitalu 2 lekarzy. Ze genetyka jest zbedna.. Ale odczekam i zobaczymy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 09:52
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Witajcie Kochane
Podgladam zdjecia Waszych maluszków i sa takie słodkie
Im blizej piatku i wizyty serduszkowej tym bardziej zaczyna mi sie udzielac Wasze zdenerwowanie. Dzis mezowi powiedzialam, ze nie czuje sie w ciazy-to sie wkurzył hihihi nie cierpi kiedy tak gadam.
Ja bardzo dobrze pamietam moja wizyte marcową kiedy wiedzialam ze ciaza sie przestala rozwijac i siedzialam w kolejce a za drzwiami słyszałam dopplera i bijace serduszko szczesliwej pary. Myslalam, ze uciekne ale wizyte trzeba było odbyc. Teraz staram sie myslec pozytywnie ale czasem głupie mysli napływają do łepetynyMARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Rosax, Coconue, bardzo Wam współczuję i trzymam kciuki za kolejne starania.
Mi lekarz ostatnio też szukał dodatkowej ciąży, właśnie żeby sprawdzić czy to nie heterotopowa, mówił że zdarza się raz na 30 000 ciąż, ale warto sprawdzić czy wszystko ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 09:53
-
Betty Boop wrote:Witajcie Kochane
Podgladam zdjecia Waszych maluszków i sa takie słodkie
Im blizej piatku i wizyty serduszkowej tym bardziej zaczyna mi sie udzielac Wasze zdenerwowanie. Dzis mezowi powiedzialam, ze nie czuje sie w ciazy-to sie wkurzył hihihi nie cierpi kiedy tak gadam.
Ja bardzo dobrze pamietam moja wizyte marcową kiedy wiedzialam ze ciaza sie przestala rozwijac i siedzialam w kolejce a za drzwiami słyszałam dopplera i bijace serduszko szczesliwej pary. Myslalam, ze uciekne ale wizyte trzeba było odbyc. Teraz staram sie myslec pozytywnie ale czasem głupie mysli napływają do łepetyny
Ja też mam głupie myśli, chyba każda z Nas tak już ma! Ale mam nadzieję, że w ten piątek obie będziemy bardzo szczęśliwe ..i wszystkie przyszłe mamy, które idą na wizytę 8.01.
Betty Boop, Ania_1986 lubią tę wiadomość
Luteina 100mg x 2
-
Dziewczyny pisałyście o cukrzycy ciążowej.
Ja miałam w poprzedniej ciąży, a było to całkiem niedawno.
Kłułam się 5 razy dziennie w palec, a później jeszcze dodatkowo w ramię insulina 3 x dziennie. To jest wszystko do ogarnięcia! I nie boliChociaż pamiętam jak przed pierwszym wkłuciem w ramię trzymałam 5 minut pena i myślałam że nie dam rady. Trzeba być tylko systematycznym, a u mnie z tym kiepsko i to był największy problem
-
nick nieaktualnyCos napisze do naszych aniolkowych mam, z tym, ze nie zrozumcie mnie zle. Kazda z Was ma swojego lekarza i ma prawo mu ufac, ale ja mam swoja historie staran u nie jednego gina bylam i nie jedno widzialam. Nie chce sie madrzyc- nie to mam na celu ale chcialabym zwrocic Wam na cos uwage.
To, ze kobieta ma zdrowe dziecko, a potem roni jedna, druga czy trzecia ciaze nie koniecznie oznacza, ze to przypadek. Mozna miec wady genetyczne, urodzic jedno zdrowe dziecko a z kolejnymi miec problem- z zajsciem czy utrzymaniem. Pominawszy trombofilie czy czynnik mutacji leiden- mozna miec nieprawidlowy kariotyp, miec duzego farta i urodzic zdrowe dziecko a kazde kolejne ronic. To samo przy trombofilii, i innych chorobach. Niestety to przykre, ale prawdziwe- posiadanie zdrowego dziecka nie jest gwarancja, ze jestesmy zdrowia dwa poronienia sklonilyby mnie do glebszej diagnostyki, bo czesto lekarze z czystego lenistwa mowia, ze diagnostyke podejmuje sie po trzecim poronieniu.
Ale to kazdy robi jak uwazaja jestem z tych, co lubia wiedziec na czym stoja moze dlatego mam takie podejscie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 10:15
Martynka30, rosax3, s1985, malika89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBetty Boop wrote:Witajcie Kochane
Podgladam zdjecia Waszych maluszków i sa takie słodkie
Im blizej piatku i wizyty serduszkowej tym bardziej zaczyna mi sie udzielac Wasze zdenerwowanie. Dzis mezowi powiedzialam, ze nie czuje sie w ciazy-to sie wkurzył hihihi nie cierpi kiedy tak gadam.
Ja bardzo dobrze pamietam moja wizyte marcową kiedy wiedzialam ze ciaza sie przestala rozwijac i siedzialam w kolejce a za drzwiami słyszałam dopplera i bijace serduszko szczesliwej pary. Myslalam, ze uciekne ale wizyte trzeba było odbyc. Teraz staram sie myslec pozytywnie ale czasem głupie mysli napływają do łepetynyBetty Boop, pigułka lubią tę wiadomość
-
Sywiaśta myślę tak samo, to co napisałaś do aniołkowych mam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 10:18
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Karo Em wrote:Rosax, Coconue, bardzo Wam współczuję i trzymam kciuki za kolejne starania.
Mi lekarz ostatnio też szukał dodatkowej ciąży, właśnie żeby sprawdzić czy to nie heterotopowa, mówił że zdarza się raz na 30 000 ciąż, ale warto sprawdzić czy wszystko ok.
Zdarzala sie raz na 30 000. Teraz wystepuja one znacznie czesciej..
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
sylwiaśta159 wrote:Cos napisze do naszych aniolkowych mam, z tym, ze nie zrozumcie mnie zle. Kazda z Was ma swojego lekarza i ma prawo mu ufac, ale ja mam swoja historie staran u nie jednego gina bylam i nie jedno widzialam. Nie chce sie madrzyc- nie to mam na celu ale chcialabym zwrocic Wam na cos uwage.
To, ze kobieta ma zdrowe dziecko, a potem roni jedna, druga czy trzecia ciaze nie koniecznie oznacza, ze to przypadek. Mozna miec wady genetyczne, urodzic jedno zdrowe dziecko a z kolejnymi miec problem- z zajsciem czy utrzymaniem. Pominawszy trombofilie czy czynnik mutacji leiden- mozna miec nieprawidlowy kariotyp, miec duzego farta i urodzic zdrowe dziecko a kazde kolejne ronic. To samo przy trombofilii, i innych chorobach. Niestety to przykre, ale prawdziwe- posiadanie zdrowego dziecka nie jest gwarancja, ze jestesmy zdrowia dwa poronienia sklonilyby mnie do glebszej diagnostyki, bo czesto lekarze z czystego lenistwa mowia, ze diagnostyke podejmuje sie po trzecim poronieniu.
Ale to kazdy robi jak uwazaja jestem z tych, co lubia wiedziec na czym stoja moze dlatego mam takie podejscie
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
MiMK wrote:Kochane sory za pytanie ale ile placilyscie za badania krwi te tsh toxo morfologia i cala lista?
U mnie dziś pani zawołała 250zl za komplet. Niestety miałam 150 przy sobie i spieszyłam się do pracy wiec zrobię badanie dopiero w sobotę...
Ja właśnie wróciłam z lab. Zapłaciłam 235 zł. Ale mój gin ma rabat. Bez rabatu ok. 290 zł.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Będą piękne -
Ja wizytę mam dopiero 26.01
i gdzieś w tych okolicach pewnie prenatalne, ale się najpierw umówić muszę, heh
Kuzynka dostała skierowanie na genetyczne po 1 poronieniu, więc wszystko zależy od chęci lekarza. Tylko szybko zaszła w 2 ciążę, a terminy na refundowane badania odległe, więc nie zrobiła tych badań. Ale tym razem się udało i za 1,5 mca będzie rodzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 11:00
-
dzień dobry
Ja wizytuje dziś po 18.To moja druga wizyta,bo zmieniam lekarkę-wracam do "starej".Mam nadzieję,że wystarczą wizyty raz w miesiącu,bo mam do niej 70 km,co prawda autostradą,ale kawałek jest.Ciekawe jak to będzie z przejściem z macierzynskiego(kończy mi się 22.01) na L4,mam nadz że nie bedzie robiła problemów.
Obidziłam sie dziś z mega bólem głowy czyli moja standardową ciążową dolegliwością. Kilkudniowe migreny męczą mnie do conajmniej ciążowego półmetka.Poprzednio mogłam przeleżeć te parę dni,a teraz Amela bedzie trzymała mnie w pionie.No nic dam radę.
Miłego,bezstresowego dnia dziewczynypigułka, JRY1984 lubią tę wiadomość
-
Ja dzis mialam maaase badan z krwi. Niektore wniki dzis, inne za tydzien...
Brzuch boli mniej i nie non stop ale pobolewa. Plecy dalej kiepsko ale juz lepiej niz bylo. Podkladam sobie walek pod plecy- moze to pomaga?
Sny mam chore. Opowiem Wam co dzis w nocy sie stalo. Obudzilam sie w nocy. Patrze w okno. A tam widze nastolatka z twarza przy szybie. Mial pomaranczowa czapke z pomponem i na niej serduszko WOSP. I gapil sie na nas. Zaczelam wrzeszczec i budzic meza. No... Po 3 sekundach sie okazalo ze yo sen. Brawo. Macie takie cos? Ja ogolnoe jestem w gronie tych nieszczesnikow co maja porazenia przysenne. Ale szczesliwie mialam je raz na pol roku. A teraz mam nawet po 2 razy w nocy. Masakra....
P.S. malo ladny temat i smaczny ale... Czy ltos moze wyjasnic czemu od 2 dni moj stolec jest zielony?jakas bakteria czy tak w ciazy moze byc?
Sarayu lubi tę wiadomość
Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Mi się wczoraj w nocy śniło, że mnie bardzo brzuch bolał i leżałam tak jakby w pustej wannie i nagle wyleciał że mnie skrzep krwi, a jak go wzięłam do ręki to było w tym skrzepie takie maleńkie dziecko. Masakra. A po prostu miałam już pełny pęcherz i bolał mnie brzuch.
Co do zielonego stolca to jadłaś coś zielonego, jakiś szpinak, brokuły? Zielony stolec może też świadczyć o biegunce, żółć nie zmieniła koloru na żółty bo nie zdążyła.
Mi po witaminach ciążowych zrobił się od żelaza taki bardziej czarny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 11:29
-
Dzień dobry Mamusie
Ja jeszcze w łóżeczku sobie leżęWszyscy są w pracy/szkole, a mnie tak miło i cieplutko pod kołderką, że na razie jeszcze nie wstaję.
Ja też miałam dzisiaj bardzo dziwny sen. Śniło mi się, że na każdym zębie miałam zrobione korony i one mi wszystkie pospadały. Na szczęście byłam wtedy w pracy i jedna pani doktor powiedziała, żebym usiadła na fotel, bo akurat nie ma pacjenta, to ona mi je z powrotem wprawi... Nie wiem jak się sen skończył, bo się obudziłam... Masakra jakaśTak się zastanawiam, czy to z tęsknoty za pracą? Już prawie dwa tygodnie siedzę na L4
Miłego dnia i trzymam kciuki za wizytujące dzisiaj -
pigułka wrote:Mi się wczoraj w nocy śniło, że mnie bardzo brzuch bolał i leżałam tak jakby w pustej wannie i nagle wyleciał że mnie skrzep krwi, a jak go wzięłam do ręki to było w tym skrzepie takie maleńkie dziecko. Masakra. A po prostu miałam już pełny pęcherz i bolał mnie brzuch.
Co do zielonego stolca to jadłaś coś zielonego, jakiś szpinak, brokuły? Zielony stolec może też świadczyć o biegunce, żółć nie zmieniła koloru na żółty bo nie zdążyła.
Mi po witaminach ciążowych zrobił się od żelaza taki bardziej czarny.
Nic takiego nie jadlam... Z warzyw ze 2 ogorki kiszone i cebule a z owocow gruszke. Ale w nocy mialam biegunke- fakt. Ale jakos nigdy tego ze soba nie wiazalam:) w sensie kolorystycznymOlinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Endokrynolog zwiekszyl dawke- dal euthyrox75 i jodid200. Kontrola za miesiac. No to czekamy na efekty
leżę, odpoczywam i staram się myśleć pozytywnie
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Nie moge doczekać się kolejnych pięknych zdjęć maluszków
[/url]