X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, mam do Was ogromna prosbe. Zwlaszcza do Truskaweczki, ale to dotyczy wszystkich. Nie skreslajmy tak szybko swoich dzieci. Dopoki serduszko bije to trzeba walczyc i przede wszystmim wierzyc. Wiem ze to trudne i sama mam za soba dlugotrwale starania i poronienie. Ale musimy byc silne, kto bedzie walczyl o zycie tych malych istot jak nie my??

    SyHa85, monirek, Pikcia, smerfetka84, kaarolaa, pigułka, Domi793, malika89, alicjaaaa lubią tę wiadomość

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam witam :)

    Ale dziwnie sie dzis czuje

    Od tygodnia bolaly nnie piersi tylko po obudzeniu. Dzis wstalam i ZERO

    Za to mialam mrowki w stopach. Okropne. Wstalam i troche przeszly ale teraz mi chodza jakby po ustach i zebach...

    Mial ktos takie cos? To kolejny dziwny objaw? :)

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • kasik3307 Koleżanka
    Postów: 37 81

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny jestem na tym watku nowa i mam ndzieje ze mozna do was dolaczyc :) obecnia jestem w 10tyg, sledzilam wasz watek praktycznie dluugo bo odkad powastal ale nie mialam odwagi by dolaczyc ze wzgledu na wczesniejsze przejscia i porazki ale mam nadzieje ze zostane z wami na dluzej :)

    SyHa85, kaarolaa, pigułka, s1985, Pikcia, Dagmara, monirek, Domi793, Emma1985, malika89, alicjaaaa, Coconue, Elza :) lubią tę wiadomość

  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobo frut, przykro mi kochana ;( Tulę mocno.

    Truskaweczko, mocno trzymam kciuki, żeby z Twoim Maleństwem wszystko było dobrze. Gadaniem ludzi się nie przejmuj, szkoda Twoich nerwów. Teraz przecież potrzebujesz spokoju.

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Ja liczylam ze to ja bede ostatnia. A tu jeszcze Ty i Bobofrut, a jak Ty sie czujesz?

    A ja staram sie myalec pozytywnie! Dzieki tym forum udaje mi sie. Zdjecia wizyty kazdej prrawidlowej dodaje mi skrzydel! Mysle ze w czerwcu juz zobacze 2 kreski tak sie nastawiam i przywoluje ta ciaze na czerwca ;) teraz bylo tak samo. W pazdzierniku wmuwilam sobie ze listopad bedzie ostatnia miesiaczka no i byla. Niestety zle sie skonczyla.. Ale teraz przywoluje na czerwiec a w czerwcu pomartwie sie co dalej jesli nic nie bedzie. Denerwuja mnie tylko te tabletki antykoncepcyjne ktore mam brac bez zadnej przerwy przez kolejne miesiace max 6 msc. Mam tylko nadzieje ze bede mogla je szybciej rzucic a puki co biore i zrobilam termin do innego ginekologa by jeszcze skonsultowac czy warto brac tabletki czy moze mozna inaczej bo moj gin sie uparl na te tabletki.. Mowi ze mam brac a jak odstawie to po miesiacu zrobi mi dopieru badania tsh ft3 ft4 bo zaczelam na nie bardzo nalegac.. Wczesniej mowil ze takiej potrzeby nie ma chociaz ponad 2 lata staralam sie o ciaze liczac od narodzin syna to az ponad 3 lata.. Tak sie zastanawiam czy przypadkiem lekarz ktoremu ufam i jest mi dobrze u niego. Wytlumaczy pogada czy to aby na pewno dobry lekarz i chce dobrze dla mnie.. No zobacze co powie inny, moze tak samo a moze okaze sie lepszy. Bylam u innego ch#ja jakies 7 msc temu i zrezygnowalam przez niego z szukania innego lekarza.

    Coconue lubi tę wiadomość

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    Bobo frut

    bardzo mi przykro - przytulam mocno :/
    u mnie też nie najlepiej :/
    najważniejsze, że za 2 miesiące rozpoczynasz nowe starania!

    Coconue

    życzę Ci z całego serca żebyś jak najszybciej wróciłą na fioletową :)

    Rosax3

    przeszły Ci objawy ciążowe?
    jak się czujesz kochana?



    Moja beta bardzo pomalutku spada.. Wczoraj byla 409,0
    Z objawow to zmeczenie i pocenie. Ide i sapie. A tak to glod minal wymiony no niby minely od poniedzialku nie zygam ;)

    Bedzie dobrze. Mysle pozytywnie, zajmuje sie wszystkim co mozliwe by tylko nie myslec no i mysle pozytywnie caly czas. I juz teraz przywoluje sobie ciaze na czerwiec!

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    Bobo frut

    bardzo mi przykro - przytulam mocno :/
    u mnie też nie najlepiej :/
    najważniejsze, że za 2 miesiące rozpoczynasz nowe starania!

    Coconue

    życzę Ci z całego serca żebyś jak najszybciej wróciłą na fioletową :)

    Rosax3

    przeszły Ci objawy ciążowe?
    jak się czujesz kochana?



    Jeśli ta ciąża mi się nie "uda" to świat mi się zawali - poważnie!
    Wiecej starań nie bedzie już nigdy....
    o zeszoroczną dzidzię starałąm się 4 lata
    Po poronieniu starania na maxa z mierzeniem temp, testami ovu wspomagaczami, monitoringiem - cuda - ciąża po 10miesiącach dopiero.
    Teraz w tej samej pracy w tym samym czasie jestem na l4 - w zeszłym roku od stycznia do końca lutego, w tym od stycznia z powodu ciąży...
    Szefostwo krzywo na mnie patrzy, bo co roku jestem w ciąży, muszą mieć zastępstwo - przyjmują nowego nauczyciela, potem go zwalniają, i masa problemów ze mną :/
    Poza tym we wsi aż huczy od plotek na mój temat - tym się najmniej przejmuje, ale przykro czasem...
    Wszyscy wszystko wiedzą, cała wieś - bo pracuje w swojej wsi w szkole i znają mnie rodzice itd, i wiedzą o ciąży od 7 tyg wszyscy już.
    Poza tym mama prosiłą mnie już abym nie zachodziłą w ciążę nigdy wiecej...
    Nie posłuchałąm, jestem w ciąży i już dowiedziałąm się, że kolejnej mojej ciąży nie wytrzyma!
    Zę w końcu coś mi się stanie, albo urodzę chore dziecko i mam odpuścić, babcia też o to prosi... boją się o moje zdrowie...
    A ja sama mam dość, i już nie wystarczy mi siły na starania - nie wiadomo ile lat - stresowanie się, mąż nie cierpi starań - bo w tedy musi czy ma ochotę czy nie! I to nie miesiąc czy dwa tylko rok lub dłużej...
    Od tej ciąży tak wiele w moim życiu zależy :/


    Nie przejmuj sie plotkami. Niech gadaja, zawsze gadaja.. Nie zalamuj sie a udowodnij mamie i babci ze dasz rade! Ze irodzi sie zdrowe i Ty bedziesz zdrowa! Szefostwem sie nie przejmuj.. Masz l4 to masz musza akceptowac. Wyrzuc zle myali! Mysl pozytywnie! Wierz ze sie udalo i uda do konca!

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięuje dziewczynki :)
    wszystkim razem i każdej z osobna :)
    faktycznie mam kryzys ciążowy, podłamałam się, ale bardzo liczę na dobre wieści dziś u innego gina, tak bym chciała żeby mi się udało i Wam wszystkim i dziewczynom po starcie życzę szybkiego zafasolkowania :)

    Paulka123 to prawda, ja bardzo szybko skreślam to co dobre i zastępuje złymi emocjami, teraz się staram tak nie robić, ale ta czarna moc wygrywa :/
    dziś za 2 godziny mam nadzieję, że dostanę dobre wieści i one dadza mi siłę do dalszej walki :)

    Coconue lubi tę wiadomość

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    dzięuje dziewczynki :)
    wszystkim razem i każdej z osobna :)
    faktycznie mam kryzys ciążowy, podłamałam się, ale bardzo liczę na dobre wieści dziś u innego gina, tak bym chciała żeby mi się udało i Wam wszystkim i dziewczynom po starcie życzę szybkiego zafasolkowania :)

    Paulka123 to prawda, ja bardzo szybko skreślam to co dobre i zastępuje złymi emocjami, teraz się staram tak nie robić, ale ta czarna moc wygrywa :/
    dziś za 2 godziny mam nadzieję, że dostanę dobre wieści i one dadza mi siłę do dalszej walki :)
    Za dwie godziny Z CALA PEWNOSCIA otrzymasz dobre wiesci. Bede trzymala kciuki- pamietaj serduszko bije, musi byc dobrze.

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    dzięuje dziewczynki :)
    wszystkim razem i każdej z osobna :)
    faktycznie mam kryzys ciążowy, podłamałam się, ale bardzo liczę na dobre wieści dziś u innego gina, tak bym chciała żeby mi się udało i Wam wszystkim i dziewczynom po starcie życzę szybkiego zafasolkowania :)

    Paulka123 to prawda, ja bardzo szybko skreślam to co dobre i zastępuje złymi emocjami, teraz się staram tak nie robić, ale ta czarna moc wygrywa :/
    dziś za 2 godziny mam nadzieję, że dostanę dobre wieści i one dadza mi siłę do dalszej walki :)

    Na pewno beda dobre! Idz z nastawienie pozytywnym a wyjdz z jeszcze lepszym! ;*

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi sie przypomnialo: moj maz mial kiedys chomika, i jak mial juz ponad 3 lata (chomik) to maz codziennie powtarzal ze pewnie lada moment kipnie. I wiecie co? No w koncu kipnal :-( a i jeszcze wniosek: nie przywolujmy zlych mysli zeby sie nie ziscily :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 11:07

    alicjaaaa lubi tę wiadomość

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulka123 wrote:
    Tak mi sie przypomnialo: moj maz mial kiedys chomika, i jak mial juz ponad 3 lata (chomik) to maz codziennie powtarzal ze pewnie lada moment kipnie. I wiecie co? No w koncu kipnal :-(


    ale tak stać się musiało, chomik i tak długo żył :)
    ponoć od roku do dwóch żyją :)
    ale wiem o co chodzi - pozytywne nastawienie, bo i tak bedzie jak ma być :)

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    ale tak stać się musiało, chomik i tak długo żył :)
    ponoć od roku do dwóch żyją :)
    ale wiem o co chodzi - pozytywne nastawienie, bo i tak bedzie jak ma być :)
    No ja wiem ze dwa lata zyja ale pozniej mielismy wyrzuty sumienia ze to przez to gadanie, wzial sobie do serca ten chomik i odszedl od nas :-)

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My juz mamy chomika nr "4", moja corka tak z nim szaleje, xe biedak nawet nie oponuje, ale moze mu sie to nawet podoba, zyje juz z nami dwa lata.. hehe;)

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobo-frut tulę mocno. Trzymaj się Kochana.

    Truskaweczko musisz wierzyć w Twoja dzidzię. A co do Babci i Mamy to powinny Cię wspierać w tak ważnym dla Ciebie czasie. Rozumiem że się o Ciebie martwią ale powinny wierzyć ze wszystko skończy się dobrze i urodzisz zdrową dzidzie.
    Co do męża mój też marudził że robimy to jak króliki ale jak po 16 miesiącach zaszłam to się strasznie cieszył.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Kw14tuszek Autorytet
    Postów: 427 354

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko trzymam kciuki i wierze ze wszystko jest dobrze i obys w koncu po tej wizycie przestala uprawiac czarnowidztwo ;-)

    f2w3rjjgdlc19w86.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulka123 wrote:
    Tak mi sie przypomnialo: moj maz mial kiedys chomika, i jak mial juz ponad 3 lata (chomik) to maz codziennie powtarzal ze pewnie lada moment kipnie. I wiecie co? No w koncu kipnal :-( a i jeszcze wniosek: nie przywolujmy zlych mysli zeby sie nie ziscily :-)

    Ja miałam 2 chomiki. One żyją zwykle 3 lata ale ten pierwszy żył aż 5!
    Sama byłam w szoku ale jak odszedł to płakałam za nim 2 tygodnie.

    Teraz mam królika one dłużej żyją.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    Bobo frut

    bardzo mi przykro - przytulam mocno :/
    u mnie też nie najlepiej :/
    najważniejsze, że za 2 miesiące rozpoczynasz nowe starania!

    Coconue

    życzę Ci z całego serca żebyś jak najszybciej wróciłą na fioletową :)

    Rosax3

    przeszły Ci objawy ciążowe?
    jak się czujesz kochana?



    Jeśli ta ciąża mi się nie "uda" to świat mi się zawali - poważnie!
    Wiecej starań nie bedzie już nigdy....
    o zeszoroczną dzidzię starałąm się 4 lata
    Po poronieniu starania na maxa z mierzeniem temp, testami ovu wspomagaczami, monitoringiem - cuda - ciąża po 10miesiącach dopiero.
    Teraz w tej samej pracy w tym samym czasie jestem na l4 - w zeszłym roku od stycznia do końca lutego, w tym od stycznia z powodu ciąży...
    Szefostwo krzywo na mnie patrzy, bo co roku jestem w ciąży, muszą mieć zastępstwo - przyjmują nowego nauczyciela, potem go zwalniają, i masa problemów ze mną :/
    Poza tym we wsi aż huczy od plotek na mój temat - tym się najmniej przejmuje, ale przykro czasem...
    Wszyscy wszystko wiedzą, cała wieś - bo pracuje w swojej wsi w szkole i znają mnie rodzice itd, i wiedzą o ciąży od 7 tyg wszyscy już.
    Poza tym mama prosiłą mnie już abym nie zachodziłą w ciążę nigdy wiecej...
    Nie posłuchałąm, jestem w ciąży i już dowiedziałąm się, że kolejnej mojej ciąży nie wytrzyma!
    Zę w końcu coś mi się stanie, albo urodzę chore dziecko i mam odpuścić, babcia też o to prosi... boją się o moje zdrowie...
    A ja sama mam dość, i już nie wystarczy mi siły na starania - nie wiadomo ile lat - stresowanie się, mąż nie cierpi starań - bo w tedy musi czy ma ochotę czy nie! I to nie miesiąc czy dwa tylko rok lub dłużej...
    Od tej ciąży tak wiele w moim życiu zależy :/


    Kochana... jak w ogole najblizsi Ci ludzie moga tak Ci mowic. Tox tyo jakas farsa. Tym mocniej trzymam za Ciebie kciuki zeby Ci sie udalo. Badz dzielna.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny. Orientujecie się może o czym świadczy zbyt niski poziom Leukocytów we krwi? W normie normalnej się mieszczę ale w ciążowej już nie :( Wiem, że zazwyczaj w ciąży kobiety mają ich więcej...

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabanek spokojnie, co jest normą dla ludzi " zdrowych" odchylenie może być normą w czasie ciąży, leukocyty odpowiadają za odporność. Poczekaj do wizyty, nie ma się co martwić na zapas :)

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
‹‹ 294 295 296 297 298 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ