Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki, mam do Was ogromna prosbe. Zwlaszcza do Truskaweczki, ale to dotyczy wszystkich. Nie skreslajmy tak szybko swoich dzieci. Dopoki serduszko bije to trzeba walczyc i przede wszystmim wierzyc. Wiem ze to trudne i sama mam za soba dlugotrwale starania i poronienie. Ale musimy byc silne, kto bedzie walczyl o zycie tych malych istot jak nie my??
SyHa85, monirek, Pikcia, smerfetka84, kaarolaa, pigułka, Domi793, malika89, alicjaaaa lubią tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Witam witam
Ale dziwnie sie dzis czuje
Od tygodnia bolaly nnie piersi tylko po obudzeniu. Dzis wstalam i ZERO
Za to mialam mrowki w stopach. Okropne. Wstalam i troche przeszly ale teraz mi chodza jakby po ustach i zebach...
Mial ktos takie cos? To kolejny dziwny objaw?Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Czesc dziewczyny jestem na tym watku nowa i mam ndzieje ze mozna do was dolaczyc
obecnia jestem w 10tyg, sledzilam wasz watek praktycznie dluugo bo odkad powastal ale nie mialam odwagi by dolaczyc ze wzgledu na wczesniejsze przejscia i porazki ale mam nadzieje ze zostane z wami na dluzej
SyHa85, kaarolaa, pigułka, s1985, Pikcia, Dagmara, monirek, Domi793, Emma1985, malika89, alicjaaaa, Coconue, Elza :) lubią tę wiadomość
-
Bobo frut, przykro mi kochana ;( Tulę mocno.
Truskaweczko, mocno trzymam kciuki, żeby z Twoim Maleństwem wszystko było dobrze. Gadaniem ludzi się nie przejmuj, szkoda Twoich nerwów. Teraz przecież potrzebujesz spokoju.
-
Coconue wrote:Ja liczylam ze to ja bede ostatnia. A tu jeszcze Ty i Bobofrut, a jak Ty sie czujesz?
A ja staram sie myalec pozytywnie! Dzieki tym forum udaje mi sie. Zdjecia wizyty kazdej prrawidlowej dodaje mi skrzydel! Mysle ze w czerwcu juz zobacze 2 kreski tak sie nastawiam i przywoluje ta ciaze na czerwcateraz bylo tak samo. W pazdzierniku wmuwilam sobie ze listopad bedzie ostatnia miesiaczka no i byla. Niestety zle sie skonczyla.. Ale teraz przywoluje na czerwiec a w czerwcu pomartwie sie co dalej jesli nic nie bedzie. Denerwuja mnie tylko te tabletki antykoncepcyjne ktore mam brac bez zadnej przerwy przez kolejne miesiace max 6 msc. Mam tylko nadzieje ze bede mogla je szybciej rzucic a puki co biore i zrobilam termin do innego ginekologa by jeszcze skonsultowac czy warto brac tabletki czy moze mozna inaczej bo moj gin sie uparl na te tabletki.. Mowi ze mam brac a jak odstawie to po miesiacu zrobi mi dopieru badania tsh ft3 ft4 bo zaczelam na nie bardzo nalegac.. Wczesniej mowil ze takiej potrzeby nie ma chociaz ponad 2 lata staralam sie o ciaze liczac od narodzin syna to az ponad 3 lata.. Tak sie zastanawiam czy przypadkiem lekarz ktoremu ufam i jest mi dobrze u niego. Wytlumaczy pogada czy to aby na pewno dobry lekarz i chce dobrze dla mnie.. No zobacze co powie inny, moze tak samo a moze okaze sie lepszy. Bylam u innego ch#ja jakies 7 msc temu i zrezygnowalam przez niego z szukania innego lekarza.
Coconue lubi tę wiadomość
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Truskaweczka83 wrote:Bobo frut
bardzo mi przykro - przytulam mocno
u mnie też nie najlepiej
najważniejsze, że za 2 miesiące rozpoczynasz nowe starania!
Coconue
życzę Ci z całego serca żebyś jak najszybciej wróciłą na fioletową
Rosax3
przeszły Ci objawy ciążowe?
jak się czujesz kochana?
Moja beta bardzo pomalutku spada.. Wczoraj byla 409,0
Z objawow to zmeczenie i pocenie. Ide i sapie. A tak to glod minal wymiony no niby minely od poniedzialku nie zygam
Bedzie dobrze. Mysle pozytywnie, zajmuje sie wszystkim co mozliwe by tylko nie myslec no i mysle pozytywnie caly czas. I juz teraz przywoluje sobie ciaze na czerwiec!
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Truskaweczka83 wrote:Bobo frut
bardzo mi przykro - przytulam mocno
u mnie też nie najlepiej
najważniejsze, że za 2 miesiące rozpoczynasz nowe starania!
Coconue
życzę Ci z całego serca żebyś jak najszybciej wróciłą na fioletową
Rosax3
przeszły Ci objawy ciążowe?
jak się czujesz kochana?
Jeśli ta ciąża mi się nie "uda" to świat mi się zawali - poważnie!
Wiecej starań nie bedzie już nigdy....
o zeszoroczną dzidzię starałąm się 4 lata
Po poronieniu starania na maxa z mierzeniem temp, testami ovu wspomagaczami, monitoringiem - cuda - ciąża po 10miesiącach dopiero.
Teraz w tej samej pracy w tym samym czasie jestem na l4 - w zeszłym roku od stycznia do końca lutego, w tym od stycznia z powodu ciąży...
Szefostwo krzywo na mnie patrzy, bo co roku jestem w ciąży, muszą mieć zastępstwo - przyjmują nowego nauczyciela, potem go zwalniają, i masa problemów ze mną
Poza tym we wsi aż huczy od plotek na mój temat - tym się najmniej przejmuje, ale przykro czasem...
Wszyscy wszystko wiedzą, cała wieś - bo pracuje w swojej wsi w szkole i znają mnie rodzice itd, i wiedzą o ciąży od 7 tyg wszyscy już.
Poza tym mama prosiłą mnie już abym nie zachodziłą w ciążę nigdy wiecej...
Nie posłuchałąm, jestem w ciąży i już dowiedziałąm się, że kolejnej mojej ciąży nie wytrzyma!
Zę w końcu coś mi się stanie, albo urodzę chore dziecko i mam odpuścić, babcia też o to prosi... boją się o moje zdrowie...
A ja sama mam dość, i już nie wystarczy mi siły na starania - nie wiadomo ile lat - stresowanie się, mąż nie cierpi starań - bo w tedy musi czy ma ochotę czy nie! I to nie miesiąc czy dwa tylko rok lub dłużej...
Od tej ciąży tak wiele w moim życiu zależy
Nie przejmuj sie plotkami. Niech gadaja, zawsze gadaja.. Nie zalamuj sie a udowodnij mamie i babci ze dasz rade! Ze irodzi sie zdrowe i Ty bedziesz zdrowa! Szefostwem sie nie przejmuj.. Masz l4 to masz musza akceptowac. Wyrzuc zle myali! Mysl pozytywnie! Wierz ze sie udalo i uda do konca!
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
dzięuje dziewczynki
wszystkim razem i każdej z osobna
faktycznie mam kryzys ciążowy, podłamałam się, ale bardzo liczę na dobre wieści dziś u innego gina, tak bym chciała żeby mi się udało i Wam wszystkim i dziewczynom po starcie życzę szybkiego zafasolkowania
Paulka123 to prawda, ja bardzo szybko skreślam to co dobre i zastępuje złymi emocjami, teraz się staram tak nie robić, ale ta czarna moc wygrywa
dziś za 2 godziny mam nadzieję, że dostanę dobre wieści i one dadza mi siłę do dalszej walkiCoconue lubi tę wiadomość
-
Truskaweczka83 wrote:dzięuje dziewczynki
wszystkim razem i każdej z osobna
faktycznie mam kryzys ciążowy, podłamałam się, ale bardzo liczę na dobre wieści dziś u innego gina, tak bym chciała żeby mi się udało i Wam wszystkim i dziewczynom po starcie życzę szybkiego zafasolkowania
Paulka123 to prawda, ja bardzo szybko skreślam to co dobre i zastępuje złymi emocjami, teraz się staram tak nie robić, ale ta czarna moc wygrywa
dziś za 2 godziny mam nadzieję, że dostanę dobre wieści i one dadza mi siłę do dalszej walkiTruskaweczka83 lubi tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Truskaweczka83 wrote:dzięuje dziewczynki
wszystkim razem i każdej z osobna
faktycznie mam kryzys ciążowy, podłamałam się, ale bardzo liczę na dobre wieści dziś u innego gina, tak bym chciała żeby mi się udało i Wam wszystkim i dziewczynom po starcie życzę szybkiego zafasolkowania
Paulka123 to prawda, ja bardzo szybko skreślam to co dobre i zastępuje złymi emocjami, teraz się staram tak nie robić, ale ta czarna moc wygrywa
dziś za 2 godziny mam nadzieję, że dostanę dobre wieści i one dadza mi siłę do dalszej walki
Na pewno beda dobre! Idz z nastawienie pozytywnym a wyjdz z jeszcze lepszym! ;*Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Tak mi sie przypomnialo: moj maz mial kiedys chomika, i jak mial juz ponad 3 lata (chomik) to maz codziennie powtarzal ze pewnie lada moment kipnie. I wiecie co? No w koncu kipnal
a i jeszcze wniosek: nie przywolujmy zlych mysli zeby sie nie ziscily
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 11:07
alicjaaaa lubi tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Paulka123 wrote:Tak mi sie przypomnialo: moj maz mial kiedys chomika, i jak mial juz ponad 3 lata (chomik) to maz codziennie powtarzal ze pewnie lada moment kipnie. I wiecie co? No w koncu kipnal
ale tak stać się musiało, chomik i tak długo żył
ponoć od roku do dwóch żyją
ale wiem o co chodzi - pozytywne nastawienie, bo i tak bedzie jak ma być -
Truskaweczka83 wrote:ale tak stać się musiało, chomik i tak długo żył
ponoć od roku do dwóch żyją
ale wiem o co chodzi - pozytywne nastawienie, bo i tak bedzie jak ma byćAlicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Bobo-frut tulę mocno. Trzymaj się Kochana.
Truskaweczko musisz wierzyć w Twoja dzidzię. A co do Babci i Mamy to powinny Cię wspierać w tak ważnym dla Ciebie czasie. Rozumiem że się o Ciebie martwią ale powinny wierzyć ze wszystko skończy się dobrze i urodzisz zdrową dzidzie.
Co do męża mój też marudził że robimy to jak króliki ale jak po 16 miesiącach zaszłam to się strasznie cieszył. -
Paulka123 wrote:Tak mi sie przypomnialo: moj maz mial kiedys chomika, i jak mial juz ponad 3 lata (chomik) to maz codziennie powtarzal ze pewnie lada moment kipnie. I wiecie co? No w koncu kipnal
a i jeszcze wniosek: nie przywolujmy zlych mysli zeby sie nie ziscily
Ja miałam 2 chomiki. One żyją zwykle 3 lata ale ten pierwszy żył aż 5!
Sama byłam w szoku ale jak odszedł to płakałam za nim 2 tygodnie.
Teraz mam królika one dłużej żyją. -
Truskaweczka83 wrote:Bobo frut
bardzo mi przykro - przytulam mocno
u mnie też nie najlepiej
najważniejsze, że za 2 miesiące rozpoczynasz nowe starania!
Coconue
życzę Ci z całego serca żebyś jak najszybciej wróciłą na fioletową
Rosax3
przeszły Ci objawy ciążowe?
jak się czujesz kochana?
Jeśli ta ciąża mi się nie "uda" to świat mi się zawali - poważnie!
Wiecej starań nie bedzie już nigdy....
o zeszoroczną dzidzię starałąm się 4 lata
Po poronieniu starania na maxa z mierzeniem temp, testami ovu wspomagaczami, monitoringiem - cuda - ciąża po 10miesiącach dopiero.
Teraz w tej samej pracy w tym samym czasie jestem na l4 - w zeszłym roku od stycznia do końca lutego, w tym od stycznia z powodu ciąży...
Szefostwo krzywo na mnie patrzy, bo co roku jestem w ciąży, muszą mieć zastępstwo - przyjmują nowego nauczyciela, potem go zwalniają, i masa problemów ze mną
Poza tym we wsi aż huczy od plotek na mój temat - tym się najmniej przejmuje, ale przykro czasem...
Wszyscy wszystko wiedzą, cała wieś - bo pracuje w swojej wsi w szkole i znają mnie rodzice itd, i wiedzą o ciąży od 7 tyg wszyscy już.
Poza tym mama prosiłą mnie już abym nie zachodziłą w ciążę nigdy wiecej...
Nie posłuchałąm, jestem w ciąży i już dowiedziałąm się, że kolejnej mojej ciąży nie wytrzyma!
Zę w końcu coś mi się stanie, albo urodzę chore dziecko i mam odpuścić, babcia też o to prosi... boją się o moje zdrowie...
A ja sama mam dość, i już nie wystarczy mi siły na starania - nie wiadomo ile lat - stresowanie się, mąż nie cierpi starań - bo w tedy musi czy ma ochotę czy nie! I to nie miesiąc czy dwa tylko rok lub dłużej...
Od tej ciąży tak wiele w moim życiu zależy
Kochana... jak w ogole najblizsi Ci ludzie moga tak Ci mowic. Tox tyo jakas farsa. Tym mocniej trzymam za Ciebie kciuki zeby Ci sie udalo. Badz dzielna.Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
nick nieaktualny
-
Sabanek spokojnie, co jest normą dla ludzi " zdrowych" odchylenie może być normą w czasie ciąży, leukocyty odpowiadają za odporność. Poczekaj do wizyty, nie ma się co martwić na zapasMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz