Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja biorę kwas foliowy i wit D3. Od 13go tygodnia lekarz mi polecił Prenatal Classic.
Po wizycie wszystko dobrze. Ale jak weszłam do gabinetu i lekarz zmierzył mi ciśnienie to mialam 140/93!! Ale po badaniu i USG zmierzył jeszcze raz i oczywiście spadło 118/77
Nelk 39 lat i stara??? Co Ty mówisz kobieto! Moja 2ga siostra ma 36 lat i powiedziała,że może za 2 lata pomyśli o dziecku. -
nick nieaktualnyaniab91 wrote:Ja tez mam to szczescie, ze mlody jak nie marudnego dnia to bardzo duzo sam sie bawi na podlodze wiec ja odpoczywam, uklafam z nim jakies klocki albo rzucam pileczki i jakos te dni mijaja, oby do drugiego trymestru, mam nadzieje ze bedzie lepiej.
A jeszcze pytanko do dziewczyn z maluchami, jak sobie radzicie przy zmianie pampersa z kupka przy mdlosciach? Ja mam meega odruchy wymiotne i synek patrzy na mnie z przerazeniem czasem. -
monika454 wrote:Malika....!
Maaaalikaaaa! 2h temu wizytowałaś a tu jeszcze nie napisałaś jak Maleństwo!
Więc tak, dzidzia ma 6,1 cmPięknie się ruszało i machało rączką, a później ssało kciuk
Po plamieniu nie ma śladu, ale mimo wszystko mam się oszczędzać.
Wyniki z krwi i moczu ok.
Za tydzień we wtorek usg prenatalneWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 21:55
pigułka, SyHa85, Edzia;), JRY1984, Coconue, kaarolaa, Friend, alicjaaaa lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Ania_1986 wrote:A powiedzcie mi brała któraś z Was Vigantoletten 1000? Bo mi poleciła to farmaceutka zamiast Pregna plus. Ma w sobie wit D3 ale jestem sceptycznie nastawiona.
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Nelk wrote:Bardzo dziękuję, napiszę może parę słów o sobie. Ciąża troszkę nas zaskoczyła i szczerze powiem że najgorzej było mi się przyznać w rodzinie bo oczywiście słów krytyki mi nie oszczedzono, że za stara jestem, że nie mamy warunków, że tacy dorośli a nie umieją się zabezpieczyć ale mam to głęboko gdzieś. Mam córkę 18 lat, syna 8 i córkę 4. Mieszkam w Warszawie. Raz poronienie tzw.puste jajo.
kaarolaa lubi tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Zastanawiam się co zrobić...
Miesiąc temu czytałam na znanylekarz.pl opinie o jednym dr który jest super. Wybrałam w końcu inna dr ale tej wizyty nie odwołałam. Mam na środę 20.01. wizytę i miałam jutro odwołać...
Ale tak bym chciała zajrzeć do niuniusia...
Jeszcze ta grypa żołądkowa mnie martwi i mniej bolą mnie piersi...
A 20.01 właśnie mam urodziny, dzień później imieniny...
Może bym taki prezent sobie zrobiła? Sama nie wiem. Wariuję.Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
mmalibu wrote:Do 26 stycznia zwariuje
Mężowi nie powiem, bo pewnie odwoła nasze urodziny (zaprosiliśmy rodziców, żeby im oznajmić, że będziemy mieć dziecko)... Skoro ma już taką przezierność w 12tc to nie chce myśleć co będzie dalej. Mam już dość
Każda chciałaby mieć zdrowe dziecko. A co jeśli jeśli okaże się że jednak będzie chore? Mniej będziesz je kochać!?? Każda z nas ma leki obawy...
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Tak czytam i niestety mogę się podzielić podobnymi doświadczeniami. U niektórych to że czekoamy na trzecie dziecko wywoływało dziwne reakcje. Typu uśmiechy znaczące, usłyszałam z litością że jestem matką polką. No oczywiście jak Wy sobie poradzicie przecież dziecko to wielki wydatek itd.
Na początku było mi przykro bo myślałam, że dzielę się dobrą wiadomością. Teraz już mam to gdzieś i Tobie też tego życzę
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
Agsha wrote:Zastanawiam się co zrobić...
Miesiąc temu czytałam na znanylekarz.pl opinie o jednym dr który jest super. Wybrałam w końcu inna dr ale tej wizyty nie odwołałam. Mam na środę 20.01. wizytę i miałam jutro odwołać...
Ale tak bym chciała zajrzeć do niuniusia...
Jeszcze ta grypa żołądkowa mnie martwi i mniej bolą mnie piersi...
A 20.01 właśnie mam urodziny, dzień później imieniny...
Może bym taki prezent sobie zrobiła? Sama nie wiem. Wariuję.
Pamiętaj tylko, że przed Tobą jeszcze długie tygodnie ciąży i trzeba będzie kiedyś trochę wyluzować, bo inaczej zejdziesz nam na jakiś zawał czy coś... -
Dagmara wrote:Jak możesz chodzić to nie wstrzymają Ci wypłaty. Bo to zwolnienie mówi że nie możesz pracować ale żyć normalnie. Nie ma obowiązku zawiadamiania zusu ze że wyjeżdżasz.
Na zwolnieniu lekarskim, niezne czy leżacym czy nie, podaje si3 adres miejsca pobytu w czasie zwolnienia lekarskiego. To, że można chodzić to noe znaczy, że można "żyć normalnie". Jest się niezdolnym do pracy, więc generalnie powinno się dochodzić do zdrowia. A kod "2" na zwolnieniu pozwala co najwyżej na jakiś spacer, drobne zakupy codzienne, wizytę w aptece.
Dziewczyny, nie dziwcie się, że ciężarne są tez kontrolowane! Tak samo można "być chorym" w ciąży jak i nie. Nie jestem generalnie przeciwnikiem zwolnień w ciąży, ale szczerze Wam powiem, że nie podoba mi się to, że babka w ciąży "siedzi" sobie na zwolnieniu i robi wszystko co jej się żywnie podoba, łącznie z comiesięcznymi wakacjami.
Zwolennikiem ZUSu też nie jestem.. W poprzedniej ciąży miałam kontrolę dwukrotnie (miałam zwolnienie leżące). Ale "milej" wspominam kontrole w czasie kiedy miałam dość poważnie skręconą kostkę i nogę w gipsie.. Zwolnienie w sumie może 5 tygodni a 3 razy byłam wzywana do ZUS (zwolnienie chodzące, stąd kontroli w domu nie robili). -
Kiedyś nie było tak szczegółowych badań i w pewnym sensie była naturalna selekcja. Brutalne, ale prawdziwe.
Teraz, jeżeli badania wykażą chorobę/wadę, którą można leczyć to ok, mamy możliwość szybkiej reakcji.
A co w przypadku gdy choroby leczyć się nie da? Albo dziecko np nie ma rączki, czy nóżki?
Wszystko ma plusy i minusy i tak naprawdę nie da się jednoznacznie odpowiedzieć czy te badania są dobre czy też nie. Zawsze jest jakieś ale...Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Ania_1986 wrote:Dziewczyny tak czytam o tym ze wybieracie się na badania prenatalne i w sumie rozmawiałam o tym z moim lekarzem. Jednak podjęłam decyzje ze nie będę ich robić. Niech się dzieje wola nieba.
Wiadomo mam nadzieję że dziecko urodzi się zdrowe ale jesli tak nie będzie to i tak je będę kochać.
Zawsze marzyłam by udało mi się mieć choć jedno dziecko i teraz noszę je pod sercem. Co by się nie działo godzę się z losem i jestem dobrej myśli
Ja mam takie samo podejście. Będę je kochać jakie by nie było
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Dagmara wrote:Tak czytam i niestety mogę się podzielić podobnymi doświadczeniami. U niektórych to że czekoamy na trzecie dziecko wywoływało dziwne reakcje. Typu uśmiechy znaczące, usłyszałam z litością że jestem matką polką. No oczywiście jak Wy sobie poradzicie przecież dziecko to wielki wydatek itd.
Na początku było mi przykro bo myślałam, że dzielę się dobrą wiadomością. Teraz już mam to gdzieś i Tobie też tego życzęcelia lubi tę wiadomość
-
Dagmara wrote:To już jest nadgorliwość. Bo jesli możesz chodzić to z czego masz się tłumaczyć. Poza tym że trzeba tam zadzwonić i powiedzieć gdzie się było, durnota.
Rozumiem jak masz leżeć to sprawdzają czy leżysz a tak to co sprawdzają???
wszystko zależy od zusu i ich gorliwości na to wychodzi.
To się nazywa kontrola poprawności wykorzystania zwolnienia lekarskiego. A nóż przyjdą a "chory" będzie przed domem trzepał dywan. A takich rzeczy na zwolnieniu robić nie wolno. A jeśli go nie ma, a nieświadomy w wyjaśnieniu napisze, że akurat miał zajęcia w szkole.. No i mają go na tacy... -
Rybaaaa wrote:To się nazywa kontrola poprawności wykorzystania zwolnienia lekarskiego. A nóż przyjdą a "chory" będzie przed domem trzepał dywan. A takich rzeczy na zwolnieniu robić nie wolno. A jeśli go nie ma, a nieświadomy w wyjaśnieniu napisze, że akurat miał zajęcia w szkole.. No i mają go na tacy...
Strach się bać
a tak na serio to jeśli ktoś oszukuje na zwolnieniach to też uważam tak jak już któraś z Was pisała, że raczej przewały są w innych kręgach a nie u ciężarnych. Może naiwnie ,ale myślę, że kobiety w ciąży na zwolnienie idą z troski o dziecko.
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
aniab91 wrote:Ja tez mam to szczescie, ze mlody jak nie marudnego dnia to bardzo duzo sam sie bawi na podlodze wiec ja odpoczywam, uklafam z nim jakies klocki albo rzucam pileczki i jakos te dni mijaja, oby do drugiego trymestru, mam nadzieje ze bedzie lepiej.
A jeszcze pytanko do dziewczyn z maluchami, jak sobie radzicie przy zmianie pampersa z kupka przy mdlosciach? Ja mam meega odruchy wymiotne i synek patrzy na mnie z przerazeniem czasem.
Od czasu mdłości zmieniłam raz... Bardzo szybko.. I skończyłam w toalecie... Jakoś mi się udaje do tej pory, że albo jest ąż albo moja mama. Raz poprosiłam tatę, bo akurat przyszedł. Ja po samym wyczuciu ciężkiego załadunku lecę do kibelka,. -
malika89 wrote:Kiedyś nie było tak szczegółowych badań i w pewnym sensie była naturalna selekcja. Brutalne, ale prawdziwe.
Teraz, jeżeli badania wykażą chorobę/wadę, którą można leczyć to ok, mamy możliwość szybkiej reakcji.
A co w przypadku gdy choroby leczyć się nie da? Albo dziecko np nie ma rączki, czy nóżki?
Wszystko ma plusy i minusy i tak naprawdę nie da się jednoznacznie odpowiedzieć czy te badania są dobre czy też nie. Zawsze jest jakieś ale...
Ja się bardzo poważnie zastanawiałam czy robić te badania.. Mojej miłości do tego maleństwa w żadnym stopniu one nie zmienią, ale jednak stwierdziłam, że wolę wiedzieć, jakby miało być coś nie tak. Będzie czas się na to przygotować i może bardziej świadomie podejść do ewentualnej choroby (żeby nie było ja jestem dobrej myśli i wszystko będzie ok). Ja wolałabym wiedzieć.
malika89 lubi tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:U mnie na szczęście nie jest tak zle. Ogolnie zapachy na mnie zle nie dzialaja. Najgorzej sie czuje jak jestem glodna wiec praktycznie ciagle cos jem.
Ja też gorzej się czuję jak żołądek robi się pusty, a jeszcze mam cukrzycę ciążową i cały czas tylko się martwię poziomem glukozy ;-/ i nie mogę jeść co chwilę tylko co 2,5-3godziny, a ja po 2 już głodna jestem i mi słabo i od razu chce mi się wymiotować. Nad ranem mam to samo...Luteina 100mg x 2
-
pigułka wrote:Kurcze ja tego zupełnie nie rozumiem. Sama w moim wymarzonym życiu chciałabym mieć 3 dzieci, ale boję się, że nie dałabym rady. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Przecież nie ma nic piękniejszego niż duża rodzina, rodzeństwo, które może na siebie liczyć. Mam takich znajomych, którzy są jedynakami, nie założyli rodziny, mają tylko rodziców, albo już tylko jednego. Moim zdaniem to jest straszne, zostać kiedyś całkiem samemu, niż mieć liczne rodzeństwo. A co do tych wydatków, to teraz ludzie chcieliby nie wiadomo czego. Zanim moi rodzice wybudowali dom, mieszkaliśmy w 4 osoby w 1 pokoju prze ładnych parę lat i jakoś w tamtych czasach nie było to nic złego, a teraz pewnie już by patologia była.
Ja się wychowywałam z 5 rodzeństwa. Może różowo nie było, bo jakąś zamożną rodziną nie byliśmy, kłótnie na każdym kroku itp. Ale teraz z perspektywy czasu nie zamieniłabym dzieciństwa na żadne inne. Nie mówiąc już o tym, że teraz jest super się spotkać w takim dużym groniei jąk jeden nie może to drugi pomoże
I podziwiam moją mamę, że udało jej się wychować 6 dzieci na ludzi. A dzieci praktycznie rok po roku.pigułka, kaarolaa, Friend, SyHa85, alicjaaaa lubią tę wiadomość
-
Dagmara wrote:Tak czytam i niestety mogę się podzielić podobnymi doświadczeniami. U niektórych to że czekoamy na trzecie dziecko wywoływało dziwne reakcje. Typu uśmiechy znaczące, usłyszałam z litością że jestem matką polką. No oczywiście jak Wy sobie poradzicie przecież dziecko to wielki wydatek itd.
Na początku było mi przykro bo myślałam, że dzielę się dobrą wiadomością. Teraz już mam to gdzieś i Tobie też tego życzę
Dziewczyny a ja uważam że na dziecko nigdy nie jest odpowiedni moment. Dlaczego? Dlatego że dziecko zawsze wiąże się z wielkimi wydatkami przynajmniej każdy z nas dorosłych tak uważa, a prawda jest taka że dla tego dziecka co za parę miesięcy przyjdzie na świat, najważniejsze jest to by było kochane, bo to właśnie miłość rodziców jest największą wartością dla dziecka