WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Friend wrote:
To, że Tobie i mi nie smakują to nie znaczy, że mamy innym uprzykrzać. Ja zazdroszczę dziewczynom apetytu
Dalej nie masz?
ja podobnie
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Paolaaa wrote:Dziewczyny, nie jest Wam szkoda Waszego zdrowia (i dziecka) na te wszystie pączki, oponki i faworki? Przecież powinnyście dbać o siebie, a nie takie tłuściochy jeść
Mi się żygać chce na samą myśl jakie to tłuste ... bleeee
Zjedzenie pączka wg mnie to nie jest objaw nie dbania o siebie, zwłaszcza w tłusty czwartek. Ja nie przepadam za pączkami, w ciąży jem zdrowiej niż przed- bo z myślą o dziecku, ale jutro na pewno się skuszę na pączka. Fajna tradycja- je się po to, by cały rok był "tłusty"
Zgadzam się- jakby wyeliminować niezdrowe rzeczy to ciąża w inkubatorze o chlebie (własnego wyrobu kontrolowanego) i wodzie (oczyszczonej rzecz jasna)
Martynka30, pigułka, Domi793, Lulu83, ninciaa172, celia lubią tę wiadomość
[/url] -
Ja lubię paczki I to bardzo. I też mam niedowagę bo ważę zaledwie 46 kg. Ale nie zjem... wiem co się dzieje w żołądku po jednym pączku Zachęcam do poczytania A noszę w sobie malutkiego człowieczka. Wolę jabłko, banana ... awokado.
01.03.2016- test HARMONY- zdrowa dziewucha :*
15.08.2016- WITAJ KSIĘŻNICZKO
-
Martynka30 wrote:Dalej nie masz? ja podobnie
Friend, Martynka- to ja mogę jutro zjeść za Was Co tradycji stanie się zadość Ja napaliłam się na takie z najlepszej piekarni w mieście- z budyniem Pączki jem raz do roku- jutro jest ten dzień
Friend, Ninka0111, Martynka30 lubią tę wiadomość
[/url] -
Martynka30 wrote:Dalej nie masz? ja podobnie
Kupiłam dzisiaj w restauracji zupę pomidorową i sałatkę grecką.
Obie rzeczy oddałam prawie nie ruszone. Pomidorowa nie wiem na czym była robiona, a w sałatce był tak chemiczny sos, że nie mogłam tego zjeść. Ciąża mi nie pozwala jeść niezdrowo i poza domem.
-
Pierwsze zakupy
Ciepła bluza z kapturem
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a200dd9f6c49.jpg
Komplecik z małpką
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7e962d729884.jpg
pigułka, Martynka30, Rudi88, hella, SyHa85, monirek, Domi793, alicjaaaa, Dominique88, Kw14tuszek, Paulka123, Ania_1986, ninciaa172, celia lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Friend wrote:Kupiłam dzisiaj w restauracji zupę pomidorową i sałatkę grecką.
Obie rzeczy oddałam prawie nie ruszone. Pomidorowa nie wiem na czym była robiona, a w sałatce był tak chemiczny sos, że nie mogłam tego zjeść. Ciąża mi nie pozwala jeść niezdrowo i poza domem.
Dziewczynka u Ciebie? Czy się mylę? Bo żeby chłopak na mieście nie lubił
[/url] -
Paolaaa wrote:Ja lubię paczki I to bardzo. I też mam niedowagę bo ważę zaledwie 46 kg. Ale nie zjem... wiem co się dzieje w żołądku po jednym pączku Zachęcam do poczytania A noszę w sobie malutkiego człowieczka. Wolę jabłko, banana ... awokado.
Uuuuu u mnie banany odpadają. Działają zapychająco
-
malika89 wrote:Pierwsze zakupy
Ciepła bluza z kapturem
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a200dd9f6c49.jpg
Komplecik z małpką
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7e962d729884.jpg
ten komplecik z małpką przecudowny
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
nick nieaktualnyCo takiego sie dzieje?Paolaaa wrote:Ja lubię paczki I to bardzo. I też mam niedowagę bo ważę zaledwie 46 kg. Ale nie zjem... wiem co się dzieje w żołądku po jednym pączku Zachęcam do poczytania A noszę w sobie malutkiego człowieczka. Wolę jabłko, banana ... awokado.
-
SyHa85 wrote:Friend, Martynka- to ja mogę jutro zjeść za Was Co tradycji stanie się zadość Ja napaliłam się na takie z najlepszej piekarni w mieście- z budyniem Pączki jem raz do roku- jutro jest ten dzień
Zjedz prosze tez za mnie☺
SyHa85 lubi tę wiadomość
-
Nie mogę się doczekać aż poznam płeć dziecka. Wtedy będę miała szersze pole do zakupów
Teraz to różowego nie, niebieskiego nie... Wybór się zawęża
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
malika89 wrote:Nie mogę się doczekać aż poznam płeć dziecka. Wtedy będę miała szersze pole do zakupów
Teraz to różowego nie, niebieskiego nie... Wybór się zawęża
Mojej koleżanki sąsiadka była w ciązy z bliźniakami, cały czas jej mówili, że dwóch chłopaków. Przy porodzie jeden chłopiec jedna dziewuszka.Na szczęscie miała kilka rzeczy białych, zielonych i żółtych
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
W szpitalu dostawałam leki przeciwwymiotne i cały czas je biorę, inaczej nie mogłabym funkcjonować. Niestety wszystkie można stosować bezpiecznie dopiero po 12 tygodniu, to ja musialam to zrobić wcześniej. Mój organizm bym tak wykończony że ryYko poronienia było bardzo duże. Termin mam na 25 sierpnia.fasolkarośnie wrote:Mikołajkowa a widzę, że też plasujesz się na końcu tego peletonu? Na kiedy masz termin? Mdłości Ci trochę ustąpiły bo pamiętam doskonale, że chyba najbardziej hardcorowo z nas to przechodziłaś?
A pączków zjem jutro tyle na ile będę miała ochotę.
Martynka30, SyHa85, pigułka, fasolkarośnie, monika454, Sarayu lubią tę wiadomość
[/url] -
Martynka30 wrote:Ja tam nie patrzę na terminy gin mówi o terminie z Om, ale ja mam dzidzie dużo starszą niż om i wg usg mam na 29.07. Zresztą ja uważam, że dzidzia przyjdzie w takim terminie jak jej się podoba.
Chyba ja z nielicznych tutaj osób nie znam płci usg mam dopiero 23 lutego to będzie końcówka 17tyg, więc może wtedy gin coś podejrzy.
Martynko, ja też nie znam płci, choć ostatnio wysyfiło mnie znowu jak w ciąży z córką. A wizytę mam 25.02.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 15:54
2 córeczki
-
malika89 wrote:Pierwsze zakupy
Ciepła bluza z kapturem
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a200dd9f6c49.jpg
Komplecik z małpką
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7e962d729884.jpg
Ale śliczne! Kurcze łezka mi się w oku kręci jak patrzę na takie malutkie słodkie ciuszki
[/url] -
Mikołajkowa66 wrote:W szpitalu dostawałam leki przeciwwymiotne i cały czas je biorę, inaczej nie mogłabym funkcjonować. Niestety wszystkie można stosować bezpiecznie dopiero po 12 tygodniu, to ja musialam to zrobić wcześniej. Mój organizm bym tak wykończony że ryYko poronienia było bardzo duże. Termin mam na 25 sierpnia.
A pączków zjem jutro tyle na ile będę miała ochotę.
Czasami leki mniej szkody wyrządzą niż stan w jakim się matka znajduje. Ja musiałam brać antybiotyk bo się prawie udusiłam w 10 tygodniu.[/url]
