Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak tam Wasze plecy? Bo mnie od wczoraj bola. Z prawej strony zwlaszcza. Normalne to? Milego dnia, bez dokuczliwych dolegliwosci i z samymi dobrymi informacjami dla wizytujacych!!!!

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beza_cytrynowa wrote:
    Hehehehe uśmiałam się z tej jajecznicy i myszy :-) Ale fajnie, że są serduszka! Pojawiają się, jak grzyby po deszczu ;-) Mam nadzieję, że jutro będę mogła też pochwalić się swoim. Na drugie śniadanie (po kanapce z dżemem) zjadłam śledzia z cebulką :-) hehehehe
    Ulala. Smacznego :-) mnie na wszystko odrzuca...

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Ja już po badaniach. Wieczorem zobaczymy czy zostaję z Wami na wątku czy znikam.
    Spokojnie! Trzymamy kciuki!!! Musi byc dobrze!!! :-)

    opóźniona lubi tę wiadomość

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opóżniona - a dlaczego miałabyś znikać>

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Alishia Przyjaciółka
    Postów: 116 156

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wczoraj miałam takką ochotę na rogala nadziewanego dżemem malinowym. poszłam do piekarni a tu rogali nie ma!!! Mąż jak dziś wrócił z nocki to od razu po rogala poleciał żebym w pracy miała trochę słodkości :) właśnie zjadłam bułkę z ogórkiem i serem więc rogala zostawiam na drugie śniadanko. a jeśli chodzi o objawy ciąży. Nie martwcie się dziewczyny. u mnie plamień nie ma ale piersi powoli przestają boleć ale trzeba być dobrej myśli :)pomyślcie sobie że te Święta będą cudowne z bijącym serduszkiem naszych maleństw :)

    km5s3e3kznhovlx5.png

    570770d4ee425.png

    Czekamy na naszą córeczkę <3
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Opóżniona - a dlaczego miałabyś znikać>
    Złe doświadczenia z przeszłości mnie prześladują :(


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Viola27 Przyjaciółka
    Postów: 89 262

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczynki ja dzisiaj zaczęłam 7 tydzień porannymi wymiotami blee,piersi dzisiaj znowu bolą może trochę mniej ale zawsze to coś, jestem spokojniejsza. Miłego dnia.

    Aniołek [*] 8tc. 30.08.2015r
    SYNEK <3
    c55f3e3kxq0eugz4.png

    piu3dqk31u67f45e.png
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opóźniona nie myśl tak. Nie możesz tak myśleć. Odrobina pozytywu.

    opóźniona lubi tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viola27 wrote:
    Witajcie dziewczynki ja dzisiaj zaczęłam 7 tydzień porannymi wymiotami blee,piersi dzisiaj znowu bolą może trochę mniej ale zawsze to coś, jestem spokojniejsza. Miłego dnia.


    Ja siódmy tydzień przywitałam identycznie :-)

    Viola27 lubi tę wiadomość

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Złe doświadczenia z przeszłości mnie prześladują :(


    Opóźniona musisz wziąć się w garść. Podchodząc w ten sposób do każdego badania wykończysz się! Musisz zacząć myśleć bardziej pozytywnie, żebyś przypadkiem za 9 miesięcy nie urodziła małego pesymisty! :-)

    opóźniona lubi tę wiadomość

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opóźniona ja Cię doskonale rozumiem, ja też boję się codziennie, z wraz z rozwojem ciąży ten strach się zmniejszy, ale będzie...

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty <3

    Coconue przed robieniem zastrzyku nie wypuszczasz bańki powietrza, która tam jest?
    Ja robię jeszcze tak: jak skończę zastrzyk to puszczam fałd skóry i liczę do 10 i dopiero wyciągam igłę.
    Ja obliczyłam, że przyjęłam już 22 zastrzyki :)

    opóźniona lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie zastrzyki mąż robi już drugi tydzień i na szczęście nie mam siniaków. U mnie kolejny dzień mega mdłości i ochota na wymioty ale nic z tego. Bardzo się męczę, niedobrze mi a o jedzeniu nie mogę wogole słyszeć bo mi zwraca :-( zmuszam się cały czas do jedzenia. Ciężko znoszę końcówkę 6 tygodnia. Jutro zaczynam 7 i boję się że będzie jeszcze gorzej :-(

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam mdłości, odruchy wymiotne nawet po wodzie, myśl o jedzeniu powoduje jeszcze gorsze, ale ja wytrzymam najgorsze katusze, byle Maleństwo miało się dobrze, więc staram się nie narzekać :)bo Maleństwo najważniejsze <3

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka ja schizuję 10 razy na godzinę. Co chwilę jak tylko czuję śluz to latam do toalety. Już mi się zdarzyło specjalnie do CH zjeżdzać, żeby tylko toaletę zaliczyć i sprawdzić czy wszystko jest ok. Boję się.

    Zauważyłam też że trochę mojego małego Pasożyta traktuję obco. Nie gadam do niego, staram się nie przywiązywać, nie dotykam się po brzuchu, bo nie wiadomo co będzie. Ale myślę też pozytywnie, że będzie dobrze.

    A co do zastrzyków - nie wypuszczam powietrza - muszę sprawdzić opcję z zostawieniem igły.

    Blondyna a czy Ty nie zaczynasz 7 tygodnia dzisiaj?? Ja mam termin na 6 sierpnia i zaczynam 7 tydzień jutro. Coś nam się pomieszało - to pewnie przez tę jajecznicę lub budyń :P

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brrr... Dziewczyny nie zazdroszczę Wam tego kłucia się :/ ale czego nie zrobi się dla maluszków? Ja jak sobie przypomnę zastrzyki w brzuch jak miałam skręconą kostkę 3 lata temu to mnie aż skręca. Ale u mnie kompletnie nie było się w co wkłuć bo byłam płaska jak deska i bolało strasznie. Mój M mi robił bo sama nie dałabym rady. No i siniaków było co nie miara. Raz tylko nie bolało, ale to zrobiła mi znajoma pielęgniarka. Jednak co wprawa to wprawa. Kazała złapać duży fałd skóry i wbić pod lekkim skosem, bo na wprost widać długa igła dochodziła do otrzewnej dlatego mnie tak bolało.
    Ale Wy jesteście dzielne :-*

    Opóźniona, strach jest rzeczą normalną, ale postaraj się czasem myśleć pozytywnie :-* nasze fasolki z Twoją się już skumały i jej nigdzie nie wypuszczą ;-)

    opóźniona lubi tę wiadomość

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dołączam do Was dziewczyny :) termin 22 sierpnia ;)

    mam pytanko, jak wstawić taki fajny suwaczek co macie na dole swoich wpisów z odliczaniem tygodni ciąży? :)

    Wrocławianka, malika89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nic przyjemnego bo ja robilam sobie zastrzyki na wzrost jajeczek przed in vitro a poziniej jeszcze 3 tygodnie z progesteronem...ale tak jak piszecie czego sie nie robi dla maluszka :) lekarz sie zastanawial czy mi clexanu nie zapisac, ale narazie dal tylko acard...

  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beza_cytrynowa wrote:
    Hehehehe uśmiałam się z tej jajecznicy i myszy :-) Ale fajnie, że są serduszka! Pojawiają się, jak grzyby po deszczu ;-) Mam nadzieję, że jutro będę mogła też pochwalić się swoim. Na drugie śniadanie (po kanapce z dżemem) zjadłam śledzia z cebulką :-) hehehehe

    Grzybów w tym roku nie było to są serduszka ;-)
    Beza_cytrynowa trzymam kciuki za jutrzejeszy dzień i te cudne informacje, którymi nas zasypiesz ;-)

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobo_frut wrote:
    dołączam do Was dziewczyny :) termin 22 sierpnia ;)

    mam pytanko, jak wstawić taki fajny suwaczek co macie na dole swoich wpisów z odliczaniem tygodni ciąży? :)
    wejdz na taki suwaczek, kliknij i wyswietli ci sie strona :)

  • Alishia Przyjaciółka
    Postów: 116 156

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobo_frut wrote:
    dołączam do Was dziewczyny :) termin 22 sierpnia ;)

    mam pytanko, jak wstawić taki fajny suwaczek co macie na dole swoich wpisów z odliczaniem tygodni ciąży? :)

    proszę tu masz link do stworzenia suwaczka :)
    https://www.suwaczki.com/krokpierwszy/pregnancy.html

    km5s3e3kznhovlx5.png

    570770d4ee425.png

    Czekamy na naszą córeczkę <3
‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ