Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo ja wam powiem, ze nie moge narzekac. Mam typowo kobieca figure. Cyc 75C- teraz pewnie wiecej bo staniki powoli mnie cisna, w talii waska w biodrach szeroka
tylko moglabym z 5-6 kg miec mniej(mowie o wadze wyjsciowej)- ale nie jest zle, nie bede narzekac
teraz- bo po ciazy na pewno bede
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 21:36
SyHa85 lubi tę wiadomość
-
Truskaweczka83 wrote:Pigułka, Elza1986, Friend, Fasolkarosnie, Alicjaaa, SyHa85
dzieki dziewczyny za wyrazy współczucia
kobitki to się zawsze wspierają
absolutnie nie mam na celu nikogo straszyć - nie nie!
teraz się wszystko zmieniło - tak uważam!
nikogo już tak nie traktują, byłam młoda 19 lat, to sobie pozwolili, mąż młody też 19lat, teraz by tak nie było, jestem tego pewna, to było 13 lat temu, zaraz po tym zrobili akcję "rodzić po ludzku" i zaczeło się poprawiać, za "moich" czasów albo miałaś lekki poród (jak moja babcia) albo dobra łapówka i miałabym cesarkę - ból by był, ale brak negatywnych wspomnień, albo lekarza konowała - jak ja i cierpienie, uraz, że nigdy dzieci nie chciałam wiecej, blokadę psychiczną przed ponownym zajściem w ciążę ( 5 lat starań o 2 dziecko - i ja i mąż badani 100% zdrowi a ciąży nie było i nie było...)
Teraz tego nie ma! I całe szczęście. gdybym lepiej wspominała poród to miałabym drugie max 6 lat po pierwszym, ale się bałam niesamowicie, potrafiłam modlić się, żebym nigdy już w ciąży nie była - chore!
A odnośnie lekarza to jest już stary, nie pracuje w zawodzie ma może 70-80 lat i jest bardzo chory, chyba leżący nawet, zawsze wszystkich żałowałam i współczułam a jemu NIE!!!
Teraz wierzę, że pomimo prawie 14 lat od poprzedniego porodu bedzie 100 razy lepiej
Będą mnie traktować jak człowieka, nie jak gówniarę, i poród też bedzie lepszy
Wiem, że na skurcze nie ma wpływu, one muszą boleć, sam poród też boli, ale i tak to najlepszy moment, bo za chwilę, dwie jest już dzieciątko z nami, wiec parte są do przeżycia, zresztą adrenalina powoduje to, że ból jest o wiele mniejszy
Ale i tak chcę ZZO (znieczulenie zewnątrzoponowe) i będzie super
Truskaweczka czytałam wcześniej, że jesteś z okolic WolbromiaJa jestem z Miechowa i zastanawiam się czy szpital, w którym rodziłaś to nie czasem nasz miechowski? bo się zaczęłam obawiać nieco...
-
Paulka123 wrote:Hahaha jak ja mojemu mowie ze wieczorami to jelita tak wystaja a nie dzidzius to mi odpowiada : "tak. Tak. Sobie tlumacz.... a ciaza to niby gdzie....?" i jeszcze kladzie glowe na brzuchu zeby posluchac dziecka. I zawsze na mnie krzyczy zebym uciszyla swoje jelita bo nic nie slyszy...
No mój to mam wrażenie że się boi brzuszka, bo mu mówię czasami że może dotknąć , a on albo wyżej albo niżej, zboczuch jeden :p -
Ja ostatnie pol roku sie zapusciłam. Dlugo mialam 65kg i dobrze mi bylo z tym (cyc niestety zawsze tylko
. Ćwiczylam wiec cialo mało wiele. A te pół roku skupilam sie na staraniach, pracy i poszło... moj M mowi ze nawet jak bede gruba to bedzie mnie kochal. Ale to przecież o to chodzi żeby kobieta sie czuła dobrze ze soba! Mi ostatnio tego uczucia brakowalo. Ale teraz jest maluszek i generalnie schodzi to na drugi plan
Tylko szkoda mi ze przez tłuszcz brzuszka nie mam takiego ładnego
rozlewa mi sie na boki. Ale potem z maluszkiem bede biegac z wózkiem. A fryz zrobie co sie młode matki nie wystraszy:-P
[/url]
-
aaniuskaa wrote:Spoko u mnie to samo
Cycki marne, powiedziałabym, że ich nie ma i nawet teraz jakoś szału nie ma.
Ciekawa jestem czy coś tam urośnie tzn trochę urosło i staniki lepiej leżą ale zmiana nie jest za duża
Zawsze zazdrościłam koleżankom...
Dziewczyny łączę się z wami... choć teraz rzeczywiście jest szaleństwo jak na mnie - jakoś tak ładnie leżą te staniki....
Trzymam za nas kciuki aby szło nam najpierw w cycki a później gdzie indziej!!!
SyHa85 lubi tę wiadomość
-
Paulka123 wrote:Uff dobrze ze sie nie gniewasz. Ale ja nikogo nie namawiam do zaprzestania farbowania wlosow. Nikogo nawet nie namawiam do wyboru rodzaju farby. Uwazam ze farbowanie raz na jakis czas naprawde nie zaszkodzi, nawet jak sie uzywa farb z toksycznymi skladnikami. Dziewczyny pytaly to powiedzialam co wiem o skladnikach. Sama nie uzywam ale to dlatego ze mam naturalnie jasny (zloty) blond i nie chce go zepsuc. Chociaz jak to kobieta- wiele razy chcialam cos zmienic w wygladzie i myslalam zeby ufarbowac sobie na taki kolor jak u Ciebie na tym zdjeciu ale wiem ze juz nie wroce do swojego koloru i to mnie powstrzymuje.
Wiem ze nie namawiałasbardzo sobie cenie Twoje opinie bo sa fachowe i obiektywne. Fajne w ogole to forum, mozna wiele rzeczt sie dowiedziec. Ja jako pierworódka sobie chwale
Paulka123 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Kobitki cieszcie się z małych biustow. Ja przestaje się mieścić w 75e. Jedynym plusem jest to, że mam okrągły biust i jedrny- tak mnie ostatnio pani w Estiqu skomplementowala, a jak stwierdziła trochę ich widziała hehehe. Mi bardzo zad i uda przeszkadzają, nie rozumiem kobitek co sobie sylikon w tyłek wkladaja albo implanty...
-
A tak w ogole to od dzisiaj bojkotuje dzien dobry tvn. Czy Wy wiecie co oni dzisiaj powiedzieli??? Ze w ciazy nie wolno pic gazowanej wody!! No skandal. W dodatku moj maz to slyszal i teraz pewnie zabroni mi pic gazowane. Niedlugo zabronia nam oddychac bo przeciez tyle toksyn w powietrzu.Alicja- nasza księżniczka
ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Paulka123 wrote:A tak w ogole to od dzisiaj bojkotuje dzien dobry tvn. Czy Wy wiecie co oni dzisiaj powiedzieli??? Ze w ciazy nie wolno pic gazowanej wody!! No skandal. W dodatku moj maz to slyszal i teraz pewnie zabroni mi pic gazowane. Niedlugo zabronia nam oddychac bo przeciez tyle toksyn w powietrzu.
O Boszzz... Przesada... A ja dzisiaj wypiłam nawet Cole. GazowanąI kawę też piję codziennie, bo lubię.
malika89, Lulu83 lubią tę wiadomość
-
Rudi88 wrote:Kobitki cieszcie się z małych biustow. Ja przestaje się mieścić w 75e. Jedynym plusem jest to, że mam okrągły biust i jedrny- tak mnie ostatnio pani w Estiqu skomplementowala, a jak stwierdziła trochę ich widziała hehehe. Mi bardzo zad i uda przeszkadzają, nie rozumiem kobitek co sobie sylikon w tyłek wkladaja albo implanty...
kiedys mialak troche kompleksy ale jak poznalam swojego meza to nic mnie to nie obchodzi. Jak go poznalam to od razu poczulam ze bardzo mu sie podobam taka jaka jestem i od tamtej pory w pelni siebie akceptuje
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Kw14tuszek wrote:O Boszzz... Przesada... A ja dzisiaj wypiłam nawet Cole. Gazowaną
I kawę też piję codziennie, bo lubię.
sylwiaśta159, Kw14tuszek lubią tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
nick nieaktualnyJa kupilam sobie staniki 75c ale juz sa za male i jak nic musze sie rozejrzec za 75d...normalnie nosze 75b wiec jestem dwa rozmiary do przodu w tej chwili...jak zaczne jarmic bedzie pewnie f jak wczesniej...
Ja na swoja figure nie narzekam. Tylek mam taki w sam raz, jedyny moj mankament to ramiona szerokie jak u chlopa...ale od dziecka sie w gosposarstwie pomagalo to kurde porosly jak na koksiehe he...przez to nie przepadam za sukienkami na cienkich ramiączkach lub w ogole bez...
-
nick nieaktualnyJa tam dawno przestalam sluchac dobrych rad. Jak mam ochote to i coli sie napije. Na pewno dziecku od razu tym nie zaszkodze. Przeciez nie mozna popadac w jakas psychoze... nie pije nie pale kawy tez nie pijam. Ale czasem mam mega niskie cisnienie, takir ze oddychac mi sie nie chce. To wypije pare lykow energy. Kofeina to nie amfetamina czy nikotyna- w dodatku wypita raz na miesiac w malej dawce...
-
Paulka123 wrote:A tak w ogole to od dzisiaj bojkotuje dzien dobry tvn. Czy Wy wiecie co oni dzisiaj powiedzieli??? Ze w ciazy nie wolno pic gazowanej wody!! No skandal. W dodatku moj maz to slyszal i teraz pewnie zabroni mi pic gazowane. Niedlugo zabronia nam oddychac bo przeciez tyle toksyn w powietrzu.
Taaa bo najlepiej to się wyprowadzić w Bieszczady, pić wodę że strumyka, jeść chleb własnego wypieku, i tylko przez siebie wyhodowane warzywa!malika89, Kw14tuszek, SyHa85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa wam powiem, ze zaloze sie ze kazda z nas ma w sobie cos pieknego i nie ma ludzi idealnych. Ja np mam po mamie rece w bicach duze... ale to moje cialo.
.za duzo skupiamy sie na tym co inni mowia, jak nas beda postrzegac... tv to w ogole nie wlaczam tylko na jakies seriale i duperele ale wiadomosci czy sensacji typu dzien dobry tvn czy thm podobnych nie ogladam bo robia sieczke z mozgu! Jak nie wojny o smolensk, to uchodzcy, to teraz swinska grypa, wczesniej putin w pl, matko, oszalec by mozna! A tak, jestem zdrowsza.
Paulka123, pigułka lubią tę wiadomość
-
Ja pije kawe tak ze dwa razy w tygodniu, czasem do obiadu mala puszke pepsi, jem fastfoody typu kebab (nazywa sie kubek samiry, mieso mieszane z salata, ogorkiem, pomidorem, frytki i ser. To wszystko wymieszane w kubku) czasem skocze do maka po jakiegos bigmaka, pizze jadam raz w tygodniu, czasem zrobie sobie frytki. I zyje... jedyne co to faktycznie staram sie jesc urozmaicone posilki w ciagu dnia. Tzn duzo warzyw, owocow i pije soki owocowe z niska zawartoscis cukru. Oprocz tego jem duzo salatek i przynajmniej raz w tygodniu jem ryby. kiedys moglam zjesc kanapki na sniadanie, pozniej w pracy dwie kanapki a po pracy juz nic. Teraz jem roznorodnie.
ale nie odmawiam sobie dobrego. A i slodyczy raczej nie jem bo nie mam ochoty.
alicjaaaa lubi tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Rudi88 wrote:Taaa bo najlepiej to się wyprowadzić w Bieszczady, pić wodę że strumyka, jeść chleb własnego wypieku, i tylko przez siebie wyhodowane warzywa!Alicja- nasza księżniczka
ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Paulka123 wrote:O matko to kawal cyca masz. Wow
kiedys mialak troche kompleksy ale jak poznalam swojego meza to nic mnie to nie obchodzi. Jak go poznalam to od razu poczulam ze bardzo mu sie podobam taka jaka jestem i od tamtej pory w pelni siebie akceptuje
Co do figury to ja mam właśnie szerokie ramiona, średni biust, ale wąskie biodra i małą pupę. Wolałabym mieć więcej w biodrach ale wszystko mi idzie w brzuch. Mam nadzieję, ze małe mi trochę tą miednicę rozepchnie
Mojemu mężowi się moje aktualne kształty podobają, mówi, że mam taki pękaty brzuszek i jak się powiększa to się cieszy.