Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
pigułka wrote:Tylko jeśli chcesz się posikać
Oni na prawdę dosyć mocno przykładają tą głowicę
Uff bo tak mi koleżanka powiedziała, a że ja sikam non stop to sobie tego nie wyobrażałam....
JEJU BOOOOJE SIĘ....... HELP!!!!!!!!!!!!!! WARIUJE!!!!!!!!Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Agsha wrote:Ale wiadomo czemu?
-
Agsha wrote:Uff bo tak mi koleżanka powiedziała, a że ja sikam non stop to sobie tego nie wyobrażałam....
JEJU BOOOOJE SIĘ....... HELP!!!!!!!!!!!!!! WARIUJE!!!!!!!!
Trzymam kciuki, na pewno będzie dobrzeAgsha lubi tę wiadomość
-
Rudi88 wrote:Maluszek miał liczne wady genetyczne. Przy kolejnych ciazach pani genetyk powiedziała, że najprawdopodobniej moja siostra z mężem nie będą mogli mieć syna, bo obie córeczki maja zdrowe. Czasami tak ponoć bywa,że przy jednej z płci zachodzą jakieś problemy. Siostra na mnie krzyczy, bo u niej już przy 1 USG były nieprawidłowości.
No więc właśnie, a u Ciebie wszystko ładnie więc na pewno tak zostanie bez względu na miesiąc. Przy tych genetycznych to nawet później może być strata. I wcześniej też. Jestem taka MUNDRA bo wczoraj miałam u genetyka całą prelekcje na ten tematOlinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Rudi88 wrote:Maluszek miał liczne wady genetyczne. Przy kolejnych ciazach pani genetyk powiedziała, że najprawdopodobniej moja siostra z mężem nie będą mogli mieć syna, bo obie córeczki maja zdrowe. Czasami tak ponoć bywa,że przy jednej z płci zachodzą jakieś problemy. Siostra na mnie krzyczy, bo u niej już przy 1 USG były nieprawidłowości.
Kto ma wizytę w piątek? Czyżbym była jedyna?
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Agsha wrote:Uff bo tak mi koleżanka powiedziała, a że ja sikam non stop to sobie tego nie wyobrażałam....
JEJU BOOOOJE SIĘ....... HELP!!!!!!!!!!!!!! WARIUJE!!!!!!!!
Ja tam sikalam przed i po, bo jak mi lekarz przykładał głowice to na bank bym się posikala, bo emocje dochodzą i mój w takich momentach histeryczny śmiech -
opóźniona wrote:Moja koleżanka nie może mieć córki. Trzy razy poroniła, zrobili oznaczenie płci i były to same dziewczynki. Za czwartym razem wcelowali w chłopaka i mają miesięcznego synka. Dziwne to wszystko...
Kto ma wizytę w piątek? Czyżbym była jedyna?Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Agsha wrote:Może mieć jakąś chorobę genetyczną tylko dla dziewczynek - gdzieś mam od mojej genetyk tabelke z chorobami i była tam jakaś stricte damska....
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Ja to niby wszystko wiem dziewczyny,ale byłam z nią na każdym badaniu na tym na którym przestało bić serce też ( szwagier pracował za granicą i to daleko ) :'( nawet jak teraz pisze to rycze jakby to było wczoraj.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 20:36
-
Z tym badaniem USG to kiedyś mi lekarz nawet kazał opróżnić pęcherz przed samym badaniem, żeby był lepszy widok
A tak mi się dzisiaj pod prysznicem przypomniało - Dziewczyny hartujcie cycki! Serio, serio! Zwłaszcza te, które chcą karmić piersią. Trzy razy miałam zapalenie w jednym cycku podczas karmienia małej (14mc karmiłam), nikomu nie życzę tego bólu, jak normalna regularna grypa, tylko ból piersi niesamowity. Przez to teraz jeden cycek mam większy, bo częściej musiałam małą do niego przystawiać. Taka rada cioci OliTym razem zaczynam hartować cycki szybciej.
fasolkarośnie lubi tę wiadomość
-
Rudi88 wrote:Ja to niby wszystko wiem dziewczyny,ale byłam z nią na każdym badaniu na tym na którym przestało bić serce też ( szwagier pracował za granicą i to daleko ) :'( nawet jak teraz pisze to rycze jakby to było wczoraj.
Rudi, ale u Ciebie wszystko jest ok. Nie ma co na zapas się stresować… Siostra też, jak piszesz, ma zdrowe dziewczynki, więc jest dobrze. Gorzej jakby maleństwo urodziło się z tymi wszystkimi wadami i by cierpiało. U Ciebie jest ok, więc się nie przejmuj.
-
Dziewczyny dziękuje wam bardzo za wszystkie ciepłe słowa! Jesteście cudowne
Chciałam tylko jeszcze napisać, że mega podziwiam i szanuje mamusie aniołków, które nie poddały się i teraz czekają na swoje śliczne, zdrowe pultaśne maleństwa!!!! -
Pod prysznicem raz zimną, raz ciepłą wodą lejcie, tak żeby się przyzwyczajały też do zimnego
To podobno stare babcine metody. W pierwszej ciąży się z tego śmiałam, ale potem żałowałam strasznie. A mama przestrzegała. Raz zapalenia cycka dostałam, bo wyszłam na taras w t-shircie, a akurat ciepły letni wietrzyk wiał i dwie godziny później miałam gorączkę 39st. i drgawy takie, że szok. Nie polecam. Potem już zawsze ubierałam coś więcej na cycory, nawet tylko pieluchę tetrową, ale zawsze, żeby coś tam przesłaniało. Raz dostałam zastoju pokarmu i od tego poszło...