X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 9 lutego 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SyHa85 wrote:
    Kurde nic nie mowil ze cos sie mu robi...dopiero wieczorem zauwazyl. U nas regularne buziaki na dzien dobry, przed praca, po pracy... Kurcze :-( teraz to w ogole go nie dotykam przez miesiac!
    Przynajmniej nie dotykaj twarzy :P


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 9 lutego 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    A ja chyba jestem najbardziej przewrażliwiona i się boję wszystkiego :(
    Kochana jesteśmy dwie.


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 9 lutego 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SyHa85 wrote:
    Kurde jak ta ciąża mnie nerwicuje...co chwile cos :-/ teraz tydzien stres o opryszczke :-/ a co do grypy to nie wiem czy lepiej wychodzic i sie hartowac czy sie zabunkrowac w chałupie..? Ajajaj jak ja bym chciała już sierpień i swoje zdrowiutkie malutkie cudeńko :-)

    SyHa wargowa to pikus gorzej z opryszczką intymną ( tych drugich warg hihihi )

    Ja dzisiaj miałam smaka na ciacho, ale jak zobaczylam w Costa Café kawałek murzynka za 13zl to stwierdzilam że nie chce. A i nie mam pojęcia co na kolację zjeść, bo się kislem zapchalam z godzinę temu.

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 9 lutego 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Agsha ja az tak okropnie nie. Ale jak zawsze przesypialam cala noc tak teraz musze 2x w nocy wstac. Mysle ze wyleje hektolitry a tak psiiiiik i po wszystkim :P

    O kuzwa... kolezanka mi teraz pisala ze jej kolezanka, ktora ma 3 miesieczne blizniaczki zapisala je na angielski... o.O
    To już mała przesada z tym angielskim :P na chiński trzeba było od razu.
    ja też mam psiiik i koniec. Czasem moge 2h nic a potem co 10min

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 9 lutego 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Może miałaś, tylko nie pamiętasz. Ja tylko jeden raz miałam opryszczkę i pamiętam to jak przez mgłę, a potem już mi nie wyskakiwała. Nawet jak całowałam się z kimś z opryszczką to się nie zarażałam. Mój M też często miał i nawet nie zwracałam na to uwagi, bo na mnie to nigdy nie przeszło.

    Moze nie pamietam. Moj mial przez 5 lat tylko 1 raz i wtedy udalo mi sie ocaleć, ale nie pamietam czy sie całowalismy. Teraz to juz i tak musztarda po obiedzie. Co ma byc to bedzie, mam nadzieje ze teraz tez bede miała farta :-)

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 9 lutego 2016, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Kochana jesteśmy dwie.

    Oj jest nas tu więcej!

    opóźniona lubi tę wiadomość

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 9 lutego 2016, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninciaa172 wrote:
    Ja tak mam :( w nocy musze wstac ok. 3-4 razy, mniej wiecej co 3 godziny się budzę...

    Przepraszam, że tak wprost, ale przy siusianiu czasem pomaga mi odpowiednia pozycja.

    Jaka?

    Mi zwykle chce się siusiu jak leżę. Nie wiem czy dzidzia wtedy bardziej naciska?

    A ja mam tak z siusianiem że zanim zasne to ide z 8 razy :P a potem spokój na jakieś 4h i znów ze 2...i wtedy spokój do rana

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 9 lutego 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Kochana jesteśmy dwie.

    Ja dopóki nie przekrocze magicznego dla mnie 15go tygodnia to też fiksuje na maxa:-[

    opóźniona lubi tę wiadomość

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • ninciaa172 Ekspertka
    Postów: 226 166

    Wysłany: 9 lutego 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha wrote:
    Jaka?

    Mi zwykle chce się siusiu jak leżę. Nie wiem czy dzidzia wtedy bardziej naciska?

    A ja mam tak z siusianiem że zanim zasne to ide z 8 razy :P a potem spokój na jakieś 4h i znów ze 2...i wtedy spokój do rana

    Jak się wyprostuję porządnie ;P jak jestem chociaz troche nachylona to nie moge oproźnić pechrza do konca :(

    Agsha lubi tę wiadomość

    Magnez 3x1, Euthyrox 1x25mg, Acard, Luteina 3x1
    Hiperprolaktynemia, Insulinooporność
    b6e243dda0.png
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi88 wrote:
    SyHa wargowa to pikus gorzej z opryszczką intymną ( tych drugich warg hihihi )

    Ja dzisiaj miałam smaka na ciacho, ale jak zobaczylam w Costa Café kawałek murzynka za 13zl to stwierdzilam że nie chce. A i nie mam pojęcia co na kolację zjeść, bo się kislem zapchalam z godzinę temu.

    Ja mam zawsze tak w maku. Jezu te ciasteczka sa takie piekne :-) ale cena tezmnie sprowadza na ziemie. A teraz jeszcze moje wyniki glukozy od razu widze. Unikam takich miejsc jak ognia bo moglabym nie ręczyc za siebie :-)

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam (jeszcze) problemów z siusianiem. Całą noc wytrzymuje, a w ciągu dnia to zależy ile i co piję.


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi88 wrote:
    Ja dopóki nie przekrocze magicznego dla mnie 15go tygodnia to też fiksuje na maxa:-[
    A to 15ty jest jakiś graniczny? Nawet nie wiedzialam

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Karo Em Ekspertka
    Postów: 250 276

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pigułka wrote:
    Zawsze trzeba wynik porównywać do norm podanych przez laboratorium, bo każde pracuje na innym sprzęcie i na innych odczynnikach.
    Czyli wychodzi ze jeszcze jest ok, trzustka narazie sobie radzi :)
    A jutro diabetolog zobaczymy co powie.

    preg.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha wrote:
    A to 15ty jest jakiś graniczny? Nawet nie wiedzialam

    Nie jest. Po prostu w 15tyg moja siostra straciła swoją pierwszą ciążę i cały czas mi to siedzi z tyłu głowy :-(

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dobry ten longer, aż mi się uszy trzęsły :D

    SyHa85, Karo Em lubią tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Kw14tuszek Autorytet
    Postów: 427 354

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha wrote:
    Jejku, a ja już w czwartek mam USG genetyczne i już jestem sztywna.... :( Już chcę miec to za sobą. Zaczynam się bać...

    Kochane, a macie takie OKROPNE parcie na pęcherz? ja czasem potrafię co 10 minut biegać. I nawet niewiele z tego wychodzi a i tak za chwilę mi się chce :(


    Ja też mam prenatalne w czwartek, na szczęście o 9:20, chociaż z drugiej strony ciężko będzie wstać ;)

    f2w3rjjgdlc19w86.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi88 wrote:
    Nie jest. Po prostu w 15tyg moja siostra straciła swoją pierwszą ciążę i cały czas mi to siedzi z tyłu głowy :-(
    Ale wiadomo czemu?

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kw14tuszek wrote:
    Ja też mam prenatalne w czwartek, na szczęście o 9:20, chociaż z drugiej strony ciężko będzie wstać ;)
    Ja o 10:20 ale po drugiej stronie miesta więc muszę z 1 h zarezerwować. Czy to prawda że trzeba mieć pełen pęcherz?

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha wrote:
    Ja o 10:20 ale po drugiej stronie miesta więc muszę z 1 h zarezerwować. Czy to prawda że trzeba mieć pełen pęcherz?
    Nie trzeba :)

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha wrote:
    Ja o 10:20 ale po drugiej stronie miesta więc muszę z 1 h zarezerwować. Czy to prawda że trzeba mieć pełen pęcherz?
    Tylko jeśli chcesz się posikać :) Oni na prawdę dosyć mocno przykładają tą głowicę

    Agsha lubi tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
‹‹ 548 549 550 551 552 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ