Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny. Podczytuję Was czasem, też czekam na maleństwo z terminem na sierpień. Aktualnie kończę 15 tydzień. Widzę, że rozmawiacie o karmieniu piersią. Polecam Wam poczytać blog www.hafija.pl jest tam niesamowita baza wiedzy na ten temat (nie jestem w żaden sposób związana z tą stroną). Zerknijcie można się dużo dowiedzieć i przygotować na tą przygodę
-
Aaa no i laktator miałam pożyczony od kuzynki, taki ręczny zwykły. Dawał radę, ale z pompowaniem trochę ciężko, bo ręka boli. Tym razem poluję na laktator elektroniczny z możliwością ręcznego pompowania (np. żeby w nocy dziecka nie budzić). Nie jakiś super nie-wiadomo-co (bo jak byłam na sali poporodowej to laska płakała, że mąż nie kupił jej laktatora medela za 600zł (!)), ale taki żeby dawał radę.
-
Jak ktoś ma mieć zapalenie to i tak będzie miał
ja się ledwo uchronilam przed ropniem piersi. Miałam już tak zaawansowane stadium zapalenia
a ja piersią nie karmilam, jedynie laktator mnie ściągał, a i tak straciłam mleko z tej piersi
Edit. Olena ja mam lovi z możliwością ręcznego ale nigdy nie korzystałam bo mała się nie budziłamam też podwójny ameda, i jest niesamowicie cichy. A medela jest głośna jak kombajn
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 21:34
-
Agsha wrote:Ja o 10:20 ale po drugiej stronie miesta więc muszę z 1 h zarezerwować. Czy to prawda że trzeba mieć pełen pęcherz?
mnie ostatnio p. doktor opieprzyła jak robiła usg przez brzuch że mam pełny pęcherz, mimo że chwile wcześniej sikałam... kazała zawsze przed badaniem się wysikaćWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 21:32
-
letty wrote:Jak ktoś ma mieć zapalenie to i tak będzie miał
ja się ledwo uchronilam przed ropniem piersi. Miałam już tak zaawansowane stadium zapalenia
a ja piersią nie karmilam, jedynie laktator mnie ściągał, a i tak straciłam mleko z tej piersi
Edit. Olena ja mam lovi z możliwością ręcznego ale nigdy nie korzystałam bo mała się nie budziłamam też podwójny ameda, i jest niesamowicie cichy.
I który lepszy? Bo zastanawiałam się nad lovi, używane już w dobrej cenie można już dostać…
A z tym zapaleniem, to ja od przewiania cycków dostałam, potem co chwila miałam, a mama mówiła - hartuj cycki
-
Jujka wrote:Dziewczyny, które mają już dzieciaczki- a długo karmiłyście piersią? Musiałyście dokarmiać?
Przed porodem w ogóle byłam anty karmieniu piersią(nie będzie mnie tu jakiś ssak osysał
) zawsze miałam jakąś dziwną schizę, nie lubiłam, jak ktoś dotykał mi cycki, a już o ślinieniu nie było nawet mowy
A jak się mała urodziła, nagle zmiana 180st i karmiłam 14 mc. Pierwsze 6 tygodni przejście przez piekło (ból sutków niesamowity, łącznie z ropiejącą raną na jednym z nich - pomagały silikonowe otoczki), ale potem już było ok.
-
Moja siostra karmiła małą piersią( miała dużo mleka), ale ona nie chciała spać i ciągle płakala- już miała udać się do neurologa dziecięcego ale wypróbowała mleko z proszku i jak ręką odjął wszystko przeszło... Okazało się , że jej mleko to była w większości woda i mała była po prostu głodna ;/
-
Truskaweczko, przepraszam, że męcze ale powiedz mi prosze jak u Ciebie wygląda ta taśma owodniowa? Masz wolny jeden koniec czy oba są "przyczepione"? I w jakim miejscu jest umiejscowiona?
Scarlett2014 lubi tę wiadomość
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Jujka wrote:Moja siostra karmiła małą piersią( miała dużo mleka), ale ona nie chciała spać i ciągle płakala- już miała udać się do neurologa dziecięcego ale wypróbowała mleko z proszku i jak ręką odjął wszystko przeszło... Okazało się , że jej mleko to była w większości woda i mała była po prostu głodna ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 21:59
-
Ja zaczęłam karmić, bo wszystkie kobiety karmiły u mnie w rodzinie. Chyba by mnie zagryzły gdybym chociaż nie spróbowała;-) Wydawało mi się to krępujące, szczególnie przy obcych. Po porodzie okazało się, że mi jednak zwisa co myślą inni kiedy karmię. Zakładałam, że dam radę chociaż 9 miesięcy, a skończyło się na 16, mimo różnych przygód po drodze. Pomoc kogoś doświadczonego jest czasem niezbędna, dlatego podałam Wam tamtą stronę. Odstawiłam ze względu na plamienia w obecnej ciąży. Karmienie piersią jest WYGODNE! Gdziekolwiek bym nie poszła jedzenie zawsze miałam "pod reka"
-
oLena31 wrote:I który lepszy? Bo zastanawiałam się nad lovi, używane już w dobrej cenie można już dostać…
A z tym zapaleniem, to ja od przewiania cycków dostałam, potem co chwila miałam, a mama mówiła - hartuj cycki
Aaa, miałam jeszcze napisać że ja mam Lovi, dużo ściągałam i jest nie do zdarcia, może zrobił się głośniejszy z czasem, ale bardzo sobie chwalę.
oLena31 lubi tę wiadomość