Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
SyHa85 wrote:Kurde a mojemu mężowi opryszke wywaliło
mam nadzieje ze mnie nie zaraził...
Nie całuj męża intensywnie i będzie dobrze:)
ninciaa172 lubi tę wiadomość
-
Rudi88 wrote:Nie całuj męża intensywnie i będzie dobrze:)
Kurde nic nie mowil ze cos sie mu robi...dopiero wieczorem zauwazyl. U nas regularne buziaki na dzien dobry, przed praca, po pracy... Kurcze
teraz to w ogole go nie dotykam przez miesiac!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 19:17
[/url] -
SyHa85 wrote:Kurde nic nie mowil ze cos sie mu robi...dopiero wieczorem zauwazyl. U nas regularne buziaki na dzien dobry, przed praca, po pracy... Kurcze
teraz to w ogole go nie dotykam przez miesiac!
Celibat od całowania!
SyHa85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sylwiaśta159 wrote:Ehh my matki- ja sie boje grypy, Syha opryszczki, a reszta
?
A ja chyba jestem najbardziej przewrażliwiona i się boję wszystkiego
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia

Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
sylwiaśta159 wrote:Ehh my matki- ja sie boje grypy, Syha opryszczki, a reszta
?
Ja też grypy,bo u nas świńska panuje na dobre... a dzisiaj w TKMax tak babka kaszlała jakby miała gruźlicę -
Jejku, a ja już w czwartek mam USG genetyczne i już jestem sztywna....
Już chcę miec to za sobą. Zaczynam się bać...
Kochane, a macie takie OKROPNE parcie na pęcherz? ja czasem potrafię co 10 minut biegać. I nawet niewiele z tego wychodzi a i tak za chwilę mi się chce
Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

-
nick nieaktualnyAgsha ja az tak okropnie nie. Ale jak zawsze przesypialam cala noc tak teraz musze 2x w nocy wstac. Mysle ze wyleje hektolitry a tak psiiiiik i po wszystkim

O kuzwa... kolezanka mi teraz pisala ze jej kolezanka, ktora ma 3 miesieczne blizniaczki zapisala je na angielski...
Agsha lubi tę wiadomość
-
Agsha wrote:Jejku, a ja już w czwartek mam USG genetyczne i już jestem sztywna....
Już chcę miec to za sobą. Zaczynam się bać...
Kochane, a macie takie OKROPNE parcie na pęcherz? ja czasem potrafię co 10 minut biegać. I nawet niewiele z tego wychodzi a i tak za chwilę mi się chce
Ja tak mam
w nocy musze wstac ok. 3-4 razy, mniej wiecej co 3 godziny się budzę...
Przepraszam, że tak wprost, ale przy siusianiu czasem pomaga mi odpowiednia pozycja. -
Ja też mam częste parcie na pęcherz i wygląda to tak, że wysikam się, wstaję, myję ręce i znów mnie ciśnie i muszę usiąść

Wiem że jak się ma duży brzuch to podczas sikania można go podnieść do góry i wtedy pęcherz się lepiej opróżni, ale teraz to nie wiem co można zrobić...

-
sylwiaśta159 wrote:Agsha ja az tak okropnie nie. Ale jak zawsze przesypialam cala noc tak teraz musze 2x w nocy wstac. Mysle ze wyleje hektolitry a tak psiiiiik i po wszystkim

O kuzwa... kolezanka mi teraz pisala ze jej kolezanka, ktora ma 3 miesieczne blizniaczki zapisala je na angielski...
Moja kolezanka jest nauczycielka angielskiego w Chinach i mowila mi ze u nich to norma ze niemowlaki przynosza na lekcje
Ja zawsze wstawalam sikac w nocy 1 a teraz tak z 3
ale nie narzekam- jest po co hehe
[/url] -
Kurde jak ta ciąża mnie nerwicuje...co chwile cos
teraz tydzien stres o opryszczke
a co do grypy to nie wiem czy lepiej wychodzic i sie hartowac czy sie zabunkrowac w chałupie..? Ajajaj jak ja bym chciała już sierpień i swoje zdrowiutkie malutkie cudeńko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 19:36
opóźniona lubi tę wiadomość
[/url] -
SyHa85 może Cie to pocieszy:
Badania serologiczne wskazują, że przeważająca większość dorosłych (do 90%) jest zakażona wirusem HSV-1 i około co dziesiąty dorosły HSV-2. Opryszczka jest przykładem braku sprawiedliwości społecznej. Mimo częstych kontaktów (wirus opryszczki przenosi się z wydzieliną pęcherzykową, śliną oraz przez bezpośredni kontakt z błonami śluzowymi i skórą, np. przy pocałunkach, czasami przez picie z jednego naczynia, wspólne sztućce, maszynki do golenia czy ręczniki) nie wszyscy ulegają zakażeniu i tylko mniej niż połowa zakażonych osób cierpi potem na nawroty opryszczki wargowej - zakażenia są często bezobjawowe.
SyHa85 lubi tę wiadomość
-
Zawsze trzeba wynik porównywać do norm podanych przez laboratorium, bo każde pracuje na innym sprzęcie i na innych odczynnikach.Karo Em wrote:Sprawdziłam sobie wyniki glukozy na necie i nie wiem jak je interpretować.
Wg tego co pisze w normach obok, niby dla ciężarnych wynik jest ok. Ale jak robiłam obciążenie z Tomkiem w ciąży w listopadzie 2014 to normy były inne, i wg nich już wynik jest za wysoki. Nic nie wiem. Mam nadzieję że jutro diabetolog będzie fajny.
Byłoby super gdybym przez kilka tygodni mogła jeszcze jeść normalnie, ale z drugiej strony powtarzać glukozę... To już wiele być na diecie... -
Może miałaś, tylko nie pamiętasz. Ja tylko jeden raz miałam opryszczkę i pamiętam to jak przez mgłę, a potem już mi nie wyskakiwała. Nawet jak całowałam się z kimś z opryszczką to się nie zarażałam. Mój M też często miał i nawet nie zwracałam na to uwagi, bo na mnie to nigdy nie przeszło.SyHa85 wrote:Własnie nigdy nie miałam i dlatego sie martwie

Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
pigułka wrote:SyHa85 może Cie to pocieszy:
Badania serologiczne wskazują, że przeważająca większość dorosłych (do 90%) jest zakażona wirusem HSV-1 i około co dziesiąty dorosły HSV-2. Opryszczka jest przykładem braku sprawiedliwości społecznej. Mimo częstych kontaktów (wirus opryszczki przenosi się z wydzieliną pęcherzykową, śliną oraz przez bezpośredni kontakt z błonami śluzowymi i skórą, np. przy pocałunkach, czasami przez picie z jednego naczynia, wspólne sztućce, maszynki do golenia czy ręczniki) nie wszyscy ulegają zakażeniu i tylko mniej niż połowa zakażonych osób cierpi potem na nawroty opryszczki wargowej - zakażenia są często bezobjawowe.
Odrobine, ale dziekuje
Jutro nie ide do kosciola w takim razie. Tylko po chlebek i do bunkra. Dobrze ze mąż jedzie na ja 2 dni w delegacje- moze wroci zaleczony hehe
[/url]






