Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kw14tuszek wrote:Kurcze moze jestem wyrodna matka ale tak sie przyzwyczailam do zakupow na lumpku i do tego ze tam praktycznie nowe ciuchy za grosze mozna kupic ze szkoda mi w normalnych sklepach placic kupe kasy za 1 rzecz...
Ciagle nie wiem jak z rozmiarami, kupuje najmniejsze 56-62 lub 0-3msc i nie wiem czy cos wiekszego tez juz przygotowac?
Kochana 56 to starczy Ci na dzień dwa - nawet jest szansa, że w ogóle może nie założyć bo urodzi się większe
Kupuj większe spokojnie i się nie przejmuj
-
Ja kocham lumpy, ubieram siebie, męża to dlaczego nie miałabym ubierać dziecka.
Ciuchy na używanym są lepszej jakości
i naprawdę można wyglądać modnie, czasami można zdobyć takie perełki
Ja kupuję co jest pod ręką większość mam od 0-3, 62.
kaarolaa, SyHa85 lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyhe heaniab91 wrote:Kaarolaa ja Cie czytam to mam czesto wrazenia jakbym sama to pisala, pierwsze ciaze mialysmy podobne z tym ze ja szczesliwie donosilam do 41 tygodnia. Ale ruchy tak samo, plec tez, sytuacja w domu podobnie, no masakra. I nawet mam wrazenie ze nasi synkowie maja podobne sposoby bycia bo widze ze tez sporo masz czasu na forum wiec podejrzewam ze Marceli duzo bawi sie sam, u mnie jest tak ze sie bawi jak siedze ale jak juz wstane i chce cos porobic to lazi za mna i marudzi, u Ciebie tez tak to wyglada? sa momenty ze daje mi posiedziec i to dosc dlugo, odkad poszedl na nogo duzo sam sie bawi...ale przychodzi i chcr zeby brac go na kolana, a jak go biore to mi uderza w klawiature...najgorzej jest jak ide do lazienki. on krok w krok za mna, siku robie z nim, myje zeby z nim, laduje pralke z nim...a nie daj Boze zamknij drzwi i go nie wpusc. ryk jest straszny....
-
Rudi88 wrote:Dam mu śledzia przed wizytą, może się zlituje hehehe
Jak lubi to czemu nie
Stwierdziłam, że moje dziecko wielbi wszystko co słodkie, a najbarrrrrdziej cole lub pepsi.
Mąż mówi, że za wczasu niech się odzwyczaja bo potem nie dostanie
Myślałam, że w ciąży będę kapustę i ogórki kwaszone jeść a tu proszę
Friend lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
pigułka wrote:Na połówkowych to już określają płeć na 100%. My jak byliśmy na genetyczym to lekarz tak naciskał tą głowicą, że z każdej strony dzieciaczka wyoglądał. ale badanie też trwało dłużej.
Mój też mnie wczoraj naciskał głowicą bo dziecko chyba miało dzień lenia ale tak leżało, że ciężko było NT mierzyć bo maluch dosłownie leżał sobie na owodni
U tego specjalisty NT wyszło 2,1 wg. całego badania maluch zdrowiutki i szanse, że są jakieś wady genetyczne są o wiele mniejsze niż wynika to z mojego wieku. Narządy w porządku, przepływy prawidłowe, kość nosa jest.
USG zajęło sporo czasu ale lekarz też wszystko bardzo dokładnie oglądał i wszystko mówił co widzi w czasie badanie i tłumaczył.
Tydzień wcześniej u mojej gin NT było 1mm, a w szpitalu (bo też lekarz zmierzył chyba z ciekawości swojej) wyszło 1,9mm.
Według lekarza na 70% chłopiec (w szpitalu mówili, że dziewczynka:D). Trochę po szpitalu nastawiłam się na dziewuszkę bo też chcieliśmy mieć dziewczynkę jako pierwszą ale z chłopca cieszę się równie mocno i zobaczymy czy na kolejnym USG dalej będzie synusiem
Ja zaczęłam drugi trymestr z przytupem czyli bólem głowy w wyniku czego jest mi strasznie niedobrze i słabo...a jakoś tak nie bardzo chce łykać paracetamol.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 11:36
Luteina 100mg x 2
-
kaarolaa wrote:he he sa momenty ze daje mi posiedziec i to dosc dlugo, odkad poszedl na nogo duzo sam sie bawi...ale przychodzi i chcr zeby brac go na kolana, a jak go biore to mi uderza w klawiature...najgorzej jest jak ide do lazienki. on krok w krok za mna, siku robie z nim, myje zeby z nim, laduje pralke z nim...a nie daj Boze zamknij drzwi i go nie wpusc. ryk jest straszny....
Moja chrześnica jak była mała to samo
kaarolaa lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
U mnie córka urodziła się 52cm i miałam bardzo mało ciuszków na 56 i trochę szkoda, bo we wszystkim tonęła, podwijałam, ale i tak zlatywały. A z miesiąc trwało, zanim podrosła do tych 56-62. Teraz się ubezpieczę i kupię sobie kilka takich małych ciuszków. Najwięcej to bodziaków/kaftaników (ale body) zapinanych na boczku na zatrzaski (najłatwiej było ubierać) i półśpiochów, no i pajace też są spoko, ale bez kapturków, bo to niewygodne jest strasznie. Prawie nie zakładałam też śpiochów zwykłych na szelkach- mało praktyczne przy kupie, nawet te rozpinane w kroku. Za to skarpetki z froty się sprawdziły, bo nóżki jeszcze średnio ukrwione i zimne. No i kocyk, który można zawinąć jak rożek, ale jest bardziej miękki A pieluchy te najmniejsze to tylko jedna paczka poszła, no może max. dwie paczki. Bardzo szybko wskoczyliśmy na rozmiar większe. Ale chyba odbiegłam od tematów
JRY1984 lubi tę wiadomość
-
malika89 wrote:W związku z tym, że część z Was zna już płeć dzieciątka bardzo Was proszę o napisanie krótkiego postu o treści chłopiec/ dziewczynka
Będzie edytowana lista w pierwszym poście, a nie ukrywam, że szukać tych informacji w gąszczu postów byłoby trudno...
Ja sie wstrzymuje z określaniem, bo lekarka mówiła, ze tez zgaduje
Poproszę za to o zmianę terminu porodu na 15.08
malika89 lubi tę wiadomość
-
Tak, na Wrzesinku. Była doktor Sikorska,nie wiem czy znasz. Tyle godzin przesiedziałam, bo było pięć porodów i jeden lekarz. Nawet do domu podskoczyć nie mogłam, bo mi wenflon założyli, więc musiałam tam czekać. Wiem o grypie, ale ja się jej nie boję. Pewnie niejeden raz miałam z nią styczność i nawet nie wiem o tym. Wczoraj też było wesoło na IP. Polska w całej okazałości.ninciaa172 wrote:Opóźniona bylas na Wrzesniku ? Jestem zdumiona, ze udalo im sie rozpoznac co Ci jest. Jak u mnie wtedy lekarz nie widzial, ze jest krwiak,bo jak stwierdzil ma za slaby sprzet. Wiesz, ze tam swinska grypa ostatnio byla ? Teraz juz przewieźli tego faceta.
No i poza tym teraz to jedziemy na tym samym wozku, bo mam to samo. Staram sie lezec, ale latwo nie jest.
Też muszę leżeć i brać nospe i czekać. A już się cieszyłam, że łożysko się trochę podniosło, a teraz przez te moje rewolucje żołądkowe jest niżej niż było
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Asiasia wrote:Hejka Dziewczyny!
Od razu mowie, nie jestem tu nowa. Dla Was tak, Wy dla mnie nie, bo czytam Was od Grudnia/Stycznia. Bawi mnie mega poczucie humoru paru z Was! Jak prawie kazda z Was mam za soba trudne przejscia (leczenie w 3 klinikach przez ponad pol roku (bylam na watku z Clo) zeby doprowadzic wogole do owulacje, poronienie i zabieg w 9tyg po tym jak widzialam juz bijace serdunio, wynik trisomia 16), a teraz wielkie szczescie ponownego bycia w ciazy, ale takze wielkich zmartwien, bo mysl jednego niepowodzenia po prostu namaszczyla mnie bardzo mocno. I tylko mysle czy serdunio bedzie bic przy kolejnym usg, co trzeba zbadac, czy dobrze wykonano badanie etc. Niemniej obiecalam sobie ze po badaniach prenatalnych i wynikach pappa, nabiore odwagi i ujawnie sie tutaj, nabiore odwagi i zaczne powoli cieszyc sie po prostu!
Mam 31 lat,obecnie jestem w 13tyg,termin na 23.08.16, moje malenstwo ma 6,83cm, serduszko bijeeeee i mam nadzieje ze najbardziej newralgiczny czas juz naprawde jest za nami.
Ja nie naleze do pisarek, wiec nie bede Was zarzucac postami. Niemniej bylabym bardzo Wam wdzieczna, gdybyscie czasem odpowiedzialy mi ja jakies tam pytania, bo wiekszosc z Was juz w dalej posunietej ciazy.
Od razu dwa pytanka:
1) Okolo ktorego tyg dowiedzialyscie sie wstepnie o plci? Ja mam usg w 14+6, myslicie ze czegos sie wstepnie dowiem?
2) Czy Wy cwiczycie troche w domu od 2giego trymestru?
Serdecznie pozdrawiam!
1)Ja o płci się dowiedziałam już w 12+5 , a ostatnio na IP lekarz potwierdził
Asiasia lubi tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Przy córce 56 wystarczylo mi na 1.5 miesiacaFriend wrote:Kochana 56 to starczy Ci na dzień dwa - nawet jest szansa, że w ogóle może nie założyć bo urodzi się większe Kupuj większe spokojnie i się nie przejmuj na poczatku i 56 niektore bylo duze. nie urodzila sie mala bo 3320 i 54 cm.
nie ma co przesadzac. moga przydac sie i małe ciuszki i wieksze wszystko wyjdzie w praniu po porodzie:)
Jesli chodzi o cwiczenia ktoras pytała to pewnie wszystko zalezy od tego jak przebiega ciaza. Ja cwicze od poczatku tzn kontynuuje cwiczenia ktore wykonywałam juz przed ciaza. 3 razy w tygodniu robie total fitness chodakowskiej plus posladki z progra,u sukces i 2 razy w tygodiu marszobieg 4- 5 km. jesli z ciaza wszystko jest ok nie trzeba powstrzymywac sie od katywnosci fizycznej a nawet jest to niewskazane.
Ja tez Was czytam czesto (mam nadzieje ze to nie jest zabronione) ale nie pisze. czasem napisze jakis post ale pozostaje bez echa wiec tym bardziej nie mam motywacji. w poprzedniej ciazy bylam bardzo aktywna na forum w tej zwyczajnie nie mam czasu bo mam coreczke ktora musze sie zajac a jest dzieckiem ktore raczej potrzebuje uwagi. Piszac na takim ogólnodostępnym forum razcej trzeva sie liczyc ze podczytuje nas nie jedna nie dwie ale nawet kilkanascie kobiet ktore po prostu chca dowiedziec sie jak przebiega ciaza u innych a nie maja potzeb odzywania sie. Po to jest nick zeby kazdy mogl sie czuc anonimowo. widze ze swtorzyla sie tutaj grupa ktora nie bardzo toleruje nowe osoby. Dziwne bo pewnie nie jedna dziewczyna jeszcze dolaczy w trakcie a przynajmniej bedzie probowala. Owszem grupa fb to juz bardziej intymne miejsce na ktorym ujawniamy swoją tozsamosc ale takie obcesowe traktowanie nowych osob moim zadniem jest bardzo niegrzeczne. rozumiem ze byla jakas afera na bb z fikcyjnym profilem ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. przeciez nie musimy od razu wymieniac sie adresami nr telefonow czy namiarami na rachunek bankowy.
pozdrawiam miłego dnia
Asiasia, Ibi, Ewelinaaa lubią tę wiadomość
-
Ja na razie nie zgłaszam płci. Poczekam na potwierdzenie na połówkowych.Martynka30 wrote:Ja mam wizytę za 5 tygodni i do tego czasu będę chyba tylko ja co nie poznała płci.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
No to u mnie to samo, wszystko razemkaarolaa wrote:he he sa momenty ze daje mi posiedziec i to dosc dlugo, odkad poszedl na nogo duzo sam sie bawi...ale przychodzi i chcr zeby brac go na kolana, a jak go biore to mi uderza w klawiature...najgorzej jest jak ide do lazienki. on krok w krok za mna, siku robie z nim, myje zeby z nim, laduje pralke z nim...a nie daj Boze zamknij drzwi i go nie wpusc. ryk jest straszny....
Posprzatalam w kuchni w ramach nie stresowania sie wizyta i rozbolal mnie troszke brzuch wiec chyba jednak trzeba usiasc na tylek i grzecznie czekac do 17, tylko jak ?!
-
Hej.
Boszzz zjadlam francuskie z jablkiem bo mialam mega ochote i juz pokutuje
zgaga pali na maxa za to mlode ma niezla impreze to wierci sie jak opetane chyba musze zmniejszyc mu dawke slodyczy.
Co do plci to mam nadzieje ze dobrze wystawi dupsko za tydzien zeby mozna juz bylo sie dowiedziec bo ja strasznie ciekawa. Ostatnio nie dosc ze odwrocony to jeszcze nogi pod tylkiem ze nic sie zobaczyc nie dalo. Tak swoja droga to podziwiam dziewczyny ktore nie chca przed urodzeniem znac plci, ja chyba zbyt niecierpliwa na to jestem
-
Jeszcze schodzą jakieś brązowe resztki, brzuch trochę pobolewa. I mam większy ucisk na pęcherz albo cewkę moczową. to też podobno od tego obniżenia. Będę leżeć ile się da.JRY1984 wrote:Opóźniona jak się dzisiaj czujesz? Plamienia mam nadzieję że minęły na dobre?
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
[/url]
