Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Truskweczka dobrze że nic się nie stało, ja to cały czas mam lęki przy 2 i parciu i się nieraz męczę naprawdę długo bo się boję za mocno napinać. Myślałam że jakaś głupia jestem i przesadnie uważam, a jak się okazuję to faktycznie trzeba uważać i nie można tak mocno jak normalnie.
W 17 tyg jeszcze badają dowcipnie czy już tylko USG przez brzuszek? Bo chcę męża zabrać i wolałabym żeby już przez brzuszek tylko było. Nie mówiąc już o tym że zawsze po dopochwowym to mnie później trochę boli.Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
Penelope30 wrote:Truskweczka dobrze że nic się nie stało, ja to cały czas mam lęki przy 2 i parciu i się nieraz męczę naprawdę długo bo się boję za mocno napinać. Myślałam że jakaś głupia jestem i przesadnie uważam, a jak się okazuję to faktycznie trzeba uważać i nie można tak mocno jak normalnie.
W 17 tyg jeszcze badają dowcipnie czy już tylko USG przez brzuszek? Bo chcę męża zabrać i wolałabym żeby już przez brzuszek tylko było. Nie mówiąc już o tym że zawsze po dopochwowym to mnie później trochę boli.
ja od 12 tyg mam przez brzuch -
Penelope30 wrote:Szczęściara, ja miałam wszystkie do tej pory dopochwowo a na USG genetycznym i tak i tak. Teraz mam za 2tyg w 17tyg i nie wiem czego się spodziewać.
-
Penelope30 wrote:Truskweczka dobrze że nic się nie stało, ja to cały czas mam lęki przy 2 i parciu i się nieraz męczę naprawdę długo bo się boję za mocno napinać. Myślałam że jakaś głupia jestem i przesadnie uważam, a jak się okazuję to faktycznie trzeba uważać i nie można tak mocno jak normalnie.
W 17 tyg jeszcze badają dowcipnie czy już tylko USG przez brzuszek? Bo chcę męża zabrać i wolałabym żeby już przez brzuszek tylko było. Nie mówiąc już o tym że zawsze po dopochwowym to mnie później trochę boli.Nasza Marcysia jest już z nami
-
Penelope30 wrote:Truskweczka dobrze że nic się nie stało, ja to cały czas mam lęki przy 2 i parciu i się nieraz męczę naprawdę długo bo się boję za mocno napinać. Myślałam że jakaś głupia jestem i przesadnie uważam, a jak się okazuję to faktycznie trzeba uważać i nie można tak mocno jak normalnie.
W 17 tyg jeszcze badają dowcipnie czy już tylko USG przez brzuszek? Bo chcę męża zabrać i wolałabym żeby już przez brzuszek tylko było. Nie mówiąc już o tym że zawsze po dopochwowym to mnie później trochę boli.
dziś miałam przez brzuch już
prenatalne też przez brzuch, ale jak źle ułożone to od środka musiał mi zajrzec, choć i tak w końcu robił przez brzuch, bo ma wieksze pole widzenia.
Dzieki dziewczyny za wsparcie
Dla mnie to bardzo ważne i pomocne
-
No właśnie najwyżej mąż wejdzie i wyjdzie, chodzę prywatnie to lekarz nie powinien się sprzeciwiać.
A jeszcze do kibelkowych spraw to pomaga podłożyć coś pod nogi, ja na przykład cały czas mam odwróconą plastikową miskę. Anatomicznie człowiek powinien kucać a nie siedzieć pod kontem prostym i się męczyć.sabanek, amanina, MiMK lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, ukradkiem podczytuję Was od początku. Postanowiłam się zarejestrować, bo chciałam doradzić Truskaweczce, żeby zaczęła stosować czopki glicerynowe. Ja zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz, w drugiej też mam zaparcia, ale zaczęłam stosować te czopki i żałuję, że nie stosowałam tego wcześniej tylko się tak męczyłam. Truskaweczko one są całkowicie bezpieczne. U mnie w pierwszej ciąży, gdzieś od połowy wreszcie ruszyło i mam nadzieję, że teraz też tak będzie
Ninka0111, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPenelope30 wrote:No właśnie najwyżej mąż wejdzie i wyjdzie, chodzę prywatnie to lekarz nie powinien się sprzeciwiać.
A jeszcze do kibelkowych spraw to pomaga podłożyć coś pod nogi, ja na przykład cały czas mam odwróconą plastikową miskę. Anatomicznie człowiek powinien kucać a nie siedzieć pod kontem prostym i się męczyć.
Popieram, można kupić jakiś tani, niewysoki stołeczek, ja też to praktykuję i łatwiej miamanina, Penelope30 lubią tę wiadomość
-
To nie jest tak, że leki przeczyszczające są całkowicie bezpieczne. Jak nie ma innego wyjścia, to wiadomo, ze trzeba, ale organizm się do nich szybko przyzwyczaja i potem bez leków już ani rusz. Wiadomo, że ciąża to inna historia, bo wszystko się zmienia, ale tak piszę ku przestrodze, bo potem mamy 70 latków, którzy nie pójdą do toalety bez tabletki/czopka, bo organizm już się przyzwyczaił.