X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi88 wrote:
    Ja wiem skad ty maleńka jestes. Mówie,że ja mam do SyHy bliska to jak przyjedziesz to się do niej bujniemy ( nie to,że się Sylwia wpraszamy hehehe)

    Zapraszam :-) :-) :-) juz szykuje catering :-) :-) :-)

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka czytam i czytam i dziewczyny juz chyba wszystko napisaly. Ja zgadzam sie- nie wolno Ci zapominac o sobie. NIGDY. Tak samo jak o dziecku.

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz w domu. Tzn u mamy bo sierota kluczy nie ma a maz u klienta pod Warszawa :-p stwierdzili problemy gastryczne. Musze mocno uwazac na diete bo mam mega sklonnosci do wzdec i gromadzenia gazow i wiecej ruchu. Espumisam mam brac regularnie. Do tego luteina 200 dziennie...bo przy takich klopoty z jelitami niestety trzeba "zabezpieczyc" ciaze. Wazne ze z dzieckiem ok a ja tam zniese wszystko!

    oLena31, paola89 lubią tę wiadomość

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do tematow tesciowych- jak czytam Wasze historie to jakbym scenariusz do filmu czytala czasami... Tragifarsy doslownie- wspolczuje Wam. Moja to tez historia ale przy niektorych opisywanych to pikus.

    Rada- olac ludzi ktorzy nie sa warci naszych nerwow i łez.

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcialam jeszcze powiedziec, ze na tym oddziale patalogii ciazy to takie dziewczyny maja problemy, ze stwierdzam ze dziekuje Bogu ze ja tylko z flakami i to swoimi a nie dziecka. Cieszmy sie z kazdego zdrowego dnia ciąży. Amen :-)

    oLena31, pigułka, Dominique88 lubią tę wiadomość

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi88 wrote:
    Penelope mogłas mieć problem z kupieniem rajstop, bo sprzedawczyni mówiła,że szata graficzna się zmienia, ale w przeciągu tygodnia powinno się wszystko unormowac :)
    Możliwe, pytałam też o jakieś cieplejsze pończochy samonośki to były ale tylko w rozmiarze mniejszym od L ;(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna, kochana dla mnie 60 km to nie jest tak daleko bo mam samochod, wiec jak chcesz to ja moze sie jutro wybiore do Ciebie z malym, moj tez ma jutro sluzbe...tylko boje sie ze sie zgubie w Piszu bo raz zawozilam meza tam to pozniej nie umialam wyjechac...

    spytam sie meza czy bierze samochod jutro, jak nie to moze sie wybiore...

    Martynka30, SyHa85 lubią tę wiadomość

  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola a masz nawigację w telefonie? Przydatna rzecz, ja tylko z tym się nie gubię w innych miastach.

  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety problem z alkoholem jest wszędzie i u każdego, niestety takie życie jest ciężkie i ciągle pod górkę. Mój pije piwo, niby jego znajomi mówią to tylko piwo, człowiek zmęczony po pracy musi jakoś odreagować a piwo to nie alkohol. Na początku go broniłam przed wszystkimi ze mało pije ze to tylko piwo ze przecież nie chodzi naje...ny. Ale powiedziałam dość ile można,przecież piwo to tez alkohol,ciężko z facetami rozmawiać i im wytłumaczyć ze mają już rodzinę ze za chwile dziecko ze juz nie ma on teraz jest my. Tyle razy mu mówiłam nie pij codziennie, weekend ok ale nie codziennie, do tego on pali. Wyobraźcie sobie ile wydaje na papierosy i piwo co miesiąc!!! On tylko etam piwo 10 złoty papierosy 13 co to jest ale przeliczająć na miesiąc to bardzo dużo pieniędzy. Ja juz nie mam siły mu powtarzać ze musimy oszczędzać ze czeka nas remont w domu i skąd na to kasę weźmiemy on tylko nono, to jego odpowiedź. Mi ręce opadają z tego wszystkiego. Przestanie pić jak mała się urodzi ale pieniądze potrzebne są teraz. Nam się nie ulewa, wręcz przeciwnie jest ciężko, od państwa nie dostaniemy nic, ani złotówki bo niby zarabiamy za dużo. Ledwie wiazemy koniec z końcem.
    Staram się nie denerwować, są sprawy przez które bym wybuchła ze złości, ale myślę wtedy o mojej córeczce i się uspokajam. Tylko ona się dla mnie liczy, a jeśli mąż się nie zmieni trudno.
    Dlatego dziewczyny nie pierwszy i nie ostatni facet na świecie. Najważniejsze są maleństwa jakie nosimy pod sercem. :-)
    Mnie tylko ona podtrzymuje na duchu, tylko ona daje mi sens do życia :-)

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope30 wrote:
    Karola a masz nawigację w telefonie? Przydatna rzecz, ja tylko z tym się nie gubię w innych miastach.
    no wlasnie nie mam neta w tel, ale jak bedzie trudny zagmatwany adres to spojrze na mapy i z pamieci sprobuje

  • Alishia Przyjaciółka
    Postów: 116 156

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 19 tygodniu :) mdli mnie już mniej... Dziś rano dzidzia robiła puk puk :)

    Dominique88, malika89 lubią tę wiadomość

    km5s3e3kznhovlx5.png

    570770d4ee425.png

    Czekamy na naszą córeczkę <3
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 2 marca 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Ja się nie poddaje, bo najłatwiej jest poprostu odejść....
    Są oczywiście dobre momenty i to one mnie przy nim trzymają :)
    Np praktycznie co dzień mi coś kupuje - za naszą wspólną kasę, ale to moje ulubione słodycze, to soczki, głównie to on robi zakupy spożywcze/ chemie, ja ciuszki i kosmetyki, a razem sprzęty itd.
    Moja babcia byłą męczennicą - jak mi opowiada jak ona musiała żyć to wydaje mi się, że ja mam niebo!!!
    Nie wolno jej było nic, dziadek nie pracował, musiała wypłate z paskiem oddać, w polu robić, nic jej nie wolno było, ani kupić dzieciom jeść, ani ciucha, mebli nie miała, a jak dziadek coś pozwolił to w białym kolorze raz na 100lat! Jeszcze co dzień dziadek ją opieprzał mocno o coś! Zmarł 8 lat temu i my z nią mieszkamy, jest wolna, robi co chce, ale na zdrowiu podupadła bardzo.
    Mam 100 razy lepiej mogę iść do fryzjera, tracic na co chce jego to nie obchodzi bo finanse to moja działka w 100%
    Na moją korzyść jest to, że dom jest mój(na mame zapisany, ale dla mnie -duży 3 poziomy - wiec dla dzieci bedzie też), mam swój włąsny samochód (po wujku w darowiźnie), mam prawo jazdy 15lat (za swoja kase) mężowi zrobiliśmy po ślubie za całą weselną kase jaką zebrał od swojej rodziny, mam studia (mama mi za nie płaciła, a dziadkowie dawali na zjazdy itd) mam pracę - marna bo w sumie 1600zł z premią, ale zarabiam, wiec nigdy mi nie powie, że jestem zależna od niego, mama zawsze mówiła, że kobieta musi być niezależna!!
    W kłótni wiele razy to podkreślałam, on nie miał rodziców, wiec nie miał mu kto dać na studia (choć nie chciał iść na nie) nawet liceum nie skończył, ale dzieki mojej rodzinie poszedł po ślubie na zaoczne i ma średnie.
    Ja się absolutnie nie wywyższam, zawsze sobie umniejszam wręcz, w pracy to ja podcierałam pupy dzieciom, myłam stoliki, czasem parapety, półki, malowałam a moja pomoc - nic! Nauczona jestm pracy i tego, że nie hańbi, każdej roboty się podejmę :) Nie jestem z cukru :) Moja mama by nie podcierała śpiczków/pupy itd skoro jest pani do tego, ale ja nie czekałam na nią (zawsze udawała że nie widzi/nie słyszy, że ją dziecko woła - typowa dama)

    Ja nie wykluczam, że kiedyś przez pijaństwo się rozwiedziemy, choć bede walczyć zawsze! Bo tak naprawde jest dobrym człowiekiem, i w sumie to jedyna jego wada - ale poważna!
    A o wszyciu tabletki jemu nie ma mowy - nie da się namówić...

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Karola gdybym wcześniej wiedziała, jutro wybywam do rodziców, trochę pomóc ogarnąć... ale może zgadamy się w inny dzień? :)

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Oj Karola gdybym wcześniej wiedziała, jutro wybywam do rodziców, trochę pomóc ogarnąć... ale może zgadamy się w inny dzień? :)
    no dobra, to moze jak sie pogoda troche poprawi ;) wtedy sie zgadamy

    Martynka30 lubi tę wiadomość

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    no dobra, to moze jak sie pogoda troche poprawi ;) wtedy sie zgadamy

    Ponoć kwiecień ma być ciepły :)

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    A o wszyciu tabletki jemu nie ma mowy - nie da się namówić...
    Ja nie namawiałam. To mojego decyzja. Wolał to niż chodzić na aa lub zamknąć się na dwa miesiące na odwyk. Tylko, że on zrozumiał, że potrzebuje pomocy i wybrał tę opcję.

    alicjaaaa lubi tę wiadomość


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, po obiedzie Was nadrobie bo musze cos zjesc natychmiast. :)


    Gruby okazal sie 100 % Grubym no i teraz kombinuje co by tu jeszcze za imie i wymyslilam ze moze Jerzy. Maly Jerzyk a duzy Jerzy.
    Pasowaloby mu ? Mnie sie podoba i znaczenie imienia normalne a nie jak ten Leon :D

    Penelope30, paola89, Dominique88, SyHa85, Friend, alicjaaaa, Betty Boop, malika89, celia, monirek lubią tę wiadomość

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Ja nie namawiałam. To mojego decyzja. Wolał to niż chodzić na aa lub zamknąć się na dwa miesiące na odwyk. Tylko, że on zrozumiał, że potrzebuje pomocy i wybrał tę opcję.


    mój na razie nie widzi problemu, mówi, że te 2 piwka to każdy facet musi wypić dla odstresowania...
    czasem mnie prosi niby o zgodę i ja się łamię w tedy i mu pozwalam, a potem kończy się na 6-ciu.
    powinnam być twardsza!!!

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie na szczęście problemu alkoholowego nie ma. Nie zniosłabym tego ze względu na pijącego ojca.
    Wiadomo czasami się umówi z kolegami, albo Święta ze szwagrem jakies % sobie wypiją, ale potem 3 dni umiera hehehe
    Jestesmy umówieni do znajomych na opijanie ich córci i mojej ciąży to wiadomo,że na jednym drinku się nie skończy.
    Ja też święta nie jestem. Lubie wychodzić z koleżankami, albo w domu u którejś się spotkac na winko ( po butelce lub więcej na głowę). Wiadomo,ze teraz to sobie moge powąchac hihihi
    A najlepiej jest jak we 2 sobie coś wypijemy ( np Sylwester, urodziny, albo działka u znajomych) i potem razem umieramy kolejnego dnia.

    kaarolaa, Penelope30 lubią tę wiadomość

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w sumie tez lubie wypic piwko przed tv :-) dlatego nie narzekam na mojego (no chyba ze sobie kupi a mi nie :-) ) ostatnio kupil mi zgrzewke bezalkoholowego bo wie ze mi smutno jak on pije a ja nie. Ale wodki nie pijemy prawie nigdy. (Wiadomo ze ja teraz nic z alkoholem ale mowie tak ogolnie).

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
‹‹ 778 779 780 781 782 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ