Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj zjadłam zupkę szpinakową i była przepyszna
Jestem taka najedzonaaaaaaa....
Dziewczyny zaczyna mnie martwić jedna rzecz. W drugim trymestrze zaparcia to ponoć coś standardowego. A czy są tu dziewczyny, które w ogóle nie mają z tym problemów? Ja mam tak regularne wypróżnianie jak nigdy... 2ka zdarza mi się 1-2 razy dziennie... -
nick nieaktualnyFriend wrote:Ja dzisiaj zjadłam zupkę szpinakową i była przepyszna
Jestem taka najedzonaaaaaaa....
Dziewczyny zaczyna mnie martwić jedna rzecz. W drugim trymestrze zaparcia to ponoć coś standardowego. A czy są tu dziewczyny, które w ogóle nie mają z tym problemów? Ja mam tak regularne wypróżnianie jak nigdy... 2ka zdarza mi się 1-2 razy dziennie...Friend lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:U mnie od samego poczatku nie bylo problemu z zaparciamy. Odwiedzam toalete raz dziennie czasem zdarzy sie nawet dwa razy...takze kochana nic tylko sie tym cieszmy
Zgaga też mnie ani razu nie odwiedziła.. pierwszy trymestr się męczyłam. Teraz za bardzo nie mam się na co żalić.
Zdarzają mi się sporadyczne bóle w dole kręgosłupa (jak za długo przy biurku siedzę), albo jakieś delikatne kłucia. Ale tak to zupełnie nic... Tylko miłe i sympatyczne ruchy dzieckakaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFriend wrote:Zgaga też mnie ani razu nie odwiedziła.. pierwszy trymestr się męczyłam. Teraz za bardzo nie mam się na co żalić.
Zdarzają mi się sporadyczne bóle w dole kręgosłupa (jak za długo przy biurku siedzę), albo jakieś delikatne kłucia. Ale tak to zupełnie nic... Tylko miłe i sympatyczne ruchy dziecka -
Friend wrote:Ja dzisiaj zjadłam zupkę szpinakową i była przepyszna
Jestem taka najedzonaaaaaaa....
Dziewczyny zaczyna mnie martwić jedna rzecz. W drugim trymestrze zaparcia to ponoć coś standardowego. A czy są tu dziewczyny, które w ogóle nie mają z tym problemów? Ja mam tak regularne wypróżnianie jak nigdy... 2ka zdarza mi się 1-2 razy dziennie...
Ja też nie miałam problemu, problem zaczął się jak zaczęłam brać preparat witaminowy który ma żelazoteraz znów wróciłam do starego i jest dobrze
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Kaarolaa u nas jemy z kluskami ziemniaczanymi
Mój mąż też był początkowo sceptycznie nastawiony, ale spróbował i mu posmakowało
U nas w rodzinie, to taki test dla nowych osób, które dopiero wchodzą do rodziny. Jak nie chce zjeść, znaczy jakiś nie "teges"
A cała rodzina patrzy ukradkiem na jedzącego (jakieś minimum 20 osób;)). Malika nawet pytałam się po wiosce (chyba wszystkie sklepy mięsne obleciałam i stoiska na ryneczku) i nic, nikt tutaj nie ma takich cudów
Co do 2-ki, ja też problemów specjalnych nie mam (może raz czy dwa trafiło się zaparcie), za to strasznie ostatnio bolą mnie jelita po 2-ce. Nawet nie wiem jak to nazwać, taki ciągnący ból.
-
A ja jestem zła, zastanawiam się czy nie złożyć skargi na listonosza, siedzę cały czas w domu, a znów przesyłka polecona nie dotarła a avizo było wsadzone gdzieś tam, sąsiad przyniósł... to nie pierwszy raz się zdarza, a skrzynka jest założona.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 wrote:A ja jestem zła, zastanawiam się czy nie złożyć skargi na listonosza, siedzę cały czas w domu, a znów przesyłka polecona nie dotarła a avizo było wsadzone gdzieś tam, sąsiad przyniósł... to nie pierwszy raz się zdarza, a skrzynka jest założona.
XXX
Friend ja tez nie mamWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 15:38
Friend lubi tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
U nas na lubelszczyźnie ja te kluski znam jako "kluski na parze" ale jadlam chyba raz w zyciu jako dodatek do sosu miesnego. Znalazlam przepis jak je zrobic w Thermomixie i chyba sie skusze. Zjem na słodko. Ja uwielbiam zupy owocowe, pierogi z owocami. Mój mąz nawet na to patrzec nie mozę hehehe
Ja z 2 nie mam w ogóle problemu. rano wstaje, wypijak szklanke wody z cytryna i po 5 min moge isc do wc.
Za to rano zawsze mnie nerki bolą chociaz w nocy wstaje siku 2-3 razy.MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Friend wrote:Dziewczyny zaczyna mnie martwić jedna rzecz. W drugim trymestrze zaparcia to ponoć coś standardowego. A czy są tu dziewczyny, które w ogóle nie mają z tym problemów? Ja mam tak regularne wypróżnianie jak nigdy... 2ka zdarza mi się 1-2 razy dziennie...
Po żelazie to jeszcze częściej odwiedzałam toaletę. Witaminy z żelazem dla mnie różnicy nie robią. Tylko samo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 15:49
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
kaarolaa wrote:Ale Kornel daje popis. Zjadlam rosolku na kaczusi i teraz leze na plecach a ten wali jak szalony, w sumie caly dzien jest dzisiaj aktywny
zaraz detektor pójdzie w ruch.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
_cherryLady wrote:Oczywiscie ze zloz... ceny poczta potrafi strasznie podnosic, ale jakos jakos uslug nie idzie proporcjonalnie w gore...
Co do poczty, to ja mam takiego nerwa... Wczoraj stałam z 40 minut w kolejce po odbiór paczki, cały piątek byłam w domu a jednak okazało się, że w skrzynce jest awizo.. grrrr!! i wkurza mnie, że niektórzy nie dają innej opcji wysyłki niż poczta polska! No tragedia i zacofanie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 15:47
-
Dziewczyny! Normalnie oszalałam!!!!
Wczoraj nie byłam pewna, czy to TO, ale dzisiaj powtórka i chyba moje maleństwo daje o sobie znać! Puknęło mnie kilka razy pod rząd!
Taka niespodzianka na rozpoczęcie 19 tygodnia
Teraz nawet zima mi nie straszna!
Betty Boop, Friend, SyHa85, _cherryLady, kaarolaa, oLena31, Domi793, Ania_1986, Penelope30, pigułka, Aśka_gdańsk lubią tę wiadomość
-
Rybaaaa wrote:Co do poczty, to ja mam takiego nerwa... Wczoraj stałam z 40 minut w kolejce po odbiór paczki, cały piątek byłam w domu a jednak okazało się, że w skrzynce jest awizo.. grrrr!! i wkurza mnie, że niektórzy nie dają innej opcji wysyłki niż poczta polska! No tragedia i zacofanie!
złożę, bo ja płaciłam za ten polecony.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
A teraz idę Was nadrabiać
Jeszcze tylko powiem, że byłam wczoraj u gina i poza tym, że widziałam dziecko leżące do góry nogamii machające rączkami i nogami nie wiem nic więcej
Lekarz go nie zmierzył, bo podobno już za duże (wtf?!), ale też nie zważył, więc nie wiem nic o rozwoju malucha...
Wynagrodził/a mi za to tę niewiedzę pierwszymi kopniaczkamimakota lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywrocilam od lekarza. mam L4 do przyszłego wtorku, krople do nosa z antybiotykiem, stodal na wyłagodzenie tego gardła i antybiotyk. ale z tym ostatnim mam sie wstrzymac dwa dni i zobaczyć czy po tych kroplach nie bedize poprawy.
jestem wkurzona tak jak malo kiedy, bo ten wyjazd do Zakopanego w czwartek to sie jakis bardzo malo niepewny robi -
amanina wrote:wrocilam od lekarza. mam L4 do przyszłego wtorku, krople do nosa z antybiotykiem, stodal na wyłagodzenie tego gardła i antybiotyk. ale z tym ostatnim mam sie wstrzymac dwa dni i zobaczyć czy po tych kroplach nie bedize poprawy.
jestem wkurzona tak jak malo kiedy, bo ten wyjazd do Zakopanego w czwartek to sie jakis bardzo malo niepewny robi
A to wszystko dlatego ze lekarze w ciazy nie chca nas leczyc!!! Leki sa dla dziecka mniej groźne niz dluga choroba. A jakie antybiotyki dostalas?
Ja chyba jutro uderze do mojego rodzinnego znowu. Ja znam swoj organizm i wiem ze sobie malinkami nie poradze. Ale czy mi cos da?
Moze nic straconego z wyjazdem? Moze gorskie powietrze Ci dobrze zrobi wlasnie?[/url]