Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
opóźniona wrote:Bardzo możliwe, chociaż ja bardziej obstawiam refluks żołądkowy. Oby wskaźniki zapalenia mi jutro duże nie wyszły, bo nie chcę Dziecka karmić kolejnym antybiotykiem.
Oby Tobie się poprawiło. Zdrówka.
Trzymam kciuki za wyniki! Sama tez sie bohe bo czuje ze sie skonczy antybiotykiem tez u mnieopóźniona lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualnySyHa85 wrote:A to wszystko dlatego ze lekarze w ciazy nie chca nas leczyc!!! Leki sa dla dziecka mniej groźne niz dluga choroba. A jakie antybiotyki dostalas?
Ja chyba jutro uderze do mojego rodzinnego znowu. Ja znam swoj organizm i wiem ze sobie malinkami nie poradze. Ale czy mi cos da?
Moze nic straconego z wyjazdem? Moze gorskie powietrze Ci dobrze zrobi wlasnie?
czekam na telefon od Mamy bo juz sie tyle mecze, ze nie mam sily, wiec jak mi pozwoli wziac ten antybiotyk to wezme.
dostalam Amotaks -
amanina wrote:czekam na telefon od Mamy bo juz sie tyle mecze, ze nie mam sily, wiec jak mi pozwoli wziac ten antybiotyk to wezme.
dostalam Amotaks
Niestety znam. To taka dama rodzina jak duomox- bralam. To sa amoksycyliny- pochodne penicyliny. Moja gin pozwala. Ciekawa jestem zdania Twojej Mamy- chodzi przeciez o wnukabardzo Ci wspolczuje i rozumiem, wierz mi. Na przelomie grudnia/stycznia bylam chora miesiac.. Nie chce powtorki
A do nosa co? Po stodal juz meza wyslalam. Juz ktoras tez tu polecala.[/url]
-
Friend wrote:Dziewczyny zaczyna mnie martwić jedna rzecz. W drugim trymestrze zaparcia to ponoć coś standardowego. A czy są tu dziewczyny, które w ogóle nie mają z tym problemów? Ja mam tak regularne wypróżnianie jak nigdy... 2ka zdarza mi się 1-2 razy dziennie...
Zazdroszczę, bo ja normalnie miałam duże problemy z zaparciami, a teraz w ciąży to już w ogóle tragedia jest. Wcinam jabłka jak głupia, piję dużo wody+woda z cytryną, a i tak się męczę..
-
nick nieaktualnySyHa85 wrote:Niestety znam. To taka dama rodzina jak duomox- bralam. To sa amoksycyliny- pochodne penicyliny. Moja gin pozwala. Ciekawa jestem zdania Twojej Mamy- chodzi przeciez o wnuka
bardzo Ci wspolczuje i rozumiem, wierz mi. Na przelomie grudnia/stycznia bylam chora miesiac.. Nie chce powtorki
A do nosa co? Po stodal juz meza wyslalam. Juz ktoras tez tu polecala.
do nosa sulfarinol. takie z zolta etykietka.
pozwolila wziac bo juz troche za dlugo to trwa, chociaz niezbyt chetnie, takze juz lyknelam. oby bylo lepiej bo znowu mi temperatura rosnie -
Amanina uważaj na grzybicę przy tym antybiotyku. Jakieś globułki probiotyczne, dopochwowe stosuj albo od razu przeciwgrzybiczne. Zdrówka.
SyHa85, amanina lubią tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
nick nieaktualnyopóźniona wrote:Amanina uważaj na grzybicę przy tym antybiotyku. Jakieś globułki probiotyczne, dopochwowe stosuj albo od razu przeciwgrzybiczne. Zdrówka.
mam w domu medivag próbkę na 6 dni kuracji. i trilac doustny. to wezmę. dzięki za uwrażliwienie, bo bym tylko tym trilakiem sie potraktowała:)opóźniona lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki podpowiedzcie mi cos, jestem do konca tyg na urlopie a jutro mam wizyte u gina i chcialabym juz isc na l4, no i teraz nie wiem czy moge dostac l4 bedac na urlopie czy moge miec wystawione dopiero od poniedzialku?Alicja- nasza księżniczka
ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
nick nieaktualnyPaulka123 wrote:Dziewczynki podpowiedzcie mi cos, jestem do konca tyg na urlopie a jutro mam wizyte u gina i chcialabym juz isc na l4, no i teraz nie wiem czy moge dostac l4 bedac na urlopie czy moge miec wystawione dopiero od poniedzialku?
mozesz dostac L4 na urlopie, tylko wtedy odwołaj tyle dni urlopu ile pokrywa się z L4SyHa85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySyHa85 wrote:Amanina ja uwazam ze lepiej wziac lek niz dlugo chodzic z choroba. Bo to na pewno nie sluzy Grubemu.
Zdrowka zycze! Z grzybem uwazaj- zgadza sie.
dzieki
Grubym to miota jak złym chyba jak ja kaszle, od 8 dni mu serwuje sztormy bałtyckie, biedny.. dzisiaj mialam taki kaszel ze zwymiotowalam zupe
a Ty jak sie czujesz?
dalej padaka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 17:19
-
Hej ja z dwójką mam masakrę od 4 miesiąca ciąży, do tego stopnia, że raz na ip wylądowałam z krwawieniem bo naczynko na szyjce pękło od pchania...
Cały czas biorę żelazo i ono pogarsza sprawę, ale jeszcze 3 tabletki i koniec - ufff.
Zgaga męczy mnie od zawsze a w ciąży to piekło!!!
Pije na zmianę 3 specyfiki i 2 rodzaje tabletek i pali co chwile!!
Ja znów muszę gdzieś złożyć skargę na InPost!!!
Ukradli moją paczkę! Znaczy list polecony, zamówiłam z allegro i czekam już 3 tydzień, napisałam do ludzi, że nie otrzymałam przesyłki, ale oni ręce umywają bo polecony nadali - wiec mam się z firmą inpost dochodzić, napisałam do nich i odpisali, że przeanalizują sytuację i dadzą odp - tak się nie stało, a poleconego nie ma!!! -
nick nieaktualnyhella wrote:No i pięknie, do bólu doszły wymioty i gorączka. Boje się czy to może być wyrostek skoro ból z prawej strony...
mi sie wyrostek zaczal od tego ze mialam bol zoladka (wysoko, na srodku) najpeirw dwa dni i potem schodzil nizej ten bol. jak juz bolalo z prawej strony to tak ze bylam zgieta w pól.
tylko nie wiem czy u wszystkich jest podobnie
moze chorobsko po prostu jakies paskudne? -
nick nieaktualnydziewczyny, z innej beczki. powoli sie przymierzam do poduszki - myslalam o tej typ C (bo mozna ja zawinac tez siedzac sobie pod plecy i jako "stolik" i do karmienia sie nada) i mam pytania dwa:
- ktoras z Was ma tej firmy?
- czy ten typ C bedzie najwygodniejszy z nich wszystkich?
http://supermami.pl/pl/175-bawelniane-poduszka-ciazowa-poduszka-dla-kobiet-w-ciazy -
Nie wiem. Leże i czekam aż mąż wróci bo sama jestem i nawet żadnej tabletki nie mam by sprawdzić czy ból trochę po niej minie. Oby choróbsko bo operacji boje się strasznie. Może po prostu macica ma zamiar za te wszystkie tygodnie dać mi w kość. Nawet nie mam z czym tego porównać bo wcześniej nigdy mnie tak nie bolało (pomijając niektóre bóle miesiączkowe ale to akurat w innym miejscu).
-
nick nieaktualnyhella wrote:Nie wiem. Leże i czekam aż mąż wróci bo sama jestem i nawet żadnej tabletki nie mam by sprawdzić czy ból trochę po niej minie. Oby choróbsko bo operacji boje się strasznie. Może po prostu macica ma zamiar za te wszystkie tygodnie dać mi w kość. Nawet nie mam z czym tego porównać bo wcześniej nigdy mnie tak nie bolało (pomijając niektóre bóle miesiączkowe ale to akurat w innym miejscu).
a w szpitalu zanim zrobili mi usg to tak mocno naciskali w miejscu wyrostka. moze sprobuj i zobacz czy wtedy bardziej boli (nacisnij z obu stron w tym samym miejscu).