Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Truskaweczko ten obrazek idealnie pasuje do pogody u mnie, znow zima a bylo wvzoraj tak ladnie

Ja na te parowce mowi pampuchy albo kluski na parze wlasnie, robionych nigdy nie jadlam, kupne uwielbiam latem ze smietana i truskawkami albo jagodami, chyba musze kupic bo mam jeszcze zamrozone truskawki tylko straszny sklad maja te kupne, chyba ze mozna gdzies kupic bez tych wszystkich ulepszaczy i spulchniaczy?

-
Truskaweczka83 wrote:
Viola27 - chyba jesteś jedyna
Ja też nie przepadam
u nas to też są kluski na parze. Ale ja generalnie nie lubię takich "obiadowych" rzeczy na słodko.. Pierogi z owocami... blee
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 14:00
-
Bardzo możliwe, chociaż ja bardziej obstawiam refluks żołądkowy. Oby wskaźniki zapalenia mi jutro duże nie wyszły, bo nie chcę Dziecka karmić kolejnym antybiotykiem.SyHa85 wrote:Opoźniona nie chce byc nudna ale jestes pewna, ze ten bol gardla to nie alergia? U mnie tak sie czesto zaczyna a konczy rożnie:-/ w ciąży sie moze cos jeszcze uaktywnilo?
Oby Tobie się poprawiło. Zdrówka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 14:19
SyHa85 lubi tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Mnie bolą nerki i jakby jajniki podczas oddawania moczu. Nie zawsze, ale dosyć często.Martynka30 wrote:Boli mnie często przy opróżnianiu pęcherza, aż muszę potrzymać brzuch

Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Hej dziewczyny! Czy Wam też tak nie chce się sprzątać w domu??? A już na święta to ja nie wiem, co to będzie, okna porastają już mchem kurcze… ostatnio ogarniam tylko z grubsza, bo i mała co chwilę rozwala zabawki po domu. Już nie mam na to siły…
U nas na Mazurach Zachodnich też mówimy na to kluski na parze
Ale raczej nie spotyka się tego na stołach. Raczej mój mąż z Warmii pokazał mi, że coś takiego istnieje. Za to rodzinną tradycją na wszystkie ważniejsze święta jest czarnina. Mniam - już nie mogę się doczekać, bo chodzi za mną od dłuższego czasu. A i kaczka z jabłkami jeszcze.
kaarolaa lubi tę wiadomość


-
aniab91 wrote:Nie jadlam nigdy czarniny, u mnie w rodzinie sie nie robi, zawsze wydawalo mi sie ze to obrzydliwe ale sprobowalabym jakbym miala okazje
Polecam, bo warto
Najlepsza jest na zakwasie z kapusty kiszonej, ale gotowana z owocami (wiśniami na przykład)
Sama też umiem robić czarninę, ale niestety tu na Mazowszu ciężko dostać krew z kaczki
kaarolaa, malika89 lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualnyO czarninka pycha. Mi mama specjalnie zamrozila i jak bylam w czwartek to odgrzewala ale ja i tak ne zjadlam bo wtedy mnie ta jelitowka dopadlaoLena31 wrote:Hej dziewczyny! Czy Wam też tak nie chce się sprzątać w domu??? A już na święta to ja nie wiem, co to będzie, okna porastają już mchem kurcze… ostatnio ogarniam tylko z grubsza, bo i mała co chwilę rozwala zabawki po domu. Już nie mam na to siły…
U nas na Mazurach Zachodnich też mówimy na to kluski na parze
Ale raczej nie spotyka się tego na stołach. Raczej mój mąż z Warmii pokazał mi, że coś takiego istnieje. Za to rodzinną tradycją na wszystkie ważniejsze święta jest czarnina. Mniam - już nie mogę się doczekać, bo chodzi za mną od dłuższego czasu. A i kaczka z jabłkami jeszcze.
. U nas w domu wszyscy jedza a maz kurcze ne chce sie przemoc i sprobowac, bo u nich tylko ojciec je. Raz nawet dla siebie i tescia gotowalam a reszta miala rosół. To byl moj debiut.
oLena31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa uwielbiam taka kwasna. Z owocami mi nie wchodzi. A z czym jecie? Z makaronem, ziemniakami czy kluchami ziemniaczanymi?oLena31 wrote:Polecam, bo warto
Najlepsza jest na zakwasie z kapusty kiszonej, ale gotowana z owocami (wiśniami na przykład)
Sama też umiem robić czarninę, ale niestety tu na Mazowszu ciężko dostać krew z kaczki 
-
oLena31 wrote:Polecam, bo warto
Najlepsza jest na zakwasie z kapusty kiszonej, ale gotowana z owocami (wiśniami na przykład)
Sama też umiem robić czarninę, ale niestety tu na Mazowszu ciężko dostać krew z kaczki 
Najlepiej jechać na ryneczek i kupić od wiejskiej baby krew
Można też kupić w mniejszych sklepach mięsnych 
Ja osobiście uwielbiam
i do tego makaron własnej roboty
mniam
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.

Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Kurcze dziewczyny jak mi nie dobrze oczywiscie nie ani przez pampuchy ani czarnine mi sie wydaje ze ja nie moge mleka...bo zjadlam dzis tylko chleb z twarozkiem ze szczypiorkiem wypilam jogurt pitny zjadlam jablko i banana wiec nie bardzo wiem od czego to moze byc...

-
Cześć dziewczyny,witam się z Wami w piątym miesiącu ciąży!!!!!mmalibu wrote:U mnie na Śląsku to są "kluski na parze", pyyyszne
Z masełkiem albo.. nutellą!
U mnie na Śląsku to buchty
a skąd pochodzisz? Moja mama takie w domu robiła i zawsze z topionym masełkiem i cukrem się u nas jadło. Aż się rozmarzyłam...same puste kalorie bez wartości,ale jakie pyszne 
Szybkiego ppwrotu do zdrowia dla wszystkich chorujących i trzymam kciuki za wzzystkie wizytujące
Ninka0111, SyHa85 lubią tę wiadomość






[/link]
ja bralam slub w prima aprilis 



