Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja trafiłam na tą lekarke przypadkiem, mężowi skończyły się tabletki na nadciśnienie i poszliśmy do internistki, akurat ona miała zastępstwo a ze mąż brał dla mnie kwas foliowy to tak się zaczęło
Czysty przypadek a może cud
Ona jest internistka i naprotechnologiem, nie jest ginekologiem, szczerze to nawet nie ma tego kozła ginekologicznego tylko zwykłe łóżko, ale sprzęt do badań ma
Wiele dziewczyn ją chwali, wielu dziewczynom pomogła wiec i ja jej zaufam
A co ja na chodziłam się do ginekologów to jakaś paranoja, żaden nic nie widział ze mam tsh podwyższona, według nich wszystko było dobrze, dwa razy poronilam a oni nie widzieli w tym nic złego. Ostatni co u niego byłam po zabiegu to powiedział ze raz trzeci raz poronie to wysle mnie na badania do szpitala, myślałam że go zabije. Nigdy więcej do niego nie pójdę, nawet napisałam opinie o tym lekarzu by inne dziewczyny uważaly na niego.
Teraz jest dobrze, wierzę że się uda
A u mnie poza mdłościami które mnie strasznie męczą to doszło zmęczenie i senność, na chwilę się położylam po śniadaniu i zasnęłam
Zaraz będzie obiad to chyba tez się po nim położę -
Dziś Pani z laboratorium powiedziała mi, że mdłości mogą być spowodowane zażywaniem progesteronu, a nawet od suplementów dla kobiet w ciąży głównie witamin...
Mówiła, że na mdłości dobry jest imbir i witamina B6, ale mówiła, że jeśli mdłości są sprawą zażywania progesteronu sztucznego to mało co pomoże.
Zeschizowałam i zrobiłam kolejną betę.
23.11 285,78
27.11 1258,62
30.11 3537.6
Maleństwo rośnie ulżyło miKlaudia90, blondyna5555, malika89, Lulu83 lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja jak wariatka pomino zrobienia bety (przekonałam Panią pielęgniarkę żeby wyniki podali mi telefonicznie juhuuuuu dzisiaj po 16 mam dzwonić), postanowiłam zrobić testa, żeby zobaczyć dwie piękne krechy.
I tak dzisiaj już dwie krechy są ☺☺☺☺☺☺☺
Mam do Was pytanie o noszenie ciężkich rzeczy. Otóż ja do pracy muszę wozić sprzęt, który waży 7 kg. I powiedzmy, że robię to raz w tygodniu. Muszę kilka razy taki sprzęt podnieść: wyniesienie z domu czyli zniesienie po kilku schodach, wsadzenie do bagaznika, wyciagniecie z bagaznika, wniedienie po kilku schodach do pracy. I popoludniu odwrotnie wynoszenie z pracy i transport do domu. Czy to jest zbyt ciezkie do noszenia? Jak uwazacie?Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć ))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Martynka no pieknie rosjie... teraz widze po Waszych betach, ze u mnie w pierwszej ciazy rosla zle....
Tutaj tez pytanie onile powinna rosnać, bo sie ttoche gubie cxy o 114% co 48h czy 72h?Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć ))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Wiem też, że beta z dużej wartości przyrasta trochę wolniej
Ja w poprzednich ciążach nie sprawdzałam przyrostu ( chyba tylko w 2) za to teraz nadrabiamWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 14:28
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Coconue wrote:Mam do Was pytanie o noszenie ciężkich rzeczy. Otóż ja do pracy muszę wozić sprzęt, który waży 7 kg. I powiedzmy, że robię to raz w tygodniu. Muszę kilka razy taki sprzęt podnieść: wyniesienie z domu czyli zniesienie po kilku schodach, wsadzenie do bagaznika, wyciagniecie z bagaznika, wniedienie po kilku schodach do pracy. I popoludniu odwrotnie wynoszenie z pracy i transport do domu. Czy to jest zbyt ciezkie do noszenia? Jak uwazacie?
Edit. Dobrze, gdybyś skonsultowała to z lekarzem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 14:33
-
Dere dziękujemy
Dziewczyny szukałam i znalazłam, tak na przyszłość:
cytuję: " im ciąża starsza tym wzrost stężenia HCG wolniejszy, w przedziale 1200 - 6000 mIU/ml podwaja się średnio w czasie 96 godz (4 dni), a dla stężeń przekraczjących 6000 ten czas może być jeszcze dłuższy"malika89 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Tu nie chodzi o prawo pracy, tylko o moja wlasna forme i zastanawiam sie jak ten problem rozwiazsc?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 14:53
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć ))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Coconue wrote:To Martynko Tobie to rosjie jak szalona. Zreszta nie tylko Tobie.
Każda z nas jest inna i każdej inaczej rośnie, przyrasta i wzrastaMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 ja bety nie robie bo bym zupelnie sfiksowala czy wszystko ok poczekam 2 tygodnie i sie dowiem
Coconue to wszystko zalezy od tego jak sie fizycznie czujesz. Ja mam w domu core ktora wazy 20kg i w nocy nosze ja do toalety bo tylko ja slysze jak sie wierci w drugim pokoju w lozku wiec to kwestia samopoczucia jezeli nie chodzi Ci o prawo pracy -
Dere ja bez bety fiksuję, ale powiedziałam sobie basta, ciekawe na jak długo...
Niepokoiły mnie bóle brzucha i krzyż i dostałam radę zobaczyć czy beta przyrasta... na ten moment jest okMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 mnie tez plecy nawalaja, ale to tak w pierwszej tez mialam az do konca a pozniej jak urodzilam to na czterech z lozka schodzilam wiec teraz bede cwiczyla na kregoslup. Podbrzusze czuje, czasami mocniej czasami slabiej. Juz jest dobrze juz nie idz na zadna bete odkladaj na spiochy
Właśnie dziewczyny kiedy planujecie isc na L4? -
No to nosić nie będę teraz muszę wymyśleć co zrobić, żeby tego dźwigać. Muszę sprawę przedyskutować z Mężem. Kurcze, ciezko bedzie serio z ogarnieciem tego.
Być może ostatnio poroniłam bo dźwigałam. Schizuję.... wiem, ale nie chcę sobie wyrzucać, że mogłam czegoś nie zrobić a zrobiłam. Najlepsza profilaktyka.Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć ))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].