Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny pisalam juz na dawnym watku sierpniowek 2016, potem balam sie napisac tutaj, bo ... tez bardzo sie martwie. To moja pierwsza ciaza, wystarana i wyplakana dwa lata, a od poczatku mamy problemy...
W piatek zaczelam plamic, pojechalam do dr, powiedziala, ze to prawdopodobnie podraznienie, bo plamienie jest ciemnobrunatne i bylo go niewiele. Bralam juz luteine 3x2 tabletki ale dodatkowo dostalam duphaston 2x1 tabl. Na USG zobaczylam w tym dniu 4t4d pecherzyk 0,56 cm... zakochalam sie w nim od pierwszego wejrzdnia. Wrocilam do domu, polozylam sie na lozku, zlapal mnie lekki bol miesiaczkowy, wstalam a tam... krew... polecialo jej z 2-3 lyzki... wpadlismy z moim P w histerie i pojechalismy do kliniki z przekonaniem, ze nasze szczescie wlasnie sie ulotnilo... dr zrobil USG- pecherzyk dalej byl, dr dokladniej go zmierzyl, wyszlo 0,6 cm. Powiedzial ze krwawienie nie koniecznie oznacza poronienie, ze czasem czesc macicy, w ktorej nie ma zarodka nie rozumie, ze jestesmy w ciazy i stad to krwawienie... mogl byc tez jakis krwiak... nie wiadomo... w kazdym badz razie mam lezec plackiem i wstawac co najwyzej do WC. Tak tez robie. Ale wczoraj wpadla do mnie siostra no i troche sie posmialysmy, za chwile patrze- znowu mocne plamienie ciemnobrunatne...panika- polechalismy na IP. Dr zrobila USG, moj pecherzyk dalej jest!! Urosl do 0,81 cm i pojawil sie pecherzyk zoltkowy, bylo go wodac mimo kiepskiego aparatu. Bardzo, ale to bardzo sie ucieszylam i tak mysle, ze moze to wczorajsze plamienie to po prostu efekt skurczow macicy podczas smiechu i oczyszczenia z resztek krwi... ale moze wcale tak nie byc. Wole sie ludzic.
W piatek mam kolejne USG, dowiem sie czegos wiecej. Kazdy bol miesiaczkowy czy chwila, w ktorej mam tam bardziej mokro przyprawia mnie o zawal... no ale...
Nie chcialam pisac, bo balam sie "zapeszyc"...ale przeciez czy ja tu bede czy nie, to i tak bedzie tak jak ma byc...Martynka30, malika89 lubią tę wiadomość
-
Sylwiasta witaj
Każda z nas ma obawy i żyje w strachu, taki urok kobiet po przejściach
Ale nie możemy się załamywać musimy trzymać się razem i wierzyć że wszystko będzie dobrze
Ja w końcu dostałam jakoms dobrą wiadomość, przyszły wyniki badań, jestem zadowolona piękne wyniki, mieszczą się w przedziałach, byłam pod wrażeniem nigdy tak ładnych wyników nie miałam a tsh - 0.950 teraz tylko czekać do środy za piękną betąMartynka30, Friend lubią tę wiadomość
-
Sylwia bardzo mi przykro, że tyle strachu się najadłaś
Cieszę się, że sytuacja opanaowana, trzymam kciuki aby tak dalej było
B
Blondynka super, że masz dobre wyniki
Daguś masz rację same dziś dobre wieści
A ja dziś pizza wczoraj samaka mi narobiliście, że musiałam się skusić
Poczekam, aż mi się jedzenie ułoży i zamówimy z mężemsylwiaśta159 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny dzisiaj potwierdzialam ciąże testem krwi i wg kalkulatora 5.08 będzie cudownym dniem w naszym życiu
Jestem ciekawa jaki macie stosunek do odżywainia i kawy teraz? Mnie łapie ogromna senność i z chęcią bym chociaż tę jedną kawkę wypiła, ale opinie na temat jej picia są rożne. Jestem ciekawa Waszego zdaniapigułka, blondyna5555, malika89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsiaa91 wrote:Hej dziewczyny dzisiaj potwierdzialam ciąże testem krwi i wg kalkulatora 5.08 będzie cudownym dniem w naszym życiu
Jestem ciekawa jaki macie stosunek do odżywainia i kawy teraz? Mnie łapie ogromna senność i z chęcią bym chociaż tę jedną kawkę wypiła, ale opinie na temat jej picia są rożne. Jestem ciekawa Waszego zdaniaMartynka30 lubi tę wiadomość
-
Asiaa91 wrote:Hej dziewczyny dzisiaj potwierdzialam ciąże testem krwi i wg kalkulatora 5.08 będzie cudownym dniem w naszym życiu
Jestem ciekawa jaki macie stosunek do odżywainia i kawy teraz? Mnie łapie ogromna senność i z chęcią bym chociaż tę jedną kawkę wypiła, ale opinie na temat jej picia są rożne. Jestem ciekawa Waszego zdania
Asia witaj wśród sierpniowych mam
Ja na kawę nie mam zupełnie ochoty, jeszcze jak nie wiedziałam, że jestem w ciąży to kawa mi dziwnie już smakowała...
Narazie jem na co mam ochotę, ale codziennie spróbuję wprowadzić sobie urozmaicenie do diety
Kupiłam sobie książkę o zdrowym odżywianiu w ciąży
Sylwuś ja to byłam strasznym łasuchem, teraz coś słodkiego skubnę, ale zupełnie nie mam ochotę na słodkiesylwiaśta159 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Asia witaj wśród sierpniowych mam
Ja na kawę nie mam zupełnie ochoty, jeszcze jak nie wiedziałam, że jestem w ciąży to kawa mi dziwnie już smakowała...
Narazie jem na co mam ochotę, ale codziennie spróbuję wprowadzić sobie urozmaicenie do diety
Kupiłam sobie książkę o zdrowym odżywianiu w ciąży
Sylwuś ja to byłam strasznym łasuchem, teraz coś słodkiego skubnę, ale zupełnie nie mam ochotę na słodkieMartynka30 lubi tę wiadomość
-
sylwiaśta159 wrote:witaj, ja kawy nie pijam, więc ciężko mi powiedzieć. Wiele kobiet pije 1 dziennie i nic złego się nie dzieje, inne znowu twierdzą,że kofeina szkodzi, wiec nie wiem
Czytałam, że słaba kawa z mlekiem nie szkodzi
Ponoć więcej kofeiny ma mocna czarna herbata.
Ja jak byłam w 3 ciąży i jak mnie głowa bolała piłam słabą kawkę ( rozpuszczalną) z mlekiem i było lepiejMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
sylwiaśta159 wrote:w sumie to ja też mam większą ochotę na słone przekąski niż słodkie
Ja też i ostresylwiaśta159 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja kawę piję rano jedną z dużą ilością mleka.
Jem wszystko dziś pomidorowa a jutro pizza dzięki Wam:-)
to jest fajniesza strona ciąży te smaki mam zamiar się tym cieszyć. Rodzina będzie się musiała dostosować. , choć na pizzę nie będą narzekaćMartynka30 lubi tę wiadomość
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
Wiecie co, ja to się boję chodzić już do laboratorium
Spotkałam dziś jak wychodziłam z pobrania koleżankę i pyta się z czym ja:)
To ja na to, że przyszłam krew oddać, a ona na cały głos, że ja w ciąży na pewno jestem bo zdrowa kobieta idzie krew oddać
Potem spotkałam moją świadkową i właśnie się rypło, że jestem w ciąży... a tak chciałam tego uniknąćMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Dagmara wrote:Ja kawę piję rano jedną z dużą ilością mleka.
Jem wszystko dziś pomidorowa a jutro pizza dzięki Wam:-)
to jest fajniesza strona ciąży te smaki mam zamiar się tym cieszyć. Rodzina będzie się musiała dostosować. , choć na pizzę nie będą narzekać
hehehehe pomidorową ja też pełną parą u mnie mąż nie narzeka
Jutro pieczarkowa z kawałkami piersi kurczaka, zastanawiam się tylko czy z makaronem czy ziemniakamiMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz