Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Chusy tez bym tak chciała z tym usg i monitoringiem haha dzisiaj mdlosci tez mnie dopadły, zjadłam ładnie cały obiad pysznego schaboszczaka z ziemniaczkami i mizeria po czym niestety cały obiad poszedł do toalety hehe nie wytrzymałam i go zwróciłam jednym słowem :p
Ja tez jestem zdania ze dr Google to samo zło i wszyscy mi mówią ze powinni odłączyć mi internety przez ten okres czasu;) i ja niestety sie z nimi wszystkimi zgadzam w tym temacie..
Ale co nie zmiania faktu ze stres jest nadal! -
Najglupsze jest to ze jak wyszukujesz dany problem w googlu to odpowiedzi nie sa pisane przez osoby u ktorych wszystko jest ok, tylko przez osoby ktore na ogol mialy najgorszy z mozliwych scenariuszy. I potem siedzi czlowiek i obgryza palce ze strachu -.-
awangarda lubi tę wiadomość
-
Chusy, na Towim etapie juz jak najbardziej te wszystkie upierdliwe dolegliwosci moga juz ustepowac. Takze nie martwic sie tylko sie cieszys. Zreszta rownie dobrze moga jeszcze wrocic
Rosolina gratlulacje podwojne! Ale niespodzianka
Ja wlasnie mam prenalen, ale to jest chyba takie bardziej placebo, rownie dobrze mozna sie czosnku najesc i cytryn. Ale zawsze to cos. Za to po tych pastylkach do ssania to myslalam ze sie zzygam...
Dziewczyny suplementujecie magnez? Ostatnio pytalam i mi pisalyscie ze mozna sobie suplementowac, ja podjerzewam braki. Mozna byle jaki czy pasuje sie lekarza zapytac jaki w czasie ciazy sie nada? Boje sie cokolwiek brac bez wiedzy lekarza, ale czekac do wizyty tylko po to... -
No to moze poprostu zaczyna byc lepiej i tyle : )
Anielle, to moze dzwonknij do lekarza i zapytaj, przez tel ci moze powiedziec po co do wizyty czekac rzeczywiscie.
Ja mam glupia sytuacje bo mam mloda lekarke ktora boi sie decyzje podejmowac z tego co widze. Przynioslam jej wyniki prenatalnych, na ktorych ewidentnie widac niedobor zelaza i infekcje drog moczowych. A ta mi kazala poczekac i zrobic kolejna morfologie za 5 tygodni (w miedzyczasie nie dala mi nic na to zelazo, a wlosy mi wypadaja garsciami)
i powtorzyc mocz (i na infekcje tez nic mi nie przepisala). Zastanawiam sie czy lekarza zmienic czy to standard ze sie badania powtarza
-
All4love wrote:No trochę ..czy któraś z Was brała lek prenalen?20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Chusy wrote:Hej dziewczyny.. Troche sie stresuje dzisiaj..
Obudzilam sie rano bez zadnyc mdlosci, czuje sie dobrze, duzo zjadlam i mi sie panika wlaczyla ze cos jest nie tak. Do tego naczytalam sie internetow wiec juz w ogole stres maksymalny.
W ktorym tygodniu powinny ustepowac mdlosci..?Chusy lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualnyJa nadal mam mdłości, powiedziałabym, że nawet teraz są większe niż wcześniej. Jestem w 9 tyg. ciąży.
Ktoś tu pisał o plackach ziemniaczanych, narobiłyście apetytu i też idę sobie je właśnie zrobić :p
Cherry mi możesz dopisać 29 l. 2 ciąża. Wizyta 18.01Cherry_Blossom lubi tę wiadomość
-
Cześćććć czołem
Witam niedzielnie.. z metalicznym smakiem w ustach, jakbym zjadła z kilo ołowiu.. do tego mdłości.. no ale nic, chciała to ma...
Pisałyście o piersiach.. moje są hmm ciężkie do określenia.. na wieczór jak ścigam stanik to je czuje.. są bolesne.. ale tak to nie.. może jedynie jędrniejsze? pełniejsze? i sutki wrażliwsze to wszystko..
Fabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRosolina wrote:Cześć dziewczyny! Do wtorku wierzyłam, ze pod serduszkiem mam jednego dziedzica, a okazało sie, ze sa dwa! Tak wiec dołączam do mam bliźniaków. pamietam, ze były tu na forum dwie lub trzy takie ciąże? Jak Wam leci ten czas?
Ruda Paskuda... mi tez lekarz powiedział, ze ciąża zagrożona, bo bliźniacza i częstsze wizyty. Nastepna prawie za dwa tygodnie.
Zobaczymy czy zrobi usg. Masz jakies objawy? Typu nudności? Ja na razie ciagle czuje jajniki i kłucie.
Zażywasz jakies specjalne witaminy? Magnez? Luteinę?
Witaj w klubie .
Co do objawów to nic specjalnego, mdliło mnie jakiś czas tragicznie, od kilku dni jest lepiej. Brzuch mnie pobolewa, ciągnie nieprzyjemnie i taki napięty jest. Witaminek żadnych specjalnych. Biorę tylko ciążowe, kwas foliowy. Teraz od dwóch dni jeszcze urosept bo mi się na pęcherz rzuciło, a się boję strasznie zapalenia, bo mam tendencję niestety -
nick nieaktualny
-
All4Love, nie wariuj ze strachu, choroby sie zdarzaja, chyba kazda z nas juz tutaj przerabiala. Fasolka jest chroniona w brzuszku najlepiej jak sie da, tylko Ty sie troche pomeczysz. Apap mozna brac, rob oklady, kontynuuj domowe sposoby i jak nei przejdzie to do lekarza i bedzie dobrze. Trzymam kciuki!
Sisi, a ten magnez z B6 to jakis szczegolny czy poprostu? Maz ma saszetki doppelHerza, nie pisze nigdzie ze w ciazy nie mozna. Moze sobie z jedna zazyje bo mnie bola te lydki. A takich luksosow jak telefon do lekarza zeby zapytac o cos w razei potrzeby to ja nie mam niestety Chusy... Ale 23 mam wizyte w szpitalu wiec zapytam dokladnie o to co moge.
A wlasnie Cherry, bo widze ze tylko ja tam taka nieuzupelniona, mozesz mi dopisac 30l, 2 ciaza Tarnow/Francja? Z gory dziekuje. I USG pierwszego trymestry 21 stycznia a 23 wizyta w szpitalu i ten szpital juz bedzie prowadzil moja ciaze.
A wogole to sie wkurzylam bo place skladki na ubezpieczenie dodatkowe, tutaj to jest obowiazkowe, twoj pracodawca jest za to odpowiedzialny, ubezpieczenie zwykle zwraca Ci tylko czesc kosztow leczenia. A wlasnie sie okazalo teraz ze szef zmienil ubezpieczyciela, tylko ze oczywiscie tak to super zalatwil ze od stycznia nie mamy zadnego, dopiero teraz jakis kontrakt podpisuje. A my jak na zlosc mielismy juz mnostwo wydatkow lekarskich, moja corka wizyta 1 stycznia na dyzurze, ja u ginekolog, potem u lekarza normalnego, teraz jeszcze bedzie USG i wizyta w szpitalu i pewnie mi tego nie zwroca bo stary kontrakt juz nie dziala a nowy jeszcze w trakcie podpisywania. Jak moj szef sie za cos wezmie to zawsze tak jest, on ma zawsze czas a potem pracownicy cierpia... Tylko ze jemu sie w glowie nie miesci ze my mamy innego rodziaju zarobki niz on.
-
U mnie lepiej, słaba już jestem od tego leżenia, i coś kaszel mnie dopadł, ale ciii...nic im nie powiem bo mam nadzieję że jutro do domu mnie puszcza. Dzwoniłam do pracy kierowniczki nie było ale szefowa kuchni ma ją zaraz powiadomić że mnie jutro na pewno w pracy jeszcze nie będzie. Będzie afera. Jak wyjdę to od razu wypowiedzenie składam (mam umowę zlecenie na cały rok 2017) a w pracy teraz masakra bo remanenty i imprezy dzień w dzień praktycznieNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Mi też wszystko minelo. Cycki,nawet brzuch wrócił do normalnych rozmiarów.
Jestem głupia ale psychicznie chyba nastawiam się że może nie być już serducha.chyba tak zapobiegawczo żeby za bardzo nie cierpieć jutro. Oszaleje. Spać i późno jutro wstać to jest to czego mi trzebasynuś
Dwa aniołki *