Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruda Paskuda wrote:Karola a sorki, to gdzieś mi umknęło. Kociska mam norweskie leśne futrzaste paszczęki
. Na ten przykład pan domu, czyli kocurro Dante
Dzisiaj ogólnie czeka mnie pakowanie, bo jedziemy na wystawę z najmłodszymi dwiema latoroślami. Zobaczymy czy coś ugrają dzieciaki. A dziewczyny z 3city jak macie ochotę to wystawa w Gdańsku w sobotę i niedzielę
: https://c4.staticflickr.com/6/5601/30899452011_880e3fe1dd_c.jpg
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyKarola, fakt rasowe koty są drogie, ale wiesz za co płacisz. Ja jak kupowałam swojego pierwszego norwega - Danteusza właśnie - to jak usłyszałam 1500 zł za kociaka, to się lekko zgięłam. Ale naprawdę hodowla kotów to żaden zarobek dla hodowcy (mam, wiem), a gwarancja dla kupującego, że co prawda za trochę pieniądza, ale masz kota zdrowego, zsocjalizowanego, kota przebadanego pod kątem wielu chorób, zaszczepionego, karmionego porządnie itp. To jest naprawdę sporo warte biorąc pod uwagę, że tak naprawdę kot może być u ciebie przez kolejne naście lat. Niestety zgodnie z powiedzeniem chytry traci dwa razy, oszczędzając na żywym było nie było zwierzaku, oszczędzamy na przyszłe wizyty u weta itp. Bo kociaki z pseudohodowli, sprzedawane często "troszkę" taniej niż koty z legalnych hodowli, to w 90% (nie powiem, że w 100, bo i wśród pseudo znajdą się pewnie miłośnicy zwierząt, którzy sobie zabłądzili) koty rozmnażane na potęgę, karmione whiskasem i innym gównożarciem, osłabione, szczepione - jeśli w ogóle to raz, wydawane za wcześnie itp. Długo by gadać.
Ale ogólnie wiele hodowli wydaje starsze kociska taniej, a nawet czasami za free, więc jeśli się chce kota odchowanego i zdrowego to zawsze można poszukać i popytać hodowcówKarola555 lubi tę wiadomość
-
czekającanacud wrote:Cześć Ciężaróweczki! ja dziś miałam piękny sen! Śniło mi się że urodziłam synka i karmiłam go piersią wszystko to czułam
Jednak mam też złe wieści... Może któraś z Was zetknęła się chociaż z jednym z tych przypadłości. Mianowicie po pierwsze zrobiła mi się opryszczka na ustach i nie wiem czym mogę to smarować. Po drugie w buzi na dziąśle przy samym zębię taki jakby kapeć bolący chyba z ropą
po trzecie boli mnie z lewej strony pod żuchwą mega ale spuchnięte nie jest i ja nie wiem bo w ogóle naziębiona nie byłam ani nie jestem. Plus totaly wysyp pryszczy wszystko po jednej lewej stronie twarzy. Pomocy:)
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
All4love wrote:Magroz, gratuluję udanej wizyty
I witam siebie w 11. tygodniu.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Czekając na cud
Szybko do lekarza. Na opryszczkę dostaniesz heviran ale jak wszystko stało się po jednej stronie to trzeba wykluczyć np półpaśca. Bo to trochę dziwne,że złapało tylko lewa stronę. Poza tym ropa też świadczy o stanie zapalnym więc idź lepiej na konsultacjesynuś
Dwa aniołki * -
nick nieaktualnyAwangarda nie wiem czy heviran jest wskazany w ciąży. To dość silny lek, i nawet przy opryszczce dają go tylko jeśli jest bardzo ciężka. Wiem coś o tym, miewam niestety regularnie. Ja ostatnio jakies 2 tygodnie temu smarowałam hascovirem normalnie. Na noc warto posmarować zwykłą białą pastą do zębów, grubą warstwą - działa wysuszająco przez co szybciej schodzi.
-
awangarda wrote:Czekając na cud
Szybko do lekarza. Na opryszczkę dostaniesz heviran ale jak wszystko stało się po jednej stronie to trzeba wykluczyć np półpaśca. Bo to trochę dziwne,że złapało tylko lewa stronę. Poza tym ropa też świadczy o stanie zapalnym więc idź lepiej na konsultacje -
Ciagnąc temat ubranek to na poczatku dzieci tak szybko rosną, ze nie warto kupować niewiadomo ile i jak drogich ale jest jeszcze druga strona, ja w pierwszej ciazy miałam sporo ciuszków ale w rozsądnej ilości i starałam sie kupować na promocjach wyhaczac okazje na te lepszej jakości, zbierałam je i wiem, ze większość nada sie na drugie dziecko bo jest w stanie niemal idealnym, no chyba ze bedzie dziewczynka
ale mam tez duzo ubranek tzw unisex
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 10:25
-
Witam w ostatnim dniu I trymestru! Ale ten czas leci
Ruda Twój kot jest cudowny! Całe życie nie lubiłam kotów, aż 2 lata temu przyszedł jeden za mną do domu. Cudowna przyjaciółka, za którą bardzo tęsknięJak rozstałam się z byłym narzeczonym to zabrał kotkę ze sobą. Bardzo żałuję
Dzisiaj mi się śniło, że znalazłam kotka małego w kałuży i przyniosłam do domu. Był taki przyjemny, dosłownie w śnie czułam jaki był miły w dotykuChętnie bym przygarnęła koteczka.
Magroz27 jeśli chodzi o poród przedwczesny przed 34 tyg to mój lekarz odpowiedział dosłownie, że o ile trisomie (statystycznie wyliczane) można i należy nawet brać pod uwagę, to te dane dotyczące porodu nie mają żadnego pokrycia z rzeczywistością. Powiedział, że w większości przypadków nie jest to liczba większa niż 200. Co na to powiedział Twój lekarz?Magroz27, sisi lubią tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
czekającanacud wrote:Cześć Ciężaróweczki! ja dziś miałam piękny sen! Śniło mi się że urodziłam synka i karmiłam go piersią wszystko to czułam
Jednak mam też złe wieści... Może któraś z Was zetknęła się chociaż z jednym z tych przypadłości. Mianowicie po pierwsze zrobiła mi się opryszczka na ustach i nie wiem czym mogę to smarować. Po drugie w buzi na dziąśle przy samym zębię taki jakby kapeć bolący chyba z ropą
po trzecie boli mnie z lewej strony pod żuchwą mega ale spuchnięte nie jest i ja nie wiem bo w ogóle naziębiona nie byłam ani nie jestem. Plus totaly wysyp pryszczy wszystko po jednej lewej stronie twarzy. Pomocy:)
Czekajacnacud jeśli chodzi o opryszczkę to podrzucam wpis mamyginekolog na fejsie: https://m.facebook.com/mamaginekolog/photos/a.646199685539295.1073741827.646192435540020/646896472136283/?type=3
(Daj znać w razie gdyby link nie działał). A z resztą objawów to do lekarza bo nigdy nie wiadomo! Trzymam kciukiczekającanacud lubi tę wiadomość
-
Ruda widzisz mój kotek był z hodowli, tylko za mniejszą kwotę, bo starszy, ale jak się okazało po dłuższym czasie miał chore serducho... Ale też myślę, czy jego pani wiedziała o tym wcześniej, przecież musiał być badany.
Koty tak jak i psy są drogie, ale wiem coś na temat pseudohodowli, kiedyś miałam labradorkę, kupioną właśnie "niby z hodowli" miała pół roku, wszystkiego się bała, dużo pracy musiałam włożyć żeby była normalnym, wesołym psiakiem, jak ktoś przychodził chowała się pod łóżko...
Później dokupiliśmy goldenkę taką z super hodowli, jeździłam z nią na wystawy, super, zupełnie inne wychowanie. Także wiem coś na ten temat. -
lenka.m wrote:Czekajacnacud jeśli chodzi o opryszczkę to podrzucam wpis mamyginekolog na fejsie: https://m.facebook.com/mamaginekolog/photos/a.646199685539295.1073741827.646192435540020/646896472136283/?type=3
(Daj znać w razie gdyby link nie działał). A z resztą objawów to do lekarza bo nigdy nie wiadomo! Trzymam kciuki
Dziękuję :* teraz myślę nad tą żuchwą -
W ogóle dobre jakościowo dla mnie to nie znaczy że muszą być drogie. Ale chcę kupować rzeczy z metalowymi napami, które nie odpadną w praniu, jeśli mają mieć obrazki to nie takie naprasowane, żeby nie zaczęły się łuszczyć, bawełniane, z certyfikatem CE, żeby mieć pewność, że nie ma ołowiu w farbie, bez tysiąca metek, które drapią i trzeba je wycinać.
pestka1, Cherry_Blossom lubią tę wiadomość
-
Another wrote:Witam w ostatnim dniu I trymestru! Ale ten czas leci
Ruda Twój kot jest cudowny! Całe życie nie lubiłam kotów, aż 2 lata temu przyszedł jeden za mną do domu. Cudowna przyjaciółka, za którą bardzo tęsknięJak rozstałam się z byłym narzeczonym to zabrał kotkę ze sobą. Bardzo żałuję
Dzisiaj mi się śniło, że znalazłam kotka małego w kałuży i przyniosłam do domu. Był taki przyjemny, dosłownie w śnie czułam jaki był miły w dotykuChętnie bym przygarnęła koteczka.
Magroz27 jeśli chodzi o poród przedwczesny przed 34 tyg to mój lekarz odpowiedział dosłownie, że o ile trisomie (statystycznie wyliczane) można i należy nawet brać pod uwagę, to te dane dotyczące porodu nie mają żadnego pokrycia z rzeczywistością. Powiedział, że w większości przypadków nie jest to liczba większa niż 200. Co na to powiedział Twój lekarz?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Ja córkę w 33 tyg urodziłam, ale szyjka skracala się od 18 tyg, nikt nie zasugerował szwu lub krążka, mimo licznych pobytów w szpitalu ze skurczami. Dzień przed porodem szyjka miała całe 2 milimetry, a główkę między nogami czułam dużo wcześniej... Także teraz będę tego bardzo pilnowaćNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Basha wrote:W ogóle dobre jakościowo dla mnie to nie znaczy że muszą być drogie. Ale chcę kupować rzeczy z metalowymi napami, które nie odpadną w praniu, jeśli mają mieć obrazki to nie takie naprasowane, żeby nie zaczęły się łuszczyć, bawełniane, z certyfikatem CE, żeby mieć pewność, że nie ma ołowiu w farbie, bez tysiąca metek, które drapią i trzeba je wycinać.
Ooo metki to jest zmora, pamietam, ze kiedyś spędziłam cały dzien na ich wycinaniu i normalnie tonelam w tych metkach. -
awangarda wrote:Co do ciuszkow ja uważam,że jakość u dzieci nie jest najważniejsza. Przecież one w tym nie chodzą rok tylko kilka tyg ewentualnie miesięcy
nie zamierzam świrowac.
Mam bałagan a nie chce mi się sprzątać. Mam obiad na dziś na szczęście.
Nie zgodzę się, że jakość nie jest ważna. Te ciuchy jednak się pierdylion razy pierze i ważne, żeby body trzymało fason a nie rozciągało się przy szyi jak jest bez nap tylko na zakładki. Pod tym względem ciuchy z HM są niezniszczalne, a wiadomo, że czasem trzeba wyprać w 60 stopniach albo namaczać w odplamiaczu. Tak jak większość z was lubię też rzeczy z Lidla i Endo, natomiast pepco porażka! Praktycznie wszystkie body czy rajstopy po kilku praniach nadają się do wyrzucenia - tam jedynie bluzy czy leginsy warto kupić, ale to i tak trzeba macać przed zakupem, bo jakość materiału bywa różna. No i w Smyku też różnie z jakością np. body w 5-cio pakach fatalnie się rozciągają przy szyi, ale już np. w 3-pakach zapinane przy szyi na guziki są ok. Ogólnie Smyk ma mocno jakość nieadekwatną do ceny, warto polować na promocje
-
Magroz27 wrote:U mnie jest większe prawdopodobieństwo bo w pierwsze ciazy w 6miesiacu wylądowałam ze skurczami,rozmarciem 3cm i saczacymi sie wodami na szczęście udalo się dotrzymać do 40tyg dlatego gin zapowiedział ze od 16tyg bedzie obserwował szyjkę jesli będzie minimalnie skracać sie zakłada krążek.
Ja też jestem bardzo ciekawa jak ma się to wyliczenie prawdopodobieństwa przedwczesnego porodu. W pierwszej ciąży nie robiłam testu pappa, urodziłam w 31 tyg, miałam założony krążek w 25 tc. W tej ciąży od początku jestem na dużej dawce luteiny, gin jest zdania, że wolałaby uniknąć krążka.