X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2017
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Otka Przyjaciółka
    Postów: 109 183

    Wysłany: 8 lutego 2017, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie o to mi chodziło co Another napisała, ale nie potrafiłam chyba wytłumaczyć:). Wyniki Twoje przeliczyłam zanim je zdążyłaś usunąć na podstawie podanej przez Ciebie mediany dla 12tc i wyniosły: HCG 0,75 MoM, a PAPPA 0,86 MoM. Mam nadzieję, że nasze wyliczanie ma jakiś sens i lekarz to potwiedzi. Trzeba być dobrej myśli. U mnie i u koleżanki się potwierdziło. Takie obliczanie nie wykaże prawdopodobieństwa tych trisomii, ale może wskazać czy ryzyko wyliczone po USG i wywiadzie będzie po wynikach krwi skorygowane jako podwyższone czy też obniżone.

    Papierówka Dużo zdrówka i sił! Najważniejsze, że dzidzia jest dzielna, poradzi sobie. Wszystko będzie dobrze.

    Karola Piękny maluszek <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 20:25

    ss25, Karola555 lubią tę wiadomość

    p19uskjo53sujvxw.png
    2 Aniołki
  • Kira_ Ekspertka
    Postów: 160 182

    Wysłany: 8 lutego 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie znam się kompletnie na przeliczaniu PAPPA, bo nawet nie robiłam tego testu, ale chcę koniecznie znać już opinię Twojego lekarza.
    Ja to bym go zbombardowała sms :D żeby już mi to przeliczył na odwal się :D

    Będzie dobrze, będzie dobrze. Czekam na wspaniałe wieści!

    Reszcie gratuluję udanych wizyt i wszystkim Nam gratuluję zajebistych bejbików!

    A co do smaków: u mnie wyszedł chłopak na 70%, a jem słodycze i owoce. ;) To nie ma żadnego uzasadnienia, a może jedynie być formą zabawy :D Takie odgadywanie płci.

    ss25 lubi tę wiadomość

    f2w3skjonuh3887q.png
  • Karola555 Autorytet
    Postów: 1236 762

    Wysłany: 8 lutego 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurka super, że po wizycie wszystko dobrze :)

    MówmiAgatka a jak u Ciebie?

    Sylwia ja się nie znam na tych wyliczeniach, ale wierzę, że będzie dobrze, pomodlę się za Twoją córeczkę :)

    Mnie brat ciasto przyniósł z kremem i zjadłam kawał ;) od razu mi lepiej hihi

    Ja mam rotację w dzieciach, mój synek poszedł do dziadka spać, ale za to u mnie córa brata została na noc, i dokazują z moją córcią już w łóżku :)

    ss25 lubi tę wiadomość

    Dzieciaczki z serduszka: Córcia Amelka 05.2008, Synek Gabryś 10.2010
    23/02 będzie synek :)
    f2w3rjjgya3j0iis.png
  • Karola555 Autorytet
    Postów: 1236 762

    Wysłany: 8 lutego 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Another :) http://www.tomi.pl/lafel-body-sowa.html

    Another lubi tę wiadomość

    Dzieciaczki z serduszka: Córcia Amelka 05.2008, Synek Gabryś 10.2010
    23/02 będzie synek :)
    f2w3rjjgya3j0iis.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 8 lutego 2017, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola piękna dzidzia :)

    Sylwia chyba wszystkim trochę ulżyło po tych domowych przeliczeniach. Ja cały czas wierzę, że cała historia zakończy się happy endem :)

    Mój termin porodu pokrywa się z datami OM i USG, chyba tylko na tym pierwszym pokazywało dzień później ale ja zostaję przy 28 lipca, już się przywiązałam do tej daty ;)

    Karola555, ss25 lubią tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Another Autorytet
    Postów: 2133 2292

    Wysłany: 8 lutego 2017, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola555 wrote:
    Another :) http://www.tomi.pl/lafel-body-sowa.html
    Cudo! :D Akurat dostałam wypłatę k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,016_br_orig.gif

    "Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
    bpz77ab.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mądre koleżanki pomocy!
    Tak pięknie przeliczacie to MoMy, że może i mi coś poradzicie?
    Odebrałam wyniki badań moczu i mam 15 świeżych erytrocytów. Diabetolog się zaniepokoiła i kazała jak najszybciej skontaktować się z moim ginem. Niestety okazało się, że gin na urlopie do końca tygodnia. Wizytę mam za 6 dni. I co teraz robić?
    Wprawdzie lekarka mówiła, że to może być zwykła infekcja dróg moczowych, dała żurawit i kazała powtórzyć badania moczu. Tylko, że ja nie czuję żadnego dyskomfortu...
    Czy te erytrocyty to tak poważna sprawa by lecieć do jakiegokolwiek lekarza od razu czy tez poczekać do wizyty? Lekarka wiedziała, że mam wizytę w przyszłym tygodniu i mimo to powiedziała, że skontaktować się.
    Z drugiej strony jeśli to infekcja dróg moczowych to muszę pobrać trochę ten żurawit by pomógł - tak myślę. Znając mojego gina i tak każe powtórzyć wyniki badań. Chciałam do poniedziałku brać leki, wtedy badanie i we wtorek z nowymi wynikami do gina. Zły plan? Co byście zrobiły na moim miejscu?

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Sand Znajoma
    Postów: 28 49

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór :)

    Przede wszystkim: Sylwia i Papierówka trzymam mocno kciuki za Wasze maleństwa. Są silne i na pewno dadzą radę! Wy jesteście natomiast bardzo dzielne.
    Ja też jestem z Krakowa, o Twoim lekarzu Sylwia słyszałam same dobre opinie i w sumie to chyba lepiej nie mogłaś trafić. Na pewno wszystko będzie dobrze!

    Gratuluję wszystkim udanych wizyt i badań prenatalnych. Faktycznie, u niektórych już co raz bliżej do połówkowego :) ale ten czas ucieka.

    Ja też jestem po badaniu, nie robiłam pappa tylko samo USG genetetyczne. Według niego ryzyka to:
    Trisomia 21: 1:18343
    Trisomia 18: 1:20000
    Trisomia 13: 1:20000
    Poród przedwczesny: 1:4619

    Teraz oby spokojnie i bez przygód do połówkowego.

    Co do płci, rzekomo u mnie na 95% córka. No ale to jeszcze wszystko do potwierdzenia.

    Uciekam spać, niestety z racji prowadzenia własnej działalności o L4 mogę pomarzyć i często chodzę po prostu padnięta. No ale nie ma co narzekać.

    Trzymam mocno kciuki za kolejne wizyty!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 23:04

    Kira_, sisi, ss25 lubią tę wiadomość

    zi133e3k1t3kde1o.png
    82do3e5ewekxghto.png
  • All4love Autorytet
    Postów: 867 754

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova, u mnie też wyszły erytrocyty i o dziwo lekarz powiedział, że to standard u ciężarnych i nie ma co się strasznie tym przejmować. Myślę, że możesz poczekać i nie ma co panikować :)

    Tova33 lubi tę wiadomość

    20.08.2017 <3
  • awangarda Autorytet
    Postów: 887 645

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova powtórz sama. Mocz jest tani i najwyżej do rodzinnego idź.

    Tova33 lubi tę wiadomość

    synuś :)
    f2w3rjjgbm9jz425.png
    Dwa aniołki *
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skierowanie mam i zamierzam w poniedziałek zrobić. Może się podleczę tym żurawitem.
    Skoro to taka norma u ciężarnych to mnie nieźle nastraszyła ta diabetolog.

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • All4love Autorytet
    Postów: 867 754

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova33 wrote:
    Skierowanie mam i zamierzam w poniedziałek zrobić. Może się podleczę tym żurawitem.
    Skoro to taka norma u ciężarnych to mnie nieźle nastraszyła ta diabetolog.


    http://polki.pl/rodzina/ciaza,erytrocyty-w-moczu,10061964,artykul.html

    Tova33 lubi tę wiadomość

    20.08.2017 <3
  • Kira_ Ekspertka
    Postów: 160 182

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova, ja byłam u lekarki i też miałam krwinkomocz. Gin wysłała mnie na USG brzucha i mam 14.02 w celu sprawdzenia, czy macica nie uciska narządów ukł. moczowego, bo to może wywoływać infekcje u ciężarnych.
    Ja miałam jeszcze wcześniej bakterie w moczu, więc to może być też efekt starej infekcji.

    W każdym razie, nie martw się jakoś bardzo. Pij żurawit, przed wizytą powtórz mocz prywatnie i z wynikami idź do gin. Prawdopodobnie też zleci USG jamy brzusznej :)
    W każdym razie mnie uspokajała :)

    Tova33 lubi tę wiadomość

    f2w3skjonuh3887q.png
  • kurkaSkiters Autorytet
    Postów: 271 140

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniecznie kup wyciąg z żurawiny. A nie bolą cie plecy? Ja mialam tak na początku ciąży bo byl piasek w nerkach. Skocz do urologa na wszelki wypadek, bo ginekolog zazwyczaj malo się zna na takich sprawach

    Tova33 lubi tę wiadomość

    rfxg9jcgekq5byzd.png
  • kurkaSkiters Autorytet
    Postów: 271 140

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grunt to dużo pić i odpoczywać, skoro to pęcherz a pewnie to infekcja.

    Tova33 lubi tę wiadomość

    rfxg9jcgekq5byzd.png
  • Kira_ Ekspertka
    Postów: 160 182

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam gwóźdź w głowie teraz. Dostałam skierowanie na kolposkopię. Juz Wam pisałam, że to badanie, to była dla mnie trauma :P
    Lekrka mówi, że kolpo jest w ciąży zupełnie bezpieczna, ale sama już nie rozumiem dlaczego mówią, że należy delikatnie uprawiać seks, unikać dotykania szyjki, a tu nagle kolposkopia jest bezpieczna. A tam jeszcze dodatkowo szyjkę różnymi odczynnikami oblewają... Dziwne.

    Jeżli cyto była rok temu nienajlepsza, to wydaje mi się, że jak zrobię po porodzie, to będzie ok. BARDZO wolałabym tego dziadostwa uniknąć w czasie ciąży.

    f2w3skjonuh3887q.png
  • kurkaSkiters Autorytet
    Postów: 271 140

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też słyszałam ze lepiej za często nie badać, ale może u ciebie to ważne żeby zrobić? Może idź skonsultuj z innym lekarzem?

    rfxg9jcgekq5byzd.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 8 lutego 2017, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin zawsze bardzo dokładny i jestem pewna, że zareaguje tak jak trzeba. Były sytuacje kiedy to uśmiechał się z moich problemów, które mnie wydawały się mega, ale też były takie sytuacje kiedy mnie wydawało się, że nie ma problemu a ten zrobił alarm.
    Zawsze oczywiście miał rację. I nigdy nie zabiera się za coś od czego specjalistą nie jest. Więc jeśli uzna że jest problem to wyśle gdzie trzeba.
    No nic. Powtórzę badania i grzecznie poczekam do wtorku.
    Kurka plecy mnie nie bolą jakoś bardziej niż zwykle. Do wtorku dożyję :-)
    Dziękuję za pomoc. Trochę się uspokoiłam.
    Tylko jak męża uspokoić?

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Cherry_Blossom Autorytet
    Postów: 4089 2947

    Wysłany: 9 lutego 2017, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, kurka i Sand - gratuluję cudownych wieści z wizyt <3 <3 <3 <3

    Gaduaaa, dobrze, że byłaś w PL :/ masakra... a opieka prywatna tam u Ciebie?

    PAPIERÓWKA KOCHANA TRZYMAJ SIĘ TAM DZIELNIE! mam koleżankę, która miała podobne przypadłości tylko jej niestety każde nawadnianie z kroplowki szło dosłownie w każdą część ciała tylko nie w brzuch. Ale!!! Urodziła cudownego pięknego zdrowego chłopca. Naprawdę dobrze, że to teraz wykryli i możecie to obserwować, bo kurcze czasem to później wychodzi i jest kiepsko. A u Ciebie wcześnie więc tylko kontrola i wszystko będzie cacy! :*

    Sylwia, zakaz internetu powinnaś dostać ;)

    Gaduaaa, ss25, Karola555 lubią tę wiadomość

    3jgx3e3k580l9nmr.png
    mama:
    atdc2n0aiws3e9ll.png
    3i49roeqwo74umuv.png
    7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
  • pestka1 Autorytet
    Postów: 1007 765

    Wysłany: 9 lutego 2017, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kira_ wrote:
    Ja też mam gwóźdź w głowie teraz. Dostałam skierowanie na kolposkopię. Juz Wam pisałam, że to badanie, to była dla mnie trauma :P
    Lekrka mówi, że kolpo jest w ciąży zupełnie bezpieczna, ale sama już nie rozumiem dlaczego mówią, że należy delikatnie uprawiać seks, unikać dotykania szyjki, a tu nagle kolposkopia jest bezpieczna. A tam jeszcze dodatkowo szyjkę różnymi odczynnikami oblewają... Dziwne.

    Jeżli cyto była rok temu nienajlepsza, to wydaje mi się, że jak zrobię po porodzie, to będzie ok. BARDZO wolałabym tego dziadostwa uniknąć w czasie ciąży.

    Witaj w klubie Kira, mi lekarka nie zrobiła cytologii ostatnio, bo za bardzo krwawiłam i wynik nie byłby miarodajny, dała mi jakies leki na osuszenie i mamy spróbować na następnej wizycie, strasznie sie tego boje, ze cos bedzie nie tak, tez wspominała o kolposkopii jeśli cytologia nie wyjdzie. Wolałabym tego uniknąć, co do wspołżycia to na razie kazała sie wstrzymać chociaz ja nigdy przy seksie nie miałam krwawienia ani miedzy miesiączkami tez nie. Ostatnia cytologię miałam 1,5 roku temu i żałuje, ze nie zrobiłam jej przed ciąża.

    cb7w3e3k5o2hfu1b.png
‹‹ 394 395 396 397 398 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ