Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Melduję się po wizycie. Z maluszkiem wszystko w porządku na szczęście Jestem jedynie niepocieszona tym, że nie dowiedziałam się kto mieszka w tym moim brzuszku. Mimo tego, że doktorek się mocno starał i zrobił mi USG zarówno przez brzuch jak i dowcipnie to maluch nie współpracował i nie chciał pokazać co tam ma. A kolejna wizyty dopiero za 5 tygodni. Chyba zwiariuje do tego czasu.
llallka, K_A_M_A, ss25, BrumBrum, Another, All4love, Lexi150, sisi lubią tę wiadomość
Marysia 02.08.2017 😍
Starania o 2 malucha od VI. 2020
CB 12.03.2021 😔
23.09.2021 - 10dpo II,
15 dpo beta 348, 77 , 17 dpo 789,90
18.10.2021 - 0,8 człowieka i
13.12.2021 - SYNEK!
11.04.2022 - 32+1 - 2100 gram
02.05.2022 - 35+1 - 2480 -
awangarda, nawet lekarze, czy pielęgniarki komentują czasami po badaniu czy po zabiegu budowę narządów, jak coś odbiega od normy i gadają sobie o tym. I wiem, co piszę, wierz mi
Dla mnie to też po prostu są ludzie zwykli. I moje skrępowanie nie znika wcale, kiedy mam świadomość, że lekarz jest koło mnie, czy pielęgniarka. Ot, człowiek i tyle.
Dla mnie najwspanialszą i najbardziej komfortową opcją byłby poród w domu ale nie wiem, czy tak można, jak to wygląda i ile kosztuje. A jak kosztuje, to pewnie obecnie by mnie stać nie było
-
nick nieaktualny
-
Kira oczywiście że komentują. Tylko pytanie w jaki sposób.
Poród domowy oczywiście że mowliwy. Szukasz położnej ,która będzie chętna,zgłaszasz w przychodni żeby położna się przygotowała i zamówiła szczepionki ,które podaje się w pierwszej dobie. Ale jak znajdziesz położna która jest chętna na takie coś to ona Ci wszystko wyjaśni.
Jak daleko masz do szpitala? W razie jakby się coś działo? Jesteś świadoma jak to wygląda?
Ja osobiście nie zdecydowabym się na to. O pierwsze poczucie bezpieczeństwa,po drugie wiem ile problemu jest z przyjściem położnej z poz do szczepienia bo fundusz robi problemy i nie chce płacić za to. Później boję się komplikacji i po trzecie: kto mi to wszystko później posprząta??Agroszek lubi tę wiadomość
synuś
Dwa aniołki * -
nick nieaktualnyKira ja ostatnio z nudów czytałam ulotkę ze szpitala, chyba można ze szpitalem pogadac i ustalić ze sie chce w domu rodzic, ale nie mam pojecia ile kosztuje. Moj maz chce prywatny poród i jak sie dowiadywał to w Krakowie ceny sa od 3 - 16 tys. wiec obstawiam cos koło tego
Kira_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPuldzia wrote:Melduję się po wizycie. Z maluszkiem wszystko w porządku na szczęście Jestem jedynie niepocieszona tym, że nie dowiedziałam się kto mieszka w tym moim brzuszku. Mimo tego, że doktorek się mocno starał i zrobił mi USG zarówno przez brzuch jak i dowcipnie to maluch nie współpracował i nie chciał pokazać co tam ma. A kolejna wizyty dopiero za 5 tygodni. Chyba zwiariuje do tego czasu.
Tez miałam z tym problem, mała leżała nie tak jak trzeba i na dodatek schowała sie pod kością po prawej stronie
Czytałam ze chodzenie kołysze dziecko i wtedy ono usypia lub staje sie spokojniejsze, jutro przed wejściem do gabinetu bede chodziła w kółko hahaPuldzia lubi tę wiadomość
-
Kira no to jak jesteś zdecydowana to nie powinno być problemu . Zwłaszcza że szpital blisko
Ja tam wolę szpital ,koleżanki do mnie najwyżej przyjdą
Poza tym ja na acardzie,fraxyparynie to wiesz,żadną położna się nie zgodzi
Szukaj bo z ciekawości posłucham
Kira_ lubi tę wiadomość
synuś
Dwa aniołki * -
nick nieaktualny
-
Puldzia wrote:Melduję się po wizycie. Z maluszkiem wszystko w porządku na szczęście Jestem jedynie niepocieszona tym, że nie dowiedziałam się kto mieszka w tym moim brzuszku. Mimo tego, że doktorek się mocno starał i zrobił mi USG zarówno przez brzuch jak i dowcipnie to maluch nie współpracował i nie chciał pokazać co tam ma. A kolejna wizyty dopiero za 5 tygodni. Chyba zwiariuje do tego czasu.
-
A swoją drogą mam taką teorię (spiskową ) że to dziewczynki takie "nieśmiałe" i tajniaczką się z tymi swoimi insygniami władzy Może już w okresie prenatalnym wyczuwają, że jak dorosną i przyjdzie im rodzić to się jeszcze napokazują
Kira_ lubi tę wiadomość
-
Sylwia prenatalne robi sie najpóźniej do 14 tygodnia, a połówkowe ok 20 tygodnia moim zdaniem to nie to samo no chyba, ze cos sie zmieniło. A moze to jest to samo skoro w 2 trymestrze tylko ta nazwa prenatalne jakoś mi nie pasuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2017, 20:10
-
U mnie dzis znowu salatka grecka na tapecie, chyba jednak mój organizm potrzebuje żelaza no a oprócz tego małż zrobił faworki
Sylwia na połowowym lekarz sprawdza dokładnie ile dziecko ma palców u rak i nóg, bada serce i przepływy, bo jest juz lepiej rozwinięte i mase innych rzeczy -
Ss to dokładnie to samo
Awangarda wish jest podobny do aliexpressu tylko można w zł płacić, tyle, że trzeba się zalogować przez konto google, fejsa, albo założyć konto żeby w ogóle obejrzeć ofertę.
https://mama.wish.com/ Z różnych stron świata można zamawiać i przesyłka tańsza niż w Polsce"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
llallka wrote:Cherry_Blossom takie pytanko: zerknęłam na 4 stronę i moja dziewczynka znowu jest chłopcem i znikła moja wizyta (14 marca), to tylko u mnie czy coś się wykasowało?
Dobrze, że piszesz. Czasem coś mi ten post nie chce współpracować i coś poprawiam a potem on wraca do stanu poprzedniego, kiedyś pół listy mi się skasowało. Już poprawiam!
dziewczyny sprawdzajcie czasem czy wszystko ok na liścieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2017, 20:19
llallka lubi tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
O widzicie, czyli połowkowe, a prenatalne 20 tg ciąży to nie to samo
A co do przepływów i liczenia palców, to ja już to miałam sprawdzane na tych pierwszych prenatalnych No, ale wiadomo, Maluszek się rozwija, nie mam nic przeciwko, żeby go ładnie posprawdzali