Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Otka teraz widzę, rzeczywiście coś tam wystaje ale fakt to może równie dobrze być pępowina. Jeśli chodzi o dziewczynki to ważne są 3 białe linie które określają kształt pochwy, widać je na moim i Tovy zdjęciu.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
My od początku ciąży mieliśmy wybrane imiona, dla chłopaka Oskar, dla dziewczynki Kornelia. No i na 90% lekarz powiedział, że będzie Kornelia
ja nie mam jeszcze ani jednego ubranka dla malucha, ale jak tak patrzę, że wy już kupujecie, to chyba tez zacznę powoli kompletować
Kornelia 13. 08.2017
-
No właśnie.. O rozmiarach sporo się mówi i chyba koniec końców to troch rosyjska ruletka. Mnie zastanawia inna rzecz- jakie ciuszki na sam początek (mam na myśli taki zupełny początek wliczając szpital)? Rodzimy w sierpniu (czyli ciepło) ale czy pajacyki z długimi rękawkami, czy może być bodziak+półśpiochy, a może śpiochy kaftaniki- choć widzę, że Cherry średnio je sobie chwali? I kolejne pytanie: czy taki rożek to absolutny "must have"? Mam jeszcze miliony pytań ale na razie ograniczę się do tych...
Amelia25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi ostatnio Szwagier zwrocil uwage ze po co nam tak wczesnie, ze cos sie stanie i dopiero bede miala problem z oddaniem ubranek. No bo w koncu zawsze cos złego musi sie stac. Tylko nie wzial chyba pod uwage tego, że to nie on o tym decyduje
awangarda lubi tę wiadomość
-
Pierwsze czy drugie dziecko ja dalej nie wiem jakie ubranka kupowac
Szczegolnie ze rodzilam w styczniu to moje doswiadczenie mi na nic. Kupie pare bodziakow rozmiar 50, ze dwie pary spodenek takich, ze 3 cienkie pizamki i chyba tyle. Bedzie sierpien, cieplo, najwyzej sie przykryje kocykiem. Corka w kolei w rozmiarze 56 bardzo dlugo chodzila, na 62 to dopiero kolo 3 miesiaca przeszlismy a malutka nie byla (3600 i 53 cm przy porodzie). Wiec mysle ze tych 56 to minimum z 5 kompletow trzeba. A wszystko sie dopiero okaze po porodzie, zalezy od wielkosci dziecka.
MowMiAgatka ja mam jakis tutejszy detektor firmy Monsieur Bebe, wyglada jak Angel Souund, nawet serduszko ma, ale jakosc chyba duzo gorsza. Nie polecam w kazdym razie
Another ja tak wlasnie zauwazylam ze nawet jakby czlowiek nie chcial to sie sam poddaje modzie na jakeis imie. Wydaje mu sie ze super wybral, a potem sie okazuje ze duzo ludzi mysli podobnie akurat w podobnym czasie. To jest tak wlasnie etapami, wysyp imion, potem mija, czlowiek wymysla jakies "oryginalne" bo dawno takich nie bylo i sie okazuje ze inni tez mieli taki sam pomysl i znowu fala jakiegos imieniaJa jestem Anka, w moim wieku zawsze bylo wszedzie duzo Anek, Kasiek, Asiek i Malgosiek. Za to teraz mam wrazenie ze nikt tak juz malym dziewczynkom nie daje.
-
Ja chcę kupić kilka pajacow z rękawkiem ,ale takich bardzo cienkich,prawie przezroczystych,na razie nie mogę znaleźć. No i bodziaki na krótki rękawek.
Przykryć można pieluszka.
Polspiochy muszą mieć taką szeroka gumkę bo pepuszek będzie przecież...
W domu można pampera ubrać i tył ,ale na spacer na słonko jakiś rękawek musi miećsynuś
Dwa aniołki * -
Amelia Ja też parę razy słyszałam, że nie ma co sie spieszyć zwłaszcza od osób z tzw starszego pokolenia. Raz nie wytrzymałam i wyjechałam z tekstem: gdyby tylko zakupy miały jakiś wpływ na zdrowie nienarodzonych dzieci... I temat się uciął.
Amelia25 lubi tę wiadomość
-
Llallka, dla mnie rozek to byl absolutny must have no ale to byla zima i teraz sama nie wiem... Dobrze ze tamten mam szary to w razie czego obleci, ale chcialam jakis nowy ladniutki dla synusia, tylko boje sie ze jak wyskocza ponad 30 stopni upaly to bez sensu zakup...
Amelia, idac takim tokiem rozumowania to i do porodu, albo nawet po szkoda kupowac bo ZAWSZE sie moze cos jeszcze stac. Po co sobie na zapas odmawiac przyjemnosci cieszenia sie ciaza. Jakby sie mialo cos stac to tak czy tak bedzie ciezko, pare ciuszkow kupioncyh tego nie zmieni. Dziwni sa ludzie ze takie komentarze strzelaja. -
No....Ale to co czekać do porodu żeby kupić?
Ubranka na 62 kupić dopiero jak będzie miało 3 miesiące bo co z nimi zrobię jak nie przeżyje? Też wierzyłam w takie zabobony ,ale kiedyś usiadłam i zaczęłam myśleć. Przecież nie mamy wpływu na los. Jasne,że różne rzeczy mogą się stać,ale na pewno to nie będzie powód kupowania ubranek. A jak coś to najwyżej wyrzucę. Nie oni mi je kupowali
Ja mam czasem tak niewyparzony język ,że rodzinka woli nie komentować.synuś
Dwa aniołki * -
Dla mnie kaftaniki to tez totalny niewypal. Zdecydowanie wole body, przynajmniej nic sie nie podwija, nie gniecie dziecka a i pampek trzyma sie na swoim miejscu.
Ja kupowalam ciuszki na 56, mniejszych nie. Zuza wazyla 3400 i 57cm. Ciuszki na 56 na poczatku byly luzne, ale to chwila moment i zrobily sie dobre. Ja na poczatku zakladalam tylko bodziaki i pajacyki. Dopoki nie odpadnie pepuszek, to ciezko cokolwiek innego zalozyc. Spiochow nie lubilam, wiec nie zakladalam. Dopiero jak mala z miesiac skonczyla to zakladalam legginsy i bluzeczki. Potem kupowalam sukienki, katany, same wypasione "dorosle" ciuszki i tylko maz mnie opierdzielal, ze mam stawiac na wygode a nie na mode. A wiadomo, ze mamusia chce wystroic corunie w modne ciuszki, opaski itp. Mloda miala 10 mies jak zaczela chodzic i od tej pory moge poszalec z ciuchami, bo nie lezy i nic ja nie gniecieMargaret.Se lubi tę wiadomość
-
u nas kaftaniki tez się nie sprawdzily u nas body plus polspiochy , na początku nawet skarpetek nie uzywalam bo wszystkie jakies takie ciasne były ...ja chce mieć kilka par body na krotki , dlugi , polspiochy i pajace do spania i tak kocykiem lub pielucha bede nakrywać w zaleznosci od pogody
19.12. jest, 09.01 3.84 cm
, 21.01 5,65 cm
, 6.02 8,06 cm Boy
2.03 238g
15,05 1500 g
27.07 3540
-
Raczej powinno się okrywać rączki i nóżki przynajmniej przez powiedzmy pierwsze 2 tygodnie bo skóra jest bardzo delikatna. No ale jak będzie 35 stopni to trochę ciężko z długim rękawem.
Kaftaniki w ogóle się nie sprawdziły u nas. To samo rożek. Tak samo pieluchy tetrowe i flanelowe. Kupiłam 10 tetr i 5 flanelowych i to o połowę za dużo. Za to hitem u nas okazały się muślinowe pieluszki z babyono. Są mięciutkie i milutkie. Nie to co tetra. Także tych kupiłam sporo. -
nick nieaktualny
-
no wlasnie a rozek ? ja miałam przy młodym ale szybko z niej kolderke zobilam bo nie lubil spac taki opatulony a teraz nie wyobrazam sobie w upal wsadzać w rozek ? ;/
19.12. jest, 09.01 3.84 cm
, 21.01 5,65 cm
, 6.02 8,06 cm Boy
2.03 238g
15,05 1500 g
27.07 3540
-
awangarda wrote:Ja kaftanow w ogóle nie kupuje. Nie podoba mi się to, jak podniosę dziecko to wszystko się podwinie . Ja tam bodziaki ubóstwiam
Czy brumbrum się pojawiła?
Wybaczcie mi pomylenie nickówo jednej myślę a o drugiej pisze
FabianCyprian
Tymuś
-
Ja też jestem na l4 od grudnia ale wypłaca mi firma Chociaż tym się nie musze martwić
Ja juz ubranek trochę kupiłam A też słyszałam żeby nie kupować żeby nie zapeszyc Rozumiem żeby nie kupować od razu po pozytywnym teście ale teraz w 5 miesiącu dopóki się dobrze czuje to zaczynam kompletowac szafę Bo nie wiem jak latem będę się czuć w upały