Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalka ja sobie wzięłam z pracy taki pojemnik czerwony na strzykawki jak mają o pobieraniu krwi. Poproś to Ci dadzą. Nie wolno wyrzucać strzykawek normalnie do kosza . Pełny im zanosisz spowrotem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2017, 10:54
synuś
Dwa aniołki * -
Najmłodsza kciuki za egzamin &&&&
Niezłe te wasze sny, moje zawsze były nieźle pokręcone ale teraz jakby jeszcze żywsze.
U nas piękne słoneczko od dwóch dni i nawet ciepło, wczoraj skoczyliśmy na szybki spacer to krokusy już przekwitają, żonkile zakwitają i nawet dwa rodzaje drzew mają pieknie pachnące kwiatuszkiW końcu mogłam się przejść w rozpietej kurtce i zaprezentować światu mój brzuszek
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
witam wszystich.Ja wczoraj wieczorem wyladowałam w szpitalu,w niedziele zachciało nam sie lodow..i niestety cała rodzina sie zatruła..u meza z dziecmi jakos to w mniare łagodnie przeszeszło..bole brzucha bieguna i wymioty ale po przyjeciu lekow ustało..natomiast mnie strasznie meczylo cała noc i caly poniedzialek wymiotowałam nic płyniow nie przyjmowałam..teraz na szczescie juz jest lepiej nawodnili mnie..ale jestem tak słaba ..juz chyba cała ciaze lodow nie tkne
-
Mnie mała najbardziej kopie w nocy, w dzień od paru dni raczej spokój, aż zaczynam się martwić ale nadrabia właśnie nocami.
Ejj nie straszcie tymi lodami, ja mam obecnie fazę na lodowe deserki po obiadku.
Madzik zdrówka!20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Cherry coś czuję, że będę Cię za jakiś czas męczyć pytaniami na temat kosmetyków i tych wszystkich pierdółek dla malucha. Nadal nie mam o tym pojęcia
Cherry_Blossom lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Hej.
Ja lody wycinam namiętnie cały rok. Wczoraj uraczyłam się sorbetem czarna porzeczka i potem było mi tak niedobrze, że żałowałam, że aż tyle zżarłam (500ml).
Sny też mam teraz pokręcone.
Wczoraj mi się śniło, że na moich oczach mj mąż posuwał jakaś laskę. Zaraz potem śniło mi się, że topię się w basenie, w którym nie ma drabinek o nie mogę wyjść, potem ktoś mnie dusił.
Obudziłam się strasznie zmęczona!
Czekam na wieści z porodówki. Też się ta moja siostra namęczy z tym wywoływaniem porodu... -
sisi wrote:Cherry coś czuję, że będę Cię za jakiś czas męczyć pytaniami na temat kosmetyków i tych wszystkich pierdółek dla malucha. Nadal nie mam o tym pojęcia
Zaraz się rozkreci temat, bo będą szkoły rodzenia, połowa ciąży itp...ale jak tylko będę mogła coś pomóc to chętnie:)
sisi lubi tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)