Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja miałam przewijak przenośny taki pokryty jakby cerata, na to zakładałam pokrowiec na gumkę, na wierz czesto pieluszkę lub jeszcze lepiej podkład z folia pod spodem i jak młody cos tam posikal to pyk myk do pralki, przewijak przecierasz na mokro i załatwione wiec bez tego nie wyobrażam sobie przewijania. Nawet jeszcze niedawno syn sobie z niego zrobił zjeżdżalnie opierając o kanapę
pamietam jak był malutki i w nocy przewijałam go na łożku, zrobił taka strzelająca kupe, ze musiałam myć jego, siebie i zdejmować cała posciel z lozka, tak wiec to akurat nie najlepszy pomysł.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2017, 19:59
neme lubi tę wiadomość
-
A no i przewijak ma jeszcze jedna zaletę, ze jego brzegi sa podwyższone tak wiec nawet jak dziecko zacznie sie turlac, to zawsze jakaś ochrona, wiadomo przy większych to i tak niewiele pomaga no ale zawsze cos, chocia ja i tak nawet na sekundę dziecka nie spiscilam z oka na przewijaku.
-
Ja wyprawke praktycznie mam cala po corce, jak sie potwierdzi ze bedzie druga dziewczynka to juz calkiem bede miec luz bo ubranek mam baardzo duzo, wszystko jest w workach i kartonach na strychu. Wyprawka wiadomo ze kosztuje, ja powiem tak przy corce bardzo duzo kupowalam uzywanych i nie zaluje, ubranka kupowalam przewaznie w lumpie albo na allegro paki nieraz za stowe mialam caly karton ubranek, szczerze to ja w w sieciowkach ubranek praktycznie nie kupowalam nowych bo mi zwyczajnie bylo szkoda wydac np 30 zl na bluzke ktora dziecko zalozy doslownie pare razy, przewijak tez mialam uzywany na lozeczko i dla mnie super sie sprawdzil. Niektore rzeczy mozna tez odlozyc w czasie i kupic pozniej.
-
Labamba myślę że nie ma co panikowac-jest jeszcze sporo czasu i możesz wiele rzeczy kupić na promocjach, czy też uzywanych-prawda jest taka że dziecięce rzeczy są w ciul drogie-firmy żerują na tym że każda matka chciałaby dla dziecka wszystko co najlepsze, wystarczy popatrzeć na reklamy w tv
tylko że droższe nie zawsze oznacza lepsze
ważne żeby kupić nie drogie, nie tanie tylko dobre
-
nick nieaktualnyAnother zdrowiej tam i bądź grzeczna!
Ja mam na razie ubranka i smoczki. Ogarnę sie od kwietnia jak bede odcięta od cukierni i nie bede miec nic na głowie. Oczywiście mam zakładkę i tam wrzucam linki jak znajdę cos fajnego
Wyskoczył mi brzuchol! Teraz juz taki ciążowy. Ale dalej przytulam kibel po tych lodach. Nie wiem co mnie podkusiło...
Lexi150, Cassie 65, All4love, Margaret.Se, sisi, Lovi89, Another, Kfoka, basia_en, llallka, K_A_M_A, Tova33 lubią tę wiadomość
-
Laski! Pamiętajcie jeszcze, że jest babyshower! Zawsze wam tam coś ciekawego dla bobasa wpadnie ;p
LOL badajcie to np: https://www.facebook.com/AliexpressPolskaPoland/videos/644955769030948/
Teraz mi tak wyskoczyło na fb akurat ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2017, 20:58
-
Witam!
Ja jak zwykle wyrywkowo/
Another, powodzenia w szpitalu! Nic sie nie prnyzejmuj, wylecza i wypuszcza, bedzie dobrze.
Dziewczyny zygajace, wspolczuje baaardzo.... mnie meczylo kilka dni w pierwszym trymestrze, okropne to bylo.... A jakie lody jadlyscie?
Labamba, spokojnie, wszystko jest do ogarniecia, na olx mozna znalezc cuda. Zreszta dzidzusiowi jedyne co potrzeba to kochajce ramiona mamy, cycek (ewentualnie butla) i w sumie wszystkie inne gadzety to raczej dla rodzicow, ulatwiaja zycie. Na dobra sprawe nawet lozeczko nie jest tak koniecznie niezbedne przez pierwsze tygodnie bo moze dzidzus spac w gondoli. Bez wielu rzeczy mozna sie obejsc. Monitor oddechu tez odradzam, chyba ze u wczesniakow albo dzieciaczkow chorych. Nianie mozna zastapic aplikacja, my mielismy sciagnieta na tablet i telefon kom, talbet zostawiasz w pokoju jako nadajnik, telefon bierzesz ze soba jako odbiornik. Najwazniejsze to nie dac sie zwariowac, gadzety sa dla rodzicow, dzidzus ma gdzies czy mu zagrzeja mleko w garnku czy w wypasionym podgrzewaczu do butelek z funkcja wyparzania
Co to jeszcze chcialam? Nie wiem...neme lubi tę wiadomość
-
Co do monitora oddechu mam trochę inne zdanie. Mój synek urodził się z wadą serca. Spał od początku w swoim pokoju i nie wyobrażam sobie jak mogłabym spać spokojnie bez monitora i niani. Dwa razy wył alarm, nie wiem czy rzeczywiście coś było nie tak, czy był to fałszywy alarm, ale zareagowałam.
Dało mi to ogromne poczucie bezpieczeństwa i spokój.
Teraz ma 2 lata i ma bezdechy senne. Odkryłam to dopiero niedawno, muszę zgłosić kardiologowi na kontrolnej wizycie.
Przewijak mieliśmy na komodzie. Początkowo myślałam o takim na łóżeczko, ale gdy pomyślałam o tym zdejmowaniu i nakładaniu, to zrezygnowałam. Jedynie w łóżeczku turystycznym mieliśmy taki przewijak i młody bardzo szybko przestał się na nim mieścić.
Co do przewijania na łóżku- Wasz kręgosłup tego nie przeżyje
-
Moj mozg to kalafior, 3 razy przegladalam swoj post zeby go z literowek wyczyscic i dalej jest pelno. Juz ciul
Wogole to nikt mnie nie przebije, wczoraj maz zamarynowal mieso w naczyniu zaroodpornym, przykryl folia spozywcza i wlozyl do lodowki. A ja potem centralnie to naczynie z ta FOLIA PLASTIKOWA wlozylam do piekarnika ... Stopilo sie wszystko, poprzyklejana ta folia do tego naczynia... Zero pomyslunku.ss25, Cassie 65, Another, K_A_M_A, Tova33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny