Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sisi ja mam dokładnie tak samo. Wolalam zawsze być zbliżona żeby porównać czy mieć o czym gadać. Ja np by jestem już w 8 tyg wg om ale wiem że owulacja była dwa dni przed okresem więc ciąża też młodsza na lipcowkach bym się stresowalasynuś
Dwa aniołki * -
sisi, gratulacje !!!
i witam nowe mamusiesisi, Lisssa lubią tę wiadomość
neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
Sisi super! I takie wieści budują, zobaczycie dziewczyny, każda bedzie po kolei takie posty dodawać
Ja wizytuje w środę, tylko nie znam tego lekarza bo cieżko było kogoś w krótkim terminie znaleźć, mam nadzieje ze ma usg w gabinecie i ze mnie nie bedzie gdzieś wysyłał żebym szukała pracowni na własna rękę, moja koleżanka tak miała...sisi lubi tę wiadomość
-
No ja według OM byłabym juz w 9 tygodniu ale wiem dokładnie ile maluszek ma dni
Ja miałam super apetyt do zeszłego tygodnia, teraz już czas najwyższy żeby dokończyć obiad, a ja nie mogę się zmusić. Robi mi się źle na żołądku jak pomyślę o kotletach w lodówce.
Jestem narazie pół kilo do przodu od wagi wyjściowej, a wy?20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
ja 1,5/2 eh ... niestety o pełnowartościowym jedzeniu mogę zapomnieć bo moją najlepszą przyjaciółką jest czekolada i inne słodycze. W tym tygodniu miałam tak , że jak pomyślałam o kurczaku na obiad lub o mięsie to beeeeeeeeeeee !!!! odmroziłam 3 dni temu piersi i dalej leży w lodówce.. fuj ! Mizeria też już mi przeszła. Za to chleb z nutellą... mmmmmmm
Mówiłam Wam o moim śnie przed-owulacyjnym?
sisi lubi tę wiadomość
-
Sisi, piękne zdjęcia! Super!
Ech, Inaa, chleb z nutellą jeszcze, ja dzisiaj jak tylko wróciłam z pracy to do kawy wżerałam nutellę łyżeczką, samą Normalnie dieta cud
A, i poproszę o wpisanie mojej wizyty na 12.12, już się nie mogę doczekać poniedziałku... I szczegóły o mnie (już podawałam, ale chyba się gdzieś zgubiły) - 32 lata, 2 ciąża, jedno małe biega po domu , Wrocław.
I muszę się poskarżyć, że żyłka mi dzisiaj tak skoczyła, że masakra - okazało się, że mój szwagier, któremu powiedzieliśmy o ciąży bo akurat przy nim miałam wybitny zjazd formy, ale powiedzieliśmy też, że to na razie poufne i w ogóle, to oczywiście wypaplał dzisiaj teściowej. No żesz... to ja się gryzę w język, żeby mojej mamie się nie wygadać, wie tylko moja siostra i przyjaciółka, a tu taki numer...
Dobra, wyżaliłam się, pora przygotować jakąś w miarę zdrową kolację, żeby mnie nie przyatakował znów ten słoik nutelli
A, z tymi brzuszkami - nie straszcie, ja chcę w pracy powiedzieć szefowi dopiero w styczniu, a reszcie to w sumie nawet koło 12 tyg, a jak mi się taka piłeczka zrobi, to nici z tego...sisi, Ruda Paskuda lubią tę wiadomość