Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
jenni wrote:Ok, to poczekam
Teraz inny dylemat: Czy powiedziec juz rodzinie w swieta? U nas bedzie bardzo duza wigilia, zjedzie sie wlasciwie cala rodzina. I teraz znowu dylemat: czy lepiej poczekac az bedzie po pierwszej wizycie czy juz sie przyznac? Z jednej strony lepiej powiedziec wszystkim tego samego dnia i wtedy nie trzeba dzwonic po rodzinie z dobra nowina, ale z drugiej wolalabym dmuchac na zimne.
Jak nic nie powiem to boje sie ze i tak sami zapytaja, bo wiedza ze sie staramy
To już sprawa indywidualna
My czekamy na serducho
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
inaa wrote:To zależy od Ciebie - ja nauczona po stracie powiem na wigilii( chociaż rozmawiając z mężem wahamy się czy nie w 2 trymestrze po prostu), ale jak będzie serduszko bo ostatnio przyznałam się za wcześnie .
Wlasnie tego sie obawiam, aby nie zapeszyc. Wiem, ze to tylko przesady ale czesto tak mam ze jesli bardzo sie czyms ciesze i podziele sie tym z innymi to pozniej nic z tego nie wychodzi. Do tego dochdza tez zwykle zmartwienia w stylu czy wszystko bedzie dobrze z ciaza, czy bedzie zdrowe itp.
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu. "
Mark Twain -
Samsaramsa wrote:Jenni gratuluję
Z wiadomością chyba bym się wstrzymała ale jak się człowiek cieszy to trudno utrzymać język za zębami. Mnie dzisiaj moi rodzice odwiedzili i w pośpiechu chowalam witaminki i pozytywny test xd
Do mnie mama na 2 dni przyjechała i też chowalam na szybko witaminy i dwa prenaleny i zel do mycia okolic intymnych dla ciężarówek
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
To juz zalezy od was, ja z moimi przezyciami wole dmuchac na zimne i powiem dopiero jak uslysze serduszko, teraz wie tylko moja mama i poki co nikomu nie rozpowiadamy, chociaz ja mam caly czas ochote powiedziec szefowej bo tak tez sie umowilismy ze jak zajde w ciaze to jej powiem zeby szukala zastepstwa ale z drugiej strony sie obawiam czy juz jej powiedziec czy faktycznie po wizycie
-
Ja właśnie też nie wiem jak to zrobić z szefową. Teraz przed świętami mamy młyn i będzie mi dopychac aby jak najwięcej a jakby wiedziała to może bym miała więcej luzu, tylko mamy bardzo dużo wspólnych znajomych a moja szefowa to plotkara i moi rodzice dowiedzieliby sie z plotek a nie ode mnie
-
Ja poczekam z powiedzeniem w firmie az bede po pierwszej wizycie. Nadal sie lamie czy powiedziec mamie...
O jakich zelach i kremach rozmawiacie, podzielcie sie prosze wiedza bo chyba jestem troche do tylu, nie myslalam ze juz teraz trzeba smarowac brzuch czy zmienic zel intymny
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu. "
Mark Twain -
krem niebawem zacznę używać - mustela, a żel do higieny intymnej mam normalny jeszcze ale właśnie mam w zamiarze kupno takiego dla ciężarnych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 14:47
neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
Ja póki co smaruję się zwykłym balsamem i używam starego żelu do higieny intymnej ale też mam zamiar kupić jakiś specjalny jak te mi się skończą.
U nas wiedzą rodzice i dziadkowie, wiedzieli od samego początku bo to ciąża z in vitro i bardzo nam kibicowali. Reszta miała się dowiedzieć na wigilię ale założę się, że mój tata już wszystkim wypaplał w tajemnicy20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja pierwszy raz kupiłam ten :
Ale jakoś mi nie podszedł.
Do smarowania mam to:
Polecany jest też palmers, bio oil, mustela, ziaja, rossmanowska oliwka dla ciezarnych, olejek ze slodkich migdalow (superowy,naturalny!) Albo po prostu zwykla oliwka
Tak naprawde jest tego wiele a kazdy co innego lubi
Wazne zeby robic to regularnie i masowac ta skore. Prawda taka, ze wiele zależy od genetyki... ale skoro mozna zminimalizowac wystapienie roztepow a przynajmniej uelastycznic skore przy rozciaganiu zeby potem lepiej weszla z powrotem to czemu nieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 15:06
neme lubi tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Another myślę, że rosołek z pietruszką nie zaszkodzi sama mam na takiego smaka
Jeśli chodzi o różnicę między olejkami i naparami spójrz na miętę- olejek nie jest polecany natomiast przy herbatce nie ma przeciwwskazań. Chodzi tu bardziej o technologię wytwarzania olejków. Ok przepraszam za mały wykład: olejki są pozyskiwane najczęściej w wyniku destylacji czy to z parą wodną (np.limonen ze skórki pomarańczy) a dodatkowo wcześniej ekstrahowane ("wypłukiwane") najczęściej rozpuszczalnikami organicznymi (te są usuwane w dalszym procesie oczyszczania). W tych rozpuszczalnikach rozpuszczają się również inne substancje organiczne, które mogą mieć niekorzystny wpływ, także nie sam olejek tylko tak jakby dodatkowe "śmieci" w nim zawarte. Olejki onadto kupuje się bardzo zatężone. Nie wiem czy wiecie ale piękny zapach świątecznych pomarańczy (limonen) bardzo stężony pachnie że tak powiem jak zepsute mięso (okropieństwo). Jeśli chodzi o herbatkę tu następuje ekstrahowanie jedynie wodo-rospuszczalnych związków, stąd mniej tych szkodliwych "śmieci". A tak na prawdę nie należy chyba popadać ze skrajności w skrajność Jakbyś popatrzyła na listę to prawie żadnej przyprawy nie powinno się stosować
Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was i wszystko jest jasneCherry_Blossom, neme, Ruda Paskuda, Luca lubią tę wiadomość
-
Kasiula09 wrote:Ok czyli przy najblizszych zakupach musze juz cos kupic, ja do smarowania to polecam babydream uzywalam przy corce i teraz tez zamierzam
Właśnie o niego mi chodziło. Też używałam i byłam zadowolonaKasiula09 lubi tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
nick nieaktualnyMy tym bardziej nie mówimy. Wie moja szefowa bo jestem na zwolnieniu. Biedna się strasznie zdenerwowała Strasznie mnie namawiała na drugie dziecko więc przeżywa teraz z nami problemy.
Rodzinie powiemy jak wszystko będzie ok.
Ja żel do higieny intymnej užwałam całą ciąże ten sam co zawsze. Brzuch chciałan smarować kremem Elancyl ale jakoś nie wyszło i cała butla do wyrzucenia. Od czasu do czasu smarowałam oliwką ale ja mało systematyczna w tych sprawach. Jak rozstępy mają się pojawić to i tak się pojawią. tak przynajmniej ja uważam Po pierwszej ciąży nie ma śladu u mnie. W 6 tyg po porodzie gdyby nie ta okropna linia negra na brzuchu to nikt by nie powiedział że rodziłam. Ale w ciąży straszyły mnie forki na fb pt "cala prawda o ciele po porodzie". Jejku jak ja się bałam tego!