Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Moniadi ja nie mam tych ciuszków jakiś mega grubych bo takich jeszcze nie zakupiłam jak kombinezony na zime itp. a te co mam np. kurteczka to rozmiar niby 62 ale widać ze to 68, wiec jeżeli szybko będzie rosła to idelanie na jesien i cieplejsza zime a jak wolniej to będzie i na chłodna wiosne a malutkie ciuszki to mam nie za dużo i wszystkie na promocji a teraz te cieplejsze pajace to z ciuchawki wiec luz:) jak cos będę sprzedawac w internecie:) a kurteczke 49zł zapłaciłam a kosztowała chyba 130 albo 150zł, wiec cena super i kolorek piękny bo to nie czerwien a taki buraczkowy róz:) wiec idelanie do jej pasuje do jej wszystkich ciuszków:)
Chusy no właśnie cos w tym jest ze jak jest ciepło to ceny sa takie same a ja zimniej to nizsze, wiec mysle ze zwlekać z wózkiem u mnie to nie ma co bo potem będę załowac ze nie kupiła a ceny będą wyzszeWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 19:00
moniadi lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Szarlo za szczegółowe info ach, te słodkie to moja zguba... Uwielbiam, mogłabym jeść i jeść je bez końca. Ale trzeba trochę przystopować.
Margaret, to rzeczywiście okazyjnie te ciuszki kupujesz przynajmniej nie będzie żal, że jakichś się nie założyło -
moniadi, słodkości gubią tylko, że ja ich nie jem za bardzo na pewno nie codziennie, wypieki robię sama bez cukru lub z małą ilością, lody zjadam sporadycznie. Mam +16kg w 26tyg. to bardzo dużo, jeszcze nie wyglądam jak potworek, ale boję się co będzie później.
Aniołek 18.04.2016 -
Labamba, Margaret no trochę poszalałam ale pamiętajcie, że ja jestem prawie miesiąc do przodu z ciążą, a w poradnikach też zalecają żeby w 8 miesiącu już mieć z grubsza torbę spakowaną bo nigdy nie wiadomo.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Szarlo a Ty nie byłaś super chudzinką przed ciążą? Moja kuzynka dwa dni temu pisała mi, że na tym etapie miała już +15 i skończyła chyba na 22, a pół roku po porodzie zostało jej dosłownie kilka do zrzucenia.
Ankieta niestety nie pomogę ale ostatnio temat często się przewija i chyba norma jest do 140?20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Tak, moniadi - słodycze to nasza zguba.
Ja się śmieje, że dopóki nie wiedziałam, że będzie synek (a że dowiedzieliśmy się niedawno, to całkiem długo to trwało), to miałam ochotę na kwaśne rzeczy, a słodycze to tak przy okazji.
Od kiedy wiem, że będzie syn, to kwaśne poszły w odstawkę a o słodyczach myślę - czyżby lekarz się pomylił
Powiem Wam, że u u mnie waga ruszyła dopiero niedawno i to tak skokowo:), ale cóż zrobić - w końcu jestem w ciąży, więc raczej na spadek wagi w miarę upływu czasu liczyć nie mogę.
-
Ankieta masz super wynik glukozy:)
Sisi skoro tak pisza w podręcznikach ze od 8 miesiąca trza być spakowanym to mam jeszcze dwa miechy czasu:)
No z wagą ja mam na plusie 4kg a w tym miesiącu az 3kg -
Hmmm... Może uwarunkowania genetyczne mają wpływ na naszą wagę? Sama już nie wiem. Ja to mogę zwalić na słodycze, bo dużo ich jem. Poza tym zdarza mi się zjeść coś fast foodowego, a wiadomo, od takiego jedzenia się nie schudnie. Ale jeśli Ty Szarlo i tak nie jesz dużo słodyczy, to ja nie wiem...
Ankieta, wyniki glukozy masz w normie a co do zachcianek, to u mnie też zero chęci na kwaśne, a będzie chłopak więc ten stereotyp się u mnie nie sprawdził.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 20:27
-
U mnie tez te zachcianki sie nie sprawdzaja bo jwdynie na co slinka mi leciala to papryka konserwowa i ogorek kiszony i fakt tez czekolada. Ochota na wiele slodkosci mi przeszla bo np jak jadlam lody to w sekunde po cukrze zasypialam i energia spadala mi do zera, wiec mam juz fula na slodycze a reszte slodkiego co jadlam to w pierwszy dzien bylo ok ale drugi gorzej a w trzeci od rana sennosc i zero energii i checi na cokolwiek. Od razu zmienilam podejscie bo po takim samopoczuciu to koszmar i nie chce sie tak czuc. Fast foody tez jem jak dzisiaj ale juz koniec jak taka glukoza to koszmar i trza w garsc sie wziac i zdrowo juz na maxa odzywiac.
-
Zacznę myśleć o pakowaniu torby za miesiąc. Z kolei synowa mojego ojca żony zaczęła cokolwiek kupować dopiero pod sam koniec ciąży koło 35 tygodnia i też się ze wszystkim wyrobili. Tydzień temu urodziła prześlicznego chłopca o imieniu Mikołaj
Tyle tutaj dzisiaj o jedzeniu... właśnie wciągnęłam pół paczki ciastek, a na obiad miałam mrożoną pizzę20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Hejka:)
Cherry to zazdroszczę idealnych cukrów bo cholera u mnie od wczoraj zaczęłam mieć strasznie duże. Dlatego kaza robic to badanie miedzy 24-28tc bo wtedy najbardziej one rosna i jak widać tak jest u mnie u musze wrócic do rygorystycznej diety. Wczoraj rano po sniadaniu 120 i po kolacji a jadłam to samo jak miałam 80-90 a po obiedzie 164, fakt makaron i pizza ale już to jadłam i miałam może 110 max po tym jedzeniu ehhhh
Co do wózków to z tych co się interesowałam to kilka już sprzedanych, cholera schodzą jak ciepłe bułeczki i musze się szybciej ogarnąć i zdecydować. Dzisiaj mam w planach ogladac ale dwie babki nie odbierają.
Sisi ja to bym nie chciała tak długo czekac bo po pierwsze trochę tego jest a w góle teraz z moim nie zdecydowaniem to masakra byłaby hehehhe ja musze przemyslec i posiedzieć żeby się zdecydować tak jak teraz mysle nad wystrjem kacika/pokoiku:) -
Dla mnie tak długie czekanie byłoby największą torturą
Dziewczyny nie bójcie się tak bardzo tycia, jeśli nie miałyście znacznej nadwagi przed ciążą to spokojnie powinnyście przytyć 12-14 kg.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Sisi właśnie dobrze to określiłas tortury:) hehehhe mam taka przyjemność oglądania i kupowania ciuszków zaraz pokoik i meblowanie, kolejne zakupki reszte wyprawkowe i do tego wózek. Wszystko daje ogromna przyjemność i zostawiać to na sam koniec i do tego w pospiechu, nie dla mnie:)i tak uważam ze wcale szybko nie zaczełam zakupów:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 13:06
-
Teraz tak myślę że jest i piosenka labamba i lambada :p
My jesteśmy w trakcie remontu całe mieszkanie mamy zamieszczone w jednym pokoju. Dla mnie jest tu wręcz niebezpieczne bo wszędzie nasze ciuchy, meble w kartonach do złożenia cały czas coś pod nogami. Aktualnie żeby przejść do łazienki musze przeskoczyć przez karton.. Chwila nieuwagi i leżę na brzuchu okazało się jeszcze ze mamy za mało tapety o teść nie chcial ruszać z jej nakładanien dopóki nie będzie całości. Ale nawet nie wiadomo czy przyjdzie we wtorek ta brakującą rolka czy czw a może pt? Nawet nie dostałam odpowiedzi od sklepu. Na szczęście jak teściowa się o tym dowiedziała i zobaczyła w ogóle w jakich warunkach żyjemy to przemówiła mu do rozumu.. Wlasciwie od 2 dni nie wstaje z łóżka bo ani nie mam się gdzie ruszyć i w ogóle trochę strach więc tak wegetuje teraz tylko idę ubrać COKOLWIEK bo nic ładnego nawet nie znajdę i idę na urodziny bratowej. -
Dziewczyny, czy któraś z Was też ma regularne twardnienia brzucha (takie skurcze) i zgłaszała to lekarzowi? Ja zaczęłam brać magnez z tej okazji i jest lepiej, ale lekarz kazał mi też brać nospę i zastanawiam się dlaczego mam się faszerować nospą, skoro takie skurcze są podobno normalne? Czy jest coś niebezpiecznego w takich twardnieniach i ja o tym nie wiem
-
Cassie nie zazdroszczę, oby ten remnt jak najszybciej się skończył!!! Przynajmniej będziez miała spokój na lata.
Lenka bezboleste napinania to skurcze Btraxtona-Hicksa i nie są niebezpieczne. Ja z kolei od 3 dni budzę się koło 4-5 rano na siusiu i mam napięty i lekko bolesny brzuch ale po siusiu przechodzi to nie panikuje. Zwiększyłam też magnez z 1 na 2 tabletki wieczorem bo zaczynały łapać mnie skurcze w nogach.lenka.m lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860