Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dreamy, ja również trzymam za Was kciuki. Wierzę, że będzie dobrze. Moja kuzynka też urodziła w 6. miesiącu i dziś dziecko ma 8 lat i jest wszystko dobrze. A wypis taki jej dali ze szpitala, że nic tylko się załamać. Wasz Bartuś też da radę, zobaczycie.
-
Avika wrote:Dzięki dziewczyny:)
Agula gratulacje bliźniaków!!
All4love do 25tc praktycznie sie nie oszczędzałam, potem sie okazało, ze mam szyjke 3cm ale przez to, ze dzidziuś naciska na szyjke zrobiło mi się rozwarcie na 6mm o długości ok 14mm, teraz 27tc i doszło do 17 mm czyli z szyjki bardzo mało zostało niestety
dostałam sterydy właśnie i mam mieć dziś założony też pessar i szczerze mówiąc mam nadzieje, ze mnie wypuszczą dziś bo już 4 dni leże
Radzę nastawić się na dłuższy pobyt w szpitalu Ja w 1 ciąży miałam szyjke ok 1,5 cm i lejek od 29 tc i byłam w szpitalu do skończonego 32tc, chcieli mnie trzymać i do 34tc ale udało się wyjść wcześniej.
Natalia
27.03.2016
-
nick nieaktualny
-
Dreamy 3mam za Was kciuki !!! Dużo siły i zdrówka dla synka !! Dacie rade !!neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
Hej dziewczynki:)
Dreamy daj znac jak z Bartusiem!
Wczoraj po szkole rodzenia udalismy sie do izby przyjec i na szczescie te moje bole okazaly sie byc rozciaganiem macici. Laurunia wazy 902g i nadal idealnie idziemy z terminem ciazy:) szyjka 3,9zamknieta. Lekarka jakies torbueliki male wykryla ale oczywiscie zapomnialam dopytac jak tylko sie dowiedzialam ze z malutka ok i szyjka dluga i zamknieta. Posluchalam tez na ktg jak pieknie jej serduszko bije, jakby konie pedzily hehe. Mam sie oszczedzac i regularnie nospa brac zeby te bole sie wyciszyly.
Wczoraj w szkole rodzenia bylo o porodzie i jakos sie wystraszylam. Prawie nie spalam bo znowu mnie telepalo ale zbazylo mi sie przysnic jak rodze hehe.
Znowu na glukozie siedze tzn na czczo i po sniadaniu. Padam na pysk po tym niespaniu.
ewe_a85, szarlo lubią tę wiadomość
-
Mnie glukoza czeka w sobotę nie mam pojęcia jak to zniosę
moj organizm nie lubi takich napojów i zawszę wymiotuję nie potrafię wypić nawet głupiego fervexa hyh przed laparo mi dali do wypicia półtoralitrową butelkę środka na przeczyszczenie i jedyny sposób a wypicie tego to było popijanie fantą i nestea hyhy
Margaret jesteśmy praktycznie na tym samym etapie ciąży a mój synuś taki maleńki w porównaniu do Twojej małej eh
-
Eve pamietaj ze dzieciatko rosnie swoim tempem a od 7miesiaca ciazy szybciej zaczyna przybierac. Nie mozna sie sugerowac innym dzieciatkiem bo kazde jest inne, najwazniejsze ze rosnie. Moja akurat idzie ksiazkowo a tak bardzo rzadko jest i nie patrz na to. Skoro lekarz mowi ze jest ok to znaczy ze tak jest.
Byla kobitka w ciazy po podaniu glukozy i wymiotowala, wspolczuje bo musi powtorzyc to. Ja na szczescie ta glukoze z obciazeniem dawno mam za soba i teraz tylko na czczo i po jedzeniu.
