Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hmm nie mam zadnej infekcji ale w sumie w kazdej chwili moze sie pojawic to cholerstwo. Fakt uzywam tych globulek co lekarz mi polecil i czesciej je uzywam nim on mowil ale wiadomo ze roznie moze byc, oby nie powrocilo
-
Margaret tak jak piszecie wszystko co nie jest norma (np.biala wydzielina), jest przeciwwskazaniem, czyli infekcje i problemy z szyjka.
Cassie, a Ty po tym antybiotyku bedziesz jeszcze miała badania w kierunku gbs?, bo zastanawia mnue czemu juz Ci ten antybiotyk podali, ja spotkalam sie tylko z opinia, ze przed porodem sie podaje 4h wystarcza.
Ciekawe czy moj gin mi w pon pobierze próbkę na gbs.
Aniołek 18.04.2016 -
szarlo wrote:Cassie, a Ty po tym antybiotyku bedziesz jeszcze miała badania w kierunku gbs?, bo zastanawia mnue czemu juz Ci ten antybiotyk podali, ja spotkalam sie tylko z opinia, ze przed porodem sie podaje 4h wystarcza.
Właśnie myślałam o tym czy mi zrobi drugi raz gbs ale wydaje mi się że nie zdąży. Na następną wizytę idę w 37tc. i myślę że przy porodzie tak czy siak dostanę jeszcze raz antybiotyk. Z resztą tak gadał. A teraz mi przepisał antybiotyk bo to był 34tc a on woli dmuchać na zimne. Stwierdził że 34tc to zdecydowanie za mało a paciorkowiec może wywoływać przed wczesny poród też więc stąd decyzja o antybiotyku. Według mnie po prostu się pospieszyl z tym badaniem ale to przez to, że jak chodziłam do niego prywatnie to po cytologii stwierdził, że zrobi mi jakiś tam wymaz. Tylko raz my o tym zapomnieli a później już byłam u niego na NFZ i nie potrafiłam mu wytłumaczyć jaki ten wymaz mieliśmy pobrać bo nie wiedziałam po prostu.. A że kartoteka juz inna to widocznie myślał że chodziło o GBS..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2017, 16:29
-
Znalazlam w necie: milego czytania
["Koktajl poloznych.
Ten, ktory ja stosowalam to:
2 lyzki oleju rycynowego
2 lyzki musu migdalowego (do kupienia w sklepach ze zdrowa zywnoscia)
250 ml soku z moreli i do pol litra dopelnia sie woda mineralna gazowana (koniecznie gazowana musi byc)
Wypija sie ten specyfik w ciagu pol godziny.
Jezeli wszystko jest gotowe to dziecie przychodzi na swiat tego samego dnia.
Z metod przygotowawczych mozna siegnac miedzy innymi po:
- liscie malin (od ok. 36. tygodnia ciazy),
- akupunkture (raczej tylko przy 1-szym porodzie, drugi i tak idzie duzo szybciej),
Z metod stosowanych od dnia dotarcia do terminu porodu:
- olej rycynowy (jw. koktaj poloznych - przepis podalam)
- herbatka na skurcze:
* 1 laska cynamonu
* maly korzen imbiru
* 5-10 gozdzikow
* 6-8 lyzeczek werbeny
Cynamon, imbir i gozdziki gotuje sie 15 minut, po czym dodaje sie werbene i gotuje jeszcze 10 minut.
Jezeli komus nie smakuje, mozna rozcienczyc sokiem morelowym, poprawia smak mikstury.
Pic po trochu w ciagu calego dnia. Na efekty trzeba poczekac do 2. dni i ewentualnie dopiero wtedy, gdy nie bedzie efektow, zrobic miksture ponownie i wypic.
O... to tak mniej wiecej. Z mojego doswiadczenie jeszcze moge dodac, ze na okolo terminu porodu oprocz picia herbaty z lisci malin mozna dodawac do kapieli olejek rozmarynowy.
Tzn. to jest taka zasada, ze jezeli dziecko nie jest gotowe, zeby przyjsc na swiat to zadne metody wywolywania porodu nie zadzialaja. Nawet podlaczenie pod oksytocyne w tym momencie nic nie da.
Kobieta wtedy lezy pod kroplowka nawet kilka dni, podczas gdy w momencie gotowosci dziecka do narodzic, jest to kwestia godzin.
I dzialanie tych ziol/mikstur jest zalezne od tego, kiedy sie tego uzyje.
Np. liscie maliny pite od ok. 36. tygodnia ciazy zmiekczaja szyjke macicy tym samym przygotowujac ja do porodu (szybciej sie potem rozwiera). Podobnie dziala akupunktura pod koniec ciazy.
Akupunktura w trakcie porodu przyspiesza rozwieranie sie szyjki macicy i tym samym skraca trwanie porodu.
Liscie malin np. pite po porodzie juz (np. z krwawnikiem - pol na pol) sa pomocne przy problemach ze zwijaniem sie macicy (lekarze zazwyczaj tez podaja oksytocyne a nie ma takiej potrzeby).
Zarowno herbatka, jak i koktajl daja ten impuls do porodu, gdy (tak jak to wyzej pisalam) wszystko jest juz gotowe a z jakiegos powodu porod nie chce sie rozpoczac.
O ile herbatka potrzebuje na zadzialanie do 2. dni o tyle koktajl dziala blyskawicznie.
Jeszcze odnosnie koktajlu, jest stosowany w niemieckich szpitalach polozniczych (tu polozne siegaja po naturalne metody zanim siegna po metody konwencjonalne). Wiec ten koktajl to podstawa rowniez w szpitala. Tyle, ze, ciekawostka, w szpitalach zamiast wody mineralnej (gazowanej) dodaje sie... szampana. Ze niby dzialanie jest jeszcze silniejsze. Nie stosowalam tego, siegalam po wode. Mam jakos mieszane uczucia, jezeli chodzi o stosowanie alkoholu dla kobiety w ciazy.
W kazdym razie dzialanie jest tak intensywne, ze np. nie zaleca sie stosowania tego koktajlu na wieczor, bo istnieje ryzyko, ze porod rozpocznie sie w nocy (w domu).
Pije sie rano.
Przy pierwszych objawach (twardnienie brzucha, biegunka) jedzie sie do szpitala, bo to sa objawy porodu. Po takiej mikturze porody sa zdecydowanie szybsze i krotsze.
Ja stosowalam to przy moich porodach, takze jest to nie tylko, ze przeze mnie znane, ale i wyprobowane. Przy 2. porodzie pilam to, jak corka byla spozniona 5 dni. Wypilam na 6. dzien o godz. 10-tej i mloda przyszla na swiat ok. godz. 16-tej.
Przy drugiej rowniez to stosowalam na dzien przed terminem porodu (bo wszystko bylo gotowe). Ja pilam na wieczor, bo na tyle juz siebie znalam, ze nie balam sie. I cora przyszla krotko po polnocy.
Takze wg mnie sa jak najbardziej naturalne metody, ktore moga wspomoc ten proces."]
Ciekawe i warte uwagi dziewczynki:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2017, 17:33
sisi lubi tę wiadomość
-
W necie na jakims forum o miksturach przyspieszajacych i ulatwiajacych porod jakas kobitka sie wypowiadala bo laski pytaly i to z 2013r a co myslisz ze lipa jakas z tym dzialaniem tego co poleca????
-
No o lisciach z malin i akupunktorze mowi jak jest wiec ta mikstura moze tez ma sens. Wiesz jak przyjdzie dzien porodu albo dzien przed i cisza bedzie to nie jest cos co moze zaszkodzic, wiec mozna sprobowac i zobaczyc:)
-
sisi wrote:Hej dziewuszki, zrobiliśmy sobie wczoraj ognisko z kiełbaskami i marshmallows, do tego zjadłam 3 mini lody z Lidla, dzisiaj obudziłam się lekko popuchnieta i na wadze +19 kg.... ja już chcę rodzić!!! Dokucza mi to spojenie łonowe, najbardziej po lewej stronie, ma tak któraś z was? Chciałabym aby to oznaczało, że mała wchodzi powoli w kanał rodny ale chyba jednak nie bo wydaje mi się, że czułam jej łepek dość wysoko nad kością łonową wczoraj.
Sisi ja mam co tydzień kolejny kilogram do przodu, też mnie to denerwuje, i ostatnio, a dziś to już dość mocno czuje kłucie w szyjce, tak właśnie jakby mnie rozpierało coś, może to oznaczać że skraca mi się szyjka? albo coś co związane z porodem ? bo takie mam wrażenie właśnie. dziś musiałam isc się położyć bo ból był nie do wytrzymania. ale po kilkunastu minutach przeszło i teraz co jakiś czas zakłuje tylko .
no i Sisi głowa do góry, jeszcze troszkę !!
sisi lubi tę wiadomość
neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
Chusy wrote:A wlasnie pytanko mam.. kiedy bedziecie przygotowywac lozeczko? W sensie zeby bylo juz przescieradlo itd itp. Nie wiem ile jeszcze z tym poczekacneme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
ewe_a85 wrote:A wy już macie wszystko poprane, poprasowane i torby popakowane? Bo ja to ze wszystkim w lesie jestem cały czas mi się wydaje że jeszcze mam kupe czasu
od kilki dni bolą mnie pachwiny i kłuje mnie w pipie hyhy
ja mam poprane poprasowane, wstępne uszykowane, tylko torby pakuje od 3 tygodni dzis ostatnie zamówienie z apteki, no i myślę że w przeciągu kilku dni torby będą na ful spakowane tylko mnie goni to ze na oddział ide 4 lipca, ale myślę że obojetnie, warto już te torby zacząć szykować dziewczyny!neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
sisi wrote:Od kilku tygodni mowiłam mojemu mężowi o masażu krocza i przedwczoraj zaproponował, że będzie mi robił ale stchórzyłam...
sisi, ewe_a85 lubią tę wiadomość
neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
bede zamawiac koszule do porodu jednorazową, jak przed ciążą nosiłam rozmiar s/m to teraz mam zamówić też np m, czy l/xl ?? bo gacie jednorazowe zamówiłam 38 i są jak na krasnoludka , za małe na mnie.neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
neme ja się totalnie gubie w tych rozmairach mam różne kiecki takie co sobie w zeszłym roku w nich chodziłam takie oversize mówie spoko będą też na ciążę. No i dzis sobie jedna taka chciałam założyć no wejść weszłam ale z oversize zrobiła się opięta mała czarna z widocznym wrzynającymy się w celulit majtami ;/ no tego się nie spodziewałam
sisi lubi tę wiadomość
-
taaaa też te mega luźne rzeczy sprzed ciąży są na mnie przymaławe.... no jaja
Cassie 65 lubi tę wiadomość
neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
no ja miałam juz to usg 3 trym. a z krwi co będziesz robic ?? mi teraz mój lekarz jak byłam to zlecał CRP, morfo, mocz i tyle...neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
Larysa ja to robie raz w miesiacu hmm no jakos tak wypada w sumie 7razy na ciaze,rozne badania to co mam podane na mojej lisci z luxa i tez ide jutro z rana ale w poniedzialki to zawsze tlumy i to mnie przeraza bo w drugiej polowie tyg to zawsze luzno jest. Mialam isc w piatek ale musialam przelozyc.
-
neme wrote:taaaa też te mega luźne rzeczy sprzed ciąży są na mnie przymaławe.... no jaja
Kto by się spodziewała no nie? pamiętam jak w kwietniu jeszcze sobie kupiłam jakąs przecenioną kieckę na ramiączkach w hm. Taka spoko była mówię, będzie na lato...ale chyba jednak na przyszłe. Dlatego ja to pierdziele już nic nie kupuje. Na ten miesiąc się nie kali. Mam jeszcze ze 2 w które sie mieszczę najwyżej będę do porodu tylko w nich chodzić
Larysa kurde! Ja już zapomniałam, że miałam A miałam dokładnie 1 miesiąc temu. 25.05 ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2017, 20:46