Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sisi kciuki trzymamy obie za Was<3 Cudownie ze maz bedzie bo na bank bedziesz czula sie lepiej. Moj tez bedzie ze mna caly czas:)
Ja obstawiam 3800-3900g ale pierwsza mysl byla 4100 hehe no zobazymy:) trzymaj sie kochana:****Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2017, 08:52
-
lenka.m wrote:Ktoś tu pytał o książki - bardzo polecam "w głębi kontinuum" jeśli kogoś interesuje rodzicielstwo bliskości
-
sisi wrote:Chusy najważniejsze, że siarę masz, a jak będziesz małą często przystawiać to jestem pewna, że się rozkręci. Taki spadek masy chyba normalny, w pierwszej dobie dziecko nie jest bardzo głodne i pozbywa się nadmiaru płynów z organizmu. Czytałam, że do 10% jest ok.
Mąż będzie mógł być ze mną przy operacji i pierwszy będzie tulił naszą córeczkę
Sorki dziewczyny ale nie ogarnę dzisiaj już tego parentinga, jutro jak coś to też zdam wam relację tutaj ok?
Teraz kładę się do łóżka i czekam na męża, za godzinę kończy pracę. Jutro wstajemy o 6 30, zjemy jakieś lekkie śniadanie i na spokojnie zaczniemy się szykować do wyjścia.
Co do wagi Helenki to mąż obstawia 4 kg, a ja myślę, że będzie miała z 4400
A wy jak sądzicie?sisi lubi tę wiadomość
-
neme wrote:Sabina a Ty widzę też 39 tc już zaczęłaś , coś sie dzieje u Ciebie jakieś zwiastuny ??
Nie, niestety zero zwiastunow, chociaz cos mnie strzyknie, zaboli i od razu mysl, ze cos sie moze zaczyna. Czuje sie juz jakbym siedziala na tykajacej bombie zegarowej. Nie oszczedzam sie kompletnie, sprzatam, myje okna. Wczoraj jezdzilam z corka rowerem (na pewno komicznie to wygladalo). Licze, ze przyspiesze troche akcje, chociaz maly jest tu szefem i on zdecyduje kiedy wychodzi A u Ciebie zaczyna cos sie dziac? I jak sprawa ze sluzem? Bo mnie zalewa sluz typowo plodny, rozciagliwy.
Sisi trzymam kciuki i czekam na relacje a najlepiej na fotke:) Jak tu zobaczymy zdjecie dzidziusia to kazda bedzie chciala juz rodzicWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2017, 09:06
szarlo, sisi lubią tę wiadomość
-
lila2017 wrote:ja polecam książkę "język niemowląt"
Chyba, żeby przeczytać z ciekawości i upewnić się, żeby od takich metod trzymać się z daleka.
W skrócie: Tracy Hogg zaleca tresurę noworodka od pierwszych dni życia. Dziecko ma spać i jeść zgodnie z zegarkiem, a nie wtedy kiedy jest zmęczone lub głodne.
Karmienie na żądanie i przytulanie dziecka w nocy uważa za złe. W nocy można tylko klepać dziecko po plecach.
Generalnie kompletne bzdury, niezgodne ani z instynktem macierzyńskim, ani nawet zaleceniami WHO. To co pisze o karmieniu piersią i laktacji woła o pomstę do nieba, a jej "trening usypiania" to znęcanie się nad dzieckiem.
Tu można poczytać trochę o jej chorych wymysłach i metodach:
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-cz-1/
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-co-z-tym-karmieniem-cz-2/
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-nie-latwy-plan-cz-3/
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-nauka-samodzielnego-zasypiania-cz-4/
lenka.m, mamamika, IskiereczkiTrzy lubią tę wiadomość
-
Matka Rocku właśnie czytam tą książkę i niektóre rzeczy wydają mi się conajmniej dziwne ale chce preczytac całą i wyrobić sobie opinie:) wiadomo ze po przeczytaniu kilku można odniesc się co nam podpasuje jaki schemat opieki:)
Ja tez bedę miec CC kilka dni przez terminem i niestety tatuś nie moze być przy zabiegu, tez zaluje bo to bardzo stresujące będzie ,pierwszy poród i cięcie ale pozniej zobaczymy naszego wymarzonego synkaMatka Rocku lubi tę wiadomość
-
Matka Rocku wrote:A ja bardzo NIE polecam.
Chyba, żeby przeczytać z ciekawości i upewnić się, żeby od takich metod trzymać się z daleka.
W skrócie: Tracy Hogg zaleca tresurę noworodka od pierwszych dni życia. Dziecko ma spać i jeść zgodnie z zegarkiem, a nie wtedy kiedy jest zmęczone lub głodne.
Karmienie na żądanie i przytulanie dziecka w nocy uważa za złe. W nocy można tylko klepać dziecko po plecach.
Generalnie kompletne bzdury, niezgodne ani z instynktem macierzyńskim, ani nawet zaleceniami WHO. To co pisze o karmieniu piersią i laktacji woła o pomstę do nieba, a jej "trening usypiania" to znęcanie się nad dzieckiem.
Tu można poczytać trochę o jej chorych wymysłach i metodach:
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-cz-1/
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-co-z-tym-karmieniem-cz-2/
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-nie-latwy-plan-cz-3/
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-nauka-samodzielnego-zasypiania-cz-4/Matka Rocku lubi tę wiadomość
-
lila2017 wrote:a i jeszcze, dziecwzyny was tez boli w pachwinach? nie wiem czy to pachwiny czy jajniki ale mam takie kłucia jak na okres w lewwym jajniku. Zawsze przy okresie miałam takie kłucia
-
ale takie dziwne uczucie no jak na okres mnie boli . Ja jeszcze nie spakowałam torby ale pomału się biorę bo nigdy nic nie wiadomo.
Dziewczyny z MTHFR szczepicie swoje dzieciaczki?jak tak to czy tą skojarzoną bo ja już sama nie wiem. i zastanawiam się cały czas nad tą krwią pępowinową.
-
Lila ja też nie mam torby spakowanej, bo w poprzedniej ciąży spakowałam torbę, ostatnie rzeczy wkładałam do niej o 22., a o 1 w nocy wody mi odeszły. Mój mąż się ze mnie śmieje, że teraz jak mam planowaną cesarkę to też mam się nie spieszyć, bo jeszcze sobie coś wywołam. Jednak w szafce mam już przygotowane te najważniejsze rzeczy do szpitala, wiec w razie "W" zajmie mi to 5 min.
-
Matka Rocku wrote:A ja bardzo NIE polecam.
Chyba, żeby przeczytać z ciekawości i upewnić się, żeby od takich metod trzymać się z daleka.
W skrócie: Tracy Hogg zaleca tresurę noworodka od pierwszych dni życia. Dziecko ma spać i jeść zgodnie z zegarkiem, a nie wtedy kiedy jest zmęczone lub głodne.
Karmienie na żądanie i przytulanie dziecka w nocy uważa za złe. W nocy można tylko klepać dziecko po plecach.
Generalnie kompletne bzdury, niezgodne ani z instynktem macierzyńskim, ani nawet zaleceniami WHO. To co pisze o karmieniu piersią i laktacji woła o pomstę do nieba, a jej "trening usypiania" to znęcanie się nad dzieckiem.
Tu można poczytać trochę o jej chorych wymysłach i metodach:
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-cz-1/
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-co-z-tym-karmieniem-cz-2/
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-nie-latwy-plan-cz-3/
http://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-nauka-samodzielnego-zasypiania-cz-4/
A ja przeczytalam calosc i musze powiedziec,ze te opinie w ogole nie maja sie z tym co autorka sama napisala!
Aboslutnie nic tam nie ma o zegarku,wrecz odwrotnie, o tym,ze to rodzic powinien sie dostosowac do rytmu dziecka, ktore samo na poczatku pokazuje co i jak a wiekszosc rodzicow zamiast obserwowac i uczyc sie swojego dziecka to wrzuca wszystkie rodzaje placzu i marudzenia do jednego wora, bo nie chce mu sie poswiecic chwili na nauczenie sie swojego maluszka,a wiadomo,ze kazdy dziudzius inny i inaczej komunikuje swoje potrzeby.
Tracy Hogg jest przeciwniczka tresowania dzieci,przeczekiwania, wyplakiwania dzieci,ale tez stara sie znalezc rownowage dla zycia rodzinnego, i jezeli ktos mysli,ze dziecko placze i musi byc karmione co godzine to jest blad, bo zazwyczaj rodzic nie potrafi odroznic potrzeby ssania od glodu. Malo tego autorka niejednokrotnie podkresla,ze jednak jesli mamy doczynienia z lakomczuchem ktory rzeczywiscie jest czesciej glodny to trzeba nakarmic i koniec. A w nocy jak obudzi sie z placzem,nalezy wziac na rece uspokoic i dopiero odlozyc do lozka - wiec znow chyba ktos tu sie nie zapoznal ze zrodlem.
Wiec tylko jak sie nie przeczytalo dokladnie ksiazki mozna taka opinie wysmarowac ...jakby ktos mial watpliwosci jestem w stanie w swoim wlasnym egemplarzu popodkreslac i porobic zdjecia fragmentow ksiazki,ktore absoloutnie zaprzeczaja tym oskarzeniom...
I chyba wlasnie w ten sposob powinno sie wyrabiac wlasna opinie, bo niestey jak widac,nie wszyscy potrafia czytac ze zrozumieniem,a potem sie szerza takie artykuly po sieci..Ladybird:), szarlo lubią tę wiadomość
-
Sisi, mam nadzieję, że już jesteś po i wszystko przebiegło pomyślnie. Czekamy na relacje
Lila, u mnie też są często takie kłucia i zdaniem mohej ginki to normalne, bo wszystko przygotowuje się do porodu. I okresowe bóle też mogą się zdarzyć.sisi lubi tę wiadomość