Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde dziewczyny mam taką wilgoć na wkladce. .nie wiem czy wody mi się sącza czy co ...dzis mam wizytę. Nie mam pojęcia czy to wody czy nie ; (
-
My już po wizycie, na ktg wyszły skurcze co 10 min, w okolicach 90-100 ale nie czuję żeby mnie bolały co trochę Dr zdziwiło mam się położyć i obserwować bo może mam wysoki próg bólu. Jak się nie rozkreci to w poniedziałek do szpitala...
MMadziula myślę że na wizycie Ci lekarz powie czy to wody czy nie, a Ty sama też zobaczysz czy będzie dalej tyle wyciekac czy tylko raz tak się zdarzyłoSabinka 17.08.2017 ❤❤❤
Córcia? 16tc 💓 -
nick nieaktualnyDziewczyny po terminie , chodzicie na ktg ?
Ja jestem 6 dni po terminie i dopiero jutro idę do szpitala. Ciekawe czy mnie położą ,czy co.. chciałabym żeby zaczęli wywoływać, bo wątpię żeby samo się rozkręciło.
Pod opieką lekarza nie jestem już od trzech tygodni. Dobrze,że maluszek ciągle daje o sobie znać, ale boję się w jakim stanie są wody . Na szczęście jutro się wszystkiego dowiem
Gratuluję rozpakowanym .Mam nadzieję,że niedługo do Was dołączę -
nick nieaktualnyFrania91 wrote:Ja jestem 2 dni po terminie i miałam się zgłosić na ktg normalnie dzisiaj. Mi Dr mówiła że normalnie przyjmują na oddzial, robią badania i w ten dzień albo następny podłączają kroplowke.
Trochę błąd zrobiłam, bo mój lekarz prowadzący kazał mi się zgłosić do szpitala w dniu terminu, ale wydało mi się to dziwne , bo niby po co tak szybko .. Zadzwoniłam do szpitala i zapytałam się co robić. Kazano mi czekać, ewentualnie zgłosić się jakby coś mnie niepokoiło . No i minęło już 6 dni,a tu nadal cisza . Dziś znowu zadzwoniłam do szpitala, a gościówa mówi mi że przeważnie kobiety zgłaszają się w dniu terminu.
No i jutro jadę . Mam nadzieję że nie będą zwlekać z wywoływaniem. Wiadomo że chciałabym urodzić całkowicie naturalnie, bez kroplówek itp ,ale wątpię żeby samo coś ruszyło. -
Nie wiem jak jest u Ciebie. Często jest tak, że na ktg idzie się w dniu terminu porodu. Jeśli ktg nie wykazuje żadnych objawów, powtarza się je codziennie, albo co kilka dni, a tydzień po terminie zgłaszasz się do szpitala na wywołanie.
Bridget lubi tę wiadomość
20.08.2017 -
Maly 3650 g waży i główki nie ma jeszcze w kanale także jeszcze chwilkę poczekam
Wody są ok , jak ni urodzę do 28.08 to 29.08 mam sie zgłosić na oddziałmisia_k1 lubi tę wiadomość
-
Część dziewczyny. Udzielała się tylko na początku, ale wróciłam zobaczyć jak Wam idzie. Pomyślałam, że dodam od siebie pocieszenie dla tych, które będą miały wywoływane porod. Po oksytocynie skurcze nie zawsze są bardziej bolesne. Jestem po drugim porodzie i drugiej kroplowce. Ta druga była jakoś fajnie dawkowanie, ja nie byłam zmeczona i wspominam normalne bóle. Żadnego hardcore. Głowa do góry:)
misia_k1, MMadziula, Bridget lubią tę wiadomość
-
zokeia wrote:Część dziewczyny. Udzielała się tylko na początku, ale wróciłam zobaczyć jak Wam idzie. Pomyślałam, że dodam od siebie pocieszenie dla tych, które będą miały wywoływane porod. Po oksytocynie skurcze nie zawsze są bardziej bolesne. Jestem po drugim porodzie i drugiej kroplowce. Ta druga była jakoś fajnie dawkowanie, ja nie byłam zmeczona i wspominam normalne bóle. Żadnego hardcore. Głowa do góry:)
-
To dodam jeszcze, że wody odeszły mi nad ranem. Drobne skurczyki udało mi się wywołać poprzez masaż brodawek około 12. Ale jak tylko przestawałam masować, to zanikały. Rozwarcie 1,5 cm (takie miałam od kilku tygodni), szyjka nie skrócona. O 15 dostałam kroplówkę, czyli właściwie od samiuteńkiego początku. Po 15 minutach poczułam lekkie skurczyki. Mocniejsze zaczęły się o 16. Po dwóch godzinach urodziłam. Nawet parcie było ulgą niż bólem. A też się bałam jaku słyszałam, że mam mieć kroplówkę
W każdym razie czeka Was najważniejszy i najpiękniejszy dzień życia. Niech żyją hormony, które dają nam taką jazdę!Chusy lubi tę wiadomość
-
zokeia wrote:To dodam jeszcze, że wody odeszły mi nad ranem. Drobne skurczyki udało mi się wywołać poprzez masaż brodawek około 12. Ale jak tylko przestawałam masować, to zanikały. Rozwarcie 1,5 cm (takie miałam od kilku tygodni), szyjka nie skrócona. O 15 dostałam kroplówkę, czyli właściwie od samiuteńkiego początku. Po 15 minutach poczułam lekkie skurczyki. Mocniejsze zaczęły się o 16. Po dwóch godzinach urodziłam. Nawet parcie było ulgą niż bólem. A też się bałam jaku słyszałam, że mam mieć kroplówkę
W każdym razie czeka Was najważniejszy i najpiękniejszy dzień życia. Niech żyją hormony, które dają nam taką jazdę! -
Cześć dziewczyny,
Konrad przyszedł na świat 14.08.2017 o godzinie 13:35. Waga 3810g i 56cm długości przez poród naturalny.
Jesteśmy już w domku i się docieramy
Pozdrawiamy i trzymam kciuki za nie rozpakowaneAvika, ewe_a85, misia_k1, zokeia, Chusy, moniadi, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
Genshirin wrote:Cześć dziewczyny,
Konrad przyszedł na świat 14.08.2017 o godzinie 13:35. Waga 3810g i 56cm długości przez poród naturalny.
Jesteśmy już w domku i się docieramy
Pozdrawiamy i trzymam kciuki za nie rozpakowane -
Hej dziewczyny! U mnie juz miesiac mija dzisiaj odkad sie mala urodzila : ) Jak tam mamusie rozpakowane? Nie udzielacie sie w ogole Pewnie maluszki was absorbuja.
A za mamy nierozpakowane caly czas trzymam kciuki!
Madziula moj porod byl wywolywany oksy, masz tam gdzies opis parenascie stron wczesniej. Bylo praktycznie bezbolesnie u mnie ale mialam ZZO od samego poczatku.
GEnshirin gratki!!!! Dasz sobie rade : ) JAk ci przebiegl porod?
-
Genshirin wrote:MMadziula dobrze, ale trochę zmęczona i przerażona, że mam małą istotkę która całkowicie ode mnie zależy. Staram się jak mogę.
-
Chusy wrote:Hej dziewczyny! U mnie juz miesiac mija dzisiaj odkad sie mala urodzila : ) Jak tam mamusie rozpakowane? Nie udzielacie sie w ogole Pewnie maluszki was absorbuja.
A za mamy nierozpakowane caly czas trzymam kciuki!
Madziula moj porod byl wywolywany oksy, masz tam gdzies opis parenascie stron wczesniej. Bylo praktycznie bezbolesnie u mnie ale mialam ZZO od samego poczatku.
GEnshirin gratki!!!! Dasz sobie rade : ) JAk ci przebiegl porod? -
nick nieaktualny
-
Ja już mam swoją córcie przy sobie pojechałam na IP bo od wczoraj miałam skurcze co 10-7min. Miałam swoją położna więc szybko przyspieszyła akcje żebyśmy do jutra nie musieli czekać i w niecałe 5 godzin urodziłam
MMadziula, ewe_a85, misia_k1, Avika, moniadi lubią tę wiadomość
Sabinka 17.08.2017 ❤❤❤
Córcia? 16tc 💓