Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Eilleen wrote:Czy wy też tak macie że jak się obudzicie z mega pełnym pęcherzem to przy wstawaniu was tak boli?
Ja tak mam
znaczy hm... Nie wiem co końca czy to ból, ale nieprzyjemne uczucie. Mnie to męczy też ten "ból" jak muszę isc na dwójkę :p
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Ja pije dużo wody w nocy bo mnie zgaga męczy i to jedyny sposób na opanowanie jej. Takie błędne koło. Zgaga, woda,siku itd. Też cierpne, już mam dość. Chcę móc swobodnie przerzucić się z jednego boku na drugi.DobrejMysli wrote:Ja tak mam. Czasami w nocy do łazienki lecę zgięta w pół tak boli, że nie mogę się wyprostować . Teraz wieczorem mniej pije i jest ciut lepiej.
Mam też problem z porankami.. wstaje taka wygnieciona,że to głowa mała. Ręce ścierpnięte, skóra na zewnątrz bioder to aż pali z bólu, stawy jakieś bolesne (pewnie popuchniete od zatrzymanej wody)
Oj ciężka końcówka..
Już nie mogę się doczekać gdy po porodzie normalnie jak człowiek wyspie się w mojej ulubionej pozycji na brzuchu.. o, albo na plecach to będzie cudowna chwila.
Proszę tylko o jeden pełny sen
I jeszcze takie przeciągnięcie się z rana, którego nie doświadczylam przez 9 ostatnich miesięcy. Już nie mogę się doczekać. Całą ciążę przeciągam tylko same ręce i nogi wyłączając brzuch. Brakuje mi takiego solidnego przeciągniecia się..
-
A to mnie wczoraj taki złapał. Ale taki ból z lewej strony, myślę skurcz? A tu bąkpumka1990 wrote:Ja tak mam znaczy hm... Nie wiem co końca czy to ból, ale nieprzyjemne uczucie. Mnie to męczy też ten "ból" jak muszę isc na dwójkę :p
DobrejMysli, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Też marzę o takim porządnym przeciagnieciu się, kilka razy próbowałam chociaż nogi to mnie skurcz łapał... A jeden pełny sen to nie wiem kiedy, ale przy noworodku może być ciężko :pDobrejMysli wrote:Ja tak mam. Czasami w nocy do łazienki lecę zgięta w pół tak boli, że nie mogę się wyprostować . Teraz wieczorem mniej pije i jest ciut lepiej.
Mam też problem z porankami.. wstaje taka wygnieciona,że to głowa mała. Ręce ścierpnięte, skóra na zewnątrz bioder to aż pali z bólu, stawy jakieś bolesne (pewnie popuchniete od zatrzymanej wody)
Oj ciężka końcówka..
Już nie mogę się doczekać gdy po porodzie normalnie jak człowiek wyspie się w mojej ulubionej pozycji na brzuchu.. o, albo na plecach to będzie cudowna chwila.
Proszę tylko o jeden pełny sen
I jeszcze takie przeciągnięcie się z rana, którego nie doświadczylam przez 9 ostatnich miesięcy. Już nie mogę się doczekać. Całą ciążę przeciągam tylko same ręce i nogi wyłączając brzuch. Brakuje mi takiego solidnego przeciągniecia się..
Ja to mam inny nocny problem. Pocą mi się pachwiny... Ale do tego stopnia że muszę w nocy wycierac się
-
Ja czuję pachwiny i biodra.. w nocy czuję ból miesiączkowy lekki po zrobieniu siku.
Ubranka na 50 są na pewno w tesco z F&F i w H&M tak jak ktoś pisał, ale też ciuszki z C&A wydają mi się zaniżone więc może 56 byłyby ok
Skurcze myślałam, że się nasilą po odstawieniu duphastonu i magnezu a tu lipa.. są ale takie same jak wcześniej.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ja sie czuje rano tak wygnieciona z każdej strony ze nie wiem jak mam wstać, brzuch taki dziwny nie wiem czy od leżenia czy pełnego pęcherza - masakra
i tez nie mogę sie przeciągnąć bo czuje zaraz jakby mnie miał brąz skurcz łydek.
Właśnie odnośnie magnezu lekarz powiedział ze jeśli nie mam skurczów łydek mogę juz odstawić a jeśli mam to brać jeszcze aż będzie ciąża donoszona.
-
Mowilam , u mnie po odstawieniu magnezu też się nic nie zmieniłoMarta..a wrote:Ja czuję pachwiny i biodra.. w nocy czuję ból miesiączkowy lekki po zrobieniu siku.
Ubranka na 50 są na pewno w tesco z F&F i w H&M tak jak ktoś pisał, ale też ciuszki z C&A wydają mi się zaniżone więc może 56 byłyby ok
Skurcze myślałam, że się nasilą po odstawieniu duphastonu i magnezu a tu lipa.. są ale takie same jak wcześniej. pozostaje czekać.
Ja właśnie głodna jak wilk w poczekalni na ostatnie oddanie krwi i moczu czekam
Co do wagi, to miejcie na uwadze że między nami często jest ponad 3 tyg różnicy w wieku ciąży, wydaje mi się, że przy 36 tyggonii waga ok 3 kg to jest odpowiednia. Średnia urodzeniową to ok 3,5 kg w ok 38-39 tyg więc wszystko ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 07:52
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
Ja śpię dobrze jak jest chłodno.. im wyższa temperatura tym gorzej i wtedy też nie mogę spać i się budzę.
Chociaż pospałabym do 9-10 a budzę się z mężem o 7 i już spać nie mogę dalej. Jeszcze kot mnie zaczął drażnić..bo albo jak spojrzę to leży w łóżeczku, albo na przewijaku, albo pije mi wodę ze szklanki..
justyna14 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
justyna14 wrote:To tylko ja nie mam problemu ze snem? Śpię jak zabita, cięzko mi pozycję zmienić ale nic nie boli jak wstaje rano. Może to zasługa nowego materaca
Ja też dobrze śpię. Jedyny problem to przerzucanie tej wielkiej poduchy kiedy się przekręcam na drugi boczek
justyna14 lubi tę wiadomość
-
dlatego ja zrezygnowałam ze swojejalenka89 wrote:Ja też dobrze śpię. Jedyny problem to przerzucanie tej wielkiej poduchy kiedy się przekręcam na drugi boczek biorę ją tylko jak dzieci mają drzemkę to wtedy ide godzinę poleżeć i coś oglądam a do spania nie.
Marta 6 dni i rodzimy albo co? ja chyba biorę się najpierw za okna a potem za glazury w łazienkach
numer stulecia:) cieszyłam się, że wszystko wyprane dla małego i wyprasowane, brakowało mi tylko wkładki niemowlęcej do nosidełka, więc wysłałam chłopa na strych a ten mi daje wielki wór ubranek rozm 56-86 po Olku więc dziś kolejne dwie pralki dobrze, że jest chłodno u mnie, to choć poprasuje w spokoju
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 09:00
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
Ja też nie narzekam na spanie, o dziwo dobrze mi się śpi. Zasypiam po 23 i śpię do około 9. Wstaje do toalety, ale jakiś problemów z zaśnięciem nie mam, kilka razy mi się tylko zdarzyło. Rano jak wstaje to czyje, że mam opuchnięte dłonie i stopy. Jak stanę na nogi to takie dziwne uczucie, ale przechodzi. Jakiś kryzys miałam na tym wyjeździe, ruszyć się nie mogłam, brzuch bolał od tych zaparc a jak wróciłam do domu to wszystko wróciło do normy
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
nick nieaktualnyTo ja też nie spałam całą noc. Brzuch mnie bolał na okres. Wracam do picia magnezu bo az sie wystraszyłam, nigdy tak nie miałam. Pogoda przepiękna, leje deszcz i zimno. We wro podobno tez leje. To ja wracam do Wiednia tam jak zwykle piękne słoneczko 29 stopni
Nie wiem właśnie w kwestii tego różka, do szpitala nic nie biorę dla dziecka. To wezmę z wyciaganym usztywnieniem jakos tak stabilniej przy trzymaniu.
Śmieje się i mówi żebym poczekała jeszcze chociaż do 26 lipca, bo ma teraz w pracy maraton imieninowy i wszyscy jakieś super ciasta przynoszą 
