Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też fatalnie śpię. Po 4 się budzę do łazienki i później nie śpię 3 godziny.. Dopiero jak mąż wychodzi do pracy to zasypiam jeszcze i śpię do 10. Biodra bolą jak nie wiem. Najgorzej na lewym boku. Chociaż staram się na tym lewym boku odpoczywać najwięcej, to leżąc na nim czuję się najgorzej. Nie mogę zasnąć na lewym i najbardziej mnie boli lewe biodro. Najlepiej mi na prawym.🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
squirrel wrote:Ja też fatalnie śpię. Po 4 się budzę do łazienki i później nie śpię 3 godziny.. Dopiero jak mąż wychodzi do pracy to zasypiam jeszcze i śpię do 10. Biodra bolą jak nie wiem. Najgorzej na lewym boku. Chociaż staram się na tym lewym boku odpoczywać najwięcej, to leżąc na nim czuję się najgorzej. Nie mogę zasnąć na lewym i najbardziej mnie boli lewe biodro. Najlepiej mi na prawym.
Od pół roku próbuje sprzedać suknie ślubną... Jak wróci prąd i uruchomię komputer to będę wrzucać gdzieś na Szczecin, bo w mojej dziurze nikt nie kupi. -
Kasiaja wrote:I ja dołączam do grona niewyspanych
Antek od niedzieli ma podwyższoną temperaturę, idą mu wszystkie cztery trójki, dziąsła ma tak spuchnięte że dwójek prawie nie widać do tego załapał, chyba, afty
Mówię chyba bo nigdy się z tym nie spotkałam, a ma na języku kilka krostek. Najgorzej bo nie da sobie niczym posmarować. Mam fajny specyfik na ząbkowanie na bazie ligokainy (robiony na receptę) ale za cholerę nie da sobie tam pogmerać nie mówiąc już o jakimś Aphtin który wczoraj kupiłam próbując jego i siebie uratować. Nie chce mu na siłę maziać żeby tego mu tam nie podrażniać. Jest może coś w sprayu?
Bo oszaleje. Sorki, że tak wybiegłam poza temat brzuszkowy
Afta to masz taką krostę i wokół czerwone zapalone. Jak krostki to pleśniawki.
Ja nie wiem czy Poli ostatnie zęby czyli piątki nie idą. Bo apetyt to marny ale ciężko spojrzeć czy to zęby
-
Kasiaja wrote:I ja dołączam do grona niewyspanych
Antek od niedzieli ma podwyższoną temperaturę, idą mu wszystkie cztery trójki, dziąsła ma tak spuchnięte że dwójek prawie nie widać do tego załapał, chyba, afty
Mówię chyba bo nigdy się z tym nie spotkałam, a ma na języku kilka krostek. Najgorzej bo nie da sobie niczym posmarować. Mam fajny specyfik na ząbkowanie na bazie ligokainy (robiony na receptę) ale za cholerę nie da sobie tam pogmerać nie mówiąc już o jakimś Aphtin który wczoraj kupiłam próbując jego i siebie uratować. Nie chce mu na siłę maziać żeby tego mu tam nie podrażniać. Jest może coś w sprayu?
Bo oszaleje. Sorki, że tak wybiegłam poza temat brzuszkowy
Kasiaja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjusta1509 wrote:Od pół roku próbuje sprzedać suknie ślubną... Jak wróci prąd i uruchomię komputer to będę wrzucać gdzieś na Szczecin, bo w mojej dziurze nikt nie kupi.
Ciężko się sprzedaje suknię..
Swoją też długo miałam wystawioną..
Ale faktycznie spróbuj w dużym mieście też tak zrobiłam.
-
przyłączam się do niewyspanych... U mnie problem jest taki, że zasypiam super szybko i śpie normalnie ale jak juz obudze sie w nocy na siku i wstane, to potem za cholere juz nie moge zasnąc i zaczyna się wtedy kręcenie, wiercenie z jednego boku na drugi, a to na plecy i potem znowu lewy bok, prawy bok, plecy i tak ze 2-3h....
-
ingelita wrote:Uważaj na nowy materac. Ja zdazyłam na dopiero co założonym, nowym materacu poleżeć 5 minut i ochrzciłam go wodami płodowymi
to w razie co ja trafie na 3 doby do szpitala a mąż będzie suszył
własnie się zastanawiałam wczoraj jak teraz bedzie, bo za pierwszym razem zaczęło się od czopu, za drugim od skurczy lekkich cały dzien, więc jeszcze takie spektakularne odejście wód jest mi obce7w3d 💔 -
A nie wiecie czasem jak to jest z porodem z grzybicą czy innym cholerstwem tam na dole? Od jakiegoś czasu mnie swędzi i mam dużo białych upławów, jednak te upławy przypisuje zaawansowanej ciąży. Wymaz miałam jakiś czas temu i nic mi nie wyszło. Dostałam macmiror i jakos nie moge się przemóc by to brać, ale wkońcu sie skusze. Musze chyba zrobic wymaz jeszcze raz bo jakies dziwne mi sie to wydaje. Ale w 1 trymestrze tez tak mialam i potem w drugim samo przeszlo, a wymazy tez wychodzily czyste... Boje sie ze cos tam mam i nawet nie wiem co, i ze zaczne rodzic i zaraże czyms dzidzie17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Nam na szkole rodzenia polozna radzila wlasnie zeby pod koniec ciazy gdy wychodzimy z domu zakladac podpaski, zeby nas nic nie zaskoczylo. Jednak wiadomo ze w domu tym bardziej w upale nikt nie bedzie chodzil w podpaskach bo mogą nam wody odejsc, no ale na wyjscie z domu to jest to dobry pomysl17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Oszalalabym z podpaską, latem nawet przy końcówce okresu było mi źle... Jak chlusną to trudno :p ale wydaje mi się że jak się nie sączą to właśnie za bardzo przy takim nagłym potopie nic nie pomoże :p
Mąż jęczy że ta moja ciąża długa jakaś i on chce już Filipka :p -
nick nieaktualny
-
Ja swoją suknię sprzedałam 2 miesiące temu temu po 5 latach
była bardzo klasyczna i bez koła a takie chyba terwz modne. Poszła raczej za symboliczną cenę ale już miejsca w szafie nie miałam dla niej. Co najlepsze suknia z szafy zniknęła a miejsca jak nie było tak nie ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 12:47
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Leticia wrote:Dziewczyny, nasza córka wciąż jest bezimienna...
Ładniej Ewa czy Ola?może jak sie urodzi i na nią spojrzysz to od razu będziesz wiedzieć jakie imie jej pasuje:)
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Leticia dziękuję za odpowiedź. Trochę mnie to uspokoiło. Pierwsze dziecko to człowiek wszystko przeżywa bardzo, czasem aż za bardzo... Co do imienia to mi się bardziej Ewa podoba może dlatego że znam tylko dwie i są to naprawdę fajne babeczki13.07.2018 Mój Cud Wiktorek!!!
Celiakia, mutacja MTHFR
Lipiec 2015 - 6tc [*] Grudzień 2015 - 6 tc [*]
Laparotomia- CP Marzec 2016 6 tc [*]
Wrzesień 2017- invicta start - naturalny Cud!
-
nick nieaktualny
-
Mi tak wody odeszły i tu nic nie pomoże
ale to dziwne jakiś było. Spałam sobie, 7 rano i tak mnie coś przebudziło mokrego ale tak odrobinę i jakbym wiedziała bo w mig na równe nogi, właśnie żeby materaca nie zmoczyć
o wtedy chlusnęły na podłogę więc ja „biegiem” Haha do łazienki i do wanny i tak stałam z 10 min aż się to trochę uspokoi. Jak to „opanowałam” to wkład poporodowy i zaczęłam się ubierać do szpitala, wtedy mnie dopiero skurcze zaczęły brać, a o 11:50 Tosiek był już na świecie
Marta..a, PLPaulina, pumka1990 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Leticia wrote:Dziewczyny, nasza córka wciąż jest bezimienna...
Ładniej Ewa czy Ola?
Ewa, ja nie lubię imion które nie wiadomo czy zdrabniać czy niea Ewa to Ewa i już, można zdrobnić ale samo w sobie jest spoko i dla dziecka i dla starszej osoby
A Aleksandra to potem nie wiadomo Pani Olu czy Pani Aleksandro6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka