Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
alenka89 wrote:Mój chłop mnie rozbroił wczoraj
Śmieje się i mówi żebym poczekała jeszcze chociaż do 26 lipca, bo ma teraz w pracy maraton imieninowy i wszyscy jakieś super ciasta przynoszą
a jak urodzę to urlop bierze
.moja mama teraz na 2 tygodnie leci do Szwecji i będę jeździła tacie pomagać w domu, najbardziej boję się że wpadnę w wir sprzątania... A ja akurat mam jeszcze troszkę czasu na wyganianie Filipa :p
Dziś odebrałam zamówienie z apteki, w domu później ogarnę co tam mam. -
Ja tam spie jak zabita... a ze poduche mam w U to nawet sie nie wybudzam przy przekrecaniu bo mnie cala poducha otacza hehe
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U mnie od rana sąsiad wierci
żeby tak za przeproszeniem pierdyknął wiercenie naraz, a nie to takie pierdzenie będzie uprawiał cały kuźwa dzień.
Muszę zrobić ewakuację bo nie wytrzymam. Spadam do kina zaraz chyba i jakieś pudła na ciuchy ogarnę przy okazji.
Ach i nowy tydzień ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 09:42
Ania241188 lubi tę wiadomość
-
justyna ja wyciągam piłkę, lecę treningi Lewandowskiej i sprzątam mieszkanie
A we Wrocławiu znowu słoneczko.. jak dla mnie mogłoby padać bo jest czym oddychać.
A u mnie wieczorami od 21:30 mniej więcej do 1-2 w nocy słychać uszatki wołające jeść. Dobrze, że siedzą na drzewach od strony salonu, a w sypialni ich aż tak głośno nie słychać bo jest z drugiej strony bloku
https://www.youtube.com/watch?v=E1gJMpf8_e8justyna14 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Jakaś chyba ogólnie kiepska noc, moja królewna dziś o 5:30 wstała
Justyna, mi mama też doniosła jakieś ciuchy (u niej składowaliśmy po starszej), że niby przeoczyłam i nie wzięłam. Oglądam, a tam może z 5 sztuk znajome, a resztę ewidentnie dokupiłaZakupoholiczka. No i pralka chodzi
Koleżanka mi zniosła też trochę unisexów po swoim synku, więc obstawiam, że mam najwięcej ciuszków z Was wszystkich
justyna14, Existenz, pumka1990, Carolline lubią tę wiadomość
-
Marta..a wrote:A u mnie wieczorami od 21:30 mniej więcej do 1-2 w nocy słychać uszatki wołające jeść. Dobrze, że siedzą na drzewach od strony salonu, a w sypialni ich aż tak głośno nie słychać bo jest z drugiej strony bloku
https://www.youtube.com/watch?v=E1gJMpf8_e8
Mi się pomyliły uszatki z uchatkami i zaczęłam się zastanawiać, co robią foki na drzewach xDMarta..a, misia-kasia, DobrejMysli, ingelita lubią tę wiadomość
-
Leticia wrote:Jakaś chyba ogólnie kiepska noc, moja królewna dziś o 5:30 wstała
Justyna, mi mama też doniosła jakieś ciuchy (u niej składowaliśmy po starszej), że niby przeoczyłam i nie wzięłam. Oglądam, a tam może z 5 sztuk znajome, a resztę ewidentnie dokupiłaZakupoholiczka. No i pralka chodzi
Koleżanka mi zniosła też trochę unisexów po swoim synku, więc obstawiam, że mam najwięcej ciuszków z Was wszystkich
10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Existenz wrote:Ja juz chce wystawić na sprzedaż bo teściową co chwilę paczki przesyła. Do roku czasu mam z głowy.. po 2 największe pudła z pepco każdego rozmiaru i już wiem że wszystkiego nie ubiorę dziecku
Szkoda, że nie upiorą i nie uprasują od razuPoprzestają na radości kupowania, a czarna robota dla ciężarnej
ingelita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
alenka89 wrote:Mój chłop mnie rozbroił wczoraj
Śmieje się i mówi żebym poczekała jeszcze chociaż do 26 lipca, bo ma teraz w pracy maraton imieninowy:)
To mój z kolei mówi do brzucha do Ani i prosi by wstrzymała się jeszcze choć do niedzieli bo wtedy jest finał Mundialu, który musi obejrzeć
Jednocześnie mąż boi się,że w tym wypadku może zadziałać Prawo Murphy'ego czyli że im bardziej nam zależy by coś się nie stało tak się to na pewno zadzieje wtedy gdy nie chcemy
Ale myślę, że go wysłucha bo ja nie czuję się jakbym miała za 4 dni rodzic
... czekam jeszcze na wynik GBSa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 10:57
alenka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny! U mnie też słabo że snem. Ciągle jestem mokra i przekręcam się z boku na bok co godzinę chodząc do toalety
jedynie nad ranem zasypiam na 2 godziny. Brzuch zwłaszcza wieczorami i w nocy boli jak na okres ale to już tak od 2 tygodni. Coraz bardziej się stresuje tym czekaniem, tak bardzo bym chciała już przytulić synka, czekaliśmy na ten Cud ponad 5 lat i jak pomyślę że to kwestia kilku/kilkunastu dni to zaczynam ryczeć jak bóbr! Wszystko już przygotowane czeka na młodego. Torby również spakowane, tylko muszę dokupić też batoniki bo wszystkie już wyżarlam. Od poniedziałku biorę się za mycie okien i podłóg bo nie chce przenosić. W 35+2 tyg Wiktorek miał 2500g, teraz w poniedziałek zobaczymy ile znów przybral
dzisiaj również byłam na ostatnim pobraniu krwi i przy okazji odebrałam wyniki Gbsa. Wyszedł mi niestety dodatni
i teraz się martwię czy to nie zaszkodzi dzidziusiowi. Miała któraś z Was dostatni gbs? Lekarz włączył antybiotykoterapię jeszcze w ciąży czy krótko przed porodem dostaliście kroplówkę?
13.07.2018 Mój Cud Wiktorek!!!
Celiakia, mutacja MTHFR
Lipiec 2015 - 6tc [*] Grudzień 2015 - 6 tc [*]
Laparotomia- CP Marzec 2016 6 tc [*]
Wrzesień 2017- invicta start - naturalny Cud!
-
jessi001 wrote:Miała któraś z Was dostatni gbs? Lekarz włączył antybiotykoterapię jeszcze w ciąży czy krótko przed porodem dostaliście kroplówkę?
Ja miałam dodatni w poprzedniej ciąży, teraz jeszcze nie badałam. Absolutnie nie ma się czym przejmować, tego paciorkowca ma 1/3 z nas. Nie leczy się go w ciąży, jedynie w trakcie porodu zostanie Ci podany antybiotyk przez kroplówkę. Uznaje się, że dwie dawki tego antybiotyku w odstępie 4 godzin całkowicie zapobiegają zarażeniu dziecka. Poród u pierworódki z reguły jest sporo dłuższy niż 4 godziny, więc na spokojnie zdążysz dostać kroplówki
-
I ja dołączam do grona niewyspanych
Antek od niedzieli ma podwyższoną temperaturę, idą mu wszystkie cztery trójki, dziąsła ma tak spuchnięte że dwójek prawie nie widać do tego załapał, chyba, afty
Mówię chyba bo nigdy się z tym nie spotkałam, a ma na języku kilka krostek. Najgorzej bo nie da sobie niczym posmarować. Mam fajny specyfik na ząbkowanie na bazie ligokainy (robiony na receptę) ale za cholerę nie da sobie tam pogmerać nie mówiąc już o jakimś Aphtin który wczoraj kupiłam próbując jego i siebie uratować. Nie chce mu na siłę maziać żeby tego mu tam nie podrażniać. Jest może coś w sprayu?
Bo oszaleje. Sorki, że tak wybiegłam poza temat brzuszkowy
[/url]
-
justyna14 wrote:To tylko ja nie mam problemu ze snem? Śpię jak zabita, cięzko mi pozycję zmienić ale nic nie boli jak wstaje rano. Może to zasługa nowego materaca
misia-kasia, d'nusia, justyna14, AnkaK90, Carolline, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny