Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
Nadrobiłam wpisy od początku i podpinam się do wspólnych oczekiwań
U mnie to już będzie drugi maluch - córcia ma 2,5 roku.
Jestem już po dwóch wizytach, ze względu na wcześniejsze przejścia. Pierwsza ciąża niestety zakończyła się niestety poronieniem w 8 tygodniu z powodu odklejonej kosmówki, ale już w drugiej z tym samym problemem na szczęście sobie poradziliśmy dzięki wyleżeniu Teraz też się trochę o to martwiłam, ale póki co nic się nie dzieje niedobrego
Tak że dziewczyny głowy do góry, niech szybko przelecą te trudne początki
aaa i termin mam na 8.08.2018, ale datę porodu jeszcze będziemy wybierać bo na pewno będzie CC
pierwszy poród był tak koszmarnym doświadczeniem, że nie podejmuję się tego po raz drugi
Existenz, PLPaulina, niedograna, d'nusia, Iva79, chabasse, Carolline lubią tę wiadomość
-
Klaudia, ja nie mogę tego zdjęcia powiększyć niestety. Ale tak na logikę to myślę, że jakby było coś nie tak, to przecież powiedzieliby Ci, a nie puszczali radośnie do domu. Zarodek jest tak mały, że byle niedokładność i machnięcie się o milimetr już zmienia wiek płodu. Może ten drugi lekarz nie skupiał się na precyzyjnym pomiarze, tylko raczej na ocenie stanu zarodka i, przede wszystkim, Twojego?
-
A mi się wydaje, ze różnica może wynikać z innego ułożenia ciała czy narządów. Macica cały czas się zmienia, powiększa, więc i umiejscowienie dzidziusia może być inne. Do tego kwestia jak umieszczony jest ten „wziernik USG” i na koniec to z jaką precyzją lekarz wszystko zmierzy Póki maluszek jest taki drobniutki, to różnica milimetra będzie zmieniać wiek ciąży, więc nie zawracałabym sobie tym głowy
polkosia, Iva79 lubią tę wiadomość
-
Witajkatka/85 wrote:cześć dziewczyny można dołączyć? pozytywny test zobaczyłam w poniedziałek po południu, beta z wtorku 530 a z czwartku 1330 wiec jestem dobrej myśli wizytę mam dopiero 3.01 wiec jeszcze trochę czekania przede mną. kalkulator wyliczyl mi TP na 21.08.2018 dopisałam cię do naszej listy na pierwszej stronie
nadine24 również dopisałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2017, 08:53
nadine24 lubi tę wiadomość
-
Chyba za dużo chce na raz
jutro muszę stawić się u lekarza więc zobaczymy co on powie, ale każda minuta się dłuży. Póki co leżę, a mąż wszystko robi w domu. Ale fakt, że po jednym niepowodzeniu widzi się już większość w ciemniejszych barwach. Informacja nie taka jakbym chciała i już strach. Ale dziękuję za wsparcie :* wiem, że okropnie panikuje, ale nawet nie wiem jak uspokoić swoje myśli.
21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)
-
Klaudia trzymam kciuki! Bedzie dobrze! Cale szczescie ze wizyta tak szybko!
KlaudiaSG lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyJa ostatnio usłyszałam że mam dziecko starsze o tydzień... gdzie to jest niemożliwością patrząc po samej owulacji.
Ginka powiedziała, że do różnicy tygodnia czasu zostaje się przy terminie OM. Także raz jest za mało, raz za dużo. Po tak krótkim czasie bardziej można stawiać na błąd pomiarowy. Chodzę co 2tyg. na usg i z wizyty na wizytę terminy zaczynają się rozjeżdżać. A gdzie do końca jeszcze...
Nie ma co panikować.
polkosia, Iva79 lubią tę wiadomość
-
Mam pytanie odnośnie pracy. Nie wyobrażam sobie wrócić do pracy po nowym roku.. Mam prace biurową ale bardzo stresującą i terminową a do tego kontakt z klientem przez tel. Nie mogę się na niczym skupić i ciągle mnie mdli. Wizytę u gin mam 5 stycznia wtedy załozy karte ciąży i tak na prawdę zobaczymy serduszko. Chce iść wcześniej do lekarza rodzinnego po zwolnienie do wizyty. Myślicie że jak poproszę o zwolnienie to mi da ? Czy ginekolog robi problem ze zwolnieniem? Na samą myśl o pracy mam panikę
Monika
-
Monika, doskonale Cię rozumiem, mam podobnie w pracy. Możesz, do wizyty u gin, spróbować dostać zwolnienie u internisty z tym, że prawdopodobnie będzie to zwolnienie płatne 80%, możesz tez spróbować wsiąść urlop do tego czasu. Jeśli chodzi o zwolnienie u gin to wszystko zależy od lekarza, ja w drugiej ciąży byłam na początku u dwóch, póki nie trafiłam do takiego co mi wystawił zwolnienie. Jeśli mogę coś doradzić to łatwiej jest dostać zwolnienie na wizycie prywatnej.
[/url]
-
Hej dziewczyny! Przede wszystkim chciałabym życzyć Wam wesołych,zdrowych i radosnych Świąt Przed Wigilia byliśmy na pierwszym USG i zobaczyliśmy serduszko...a nawet dwa!!!! Ciagle jestem w szoku, zarodek się podzielił i nasza pani doktor mówi ze jeśli wszystko dobrze pójdzie będziemy mieć bliźnięta jednojajowe!!!!! Jednak mówiła żebyśmy jeszcze podchodzili do tego ze spokojem bo w takich przypadkach jeszcze wszystko może się zdarzyć ,dlatego nikomu jeszcze o tym nie mówimy.
Ja chciałam nie mówić nic w pracy do 12 tygodnia ale ja już mam zarys brzuszka i to dość konkretnie a za 5tygodni to już w ogóle przecież. Iezko będzie ukryć tak sobie myśle i nie wiem co zrobić. Może tak do 10 tyg bede chodzić (teraz jestem w 7tyg).
Kochane mam pytanie czego używacie bądź będziecie używać na rozstępy? Słyszałam dużo dobrego o Biooil ale skład ma średni i teraz nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2017, 11:57
Existenz, Kasiaja, PLPaulina, Paulinaaa, d'nusia, KlaudiaSG, chabasse, Carolline, Dooti, niedograna lubią tę wiadomość
PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
nick nieaktualny
-
Faktycznie z L4 to zależy na jakiego się trafi. Mój mnie od razu zapytał jaką mam pracę i czy piszemy zwolnienie, że to moja decyzja czy chce i czuję się na siłach pracować. Więc skorzystałam z okazji i już sobie odpoczywam. Ale wydaje mi się, że jak Monika powiesz wprost, że nie jesteś w stanie pracować to nie powinien lekarz robić problemu
Ja w poprzedniej ciąży używałam najtańszy balsam Babydream z rossmanna, smarowałam pare razy dziennie i ani jednego rozstępami nie ma, a brzuch miałam spory ważne żeby skóra była nawilżona , a czy to będzie krem za 10 czy za 50 zł nie ma różnicy
d'nusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi akurat się tak złożyło że mam urlop do 14.01. Więc spokojnie mogę odpoczywać.
Z tym zwolnieniem to zależy od lekarza. Ja swoją gin znam od kilku lat. I zwolennikiem nie jest.
I choć to nie jest na nfz. Więc chyba po prostu tutaj od poglądów lekarza zależy.
I od tego w jaki sposób przedstawi się swoją pracę.
Pazyfae no to podwójne gratulacje !♡ ♡
Stresowalam się przed wizytą na której miało być serduszko czy aby nie będzie dwóch. U mnie w rodzinie co 2 pokolenie się zdarza. A było 1. Pięknie biło. Teraz tylko muszę się oszczędzać.
-
Wow co za wiadomość, dwa serduszka
A ja mam dalej stres, plamienia jasno brazowe utrzymują się już 5 dzień, od 3 dni biorę 2x1 duphaston i dalej są. Lekarz mi odpisał, że to nie świadczy o zagrożeniu, ale już sama nie wiem, czy nie powinnam wizyty z 5.01 przełożyć na wcześnie
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
nick nieaktualnyPaulinaaa wrote:Wow co za wiadomość, dwa serduszka
A ja mam dalej stres, plamienia jasno brazowe utrzymują się już 5 dzień, od 3 dni biorę 2x1 duphaston i dalej są. Lekarz mi odpisał, że to nie świadczy o zagrożeniu, ale już sama nie wiem, czy nie powinnam wizyty z 5.01 przełożyć na wcześnie
Ja plamie od początku ciąży. Biorę luteine od owulacji 2x1.
Gin dołożyła mi duphaston i wcale plamienia nie zniknęły.
Mnie gin uspokoiła trochę.
Choć też się martwię.
Ale gdy nie masz bólu. To nie jest źle. musisz się nie denerwować to maleństwu nie pomaga.
Na wizycie gin Cię zbada i może nakieruje skąd plamienie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2017, 14:38
-
Paulinaaa, u mnie też znów zaczęło, zauważyłam, że jak leże, to przestaje, a jak zaczynam chodzić po mieszkaniu, siedzieć, to znów plamienie. A czasami odczucie, że brzuch jest trochę napięty.Paulinaaa wrote:Wow co za wiadomość, dwa serduszka
A ja mam dalej stres, plamienia jasno brazowe utrzymują się już 5 dzień, od 3 dni biorę 2x1 duphaston i dalej są. Lekarz mi odpisał, że to nie świadczy o zagrożeniu, ale już sama nie wiem, czy nie powinnam wizyty z 5.01 przełożyć na wcześnie
A co do lekarzy mam pytanie do wszystkich dziewczyn. W pracy mam pakiet w Medicover, czy korzystał ktoś z usług w tej płacówcę? Jedna sprawa, kiedy idę tylko po receptę i zwolnienie do internisty tam, a druga sprawa, to już jak będzie prowadzona ciążą, nie mam pojęcia co do kompetencji lekarzy, bo np. w tej placówce wszystkie giny mają ocenę 3 gwiazdki na znanylekarz. Czy lepiej byłoby prowadzić ciążę w szpitalu, w którym planuję poród, bo myślę, że mają jednak większe doświadczenie? I czy można prowadzić ciążę u dwoch ginów? Bo w Medicoverze wszystkie badania miałabym bezpłatnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2017, 14:43
11.2017 - ICSI - 6 mrożonych oocytów + 3 blastocysty
grudzień 2017 - FET- Aniołek
marzec 2018 - mamy -
nick nieaktualny
-
A co do lekarzy mam pytanie do wszystkich dziewczyn. W pracy mam pakiet w Medicover, czy korzystał ktoś z usług w tej płacówcę? Jedna sprawa, kiedy idę tylko po receptę i zwolnienie do internisty tam, a druga sprawa, to już jak będzie prowadzona ciążą, nie mam pojęcia co do kompetencji lekarzy, bo np. w tej placówce wszystkie giny mają ocenę 3 gwiazdki na znanylekarz. Czy lepiej byłoby prowadzić ciążę w szpitalu, w którym planuję poród, bo myślę, że mają jednak większe doświadczenie? I czy można prowadzić ciążę u dwoch ginów? Bo w Medicoverze wszystkie badania miałabym bezpłatnie.[/QUOTE]
Ja mam pakiet w Lux Med i niestety lekarze też mają niezbyt wysokie opinie. Mam swojego prywatnego lekarza, a w Lux Med mam założoną tylko kartę ciąży żeby mieć bezpłatne wszystkie badania ( taki był wymóg ). Uważam, że nie zaszkodzi mieć dwóch lekarzy, zawsze to dwie niezależne opinie
[/url]
-
nick nieaktualny
