Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zolza, sprawdza wszystko i pewnie nie będzie to nic groźnego. Maluszki niestety mają czasami jakieś „niedoskonałości”.
Pocieszyłyście mnie z tym rozmiarem. Jakoś miałam wyobrażenie, że 4kg to tak dużo, a pewnie jak się urodzi to i tak będzie okruszkiem:) -
U mnie też się nie zapowiada, ale wiesz jak to jest. Teraz cisza a zaczac się może za 2 godziny. Zakupy zaliczyłam wczoraj wieksze,.Marta..a wrote:U mnie się nie zapowiada
trochę pochodziłam, nawet do Lidla na zakupy z mężem pojechałam i jedynie co do gorąco mi
męża też wykorzystam ale nie wiem czy to coś daje.
Zolza trzymaj się, jeszcze sprawdzają tak? Nic nie jest przesądzone, że to coś złego.7w3d 💔 -
nick nieaktualnyJa mam dziś lekki kryzys, małej chyba przestaje wystarczać mój pokarm, którego jest ledwo ledwo
dostała poerwszą butle, bo nie mogłam znieść jej przeraźliwego krzyku, zjadła tylko pol i zasnęła jak kamień. Ale nie umiem się wyluzować i zasnąć, boje się ze zaraz znów się rozkrzyczy
-
e_mii wrote:
Pocieszyłyście mnie z tym rozmiarem. Jakoś miałam wyobrażenie, że 4kg to tak dużo, a pewnie jak się urodzi to i tak będzie okruszkiem:)
Mąż mi przypomniał, że pampersy 1 nosiła jakieś 2 tygodnie. Więc może nie rób jakichś wielkich zapasów


-
kozalia wrote:Ja mam dziś lekki kryzys, małej chyba przestaje wystarczać mój pokarm, którego jest ledwo ledwo
dostała poerwszą butle, bo nie mogłam znieść jej przeraźliwego krzyku, zjadła tylko pol i zasnęła jak kamień. Ale nie umiem się wyluzować i zasnąć, boje się ze zaraz znów się rozkrzyczy 
Kozalia, to zupełnie normalna kolej rzeczy. Mleko powstaje „na żądanie” dziecka. Najpierw ono robi awanturę, że potrzebuje więcej, a dopiero potem Twoje piersi odpowiadają zwiększoną dostawą. Na początku, zanim się laktacja ureguluje, to odpowiedź cycków może być taka, że za dzień lub dwa będziesz miała mleka więcej niż mała zdoła przejeść
Zachowaj spokój, bo jak Ty będziesz nerwowa, to i na córkę ta nerwowość przejdzie. Wszystko jest jak trzeba, popatrz sobie jaka jest śliczna kiedy śpi i też się połóż
kozalia lubi tę wiadomość


-
Pampersy 1 kupiłam tylko jedna paczkę, szkoda żeby później się zmarnowały

Ciągle mam podrażnienia w pachwinach po goleniu, sprzed tygodnia... W akcie desperacji posypałam mąką ziemniaczana
pomaga dzieciom na oparzenia to może i mi coś da. I się zastanawiam jak to ogarnąć do porodu. Piszą że najlepiej to być ogólnym kilka dni wcześniej (bo przecież każdy wie kiedy rodzi...) bo po świeżym goleniu mikrourazy... A u mnie to nawet nie są mikrourazy tylko podrażnienia pod każdym włoskiem. Takie moje rozmyślania id kilku dni :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 23:16
nesssssa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPopieram w sprawie mleka. Płakałam ze go nie mam.
A dzisiaj moje piersi zalaly z 3 koszulki. I to nie kilka kropelek a wielkie plamy..
Piersi mam tak ciężkie ze mam wrażenie ze grawitacja zaraz je przyklei do podlogi..
jej odbicie, justyna14, pumka1990, Existenz, kozalia, Carolline lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa to dostalam w szpitalu jakis krem do depilacji i mam niby 2 dni wcześniej tym zadzialac. Nie lubie takich kremow chyba po prostu normalnie maszynka zrobie te pare wlosow na krzyż co mam.
Justa ty masz moze zapalenie mieszkow wlosowych? Jak taka delikatna jesteś to chyba golenie niewskazane, jakies noze inne metody tylko nie wiem jakie... -
nick nieaktualny
-
Musiałabym jakiś krem przetestować, ale kiedyś robiłam już tak i krem nie ruszył tych włosków... No i szlag mnie trafia jak mam łazi wysmarowana kremem przez 10 minut :p
Problem głównie jest taki że strasznie się pocę, po goleniu skóra jest podrażniona, dochodzi pot no i paprze się...
Dodatkowo bardzo wyrastają mi włoski, mąż później siedzi i mi wyrywa pojedyncze... -
Trzymam kciuki. Mam nadzieję że to nic poważnego.Zolza_ wrote:Przepraszam dziewczyny nie będę Was nadrabiać. Chciałam tylko się pozalic. Dziś miałyśmy wychodzic, niestety na USG przezciemiaczkowym wyszła jakaś zmiana, nie wiadomo co to jest i musimy zostac. W niedzielę powtórne badanie i zobaczymy czy się nie powiększa. Jestem załamana. Boję się strasznie, że coś jest nie tak z małą to w końcu mózg. Jestem w rozsypce.


-
nick nieaktualny
-
kozalia wrote:Ja mam dziś lekki kryzys, małej chyba przestaje wystarczać mój pokarm, którego jest ledwo ledwo
dostała poerwszą butle, bo nie mogłam znieść jej przeraźliwego krzyku, zjadła tylko pol i zasnęła jak kamień. Ale nie umiem się wyluzować i zasnąć, boje się ze zaraz znów się rozkrzyczy 
Kozalia, spokojnie, 2-3 dni będzie więcej mleka. Przystawiaj Małą i przetrwaj trudny czas. Nawet jak dasz butle z mm nic się nie stanie złego. Tylko najpierw przystaw do piersi. Jak będzie więcej mleka to odstawisz mm. Spokojnie. Dziecko płacze bo inaczej się nie umie porozumiec. Nie zawsze tylko cycek musi pomagac. Czasami można ponosic, bujac, tata może pomóc. Spokojnie. Wszystko jest dobrze. Takie są noworodki. Niecierpliwe
kozalia lubi tę wiadomość
-
Zołza, będzie dobrze! Nie martw się na zapas. Trzymam kciuki!Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g

trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Ja to wierzę w weekendy a nie koniecznie w pełnię bo wtedy mam męża 24h i jakoś taka bardziej zrelaksowana się czuje że jest obok
w tygodniu potrzebuje tak 20-30 min żeby do mnie przyjechać i się martwię że go niepotrzebnie z pracy wezwe.
Zapamiętuje co piszecie o karmieniu może i nam się uda
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










