Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
justa1509 wrote:Oj, ja to niedawno miałam taki apetyt, że jadłam wszystko co mi pod rękę się podsunęło, a teraz... rano zmusić się do herbaty, w pracy jogurt (płynne to łatwo wchodzi), herbata no i koło 11 próba zjedzenia czegoś treściwego. Owoc dobrze mi idą, wczoraj kupiłam całe 1,5kg jabłek, dawno tak mi się jabłek nie chciało jak teraz
Dziewczyny, a jak u was z kawą? Ja nie odstawiłam, ale piję słabą z mlekiem raz dziennie.
Dobrze wiedzieć, że ktoś też tak jak ja pije kawę
słabą i z mlekiem oczywiście też. Oprócz tego robię jeszcze jedną "zakazaną" rzecz czyli ćwiczę 
))Wy też? to zwykłe dywanówki ale dzięki temu czuje się zadbana i nie flaczeję
Lavendova lubi tę wiadomość
2006 Kubuś
Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc -
Mi ciężko jest zmusić się do ruchu, ale jak będzie dłużej utrzymywał się dzień to rozpocznę spacery do lasu po pracyMartula78 wrote:Dobrze wiedzieć, że ktoś też tak jak ja pije kawę słabą i z mlekiem oczywiście też. Oprócz tego robię jeszcze jedną "zakazaną" rzecz czyli ćwiczę ))Wy też? to zwykłe dywanówki ale dzięki temu czuje się zadbana i nie flaczeję
Sama kawa średnio mi smakuje teraz, ale tą jedną muszę
Gdyby nie duża ilość wypieków od teściowej to zrobiłabym sobie ciasteczka imbirowe, no ale najpierw trzeba zjeść to co się ma
Martula78 lubi tę wiadomość
-
gosia.kak wrote:Martula, ja tez pije kawe - mniej więcej jedną dziennie.
Jesli dobrze się czujemy to znaczy, że możemy. w poprzedniej ciązy jadłam wszystko, podczas karmienia również. Mój synek nie ma alergii na nic. tfu by nie zapeszyć
polkosia, Carolline lubią tę wiadomość
2006 Kubuś
Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc -
Mi smak na kawake tez minal, od poczatku ciazy lacznie 3 wypilam pewnie. Do dwoch filizanek dziennie mozna takze jesli smakuje i ma sue chec to spokojnie mozna pic.
Ja nie cwiczylam wczesniej i teraz tez mnie nie ciagnie.
Martula78 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
e_mii wrote:Jak ja bym chciała wypić kawę
Niestety nie mogę na nią nawet patrzeć.
Nadrobisz. nasz organizm najlepiej wie, co nam szkodzi i co jest dla nas dobre.
Oprocz kawy wypijam oczywiście około 2 litrow wody dziennie. to ważne.2006 Kubuś
Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc -
nick nieaktualny
-
Marta..a wrote:Mi smakuje kwaśne, kapusta kiszona z grzybami, ogórki ale niestety te niezdrowe z octu. Kompot z wiśni:)
Za to tak jak piłam 3-4 kawy dziennie tak teraz w ogóle nie mam na nią ochoty, a herbata jak do tej pory kończyła się wymiotami więc już jej nie dotykam. No i odrzuciło mnie od mięsa pod każda postacią, gdzieś w sałatce schowane jarzynowej zjadłam ale tak kawałek kotleta, czy chociażby szynka na chleb nie wchodzi w grę.
Ooo po mięsie od świąt też robi mi się niedobrze. Do tej pory woda z cytryną mi pomagała, a ostatnio po wszystkim mnie mdli i mam taki niesmak w ustach, jakbym mydło zjadła.
-
nick nieaktualnyDziewczyny, ja się z Wami podzieliłam tylko jedną historią bliskiej mi osoby (fakt znam tylko 1 przypadek), która straciła dziecko. Nikomu nie zabraniam wieszania firan, nie wiem czemu Wami to tak wzburzyło... zupełnie nie rozumiem. Jakbyście rzeczywiście czuły się winne i musiały bronić????
Kto chce zachować ostrożność ten zachowa, a kto nie ten nie. Wiadomo kobiety w ciąży piją i rodzą zdrowe dzieci, nie wiadomo, co u której będzie bardziej niebezpieczne. Więc po co pisać piłam i urodziłam zdrowe. Napisałam o przypadku tragedii, może nie żeby Was straszyć, ale jak ktoś naprawdę od 10 lat się stara o dziecko to chętnie zgłębi temat, że coś w nim jednak jest... skąd więc te historie innych dzewczyn? wymyślone? część z Was sama napisała, że zna też takie przypadki... też kłamały? nie napisałam o innej aktywności. Tylko o fakcie trzymania uniesionych rąk w górę (i to też długotrwałym).
Ale nie przyszło mi do głowy nikogo oceniać, ani obrażać. Chciałam żebyście poznały (moją - nie moją historię). Ja jak coś takiego czytam (i chcę), szukam innych źródeł, pytam swojego lekarza. Forum na pewno nie jest podstawą rzetelnej wiedzy. Ja się tylko podzieliłam jedną historią i jeśli ktokolwiek będzie chciał to sobie więcej informacji zbierze na własną rękę i sam wyrobi własną opinię. I fajnie, że wyrażacie własne zdania, że wy nie przesadzacie itd... super (każda z Was wie na ile się czuje i nie ma innych objawów typu zawroty głowy, ale są tu dziewczyny, które może chętnie to przeczytają)), ale już obrażanie i nazywanie tej tragedii jakimś tam płodem.... brak kultury osobistej wyłazi z człowieka i daje świadectwo o tym z kim mamy do czynienia...
I jeszcze jedno, nie stresuję siebie ani Was bo cel był zupełnie inny. Ale widać nie wszystkim to się spodobało... hmm
cindi88, KlaudiaSG, Meneksze lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
KlaudiaSG wrote:Co do ćwiczeń sama chętnie bym zaczęła, ale no niestety nie mogę jak tylko lekarz pozwoli zacznę chodzić chociaż na basen.
tez planuje chodzić po nowym roku na basen. Tylko hmm, teraz sie zastanawiam, czy powinnam to tez skonsultowac z gin? Mogą byc jakies przeciwskazania?
-
Ja w poprzedniej ciąży miałam straszną ochotę na fast foody każda reklama w tv wywoływała u mnie ślinotok w ciąży z córką miałam pęd na słodycze,nawet kanapki tylko z nutella,ewentualnie dżemem-najlepiej brzoskwiniowym,a teraz z jedzenia na razie nic,ale za pepsi oddałabym wiele. W święta nusiałam się mocno kontrolować,żeby skończyło się na kilku łykach,a nie całej butelce
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019
-
gosia.kak wrote:tez planuje chodzić po nowym roku na basen. Tylko hmm, teraz sie zastanawiam, czy powinnam to tez skonsultowac z gin? Mogą byc jakies przeciwskazania?
Podobno basen w ciąży jest jak najbardziej wskazany w ciąży. Jeśli wszystko z nią w porządku. Dał Ci jakieś zalecenia? Np zakaz sexu,oszczędny tryb życia itd.? Wiadono,że jeśli przed ciąża nie pływałaś,to teraz nie szarżuj,żeby nie przesadzić
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualnySprostowanie dotyczące określenia "płód"
Czemu to tak oburza? A przepraszam jak sie okresla dziecko do momentu urodzenia, nie płodem właśnie? Tak aby zachować medyczną terminologię to do 22 tyg ciąży czyli 6 miesiąc przedwczesne ur lub obumarcie plodu nazywa sie poronieniem.
I nie "jakims tam" znowu wymyślasz, tylko płodem przedwcześnie urodzonym. To terminologia medyczna wiec nie zarzucaj mi braku szacunku w tym względzie. (Może można było użyć bardziej delikatnego określenia ok)
Znowu zawieszenie firan na równi z piciem alk w ciąży, zaraz dołączą ćwiczenia basen zakupy...
Dodatkowo powinno się uzaleznic czynności od samopoczucia oraz wieku ciąży. To co na luzie sobie wykonamy w 7 czy 9 tyg (np ja sobie śpię na brzuchu) nie będzie możliwością w 7 czy 8 miesiącu (co jest chyba oczywiste).
P.S Jak ktoś stara sie o ciążę 10 lat to już oznacza że jest wiele problemow i taka ciąża jest traktowana ze szczególna ostrożnością. A pewnych sytuacji sie i tak nie uniknie, można robić wszystko a jak ma się utracic to sie utraci nawet bez wieszania firan. Większość poronien jest bez winy kobiety!
Dla mnie wątek zakończony. Piękna pogoda idę na spacer. Miłego dnia
-
nick nieaktualnyNiecierpliwaOna wrote:Ja w poprzedniej ciąży miałam straszną ochotę na fast foody każda reklama w tv wywoływała u mnie ślinotok w ciąży z córką miałam pęd na słodycze,nawet kanapki tylko z nutella,ewentualnie dżemem-najlepiej brzoskwiniowym,a teraz z jedzenia na razie nic,ale za pepsi oddałabym wiele. W święta nusiałam się mocno kontrolować,żeby skończyło się na kilku łykach,a nie całej butelce
O pepsi, u mnie tez na cole ochota była i tez kilka łykow ale tak smakowala jak nigdy!
-
gosia.kak wrote:tez planuje chodzić po nowym roku na basen. Tylko hmm, teraz sie zastanawiam, czy powinnam to tez skonsultowac z gin? Mogą byc jakies przeciwskazania?
Jesli nie masz zagrożonej ciąży to nie powinno być przeciwskazan bo pływanie jest bardzo dobre w ciąży (na kręgosłup chociażby)
Ja niestety byłam teraz w szpitalu z krwiakiem podkosmowkowym więc póki co muszę na wszystko uważać. Z tego co wiem jak krwiak się wchłonie lub wydali będę mogła więcej rzeczy już robić więc mam nadzieję że i na basen dostane pozwolenie
21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)
