Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
GratulacjeLavendova wrote:Melduję że nasza córeczka dzisiaj przyszła na świat przez cc o 9.18 z wagą 3435 g i 53 cm. I wisi na cycku albo śpi
Ja dopiero moglam wstac, zbyt mocno krwawie z rany a tak to nawet nie boli. Ide nadrabiac, ktos urodził jeszcze?
-
Gratulacje !!!!!!!!Lavendova wrote:Melduję że nasza córeczka dzisiaj przyszła na świat przez cc o 9.18 z wagą 3435 g i 53 cm. I wisi na cycku albo śpi
Ja dopiero moglam wstac, zbyt mocno krwawie z rany a tak to nawet nie boli. Ide nadrabiac, ktos urodził jeszcze?10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Ja tez się pochwale Łucja jest już z nami 4310g, 60 cm i 10/10, pultasek. Ładnie ssie, ale jak tylko jej cycus wypadnie to podnosi alarm.
Lavendova, gratulacje dla Was:)
edytkaa93, ingelita, PLPaulina, Ania241188, Qumish, Lavendova, Marta..a, Eilleen, belladonna, justyna14, d'nusia, pumka1990, alenka89, marcela123, chabasse, Leticia, Anuleczek, Kasiaja, katka/85, nesssssa, Dooti, Flowwer, kozalia, AnkaK90 lubią tę wiadomość
-
Chyba ta opieka dla ciężarnych w Polsce jest naprawdę na dość wysokim poziomie w porównaniu z resztą Europy. Nasłuchałam się tak różnych historii o traktowaniu ciężarnych „zagramanicą”, że w tym jedynym przypadku cieszę się, że mieszkam w Polsce
Ja się w szpitalu czułam mega zaopiekowana, tylko nie wiem, co im się ubzdurało, ze mam cukrzycę ciążową, skoro cukier na czczo lekko podwyższony, ale krzywa w normie. I polozne, jak tylko była zmiana, to przychodziły i pytały, czy mierzyłam cukier i czy mam własny glukometr. Dopiero któraś z kolei mnie wysłuchała, ze naprawdę nie mam zdiagnozowanej cukrzycy, zlitowała się i zmieniła to w mojej karcie:P Plus raz znalazłam po prysznicu na swojej szafce leki w kieliszku, a ja już żadnych leków nie dostawałam, wiec poszłam do dyżurki sie zapytać. Dostałam solidne przeprosiny i podziękowania za czujność, bo były to leki dla kobiety z sali obok...
Poza tymi sytuacjami i stworzeniem z dziewczynami z sali klubu małego McGyvera, w celu naprawy różnych usterek na sali domowymi sposobami, to było bardzo w porządku
-
Gratulacjee_mii wrote:Ja tez się pochwale Łucja jest już z nami 4310g, 60 cm i 10/10, pultasek. Ładnie ssie, ale jak tylko jej cycus wypadnie to podnosi alarm.
Lavendova, gratulacje dla Was:) Dużo szczęścia Wam przybyło
Lavendova lubi tę wiadomość
-
Ania zaciskaj jutro udaAnia241188 wrote:A mi dziś mąż powiedział że jutro do Warszawy musi jechać. A mieli mu już nie dawać wyjazdów. No to już wiadomo kiedy rodzę
a tak na serio daleko ma do tej Warszawy? Jakby sie coś zaczęło dziać to może zdąży szybko wrócić?
Mój jutro ok 6 rano też wyjeżdża ale na 12 już wróci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 16:42
-
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Lavendova cudownie
dochodzcie do siebie dziewczyny i niech coreczka rosnie zdrowo!
I jak bedzie blizniaczka imienna mojej malej czy jednak padlo na inne imie?
Nie możemy sie zdecydowac bo nie jesteśmy zgodni w tej kwestii
Myślimy jeszcze nas Emilia i Lisa (to tatus proponuje i sie upiera)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 10:27
Marta..a, misia-kasia, squirrel, Ania241188, d'nusia, pumka1990, alenka89, Qumish, Anuleczek, Leticia, Kasiaja, katka/85, nesssssa, Dooti, chabasse, Existenz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnye_mii wrote:Ja tez się pochwale Łucja jest już z nami 4310g, 60 cm i 10/10, pultasek. Ładnie ssie, ale jak tylko jej cycus wypadnie to podnosi alarm.
Lavendova, gratulacje dla Was:)
Gratulacje! Ale jak to mialas miec jutro cc? Naturalnie poszlo i szybciej zrobili?
To moja dokladnie to samo, ssie non stop a jak wypadnie jej to od razu nerwik. Ale czy leci cos tam z cycka to watpie bo burczy jej w brzuchu. Czekać jeszcze i probowac czy isc na noc po mm? -
Justa przyznam szczerze ze dziwie sie ze w takim wypadku nie zmienilas lekarza
Ja sie czuje mega zaopiekowana, mam na kazdej wizycie usg, zawsze we wszystkuch wymiarach, kazda wizyta trwa 30-40 minut, przed kazda mam badany mocz, cisnienie, waga, pobierana krew na morfologie, tsh itp... od 28tc mam u niego co 2tyg ktg z tego co drugie jest z wizyta i usg a co drugie samo ktg...
Ostatnio bylam na ktg to przyjal mnie id reki zeby zrobic wymaz na gbs bo na jutrzejszej wizycie byloby za pozno, a przy okazji wymazu mimo ze nie mialam miec wizyty to sprawdzil łożysko, przeplywy, szyjke, czy nie ma infekcji... mimo ze wiedzial, ze 3 dni wczesniej bylam badana w szpitalu na wizycie przedporodowej...
Zawsze tez jak cos nie tak w wynikach to dzwonia ze np zelazo wyszlo slabo i wysylaja mi recepte do domu...
Nawet skierowania czy w ciazy czy tez przez caly czas przed nia jak mowilam ze cos mnie niepokoi to dawal bez problemu...
Takze ja naprawde nie moge narzekac bo i przed ciaza i w klinice i teraz w ciazy mam super opieke, lekarza, ktory jest zainteresowany tematem, niczego nie olewa, zawsze na poczatku wizyty pyta czy jakies dolegliwosci mam, zle samopoczucie, pytania, ogolnie czy wszystko dobrze, czy moze cos mnie martwi...
Nawet w czasie wyboru szpitala moglam liczyc na jego opinie i zdanie kiedy sie wahalam...
Slyszalam juz ale niestety tez historie jak twoja (niestety jak w kazdym kraju sa lekarze i "lekarze") i zawsze mnie dziwi ze nie probuja dziewczyny zmienic lekarza na innego tylko sie stresuja u takiego, ktory ma male zainteresowanie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
4h drogi w jedną stronę. Bo tylko 2 osoby w tym mój mąż mają takie uprawnienia na całą firmę i ten co ogarnia Warszawę to jest w Krakowie a mój musi taki kawał do Warszawy. Jak zacznie się z rana to nie zdąży wrócić.misia-kasia wrote:Ania zaciskaj jutro uda a tak na serio daleko ma do tej Warszawy? Jakby sie coś zaczęło dziać to może zdąży szybko wrócić?
Mój jutro ok 6 rano też wyjeżdża ale na 12 już wróci.
-
E_mii gratki!!! Duza dziewczynka!
Lavendova sliczna! A i pozostale imiona mi sie bardzo podobaja Emily i Lea byly moim kolejnym typem jakby nam ktos podkradl to, a Lise znam tez jedna i swietna dziewczyna wiec dobrze mi sie imie kojarzy...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ojej no to faktycznie trzymam kciuki żeby nic sie jutro nie zaczęło dziać.Ania241188 wrote:4h drogi w jedną stronę. Bo tylko 2 osoby w tym mój mąż mają takie uprawnienia na całą firmę i ten co ogarnia Warszawę to jest w Krakowie a mój musi taki kawał do Warszawy. Jak zacznie się z rana to nie zdąży wrócić.
-
E_mii i Lavendowa ogromne gratulacje ;*
Ccierpliwa powiem Ci ze to juz moj 3 ginekolog w Niemczech i ta babke niby chwalily znajome, ale prawda jest taka ze co innego prowadzic zdrowa kobiete i zdrowa ciaze a np mnie. Mi tez robi juz od dawna ktg, usg praktycznie na kazdej wizycie tez robila tylko teraz jak uwazam ze jest najwieksze ryzyko to stwierdzila ze nie trzeba.
Mocz badaja tez ale np wyszedl bialkomocz na 2+ i nawet slowem nie powiedxiala nic na ten temat, a ja dopiero w domu zobaczylam, moze tez dlatego taka spuchnieta chodze bo nerki nie daja rady, nie wiem
Nie wiem czy pamietasz mnie z innego watku dla staraczek z Niemiec, ale na samym poczatku pomimo kartki od hematologa ze mam brac clexane od pozytywnego testu, to tez nie chciala przepisac mi recepty bo niby test to test i koniecznie musiala zrobic usg - na ktorym oczywiscie nic nie bylo widac bo to bylo dzien przed spodziewana miesiaczka, nastraszyla mnie wyedy powiekszonym jajnikiem i mozliwoscia ze to druga ciaza pozamaciczna. Ogolnie gdyby bylo wszystko ok to spoko lekarz, mila itp ale tak jak ja z problemami to juz nie do konca, nie wspominajac o tym ze co 6 tygodniowe wyniki od hematologa to tylko pyta czy to kopia dla niej i wklada do teczki, ani razu ich nie przeczytala. Duzo juz nie zostalo, dam rade i ciesze sie ze niedlugo zjezdzam do polski i moze jak Bog da to juz druga ciaze bede prowadzic w Polsce. Tylko zas w Polsce puszcza mnie z torbami z tym clexanem slyszalam ze strasznie drogi
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp [*] 03.2017 [*]
