Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
dopiero dzisiaj sie zebrałam żeby napisać, urodziłam 20.07 synka - cc, 2825, 53cm 10/10 37+2, miałam stan przedrzucawkowy
d'nusia, Ania241188, Marta..a, PLPaulina, Leticia, chabasse, jej odbicie, Kasiaja, ingelita, Dooti, edytkaa93, katka/85, Existenz, AnkaK90, Agatek_gagatek, Lavendova, pumka1990 lubią tę wiadomość
angelika22 -
nick nieaktualny
-
Justa masakra... no ale to fakt sa takie przypadki... niestety w kazdym kraju mozna trafic na prawdziwego lekarza albo lekarza z braku laku...
Clexane faktycznie z tego co wiem w pl drogie ale sa zamienniki...
Tutaj z lekami faktycznie jest luksus przez cala ciaze wszystko za darmo cokolwiek by sie na recepte nie bralo... nie chce myslec ile by mnie te tony lutinusa utrogestu clexane kosztowaly...
A tak wszystko za darmo...
A lekarza faktycznie dobrze trafilam, bo naprawde jak czasem slysze jakie niektorzy tobia problemy albo jak niektore musza doplacac za kazde usg dodatkowe procz tych trzech przyslugujacych na krankenkasse to naprawde dziekuje ze trafilam tak dobrze...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
A ja bylam wczoraj u innego gina kontrolnie
Z dzieckiem ok . Wody przeplywy tez. Afi 10.5 i tu uwaga dzis ma dzwonic do mnie czy poloze sie dzis do szpitala czy czekamy na porod. Pamietal mnie jak 10 lat temu rodziłam i mialam kompilacje. Tylko ma dzis w archiwum sprawdzic czy mialam reczne wydobycie lozyska czy zabiegi lyzeczkowana. Obawiam sie ze to pierwsze bo i przetaczanie krwi bylo .10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Dzień dobry
wg OM dzisiaj kończę 38 tydzień. Nadal nic się nie dzieje... Psychicznie tylko spadek formy, bo wczoraj pół dnia chodziłam i płakałam.
Zastanawia mnie kompletny brak skurczy przepowiadajacych. Tylko brzuch czasem twardnieje. I czasami pojawiają się kucia w szyjce, uczucie takie jakby mały mnie tam rączkami szczypał, wtedy chodzę jak gejsza :p -
Leticia wrote:Justa, u mnie też nic się nie dzieje. Liczyłam, że przez to, że całą ciążę jestem aktywna, dźwigam dziecko, nie oszczędzam się, mało odpoczywam, to coś się szybciej zacznie. A tu klops, okrągłe zero
-
justa1509 wrote:Dzień dobry
wg OM dzisiaj kończę 38 tydzień. Nadal nic się nie dzieje... Psychicznie tylko spadek formy, bo wczoraj pół dnia chodziłam i płakałam.
Zastanawia mnie kompletny brak skurczy przepowiadajacych. Tylko brzuch czasem twardnieje. I czasami pojawiają się kucia w szyjce, uczucie takie jakby mały mnie tam rączkami szczypał, wtedy chodzę jak gejsza :p
Ale nie powiem ja mam mega spadek formy fizycznej a przez to i psychicznej.
Mam mega ból ... Hm .. miednicy? Chodzę jak kaczka a wstawanie z łóżka czy przekręcanie się z boku na bok to mega ból.
Też tak macie???
-
Leticia wrote:Justa, u mnie też nic się nie dzieje. Liczyłam, że przez to, że całą ciążę jestem aktywna, dźwigam dziecko, nie oszczędzam się, mało odpoczywam, to coś się szybciej zacznie. A tu klops, okrągłe zero
-
O tak, przekręcanie się na łóżku to wyczyn. Czasami szybciej wychodzi wstać i położyć się jeszcze raz :p dobija mnie moja nieporadność. Normalnie zawsze wszystko szybko robiłam, w zasadzie jak na swoje obecne gabaryty nadal szybko robię, ale to nie to samo. Jeszcze wczoraj zobaczyłam że będę miała cały brzuch i nogi w rozstepach... Troszkę mnie to odbiło.
-
No ja w nocy ledwo się przekręcam, ja mam akurat ból spojenia - mam wtedy wrażenie że się rozpada na pół.
No i twardnienia tylkochciałam spacerować intensywnie w tych ostatnich dniach, ale fala upałów zabiła moje plany hehe. Chyba że po galerii będę kręcić kółka
-
Też.. rasowy wieloryb do tego cały obolały. Miednica wieczorem czuję, że zaraz puści wszystko i się rozpadnę. Ja mam jakieś skurcze ale mało ich jest. Do tego czuję cały czas jakbym miała okres i czuję takie ból w zasadzie bez przerwy który się nasila jak leżę.
Dziś idę na te zajęcia z parcia może coś ruszą, jak nie to w piątek lekarz
Plus dwie chłodniejsze noce przespałam lepiej.
edit. no i czuję się taka luźniejsza jakaś.. jak ćwiczycie mięśnie kegla to ja czuję że ich nie mogę do końca zacisnąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 08:34
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka