Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jak sie przekrecam z boku na bok w nocy to zdarzy sie że mojego obudze, cały materac chodzi:p ale boli okropnie, mam wrażenie oberwanego brzucha... No i jak mam wstać do łazienki w nocy to mam takie bóle, nie dość że mnie brzuch boli to jeszcze pęcherz... Te noce to chyba będe wspominać jako jedne z najgorszych rzeczy w ciąży... A ostatnie pare nocy tak mi prawa ręka cierpnie że budze sie i w ogole jej nie czuje:/ dzisiaj nie mogłam jej przez pare minut rozruszać17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
edytkaa93 wrote:Ja jak sie przekrecam z boku na bok w nocy to zdarzy sie że mojego obudze, cały materac chodzi:p ale boli okropnie, mam wrażenie oberwanego brzucha... No i jak mam wstać do łazienki w nocy to mam takie bóle, nie dość że mnie brzuch boli to jeszcze pęcherz... Te noce to chyba będe wspominać jako jedne z najgorszych rzeczy w ciąży... A ostatnie pare nocy tak mi prawa ręka cierpnie że budze sie i w ogole jej nie czuje:/ dzisiaj nie mogłam jej przez pare minut rozruszać
-
Oj dziewczynki jak Was czytam to mam to samo uczucie. Chyba juz ta koncowka nas tak dobija bo kazda chciala by tulic malucha. Ja juz teraz wiem ze niema sie co nastawiac ww skonczonym 38 tc czyli dwa tyg przed planowanym porodem nastawiac na porod tylko spakowac torbe i funkcjonowac normalnie , to bedzie moja rada dla kolezanek które dopiero beda w ciazy
Ja sie tam nastawilam ,zwlaszcA ze u gin wszystko na to wskazywało a tu trzy dni do terminu i cisza. Nawet dwa dni temu mnie w nocy skurcze postraszyly nieregularne ..
Z -
syska89 wrote:Oj dziewczynki jak Was czytam to mam to samo uczucie. Chyba juz ta koncowka nas tak dobija bo kazda chciala by tulic malucha. Ja juz teraz wiem ze niema sie co nastawiac ww skonczonym 38 tc czyli dwa tyg przed planowanym porodem nastawiac na porod tylko spakowac torbe i funkcjonowac normalnie , to bedzie moja rada dla kolezanek które dopiero beda w ciazy
Ja sie tam nastawilam ,zwlaszcA ze u gin wszystko na to wskazywało a tu trzy dni do terminu i cisza. Nawet dwa dni temu mnie w nocy skurcze postraszyly nieregularne ..
Z
-
nick nieaktualnyHej, łącze się w bólu
. Wczoraj byłam u położnej , dziś znowu mi czop jakis idzie. No już nie mogę, bardzo ciężko. Z ubraniami to samo mam co Ania. Wczoraj skurcze co 15 minut przez cały dzień i nic. W nocy brzuch bolał. Ech ech. A i jeszcze syn ostatnie dni mnie nie odstępuje, wsadził mi się do łóżka i śpimy razem od kilku nocy. Przy każdej próbie odstawienia go do jego pokoju jest afera że ho ho
-
Ja mam już tylko 5 sukienek, z czego jednej nie lubię, na jednej odkryłam plamę na brzuchu, a dwie już są takie, że muszę tyłka pilnować jak schylam
plus jedne szorty, z których tez już wyrastam, więc raczej do domu się nadają.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 09:21
-
Ja się jakoś powoli wyłączam ze wszystkiego bo na około wszyscy rodzą tylko nie ja. Znajome, które miały późniejszy termin już urodziły a ja nadal nic. Do tego nie ma już dnia żebym nie dostała smsa, czy jestem jeszcze w jednym kawałku. A ja nawet nie miałam jednego skurczu. Kompletnie nic.
Też mnie już wszystko boli. Jak wstaje w nocy do łazienki to czuję taki ból jakby mi się miał brzuch oberwać. Przewracanie z boku na bok to nie lada wyczyn. Do tego zawsze przy zmianie boku coś mi chrupie w miednicy.
Rodzina też nie pomaga. Każdy komentuje, że nie mam lekarza w szpitalu w którym będę rodzić więc po terminie pewnie mnie oleją.. Miło..🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Mi zostały 3 sukienki
jedna to jest taka tylko po domu, bo prześwituje i 2 na wyjścia. Mąż śmieje się że moich skarpetek już nie pierzemy, a spodnie to nikt z nas nie pamięta kiedy miałam na sobie
Śpię w męża bokserkach :p
Koleżanka stwierdziła że nawet jestem większa niż byłam... Nie wiedziałam że jeszcze mogę być większa :p -
Dziewczyny, doskonale Was rozumiem i wspieram. Syna urodziłam 2 tyg po terminie. Teraz Córcia tez kazała na siebie czekać kilka dni po terminie. Ostatni tydzień dłuży się jak miesiąc. Jakby ciąża po 40 tyg trwala 10 miesięcy a nie 9.
Dolegliwosci coraz więcej, wszyscy w dobrej wierze dopytuja, a mama chce już być po i czeka na Maleństwo. Trzymajcie się dzielnie. Pomimo wszystko. Przytulam każdą Czekającą Mamę a szczególnie te blisko i po terminie.Marta..a, d'nusia, Ania241188, justa8902, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Ania241188 wrote:U mnie to samo. I w pierwszej ciąży i teraz też. Aż ginka się zdziwila że nie mam żadnego. Spokojnie zacznie się od razu samo nie wiadomo skąd
Ale nie powiem ja mam mega spadek formy fizycznej a przez to i psychicznej.
Mam mega ból ... Hm .. miednicy? Chodzę jak kaczka a wstawanie z łóżka czy przekręcanie się z boku na bok to mega ból.
Też tak macie???mniej mnie boli jak przekrecam się przy zlaczonych nogach.
-
Ania241188 wrote:No to dobrze że z tym bólem nie jestem sama bo w pierwszej ciąży tego nie miałam. Z małą w zasadzie cała ciążę nic mi nie było. A teraz ta kobieta końcówka jest straszna. Jeszcze trochę to nie będę miala co nosić, wszystko robi się ciasne
-
Jak dobrze że nie tylko ja mam takie okropne odczucia, wcześniej że wszyscy są w ciąży a ja Nie, a teraz tak jak wy każda rodzi już i u każdego ta ciąża tak szybko mija a moja nie
mąż mnie nie rozumie i mówi że to nie wyścigi ja też racjonalnie wiem że takie myślenie jest bez sensu a i tak w środku coś boli.
Za to został mi tylko tydzień do zgłoszenia się do szpitala więc dzień zobaczenia tego cuda z brzucha już jest na prawdę blisko, nawet jakby mieli tam czekać do końca 41 tygodnia6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ja mam tak mieszane uczucia - z jednej strony chce zobaczyć syna ale boję się że sobie nie poradzę podczas porodu. Nie jestem sprawna fizycznie, przed ciążą nie ćwiczyłam w ogóle, w ciąży też bo się bałam żeby nie zaszkodzić, kondycji prawie nie mam. Do tego nachodzą mnie myśli czy dam radę z tym bólem.
LondyńskieSerduszko lubi tę wiadomość
-
Ja jutro będę mieć pełne 38 tyg- jest nas trochę z podobnym terminem:)
I u mnie tez ani jednego skurczu czy choćby czegoś do skurczu podobnego..
Zmiana pozycji jest coraz trudniejsza a z ciuchów to kupiłam na przecenie ze 2 tyg temu po 20zl takie zwykle bawełniane spódniczki na gumce. I właściwie chodzę już tylko w tym + 2/3 koszulki w które się mieszczę. Mam jedne luźne dresy jak jest chłodniej.. a reszta szafy już pewnie zostanie nieużywana.
Powiem wam ze spódnica na gumce jest super i chyba nawet jedna wezmę do rodzenia+bawełniany stanik i koszulka. Koszulkę mogę zdjąć/podciągnąć i będę miała plecy odsłonięte do masażu a dół zakryty. Mój M uczy się masowania przeciwbólowego w porodzie i nawet bez rodzenia to jest bardzo miłe:) ciekawe czy w trakcie cokolwiek pomoże.. i czy wtedy będzie pamiętał -
U mnie tez sie nic nie dzieje a 11 dni do terminu a 10 do wywolania...
Dzis mam wizyte i ktg to zobaczymy czy cos w trawie piszczy...
Ale ja tam moge poczekac do terminu wywolania...
Ubrania na szczescie jeszcze jakies pasuja... tzn sprzed ciazy wejde we wszystkie spodnie, niektore nawet luzne, no ale nosic moge tylko te z gumka bo innych na brzuchu nie zapne... na szczescie mialam troche krotkich na gumce...
W bluzki tez wejde wszystkie no ale nie wszystkie niestety dlugoscia sa odpowiednie, wiec tez musze juz te najdluzsze wybierac...
Na szczescie mam jeszcze i kilka takich bluzek i ze 3 pary wyjsciowych krotkich spodenek, ale jakby nie to ze ciuchy sprzed ciazy mi pasuja to mialabym az jedne krotkie i to kupione w kwietniu wiec tez moglyby byc za male juz...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1