Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie wiem czemu u mnie teraz takie mleczne balony. Ubrałam mała i ide z nia na rekach a mleko doslownie strumieniem mi z cycka zaczelo sie lac i nowe ubranie do przebrania
A juz mialam spokoj od takich akcji.
wasze dzieci tez nienawidza przebierania?? moja czasem urzadza jesien sredniowiecza w trakcie
-
Mój lubi przewijak i ubieranie tam i zmianę pieluszki
Czasami mam go ochotę tam zostawić bo się uspokaja.
A mi z cycków cały czas leci.. jeszcze nie miałam dnia bez wkładek6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Hania nauczyła się już że jęczy na jedzenie, poplakuje ale histerii już nie ma. W sumie nie pamiętam kiedy była ostatnia histeria. Teraz tylko płacze i krzyczy.
Przebieranie, rozbieranie lubi bo zawsze z nią wtedy rozmawiam i bawimy się ubieraniem. Tak jak i przewijanie chyba że jest głodna to płacze i rzuca się przy przewijaniu.
Co do rozwoju, mała gada, czasem to aż zabawne jak zaczyna o 21 jak ma już spać i zamiast spać to ona teraz będzie się cieszyć i gadać. Wodzi wzrokiem za nami i zabawkami, uśmiecha się do nich i gada. Ale nie wyciąga rączek i nie chwyta. Jak jej włożę do ręki ucho misia to chwyci ale jest to nieświadome. Jedyne co to wkłada ręce do buzi i je liże. A do tego ma ślinotok, ale tak produkuje ślinę że aż czasem się nią zakrztusi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 10:54
-
Filip przez ten katar zrobił się płaczliwy... Jak kładziemy go na plecach to mu spływa wszystko i się wścieka, na brzuchu tak samo nie chce leżeć. Mam nadzieję że będzie juz się kończył ten katar, bo mamy dość. Za to wczorajsza kąpiel zadziałała jak inhalacja, w wanience odciągnęliśmy smarki chyba wszystkie jakie miał, bo aż sprawdzalismy co sie z nim dzieje, tak cichutko był
Przy przewijaniu zadne zagadywanie, wygłpy i inne atrakcje nie działają. Jak ma dobry czas to nie wrzeszczy, ale zazwyczaj drze się. -
nick nieaktualnyZolza_ wrote:Przebieranie, rozbieranie lubi bo zawsze z nią wtedy rozmawiam i bawimy się ubieraniem.
Nie wydaje mi sie zeby to bylo zasługą..po prostu to lubi.
Inne mamy których dzieci nie lubią przebierania też rozmawiają, starają sie i g...o z tego wychodzi.
I u nas to tez nie sprawa braku umiejetnosci. Bo jak rehabikitantka ją ubierala to bylo to samo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 12:15
pumka1990 lubi tę wiadomość
-
Być może po prostu to lubi. Ogólnie nie mam problemów z małą, choć pochwaliłam ja z braki m histerii. Mąż pojechał po siostrzeńca a przed wyjściem się z nią bawił to w taką histerię wpadła że nic nie działało. Nawet przy odkurzaczu pochlipywala, jeść też nie chciała choć w końcu się skusiła i zjadła. Potem się uspokoiła trochę. A jak mąż wrócił uśmiech na twarzy. Nie wierzę że to już lek separacyjny i chyba nie od tej osoby. Przecież to ja z nią siedzę całe dnie. Bardzo się zdziwilam.
-
nick nieaktualnyTo mnie uspokoilyscie z tym łapaniem zabawek, moja tez jeszcze tego nie ogarnia.
My mamy jutro chrzest, stresuje się jak to będzie. A dziś na obiad dostałam od babci gołąbki (bez zawijania) i już się stresuje, czy jak zjem jednego to małej nie zaszkodzi. A kapusty nie wyjmę, bo jest wmiksowana w farsz. Gdyby nie chrzest to bym zjadła, ale jak ma mieć przeboje najbliższą dobę, to się boje.
-
Spokojnie moja tez jeszcze nie chwyta w rączki zabawek, czasami chwyci bluzkę albo włosy moje. Trochę zaczyna gaworzyć ale tylko trochę i uśmiecha się szczególnie rano. Nie lubi już być noszona frontem do mnie, chce oglądać otoczenie.
Dziś byliśmy na pierwszym spacerze na którym nie spała i nie płakała.
Zastanawia mni o co chodzi z tymi bablami ze śliny? Moja je robi od tygodnia.
-
nick nieaktualny
-
Kozalia ja właśnie mam gołąbki ale te tradycyjne i normalnie jem kapustę. Dzisiaj na śniadanie zjadłam kanapki z pomidorem i majonezem i póki co też spokój.
W laboratorium odradzili mi testy u takiego maluszkaNajlepiej koło 12 miesiące je wykonać. Trudno, jakoś będziemy musiały przeżyć bez mm. Mam nadzieje, że alergolog coś poradzi i będzie umiał sensownie odpowiedzieć dlaczego tak się stało, skoro ja kp jem białko pod każdą postacią i jej nic nie jest.
[/url]
-
My tez jutro chrzest i jedyne o co sie obawiam to czy dzidzia nie wpadnie na pomysł by akurat w trakcie mszy coś zjesc. Bo bedzie ryk nie z tej ziemi. Wiadomo jakby cos to wyjdziemy z kosciola poprpstu. No i butla w razie awarii tez bedzie w torbie.17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualny
-
Jeśli chodzi o rozwój dziecka to tak przeciętnie dzieci ok 4-6 MSC obracają się w obie strony i lekko przesuwają , 6-8 miesiąca to zaczynają się jakość czołgać ,raczkować może też , same siadają dopiero koło 7-9 miesiąca, to jest najtrudniejsze , samodzielne siadanie, koło 9-11 miesiąca wstają i zaczynają chodzić przy meblach, za rączki , 12-14 miesiąc zaczynają same chodzić.7w3d 💔
-
Justyna a kiedy zaciskają rączki na zabawkach albo się im przyglądają? Moja mam wrażenie jeszcze nie załapała że ma rączki. Zdarza jej się chwycić moja bluzkę czy coś innego ale nieswiadomie, po prostu odruch zaciśnięcia jak ma materiał w dłoni lub mój palec. Zabawki nie chce chwycić grzechotki.
-
nick nieaktualny