X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    U nas skok się już skończył, młody zupełnie inne dziecko, tylko z tym jedzeniem dalej trochę swiruje. Bardzo krótko je i gadanie. Możecie polecić co zrobić z niewielkim odparzeniem pod szyją? Strasznie się ostatnio slini i czasami całą buzi i szyją mokra, pewnie nieraz mleko też poleci i zauważyłam że go chyba tam odparzylo a dodatkowo drugi podbródek jest ;) przebywam skórę przygotowana woda często, ale nie widzę poprawny, często też leży na brzuszku żeby skóra się trochę wietrzyla ale poprawy nie widze

    Ja bym posmarowała linomagiem zielonym na noc, a jak nie zejdzie po nocy to lekko sudocremem to już na pewno powinno zejść :)
    Sama woda raczej nie pomoże, a jak nie wytrze się dobrze to jeszcze wysuszy i podrażni.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    U nas skok się już skończył, młody zupełnie inne dziecko, tylko z tym jedzeniem dalej trochę swiruje. Bardzo krótko je i gadanie. Możecie polecić co zrobić z niewielkim odparzeniem pod szyją? Strasznie się ostatnio slini i czasami całą buzi i szyją mokra, pewnie nieraz mleko też poleci i zauważyłam że go chyba tam odparzylo a dodatkowo drugi podbródek jest ;) przebywam skórę przygotowana woda często, ale nie widzę poprawny, często też leży na brzuszku żeby skóra się trochę wietrzyla ale poprawy nie widze
    Jak widzę, że małej coś się dzieje w fałdkach to smaruje kremem z cynkiem na noc i ładnie wszystko schodzi. Trzeba też pilnować żeby skóra była sucha.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    Z gugania cieszylabym się gdyby było to tylko w dzień ale potrafi tak przez godzinę o 1-3 w nocy i nic nie pomaga. Paulina mam dużo luzu w sobie i wiem z czym się wiąże macierzyństwo i ze rozgariasz hasał jest to w to wpisane. jednak jestesmy też tylko ludźmi i pomimo że cieszę się z tego mojego szczęścia jej umiejętności i schrupalabym to czasami chciałabym trochę spokoju szczególnie gdy przez hormony wróciły mi migreny, a pomimo nieznośnego bólu trzeba zająć się dzieckiem i zacisnąć zęby a ten maluch postanowi że akurat na czas okresu z migrena będzie gadać non stop nawet przez sen mam wrażenie. Musiałam się wyżalić. I wiem że jutro będzie lepiej... Skubana nawet że smoczkiem w buzi gada myślałam że to niemożliwe.

    No ja też jestem zdania, żeby dać sobie też prawo do ponarzekania. Kochamy nasze maluchy nad życie ale prawda jest taka że każda z a nas ma czasami takie momenty że pada na twarz i nic nie pomoże gadanie że chyba spodziewałyśmy się iż tak wygląda macierzyństwo :-)

    nesssssa, kozalia lubią tę wiadomość

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojemu małemu smarowałam pod szyją linomagiem zielonym jak tylko coś się pojawiało i pomagało.
    Czy znacie jakieś godne polecenia książki o rozszerzaniu diety? Chciałabym coś poczytać o tym zanim zdecyduję się zacząć...

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    My dzisiaj po 100km, wizycie u osteopaty, wizycie u neurologa. Jakoś zyjemy, ciekawe jaka bedzie noc, bo dwie ostatnie to jakis dramat. Mała tylko pierdziała i sie kreciła po lozku...

    Mała ma lekka asymetrie, ale silnie i w osi trzyma głowę więc neurolog daje miesiac nam na poprawe. Bobath raz w tygodniu.

    aaa i sie dowiedzialam, ze niby moje dziecko ma nadwage...6450 a po urodzeniu 3480, jest na 75 centylu to niby jaka nadwaga.
    To Olek zapewne też :-) dzisiaj się dowiem ;-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my jutro szczepienie. :(
    Sprawdzimy wage, Ale pediatre mam normalną więc nie spodziewam sie komentarza ze ma "nadwage"..

    Hania jest długa wiec ciekawe co na to by lekarz powiedział? Jaką miałby receptę by nie rosła. :O hehe

    Te zajęcia/ćwiczenia bobath sa super. Hania je lubi.
    I zauważyłam spore postępy. Nie pręży się, nie wygina.. i prawa strona ciała fajnie sie juz angażuje. Wcześniej nie potrafiła otworzyć prawej rączki. A teraz leży na brzuszku i zabawki sobie bierze i odrazu do buźki. :D :D :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 09:08

  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1906 800

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    A my jutro szczepienie. :(
    Sprawdzimy wage, Ale pediatre mam normalną więc nie spodziewam sie komentarza ze ma "nadwage"..

    Hania jest długa wiec ciekawe co na to by lekarz powiedział? Jaką miałby receptę by nie rosła. :O hehe

    Te zajęcia/ćwiczenia bobath sa super. Hania je lubi.
    I zauważyłam spore postępy. Nie pręży się, nie wygina.. i prawa strona ciała fajnie sie juz angażuje. Wcześniej nie potrafiła otworzyć prawej rączki. A teraz leży na brzuszku i zabawki sobie bierze i odrazu do buźki. :D :D :D

    my w poniedziałek mamy pierwsze zajęcia, ciekawa jestem tego bardzo :) mam nadieję, że `Uli się spodoba, bo u osteopaty się darła jak do niej zagadał wielki facet z brodą ;p

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1906 800

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1ania1 wrote:
    Mojemu małemu smarowałam pod szyją linomagiem zielonym jak tylko coś się pojawiało i pomagało.
    Czy znacie jakieś godne polecenia książki o rozszerzaniu diety? Chciałabym coś poczytać o tym zanim zdecyduję się zacząć...

    Ja czytam Bobas lubi wybór, fajnie opisuje cały mechanizm rozszerzania i gotowości dziecka.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też dzisiaj szczepimy, druga dawka rota i pneumokokow druga dawka. Mój waży to prawie 8kg i ma jakieś 66cm a pediatra wpisała w książeczce że odżywianie B. Dobre, więc nie wiem co ten wasz się czepia ;p

    Mnie irytuowalo jak znajoma która nie chciała dziecka na razie komentowała na jej pytanie co u nas jak jej mówiłam że jestem niewyspana bo budzę się co te 2-3h, że czasami mały płacze to komentarz był "no patrz masz dziecko i Ci płacze. Kto by pomyślał" i to z taką ironią.. przecież nie będę odpowiadać że czuję się kwotnaco jak tak nie jest :)

    Jaram się bo mały zaczyna odrywać łokcie od maty jak leży na brzuszku :) za to niepokoi że nie wyciąga rączek do zabawek nad nim. Jak jest na jego brzuszku to złapie ale już trochę wyżej to nie. Więc na macie ich nie łapie tylko te co mu na brzuszek podam. Potrafi dwoma sobie trzymać i wkłada do buzi itp tylko nie wyciąga ich do góry :(

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta napewno zaraz zacznie ;)
    Moja tez nie wyciagala poki nie pozawieszalam jej innych niz te z maty... te ja w ogole nie interesowaly, a kupilam takie pierscienie do laczenia w lancuch i powiesilam taki lancuszek, kostke dentystyczna, pileczke, to teraz tak to targa ze az palaki lataja czasem hehe... i dopiero od tego czasu zajmuje sie dluzej zabawa na macie, wczesniej szybko jej sie nudzilo...
    Teraz probuje wepchac kostke i pilke do buzi i jest krzyk irytacji, ze sie nie da haha...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każde dziecko jest inne. Nie ma co porównywać. :) mają czas na wszystko nasze maluchy.

    Hania to jest za leniwa na obroty. :O rączki przekraczają linie środkową ciała.. i nic !
    Hmm niby obroty sie zdarzyły ale nie kręci ją to.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 10:51

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też gorzej od kilku dni. Nie wiem czy to skok (to chyba nieustannie) czy zęby czy fakt że jest lekko chora, katar nadal i trochę kaszel. W szpitalu w niedzielę stwierdzili ze osluchowo czysto, wiec tylko krople do nosa. Śpi w dzień krótkie drzemki tylko, marudna placzliwa, afera w aucie a wczoraj afera przy wlozeniu do wózka. Zabawki ją mniej interesuja, bardziej ludzie. Chciałaby wiecznie byc w cemtrum uwagi zabawiana przez wszystkich :D Z jedzeniem to juz bez komentarza, strasznego wkurwa mam na to kp a ta zolza jeszcze kręci nosem.

    Ja uważam że ponarzekac też trzeba i mamy do tego prawo. Nikt robotem nie jest żeby wiecznie był w dobrym humorze. Dzieci kocham nad życie co nie znaczy ze mnie czasem nie irytują.

    Marta następnym razem odpowiedz koleżance w ten sam sposób. No patrz masz okres/migrene boli cie brzuch/glowa? Kto by pomyslal" :D

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filip kilka dni temu żeby leżeć na brzuchu to potrzebował lusterka, bo inaczej się nudził, a wczoraj zaczął się bawić :) co prawda męczy go to bo pozbywa się punktu podparcia, ale zaraz się nauczy :) i kupilismy mu kierownicę, tu się naciska, tam się popycha, ma radochę jak coś mu uda się włączyć :) a i zabawki zawsze do buzi pcha tą większą stroną...

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja lubi mamlać plastikowe grzechotki ale jest takim nerwusem że prawie każda zabawa kończy się krzykiem i płaczem bo ona by chciała coś z tym zrobić a nie może! Oczywiście lubi się też bawić tetrą lub moją ręka. A jeśli chodzi o karmienie czasem jest mi tak ciężko bo rękami takie rzeczy wyprawia że szkoda gadać, sama sobie odpycha butelke z buzi i płacze bo chce pic jednocześnie. Dobrze że butelki aventu mają pod spodem takie dziurki, jeden palec w tej dziurce i trzymam bitelke, a resztą palców odganiam te rączki

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmienie też zaczyna być wyzwaniem. Każdy dźwięk jest taki ciekawy i koszulka mamy też :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój jak widzi butelkę z mlekiem to aż się trzęsie. Zapłacze tylko jak butelka już pusta. Z początku mleko mm mu nie bardzo smakowało, teraz pije chętnie, daję mu jeszcze w butelce moje mleko, bo nie biorę już antybiotyku, ale to małe ilości już są.
    Widzę jeden plus podawania mm- mały je zawsze mniej więcej o tej samej porze. Poza tym mycie i wyparzanie butelek u smoczków mnie wkurza.
    Jutro wyjmują mi szwy z piersi i pobiorą próbki ponownie na posiew, mam nadzieję, że pozbyłam się tego cholerstwa.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy dajecie dzieciom coś do picia poza mm? Mój miał problemy z kupką, kupiłam mu herbatkę z Humany, bo wody się nie tknie i widzę, że jest lepiej trochę. Nie wiem jednak ile on tego może dziennie pić.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po II dawce 6w1. Łucja waży 7,800 i każdy chwalił że pięknie rośnie :D
    Ostatnio zauważyłam, że na marudzenie pomaga małej masowanie dziąseł taką szczoteczką na palec. Moje przypuszczenia o zębach się potwierdziły, dziąsła są już rozpulchnione...

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antek juz pięknie fika z pleców na brzuch, myk i jest ale za to głowka przy próbie ciagniecia za raczki nadal zostaje. mamy cwiczyc miesnie brzucha

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antek 8,2 kg i 70 cm i nikt o nadwadze nie mówi :)

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
‹‹ 1605 1606 1607 1608 1609 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ