Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas nawet okej. Mała była cały dzień grzeczna więc dała mi porobić, a wieczorem przy kolacji siedziała mi na kolanach i daliśmy rade nawet w spokoju zjeść. Za to przy rozpakowywaniu prezentów była aniołkiem- taka grzeczna, chyba wiedziała że niegrzeczne dzieci prezentów nie dostają
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Moja rozdawała uśmiechy i nawet ładnie spała w nocy po tym jak udało sie jej zasnąć, strasznie cos przezywała, popłakiwała i się krzywiła przez sen.
Ale głupia matka zjadła kawałek ciasta z kruszonką na maśle...zapomniałam że rodzina nie robi na margarynie tak jak moja mama. Pojawiły się gazy śmierdziuszki, dwa pryszcze na buzi. Miałam prowokować jogurtem po świętach.
I teraz się zastanawiam czy jeść przetworzony nabiał w małych ilościach, czy nie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lavendova, a to u nas podobnie...
Najpierw 3-10 doba zycia, 3-5 tydzień, 3-4 miesiac... kolejne jest 6-7 miesiac i pozniej 10-12 miesiac, to z tych wpisywanych w pierwszym roku w ksiazeczke...
Bo pozniej juz rzadziej typu 21-24 miesiac, 34-36 miesiac itp...
Co do swiat, u nas mala przespala kolacje... obudzila sie kolo 21:30, a ze mielismy gosci akurat, to troche pobrykala, pobawila sie i polozylismy ja spac...
Wczoraj "odpakowala" tylko dwa prezenty, reszte dopiero dzis...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Wesołych świąt mamuśki sierpniowe dużo zdrówka dla Was i całej rodziny.
Ja od czwartku byłam sama bo mąż poleciał do Londynu, te 2,5 dnia jakoś dawałam radę ale podziwiam te z Was co są ciagle same. Wszystko było by super gdyby nie fakt ze mąż wrócił z grypą i 40 stopni gorączki, a chory facet to umierający facet
Zatem biegałam miedzy salonem gdzie on leżał a sypialnia gdzie siedziałyśmy z małą żeby się nie zaraziła. Efekt jest taki ze wszyscy jesteśmy chorzy z tym ze on dalej umiera a ja w tej samej sytuacji opiekuje się jeszcze małą, która na kaszel i temp do 38,5. Osluchowo jest czysto ale zaczyna się jeszcze katar wiec pewnie znów będziemy jechać do lekarza.
Jeszcze zanim mnie dopadło udało mi się coś przygotwać na święta i chwała mi za to bo byliśmy zmuszeni zostać w domu i święta spędzamy tylko w trójkę. Trochę mi przykro ze takie mieliśmy pierwsze święta ale cóż choroba nie wybiera. Oby Agatka szybko wyzdrowiała.
-
nick nieaktualnyMisia kasia współczuję chorej Agatki i dużo zdrowia dla was! Moja sie 2 tyg męczyła z katarem i kaszlem, okropne to.
A ja dostałam na 24 grudnia owulacje w prezencie
Tzn nie wiem czy była ale tak mnie bolał jajnik ze z ciekawosci zrobiłam owulaka i wyszedł pozytywny. Czyli okres nadchodzi
-
W końcu koniec świat, jedynie mąż wraca jutro do pracy. Przez 3tygodnie ktoś ciagle pomagał przy Filipie i teraz bede sama, w dodatku z rozwijającym się u mnie przeziębieniem ruszam z naturalnymi metodami, mam nadzieję że choroba ominie Filipa, a jutro jeszcze szczepienie
-
Misia zdrowka!
Justa nie boisz sie szczepic jak jestes przeziebiona?
pumka1990 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Wlasnie jutro bede dzwonić do przychodni, bo nawet nie chce jechać chora do przychodni kiedy przyjmują dzieci zdrowe. I jeszcze chyba jakas infekcja intymna mnie łapieCccierpliwa wrote:Misia zdrowka!
Justa nie boisz sie szczepic jak jestes przeziebiona?
czyli pewnie osłabienie na maxa
Edit: sprawa rozwiązana, jutro nigdzie nie jade, godzine temu mialam 37,5,a teraz 38,4
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 21:08
-
Justa zdrowka!
No tez bym nie ryzykowala...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny ale ze mnie ameba umysłowa
Przy moim alergiku na białko mleka krowiego zjadłam wczoraj i dzisiaj dołożyłam jednym, krokieta 
nosz Qrwa i mamy bóle brzucha, biegunkę i wysypkę co mnie zamroczyło to nie wiem i jeszcze długo się zastanawiałam po czym te rewolucje, a sama nawet je robilami. Wtedy myślałam nawet, że taka szkoda że nie będę mogła w tym roku zjeść, a wczoraj i dzisiaj zaćma. Wiecie może jak długo alergeny utrzymują się w mleku? Będę teraz wylewać i podawać Nutramigen tylko nie wiem jak długo. Ostatniego, jednego ktokieta zjadłam dzisiaj o 14:00 i wczoraj jednego tak koło 18
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 22:37
[/url]
