X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym przy zielonej kupie jeszcze nie panikowala. To sie pewnie moze zdarzyc przy rozszerzaniu diety. G2irzej jak śluz jest czy krew nawet. Albo kiedy ta zielona utrzymuje sie przez jakis czas. Czy oprocz koloru kupy bylu inne dolegliwosci? Albo czy ta kupa odparzyla pupke?

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, była lekko zielonkawa, nie ciemna i wszystko było jak zawsze. Podobna konsystencja, może troszkę bardziej wodnista ale nie woda.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • justa8902 Autorytet
    Postów: 292 228

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny po swietach :*
    Troche mnie zas nie bylo staralam sie czytac
    Chcialam Wam tylko napisac miejcie oczy dookola glowy, Agatka mi spadla z kanapy, a obrocilam sie doslownie na 5sekund. Dzisiaj leb mi peka, chyba te nerwy schodza. Dzieki Bogu nic sie nie stalo, ale tyle strachu nie zycze nikomu. Mam duzy naroznik bylam pewna ze mnie to nie spotka...

    qdkkzbmh2w8fg125.png
    f2wl3e5eun35he4m.png

    Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
    Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
    38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
    08.2016 cp <3 [*] 03.2017 <3 [*]
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już Filipa też nie zostawiam, ewentualnie na łóżku, ale tak, że nie ma szansy spaść.
    Jestem ledwo żywa. Wczoraj prawie 39 stopni gorączki, 2 tabletki apapu, gorące mleko z miodem i masłem, herbata z miodem, od rana tez herbatki pije. W nocy wypociłam wszystko, że rano wstałam odwodniona :p teraz ponad 37, innych dolegliwości brak, oprócz tego, że mnie wszystko boli

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Hani praktycznie od początku samej nie zostawiam na wysokości. :O
    Bo od urodzenia zmieniała pozycje i sie kręciła więc sie bałam. :O

  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po pierwszym pobraniu krwi. Bałam się a było szybko i sprawnie. Tylko przy wbiciu igły zapłakala ale szybciutko się uspokoiła. Badamy wit.D, morfologie i w sumie Ige na bmk. Jedne źródła twierdza, ze sie nie robi maluchom a inne, ze mozna.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    Nie, była lekko zielonkawa, nie ciemna i wszystko było jak zawsze. Podobna konsystencja, może troszkę bardziej wodnista ale nie woda.
    To ja bym sie nie przejmowala.. Moj synek mial do ósmego miesiaca zielone kupy non stop. Nic poza tym mu nie bylo. Lekarze tez nie wiedzieli od czego to, kazali olac skoro nie ma innych dolegliwosci. Pewnego dnia zrobil ładną brązową kupke i od tamtej pory juz takie robil.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do spadania z łóżek... Gdzies taki tekst przeczytałam czy uslyszalam, rodzice dzielą się na tych, ktorym spadlo dziecko z łóżka i na taych, ktorzy sie do tego nie przyznają ;)

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    A co do spadania z łóżek... Gdzies taki tekst przeczytałam czy uslyszalam, rodzice dzielą się na tych, ktorym spadlo dziecko z łóżka i na taych, ktorzy sie do tego nie przyznają ;)

    tak mi lekarz powiedział ;)

    ja podobno wypadłam z wózka ojcu, matce z łóżka i jeszcze moją głową przywaliła w szafę ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 15:24

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antoś dziś spadł z łóżka a raczej ześlizgnął się z niego, na szczęście było nisko, a poza tym leżał materac więc było miękko. Młodego nie da się już spuścić z oka.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dopiero początek różnych wypadków naszych dzieci. :D

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    To dopiero początek różnych wypadków naszych dzieci. :D
    Jeszcze nas zaskoczą swoimi pomysłami. Swoją drogą mam nadzieję, że Filip nie będzie kombinować jak tatuś :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj najstarszy spadł z łóżka spiąć pomiędzy nami :-D łóżko mieliśmy bez zagłówka i raz wypadł z łóżeczka ale to jak był już starszy i w nim stał. Do dzisiaj nie wiem jakim cudem bo łóżeczko było już na najniższym poziomie

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przerażają mnie takie historie o spadajacych dzieciach ;) Moja znajoma jest lekarzem radiologiem i jak ma dyżur na sor to najczęstszy tekst rodziców brzmi „odwróciłem/am się tylko na sekundę”.

    Moja Agatka dziś jakiś breakdance zrobiła tak się odbiła nogami ze wręcz stała na głowie podpierając się rękoma. Byłam obok i szybko zareagowałam ale zdarza mi się ja zostawiać na podłodze na macie czy w łóżeczku jak idę do wc. Nie chce myśleć co wtedy.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 01:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiele rzeczy jesteśmy w stanie przewidzieć dzięki opowieściom innych, niestety wielu nauczymy się też na własnym przykładzie. Ja miałam w te wakacje z Antkiem przypadek. Antoś bawił się ładnie w salonie, a ja wyszłam na balkon wywiesić pranie, jak z resztą nie pierwszy raz, a on w ułamku sekundy podszedł do drzwi i mnie zamkną na balkonie :-O nigdy wcześniej nie miał takich „zapędów” żebym mogła to przewidzieć i żebym wiedziała że on to potrafi i że sięga do klamki ( nigdy wcześniej nie podchodził, nie interesowało go ) całe szczęście bo akurat tego dnia była u mnie pod opieką moja siostrzenica (8lat, rzadko u mnie przebywa ale akurat tego dnia była ) i otworzyła drzwi. Antek w życiu by już nie umiał otworzyć. Niby parter ale wysoko ( ok 2,5m) i drzwi zamknięte, a ja bez klucza. Moj nim by z pracy przyjechał to pół godziny (miałam na szczęście telefon przy dupie), a półtora roczne dziecko samo w domu :-O a już myślałam że wszystko przeszłam z najstarszym ;-)

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siostry syn zatrzasnął się w aucie, a klucze były w środku. Przy samochodzie było kilka osób dorosłycha drzwi nie wiadomo dlaczego się zatrzasnęły zaraz. Janek zaraz zaczał kombinować z kluczami, na szczęście udało się mu wytłumaczyć jak otworzyć samochód, bo był gotów odpalić auto.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj nabiłam Ulce guza...
    Odkładałam do bujaczka i była już prawie w nim i nagle mi wypadła z rąk i wpadła do niego twarzą w dół :O
    Wystraszyła się, ja też ale chyba wszystko ok. Guzek na czole bo po drodze gdzieś musiała zahaczyć :/
    Nie wiem jakim cudem mi wypadła. Albo ręce już osłabły od noszenia, albo się rzuciła w tym momencie.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • justa8902 Autorytet
    Postów: 292 228

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja naprawde odwrocilam sie wtedy tylko na sekunde, naroznik taki duzy szeroki, bylam pewna ze mnie to nie spotka bo uwazam ale jednak.
    Pol nocy przez to nie spalam, takie wyrzuty sumienia ze moglam to i tamto. Czasu sie nie cofnie i wiem ze teraz bedzie tak coraz czesciej bo jak dzieci zaczna nam biegac to dopiero bedzie ale wylam razem z Agatka wtedy :/

    qdkkzbmh2w8fg125.png
    f2wl3e5eun35he4m.png

    Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
    Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
    38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
    08.2016 cp <3 [*] 03.2017 <3 [*]
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udało mi sie Was nadrobić. My nareszcie wczoraj wróciliśmy do domu, od piątku byliśmy u rodziców. W drugi dzień Świąt chrzcilismy Stasia, był tak grzeczny, nawet nie zaplakal przez całą mszę i później obiad. Zaczepial księdza, śmiał się do niego, wszyscy tak go wychwalili, my trochę odetchnelismy bo wszyscy chcieli się nim zajmować.
    Tylko wróciliśmy do domu i znowu coś mu się popsuł ze spanie, u rodziców spał idealnie, jedna pobudka w nocy i druga około 7 a dzisiaj znowu jakieś wiercenie się.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po świętach juz dużo lepiej. Mała wróciła do swojego rytmu, kaszelek nie męczy, tylko jeszcze katar został.
    Mi starsza córka w wieku około 7 miesięcy spadła z łóżka u mojej mamy, na szczęście to była rozłożona kanapa, bardzo niska.
    Niestety tak już z dziećmi jest, że nie zawsze możemy wszystkiemu zapobiec. Moja przewrażliwiona siostra zabraniała swojemu synowi (wtedy miał 7 lat) za szybko biegać żeby się nie przewrócił, grać w piłkę z kolegami też nie mógł, bo bała się że nogi połamie, a na placu zabaw, nowoczesnym, mięciutkim, tak się przewrócił, że złamał rękę w łokciu...

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


‹‹ 1635 1636 1637 1638 1639 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ