X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja chyba po swietach potrzebowala odpoczac haha... ja dzis pobudka bo na 9 lekarz, a corka z mezem wstali o 11:30!


    A co do wypadkow, niestety nie unikniemy!
    Moja najmlodsza siostra majac rok zlamala reke w lokciu brykajac po mieciutkim narozniku, bo mama lapala ja wlasnie jak miala z niego leciec i tak niefortunnie, ze reka w gipsie... a to rowniez byly sekundy...

    Ja ostatnio polozylam na przewijak, ktory mam wbudowany na komodzie corke zawinieta w recznik po kapieli i spuscilam z niej oko tylko tyle zeby z szuflady pamperka wziac, wiec tez kwestia dwoch sekund, a ona w tym czasie taka zawinieta czmychnela na brzuszek i ten kokon z recznika jej w tym nie przeszkodzil...
    Jakbym miala ten wezszy przewijak, albo ten na lozeczko juz zapewne dawno bym go nie uzywala, bo odkad sie kula na brzuch i spowrotem (od ok miesiaca juz sprawnie i bez przerwy) to byloby poprostu niebezpieczne juz...


    Teraz calymi dniami jak akurat nie spi to bryka z nowymi zabawkami... praktycznie wszystkie prezenty pod choinke okazaly sie absolutnymi hitami... zwlaszcza zyrafka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 14:44

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ma komodzie przewijak i szczerze to juz sie go boje. :/ Hania ciągle ma dziwne pomysły. I juz żeby wziąć coś z szuflady. Robię to jedną ręką a drugą ją trzymam. :O :O

    Lubi brać z koszyczka pampersy i wyrzucać. :D

    I choć to leniuch w kwestii obrotów. To wiem ze potrafi. I robi to wtedy kiedy nie trzeba właśnie. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 15:19

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja śpi w dzień na moim dużym łóżku ale pozastawiana poduchami tak ze nie spadnie napewno. Mój brat jak jeszcze nie chodził nawet to wypadl z kojca tego takiego co ma scianki z siatki. A to powinno być bezpieczne miejsce właśnie zeby gdzies dziecko odłożyć i móc cos zrobić. A on sie wspiął do gory po tej siatke i wypadl na podloge i zahaczyl o krzesło noskiem. Różne rzeczy sie zdarzają trzeba bardzo uważać a i tak sie nie uniknie wypadków.

    Moja od kilku dni marudna. W nocy tez sie wierci i budzi. A w dzień zawodzi lamentuje juz mnie szlag trafia powoli. Niech to minie już :O

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina to u nas jeszcze na szczescie sporo miejsca ma na przewijaku i poza nim jeszcze komody kawalek, z tym, ze wykulac sie byloby ciezko z niego

    (Wstawiam na chwile, nie cytujcie)


    Fotki jeszcze z czasow jak cora byla.w brzuchu, ale nie mam innych, zeby calosc bylo widac


    Za to z tego, ktory mam przy lozeczku turystycznym juz mam strach korzystac jak jestesmy poza domem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 18:43

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Moja śpi w dzień na moim dużym łóżku ale pozastawiana poduchami tak ze nie spadnie napewno. Mój brat jak jeszcze nie chodził nawet to wypadl z kojca tego takiego co ma scianki z siatki. A to powinno być bezpieczne miejsce właśnie zeby gdzies dziecko odłożyć i móc cos zrobić. A on sie wspiął do gory po tej siatke i wypadl na podloge i zahaczyl o krzesło noskiem. Różne rzeczy sie zdarzają trzeba bardzo uważać a i tak sie nie uniknie wypadków.

    Moja od kilku dni marudna. W nocy tez sie wierci i budzi. A w dzień zawodzi lamentuje juz mnie szlag trafia powoli. Niech to minie już :O

    Boże u mnie to samo. Nic nie pasuje, co chwila płacz i już mam serdecznie dość, zaciskam zęby z nadzieją, że to niedługo minie. Dzisiaj to już apogeum, nawet na rękach wył :( marzę, żeby ten dzień się skończył.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa faktycznie sppry ten przewijak. Super sprawa.

  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wasze dzieci piją już samodzielnie z butelki?

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edytkaa93 wrote:
    Czy wasze dzieci piją już samodzielnie z butelki?

    Hehe moja w ogóle nie pije z butelki.
    Ale mamy za sobą pierwsze próby picia wody z kubeczka. Brała kubeczek w rączki ale raczej nie do picia- a zabawy. :D i wtedy gryzla ustnik.

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde nie wierzę za bardzo w żadne zabobony i przesądy, ale wczoraj siostra mojej tesciowej tak sterczala nad młodym i go wychwalala, że taki grzeczny i tak się dziwila, że tak daje sobie nosek ładnie czyścić katarkiem do odkurzacza a od wczoraj jak wróciliśmy do domu mały nie daje sobie gluta odciągnąć, ucieka z nosem, wyrywa sie, wierci. Pewnie to tylko zbieg okoliczności, ale mąż chodzi i ciągle powtarza że to przez nią bo pewnie na niego jakiś urok rzuciła bo ona taka jest ;D nie wiem może coś jednak w tym jest.
    Ja też mam taki dość wąski przewijak, narazie leży na nim dość spokojnie, ale ciekawe jak długo. Mój to jakoś leniwy jest z obrotami, czasami uda mu się z brzucha na plecy nieporadnie ale nic poza tym. Na boczki się nie przekręca

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filip tez leży jak kłoda, chce się obrócić, ale albo nie może głowy pociągnąć albo dupki :p
    Filip nie może zrobić kupy. Puszcza śmierdzące bąki, a niedawno był potworny płacz, prężenie się... Podawałam wcześniej espumisan, ale bąki tak samo puszczał. Dawałam też dicoflor i żadnej zmiany nie było. Chciałam zapytać lekarza, ale idziemy 8 stycznia dopiero.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa moze podaj troszke wody albo rumianku? Nie wiem czy w pl tez sa, ale my dostalysmy tez w raze problemu brzuszkowego lub kupkowego czopki kminkowe

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova i 1ania1 łącze się z Wami w bólu :-( już do szału mnie te jęki doprowadzają, nie wiadomo o co chodzi. Najlepiej na rękach i chodzić bo nawet usiąść nie wolno. Całe szczęście, że w nocy śpi ładnie. Do tego brak apetytu. 100ml na trzy podejścia jej daję, chwile pociumka i odrywa głowę od smoczka z płaczem, muszę ją po tym uspokoić i dalej podawać. Mam wrażenie, że cis ją boli ale zębów nie widać na horyzoncie, pleśniawek czy aft też nie widzę, nawet do gardła zaglądałam i jak dla mnie wygląda okey. Jest możliwość, że jej np. nie smakuje? Że zjadłam coś aromatycznego i jej to nie odpowiada? Bo już brak pomysłu i tak kombinuje co to może być

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 23:01

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Justa moze podaj troszke wody albo rumianku? Nie wiem czy w pl tez sa, ale my dostalysmy tez w raze problemu brzuszkowego lub kupkowego czopki kminkowe
    Generalnie to dzisiaj mężowi mówiła że poki nie płacze i nie boli brzuch to kupy może nie być, ot i pojawił się płacz :/ bede próbowała z wodą jutro. Czuję się okropnie, przeze mnie dziecko ma katar, boli go brzuch...

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko nie wiem czy woda coś da jeśli przyczyną braku kupki sa jakieś problemy z brzuszkiem.

  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moje dziecko sie popsuło. Dzisiaj sie kreciła 4 razy w nocy, gdzie zawsze budzuła sie dopiero o 5 na picie. Teraz tez juz wyspana:/

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Tylko nie wiem czy woda coś da jeśli przyczyną braku kupki sa jakieś problemy z brzuszkiem.
    Odgazował się w nocy i o pierwszej obudziło nas gadanie. Filip sie obudził zrobił śmierdzącą kupę i gadał :) kryzys zażegnany, został tylko potworny katar

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiaja wrote:
    Lavendova i 1ania1 łącze się z Wami w bólu :-( już do szału mnie te jęki doprowadzają, nie wiadomo o co chodzi. Najlepiej na rękach i chodzić bo nawet usiąść nie wolno. Całe szczęście, że w nocy śpi ładnie. Do tego brak apetytu. 100ml na trzy podejścia jej daję, chwile pociumka i odrywa głowę od smoczka z płaczem, muszę ją po tym uspokoić i dalej podawać. Mam wrażenie, że cis ją boli ale zębów nie widać na horyzoncie, pleśniawek czy aft też nie widzę, nawet do gardła zaglądałam i jak dla mnie wygląda okey. Jest możliwość, że jej np. nie smakuje? Że zjadłam coś aromatycznego i jej to nie odpowiada? Bo już brak pomysłu i tak kombinuje co to może być

    Dobrze, że chociaż fajnie Ci śpi. Mój od paru dni mało co śpi, dzisiaj cała noc spał z nami bo kręcił się w łóżeczku i nie chciało mi się nad nim wisieć. U nas to chyba zęby są przyczyną wszystkiego. Niech to już mija i wróci moje dziecko, bo jestem wykończona już...

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko dzis bije swoje rekordy... poszla spac przed 21, my szlismy spac po 1 to nakarmilam ja na spiocha i pobudka na kolejne karmienie o 8... teraz sie kreci w lozeczku jeszcze ale widac ze do spania...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Moje dziecko dzis bije swoje rekordy... poszla spac przed 21, my szlismy spac po 1 to nakarmilam ja na spiocha i pobudka na kolejne karmienie o 8... teraz sie kreci w lozeczku jeszcze ale widac ze do spania...

    Dobrze że moja tak nie śpi bo ojciec wiózłby ja do szpitala :-) jego wszystko martwi i wszędzie poszukuje choroby. Ja zwarjuje A on jeszcze tydzień ma urlop. Myślałam że będzie mi lżej A jest gorzej bo rączka jej drga, za dużo śpi,bo się wzdryga jak do niej podchodzi A ona jest czymś zajęta, bo się na coś zapatrzy. Ratunku!!!!!

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój ze spaniem znowu problem. Byliśmy prawie tydzień u rodziców spal super. Karmienie na noc 21-21.30 i pozniej pobudka dopiero kolo 3 i kolejna koło 7 i spał spokojnie, tylko wróciliśmy i znowu się wierci w nocy, rzuca, ciągle się do niego budzę żeby podać smoczek. Kurde nie wiem o co mu chodzi, wcześniej myślałam że to o skok chodzi o dlatego gorzej śpi, ale za każdym razem jak jedziemy do rodziców tam śpi super a wracamy do domu i się wszystko psuje.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
‹‹ 1636 1637 1638 1639 1640 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ