Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja chyba po swietach potrzebowala odpoczac haha... ja dzis pobudka bo na 9 lekarz, a corka z mezem wstali o 11:30!
A co do wypadkow, niestety nie unikniemy!
Moja najmlodsza siostra majac rok zlamala reke w lokciu brykajac po mieciutkim narozniku, bo mama lapala ja wlasnie jak miala z niego leciec i tak niefortunnie, ze reka w gipsie... a to rowniez byly sekundy...
Ja ostatnio polozylam na przewijak, ktory mam wbudowany na komodzie corke zawinieta w recznik po kapieli i spuscilam z niej oko tylko tyle zeby z szuflady pamperka wziac, wiec tez kwestia dwoch sekund, a ona w tym czasie taka zawinieta czmychnela na brzuszek i ten kokon z recznika jej w tym nie przeszkodzil...
Jakbym miala ten wezszy przewijak, albo ten na lozeczko juz zapewne dawno bym go nie uzywala, bo odkad sie kula na brzuch i spowrotem (od ok miesiaca juz sprawnie i bez przerwy) to byloby poprostu niebezpieczne juz...
Teraz calymi dniami jak akurat nie spi to bryka z nowymi zabawkami... praktycznie wszystkie prezenty pod choinke okazaly sie absolutnymi hitami... zwlaszcza zyrafkaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 14:44
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyJa mam ma komodzie przewijak i szczerze to juz sie go boje.
Hania ciągle ma dziwne pomysły. I juz żeby wziąć coś z szuflady. Robię to jedną ręką a drugą ją trzymam.
Lubi brać z koszyczka pampersy i wyrzucać.
I choć to leniuch w kwestii obrotów. To wiem ze potrafi. I robi to wtedy kiedy nie trzeba właśnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 15:19
-
nick nieaktualnyMoja śpi w dzień na moim dużym łóżku ale pozastawiana poduchami tak ze nie spadnie napewno. Mój brat jak jeszcze nie chodził nawet to wypadl z kojca tego takiego co ma scianki z siatki. A to powinno być bezpieczne miejsce właśnie zeby gdzies dziecko odłożyć i móc cos zrobić. A on sie wspiął do gory po tej siatke i wypadl na podloge i zahaczyl o krzesło noskiem. Różne rzeczy sie zdarzają trzeba bardzo uważać a i tak sie nie uniknie wypadków.
Moja od kilku dni marudna. W nocy tez sie wierci i budzi. A w dzień zawodzi lamentuje juz mnie szlag trafia powoli. Niech to minie już -
Paulina to u nas jeszcze na szczescie sporo miejsca ma na przewijaku i poza nim jeszcze komody kawalek, z tym, ze wykulac sie byloby ciezko z niego
(Wstawiam na chwile, nie cytujcie)
Fotki jeszcze z czasow jak cora byla.w brzuchu, ale nie mam innych, zeby calosc bylo widac
Za to z tego, ktory mam przy lozeczku turystycznym juz mam strach korzystac jak jestesmy poza domemWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 18:43
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Lavendova wrote:Moja śpi w dzień na moim dużym łóżku ale pozastawiana poduchami tak ze nie spadnie napewno. Mój brat jak jeszcze nie chodził nawet to wypadl z kojca tego takiego co ma scianki z siatki. A to powinno być bezpieczne miejsce właśnie zeby gdzies dziecko odłożyć i móc cos zrobić. A on sie wspiął do gory po tej siatke i wypadl na podloge i zahaczyl o krzesło noskiem. Różne rzeczy sie zdarzają trzeba bardzo uważać a i tak sie nie uniknie wypadków.
Moja od kilku dni marudna. W nocy tez sie wierci i budzi. A w dzień zawodzi lamentuje juz mnie szlag trafia powoli. Niech to minie już
Boże u mnie to samo. Nic nie pasuje, co chwila płacz i już mam serdecznie dość, zaciskam zęby z nadzieją, że to niedługo minie. Dzisiaj to już apogeum, nawet na rękach wyłmarzę, żeby ten dzień się skończył.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurde nie wierzę za bardzo w żadne zabobony i przesądy, ale wczoraj siostra mojej tesciowej tak sterczala nad młodym i go wychwalala, że taki grzeczny i tak się dziwila, że tak daje sobie nosek ładnie czyścić katarkiem do odkurzacza a od wczoraj jak wróciliśmy do domu mały nie daje sobie gluta odciągnąć, ucieka z nosem, wyrywa sie, wierci. Pewnie to tylko zbieg okoliczności, ale mąż chodzi i ciągle powtarza że to przez nią bo pewnie na niego jakiś urok rzuciła bo ona taka jest
nie wiem może coś jednak w tym jest.
Ja też mam taki dość wąski przewijak, narazie leży na nim dość spokojnie, ale ciekawe jak długo. Mój to jakoś leniwy jest z obrotami, czasami uda mu się z brzucha na plecy nieporadnie ale nic poza tym. Na boczki się nie przekręcaAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Filip tez leży jak kłoda, chce się obrócić, ale albo nie może głowy pociągnąć albo dupki :p
Filip nie może zrobić kupy. Puszcza śmierdzące bąki, a niedawno był potworny płacz, prężenie się... Podawałam wcześniej espumisan, ale bąki tak samo puszczał. Dawałam też dicoflor i żadnej zmiany nie było. Chciałam zapytać lekarza, ale idziemy 8 stycznia dopiero. -
Justa moze podaj troszke wody albo rumianku? Nie wiem czy w pl tez sa, ale my dostalysmy tez w raze problemu brzuszkowego lub kupkowego czopki kminkowe
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Lavendova i 1ania1 łącze się z Wami w bólu
już do szału mnie te jęki doprowadzają, nie wiadomo o co chodzi. Najlepiej na rękach i chodzić bo nawet usiąść nie wolno. Całe szczęście, że w nocy śpi ładnie. Do tego brak apetytu. 100ml na trzy podejścia jej daję, chwile pociumka i odrywa głowę od smoczka z płaczem, muszę ją po tym uspokoić i dalej podawać. Mam wrażenie, że cis ją boli ale zębów nie widać na horyzoncie, pleśniawek czy aft też nie widzę, nawet do gardła zaglądałam i jak dla mnie wygląda okey. Jest możliwość, że jej np. nie smakuje? Że zjadłam coś aromatycznego i jej to nie odpowiada? Bo już brak pomysłu i tak kombinuje co to może być
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 23:01
[/url]
-
Cccierpliwa wrote:Justa moze podaj troszke wody albo rumianku? Nie wiem czy w pl tez sa, ale my dostalysmy tez w raze problemu brzuszkowego lub kupkowego czopki kminkowe
bede próbowała z wodą jutro. Czuję się okropnie, przeze mnie dziecko ma katar, boli go brzuch...
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Tylko nie wiem czy woda coś da jeśli przyczyną braku kupki sa jakieś problemy z brzuszkiem.
kryzys zażegnany, został tylko potworny katar
-
Kasiaja wrote:Lavendova i 1ania1 łącze się z Wami w bólu
już do szału mnie te jęki doprowadzają, nie wiadomo o co chodzi. Najlepiej na rękach i chodzić bo nawet usiąść nie wolno. Całe szczęście, że w nocy śpi ładnie. Do tego brak apetytu. 100ml na trzy podejścia jej daję, chwile pociumka i odrywa głowę od smoczka z płaczem, muszę ją po tym uspokoić i dalej podawać. Mam wrażenie, że cis ją boli ale zębów nie widać na horyzoncie, pleśniawek czy aft też nie widzę, nawet do gardła zaglądałam i jak dla mnie wygląda okey. Jest możliwość, że jej np. nie smakuje? Że zjadłam coś aromatycznego i jej to nie odpowiada? Bo już brak pomysłu i tak kombinuje co to może być
Dobrze, że chociaż fajnie Ci śpi. Mój od paru dni mało co śpi, dzisiaj cała noc spał z nami bo kręcił się w łóżeczku i nie chciało mi się nad nim wisieć. U nas to chyba zęby są przyczyną wszystkiego. Niech to już mija i wróci moje dziecko, bo jestem wykończona już...
-
Moje dziecko dzis bije swoje rekordy... poszla spac przed 21, my szlismy spac po 1 to nakarmilam ja na spiocha i pobudka na kolejne karmienie o 8... teraz sie kreci w lozeczku jeszcze ale widac ze do spania...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Moje dziecko dzis bije swoje rekordy... poszla spac przed 21, my szlismy spac po 1 to nakarmilam ja na spiocha i pobudka na kolejne karmienie o 8... teraz sie kreci w lozeczku jeszcze ale widac ze do spania...
Dobrze że moja tak nie śpi bo ojciec wiózłby ja do szpitalajego wszystko martwi i wszędzie poszukuje choroby. Ja zwarjuje A on jeszcze tydzień ma urlop. Myślałam że będzie mi lżej A jest gorzej bo rączka jej drga, za dużo śpi,bo się wzdryga jak do niej podchodzi A ona jest czymś zajęta, bo się na coś zapatrzy. Ratunku!!!!!
-
Mój ze spaniem znowu problem. Byliśmy prawie tydzień u rodziców spal super. Karmienie na noc 21-21.30 i pozniej pobudka dopiero kolo 3 i kolejna koło 7 i spał spokojnie, tylko wróciliśmy i znowu się wierci w nocy, rzuca, ciągle się do niego budzę żeby podać smoczek. Kurde nie wiem o co mu chodzi, wcześniej myślałam że to o skok chodzi o dlatego gorzej śpi, ale za każdym razem jak jedziemy do rodziców tam śpi super a wracamy do domu i się wszystko psuje.Aniołek 17.10.2017- 8t5d