X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Nam w kwietniu stuknie 10 lat razem. :O :O :O (po slubie w październiku minęło 4) :D czas leci..
    To nam minelo 9 lat razem poczatkiem stycznia, a zaraz stuknie 6 lat po slubie

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam też w tym roku stuknie 10 lat, a 4 po ślubie. Boże ja w tym roku kończę 30 lat :D kiedy to zleciało :O

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pisałam wczoraj bo mnie na wspomnienia wzięło i nawet poczytałem trochę wątku jak robiłyśmy badania prenatalne :)

    My jesteśmy ze sobą ponad 11 lat, a w lipcu minie 5 lat od ślubu. Czas szybko leci.

    Ja wczoraj dałam marchewkę i bez problemu, nie ma uczuleń, z kupą też ok. Ja sporadycznie daję wodę do picia bidonem. Czasami pije z bidonu a czasami się krzywi wtedy daje na łyżeczce szczególnie jak chce żeby coś popiła jak dziś bo dostała swoje pierwsze 5 łyżeczek kaszki jaglanej. Jemy już 2 tygodnie warzywa wiec zaczynam teraz kaszki włączać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 13:00

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzis byla kaszka ryzowa z gruszka... gruszka bardziej podeszla jak jabluszko, wiec juz wiem, ze czesciej bede gruszki serwowac...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja jestem jakieś ufo. Pierwsze dziecko urodzilam mając niespełna 21 lat. Nie żałuję, mamy teraz świetny kontakt ale było ciężko bo trafil mi się wymagający egzemplarz :P Teraz pewnie bym poczekala chociaż z 5 lat dłużej z macierzynstwem. Miałam jakieś lęki ze jestem bezpłodna i chciałam szybko :D Czuję sie jak jakiś dinozaur tu mimo moich 34 lat :O Swój 12 letni związek zakończyłam 3 lata temu. Wypaliło się. Teraz mam nowy. Całe szczęście nie miałam ślubu bo to by byl bardzo brzydki rozwód. Wolę sobie oszczędzić i ślubów nie biorę z zasady, nie lubię takich zobowiązań :D Jakoś dziwnie komuś przysięgac dozgonna miłość skoro każdy sie zmienia z biegiem lat, zmienia się sytuacja itd.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova jakbym ja mojego meza poznala wczesniej to tez juz wieku 21 lat moglabym sie na dziecko decydowac!
    Bardzo chcialam i im szybciej tym lepiej...
    Poznalam go majac lat 22, no prawie 23...
    Zaczelismy sie starac zaraz po 26 urodzinach...
    Moje dziecko ma 5 miesiecy, a ja zaraz koncze 32 lata...
    Moj maz jest 3 lata od ciebie starszy ;)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Tak ci powiedziała ze rok po cc ?? :O
    A tobie ile powiedzieli?

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj miałam wychodne :D byłam u fryzjera i miałam 3 godziny totalnego relaksu, było mi to potrzebne :D

    marcela123, pumka1990 lubią tę wiadomość

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    Ja zawsze się zapieralam że nigdy nie chce mieć dzieci bo ich nie lubię a teraz to samo, myślę o drugim ;D jak w towarzystwie były jakieś małe dzieci to zawsze się dziwiłam jak tak można się nimi zachwycać i co gorsza skąd wszyscy wiedzą jak zagadywac takie maluchy bo ja nigdy nie potrafiłam, po prostu nie wiedziałam co miałbym mówić do takiego małego czlowieka.W sumie chyba przekonałam się do dzieci jak moja szwagierka zaszła w ciążę, bardzo dobrze się dogadujemy i przeżywałam całą ciążę razem z nią, zresztą później jej synek został moim chrzesniakiem i tak przepadlam i chciałam jak najszybciej swoje, ale to takie proste się nie okazało ;)
    Nam teraz w styczniu stuknelo 10 lat razem a po ślubie w lipcu będzie 3, matko kiedy to zlecialo
    Miałam takie same odczucia co do dzieci :-) i dlatego miałam wątpliwości czy na pewno chcę bo zastanawiałam się czy będę dobrą matką.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    A tobie ile powiedzieli?
    Jak byłam u gin to druga ciąża dla mnie nie istniała.

    Teraz juz zapytam jak pojde. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 14:02

  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w wieku ok 24 lat czułam mocny instynkt macierzyński ale to był zły moment. Ledwo po studiach, różnie nam się układało, praca jeszcze kiepska, wynajęta kawalerka. Później mi minęło, wiedziałam ze chce dzieci ale już nigdy nie czułam tego co w wieku 24 lat. Lata lecą stad w końcu decyzja o dziecku. Teraz mam prawie 32 lata i chce kolejne przed 35.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To my tu wszystkie koło 30? ;)

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
     Lavendova - ja to podziwiam ze miałaś odwagę zakończyć taki długoletni związek.

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my jakoś tak po kolei wszystko :D studia -> praca -> ślub -> dzidzia :) i ja mam w tym roku 28, a mąż 31, więc rodzicami zostaliśmy 27 i 30. Razem jesteśmy 8 lat a po ślubie niecałe 2. Ja to dziecko też mogłabym już mieć 10 lat temu bo tyle ma mój chrześniak, a się nim opiekowałam bardzo dużo, bo mój brat jest w wieku mojego męża i to była wpadka więc potrzebowali pomocy dużej. Natomiast z perspektywy czasu uważam, że wtedy nie byłam gotowa i miałam fiu bździu w głowie :)
    Teraz z mężem możemy wszystko dziecku zapewnić co potrzebuje i nie są nam do tego potrzebni rodzice bo stać nas na wszystko w zasadzie co chcemy :D nie chciałam mieć też dziecka dla samego jego posiadania tylko chciałam mieć super rodzinę, a do tego facet jest niezbędny no i na ślubie też mi zależało. To był magiczny moment móc w kościele sobie przysięgać :)
    Ślub braliśmy w takim wieku że już wiem czego od faceta oczekuje a on ode mnie.. i wierzę, że się zestarzejemy ze sobą :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 14:10

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1906 800

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za chwile koncze 34 lata. Mój 40. Zakonczylam 10-letni zwiazek w sierpniu 2017 bo w maju poznałam mojego obecnego. Nigdy nie chciałam mieć dzieci a w grudniu 2017 już byłam w ciazy bo stwierdzilismy ze nie ma na co czekac. Nie zaluje, chociaz mielismy wiele ciezkich momentów w relacji. Dopiero sie dotarlismy.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja gówniara jestem :p urodziłam jak miałam jeszcze 25 lat :D ślub 1,5 roku temu, a znamy się 6 lat. Skończyliśmy studia, ja mam stałą pracę, mąż ma umowę do końca sierpnia, ale jest spora szansa na przedłużenie. Dziecko chcialam zaraz po ślubie, ale czekaliśmy na moją umowę o pracę, później mąż nie miał pracy i zeszło chwile. W pierwszym podejściu trafiła mi się ciąża biochemiczna, tak lekarz stwierdził, betę w momencie jak dostałam okres miałam koło 500-600, wiec troszkę przeżywałam, ale zaraz znowu się udało :) mąż na początku chciał dłużej czekać z dzieckiem, ale jakoś zmienił zdanie :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jakby sie odalo odrazu, albo w ciagu pierwszych cykli, urodzilabym majac 27 lat...
    Z ciaza poroniona mialam tp na kilka dni po 29 urodzinach...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak z moja umowa czekalam na ivf... zmienilam prace i mialam umowe na rok... w tym czasie nadal sie staralismy, stymulowalismy, podchodzilismy do inseminacji... i po ostatniej inseminaji jak juz stwierdzilismy, ze to nie ma sensu, stwierdzilismy, ze za 3 miesiace dostane nowa umowe... postanowilismy odczekac, odpoczac od wszystkich lekow, kliniki, pojechalismy do pl w odwiwdziny i urlop w Zakopcu i poswiecilismy ten czas na zmiane kasy chorych na taka, ktora oplacila nam ivf w 100%
    Nowa umowe podpisalam 2 listopada, a 8 listopada rozpoczelam procedure (tak sie cykl zlozyl)... 24 listopada mialam punkcje i poszlam na zwolnienie i wiwcej do pracy nie wrocilam

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta.a ale Ty masz pozytywne myślenie z kasą. :D mnie to zawsze malo, hehe :D :D

  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja już na karku 36 :-/ W 2011 się rozwiodłam, rozwód z mojej inicjatywy choć każdy mówił, że głupia jestem :-P Ale co mi po pieniądzach jak go wiecznie w domu nie było i doszło do tego, że stał się dla mnie obcym człowiekiem, miałam tak wszystko poukładane bez niego i jak przyjeżdżał to mi burzył porządek ;-) Wtedy stażem byliśmy 11 lat. Od września 2015 jestem z moim obecnym partnerem, na Antka zdecydowaliśmy się w marcu 2016 i w maju już miałam potwierdziną ciąże :-) ciąża z Zuzią to była już formalność i dopełnienie. Ślubu nie zamierzam brać, nie jest to dla mnie wyznacznik trwałości i wszystkiego innego z czym kojarzy się małżeństwo. Tylko gdy drogi się rozchodzą trzeba latać po sądach, wolę sobie tego oszczędzić ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 15:51

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
‹‹ 1689 1690 1691 1692 1693 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ